{15}{72}Poprzednio w|TREME {73}{114}Wczoraj byłem naprawdę dobry.|Mam dowiadczenie. {115}{171}- Mogę założyć własny zespół.|- Ty? {174}{237}Antoine Batiste|i jego Apostołowie Soulu. {241}{312}Włanie załatwiłem umowę|wartš 200 000 dolarów {316}{356}za demolkę i wywóz gruzu. {360}{393}Dzwońcie jak osišgnięcie|ten próg. {397}{434}Wtedy mogę już mieć kolejne tłuste zlecenie. {438}{474}Mój syn nie żyje. {478}{516}{Y:i}Nie chcę nic od nikogo. {520}{606}Chcę tylko, bycie zadzwonili|i powiedzieli, gdzie znaleziono jego syna. {609}{652}- Hej, Delmond.|- I kiedy zamierzałe mi powiedzieć, {655}{718}że wrócił Poke i wynielicie się z baru? {722}{773}- Wyglšda na zmęczonego.|- Jest padnięty. {777}{831}Znowu będzie pustka. {835}{874}Co za często. {878}{960}Łoso może być pięknym zwierzęciem. {964}{1013}Uszanuj jego mierć. {1017}{1073}Posłuchaj go. {1077}{1122}Kochanie? {1126}{1165}Sofia? {1196}{1243}Widzisz tego faceta przy barierce? {1247}{1299}Oliver Thomas,|przewodniczšcy rady miasta. {1303}{1338}A jeli zechce, następny burmistrz. {1342}{1395}Dalej, zaprzyjanij się. {2552}{2601}{Y:i}Lepiej to skitraj {2605}{2671}{Y:i}I nie zdziw się,|gdy zapyta gdzie masz schowek {2675}{2746}{Y:i}Na tyłku ma te dżinsy,|które odsłaniajš rowek... {2843}{2901}Hej, jadę do centrum.|Dasz radę? {2904}{2924}Pamiętasz mnie? {2928}{2972}Wal się na ryj! {2976}{3032}Chujec jebany. {4697}{4735}Toni Bernette. {7683}{7783}TREME S02E03|Po drodze do... {7835}{7887}Tłumaczenie: Orlando|Tłumaczenie utworów i korekta: Joozeek {7938}{7974}Jakie to było wezwanie? {7978}{8022}Wezwanie?|Nie było żadnego wezwania. {8026}{8066}Komunikacja była wtedy fatalna. {8069}{8133}Tylko jak kto z nas był zagrożony|albo trafilimy na przestępstwa w toku. {8136}{8179}Nie dostawalimy zwykłych wezwań. {8183}{8219}To jak się tutaj znalazłe? {8223}{8292}Kto mnie zatrzymał na Basin Street.|Mówił, że jest tu ciało. {8296}{8355}Nie moja dzielnica,|ale co mi tam? {8359}{8450}Uznałem, że mogę chociaż zaznaczyć teren|do czasu aż wiat stanie na nogach. {8454}{8499}Który to był dzień? {8503}{8597}Trzeci, może czwarty,|może pišty. {8601}{8645}Wszystko się zlewało w jedno. {8649}{8698}Tak.|O której? {8702}{8799}Póny poranek,|okolice 10:00 - 11.00. {8803}{8902}Podjeżdżam i widzę tuzin cwaniaków.|Biali i czarni; wychodzš stšd. {8906}{8963}Majš whiskey,|piwo, papierosy. {8967}{8998}To biegnę do nich. {9002}{9049}I widzisz młodego Abreu leżšcego tutaj. {9053}{9091}Tutaj? {9095}{9133}W rodku. {9157}{9205}W rodku? {9209}{9260}Rodzinie powiedziano, że na ulicy... {9264}{9304}Ulicy Marais. {9308}{9354}Marais?|Nie. {9358}{9394}Był w rodku, leżał na półkach, {9398}{9472}które pewnie przewróciły się w czasie kradzieży. {9476}{9538}Ciało w pónej fazie rozkładu. {9616}{9657}W rodku sklepu. {9661}{9731}To chyba było tutaj.|Tak przynajmniej napisałem. {9735}{9839}- Chwila, wypełniłe raport?|- Nie miałem żadnych blankietów. {9843}{9881}Okropne czasy. {9885}{9943}Używalimy ich jako srajtamy,|naprawdę. {9947}{9981}Więc nie ma raportu? {9985}{10048}Obok niego była sterta|papierowych talerzy. {10052}{10103}Wzišłem jeden i zapisałem: {10107}{10227}biały mężczyzna, około 20 lat,|czarne oczy, niebieskie oczy, {10231}{10274}może metr osiemdziesišt wzrostu. {10278}{10406}70 kilogramów, chudzielec,|bez blizn i tatuaży. {10410}{10450}Na prawie jazdy było napisane... {10454}{10522}- Joseph Abreu.|- Tak. {10526}{10619}- Rana postrzałowa w głowę.|- Rana postrzałowa? {10623}{10663}Kto go zastrzelił? {10667}{10719}Oczywicie, że tak.|Miałem trzy łuski na podłodze. {10723}{10799}- Zaraz, znalazłe łuski?|- Trzy. {10803}{10862}Albo .9mm albo .380|oceniajšc z wyglšdu. {10891}{10983}Ale to nie zabójstwo, prawda?|Tak orzekł koroner. {11010}{11086}Skoro pani tak mówi.|To nie na mojš pensję. {11090}{11194}Napisałem co mogłem|i oddałem kapitanowi talerz z łuskami. {11198}{11270}miał się ze mnie, gdy mu go dawałem. {11793}{11828}Więcej materiału nie przećwiczylimy. {11831}{11917}Możemy zagrać wszystko od poczštku|i nikt nie zauważy różnicy. {11921}{11956}Pograj trochę solo. {11960}{12014}Ja popatrzę na zdjęcia|i sobie posłucham. {12018}{12065}Pewnie. {12340}{12400}- Hej.|- Widzimy się znowu. {12404}{12471}- Jak tam?|- Dobrze, dobrze. To, co zwykle. {12474}{12537}- Dla mnie Cola.|- Czysta szkocka i lodowata woda. {12541}{12570}Pamiętasz, miło. {12574}{12624}- Bucanero.|- Bucanero? {12628}{12661}Tak, Bucanero. {12665}{12688}- Buka i Nero?|- Nieważne. {12692}{12737}- Że co?|- Jak? {12741}{12807}Bucanero.|Czytałem, że pobudza żołšdek. {12811}{12877}Podwójna espresso, Coca-Cola,|czysta szkocka, {12881}{12924}i jakie nieznane gówno. {12961}{12992}Teraz jš rozłociłe. {12996}{13080}- Nic nowego.|- Wieczorem planujesz zagrać nowy materiał {13084}{13152}czy zostawiasz "Friend of a Friend",|jako że nie mamy barytonowego saksu? {13156}{13215}Gramy wszystko.|Tylko daj mi wtedy co niskiego. {13219}{13260}- Wtedy się wypełni pustkę na "Friend".|- Jasne. {13264}{13344}- A na bis?|- Zróbmy Sonniego Clarka. {13348}{13414}- "News for Lulu"?|- No okej. {13419}{13449}Czytalicie recenzję w "Downbeat"? {13452}{13501}Czysta prawda.|Krytycy cię kochajš, Delmond. {13504}{13571}I tylko oni.|Soundscan ma póki co 60% wyników. {13575}{13612}Jak na razie 2,300 sztuk sprzedanych. {13616}{13669}Chcesz być popularny|czy doceniony? {13673}{13758}Jak nazwał cię ten goć z "Downbeat"?|Postmodernistyczny Coltrane. {13790}{13865}Tak, "podałe mu|schłodzony browar muzyki". {13869}{13909}We, ja tego nie piszę. {13913}{13964}Słowa barmana: {13968}{14048}"Tani kapelusik i jego bucanero|mogš ić się jebać". {14052}{14125}O kurwa. {14129}{14194}- Ostro.|- Zjechała cię, stary. {14228}{14300}PRÓBA WODY.|AGONIA WIETNEGO MIASTA W OBIEKTYWIE {15092}{15131}Daj mi rytm, daj mi rytm. {15151}{15190}Daj mi nutę. {15253}{15304}Nie, graj riff. {15363}{15401}Dalej, B-mol. {15450}{15487}Zaraz, zaraz. {15491}{15571}- Gram przecież B-mol.|- To nie B-mol. {15627}{15675}To jest B-mol,|chuju. {15679}{15746}Facet, to jest B-mol.|Wiem co czytam, do chuja. {15750}{15807}Zaraz, chodzi ci o koncertowe B-mol|czy moje? {15811}{15855}Koncertowe?|To wybacz. {15859}{15921}Wszyscy, kurwa, brzmicie jak licealici. {15924}{15946}No dalej. {15950}{15982}Gdybymy mieli wyrany zapis... {15986}{16083}Miałbym tutaj zeszyty Wardella,|ale poprosiłem o nie Andrew L. Webbera. {16086}{16112}Wcišż czekajš. {16116}{16196}Już widzę, że tworzę zespół|z samymi jebanymi indywidualistami. {16199}{16282}Otwórzcie uszy.|A ty brachu odłóż ten telefon. {16282}{16325}- Możesz póniej oddzwonić.|- Ja tu rozmawiam. {16329}{16395}Jest jeszcze poczta głosowa.|Niech chuje się tego uczš. {16419}{16450}Jezu. {16454}{16510}Zaczynaj Ray.|Rany. {16641}{16692}No dalej. {16696}{16734}Zaraz.|Cicho, chicho, cicho! {16800}{16823}B-mol. {16883}{16904}B-mol! {16937}{16981}I to jest włanie to.|No dalej, dalej. {17021}{17109}{Y:i}Skradam sie za Sally|wzdłuż jednej z alej {17113}{17176}{Y:i}Nie spodziewa sie mnie... {17437}{17513}- Zawsze tu tak tłoczno?|- Różnie. {17517}{17561}Co robić, jak masz|tylko jednš popielniczkę, {17565}{17628}do której strzepuje się pół miasta. {17661}{17711}Nie ma innego wysypiska? {17715}{17843}Wyrzucalimy wszystko na Chef Menteur,|tam, gdzie sš Wietnamczycy, {17847}{17925}ale zamknęli ich|i otworzyli z powrotem to wysypisko. {17929}{17981}A ta sucz była zamknięta od '86. {17985}{18053}Teraz wyrzucajš to całe|gówno na skład gliny. {18057}{18119}I nie mów, że to nie spowoduje|większego bałaganu. {18123}{18186}Głupcy wymylajš na poczekaniu. {18190}{18264}Papierowy talerz? Tak pamiętam,|jak mógłby takie co zapomnieć? {18268}{18345}Więc wypełniono raport na Josepha Abreu? {18349}{18408}- Postrzał w sklepie?|- Tak. {18412}{18523}Tak, rzuciłem to pierwszej dzielnicy.|Tam został znaleziony. {18527}{18581}- To ich sprawa.|- Zgłoszono zabójstwo? {18585}{18667}To była ich broszka.|Wtedy wszędzie były ciała. {18752}{18815}Dziękuje za to. {18819}{18911}Dostałem robotę na czarno.|Muszę odstawić pracę z tobš. {18941}{18988}Jutro masz to swoje spotkanie, nie? {18992}{19044}To całe "Road To Home"? {19048}{19102}Pojutrze,|14:00 {19106}{19182}I to jest "Road Home". {19186}{19250}Co? {19254}{19312}Program nie nazywa sie "Road to Home",|tylko "Road Home". {19316}{19439}Przecież jest napisane www.roadtohome|na tej stronie, gdzie się zapisuje. {19443}{19488}Wiesz co, ty się|zgło do "Road To Home". {19492}{19586}Ja pójdę do "Road Home". Zobaczymy|kto skończy na którym końcu łopaty. {19634}{19718}Jest taki jeden glina;|poluje na pogrzeby bez licencji. {19721}{19780}Wszystkich odstrasza,|chyba że mu się trochę zapłaci. {19784}{19847}- Który to gnój?|- Taki na jężyka obcięty, jakby w wojsku był. {19851}{19881}A on, tak. {19885}{19936}A jeli nie zmniejszš opłat|za pozwolenia, {19940}{19984}to nie będzie już żadnych parad. {19988}{20043}Wiem. Powariowali z tym|od czasu strzelaniny w styczniu. {20047}{20130}Kluby pozywajš miasto, prawda?|Żeby zmniejszyli te opłaty. {20133}{20163}Jak to trafi do sšdu, to kto wie? {20181}{20215}Słyszysz? {20219}{20281}Derrick zajebicie gra. {20285}{20358}Dinerral, wcišż cię widzę|siedzšcego na placu zabaw. {20362}{20448}Mały bobas strzelajšcy|z plastikowej butelki {20452}{20512}z pokrywš od mietnika jako czapeczkš. {20516}{20580}- Antoine Batiste.|- Wal się. {20584}{20627}Potrójny Jameson. {20631}{20706}Przez następne 10 minut|nie chcę słyszeć waszego pierdolenia. {20747}{20795}Miasto muzyki, a nie mogę|znaleć tenorowego saksofonu {20799}{20851}który potrafi przełożyć tonacje w głowie. {20893}{20943}- Ladonna.|- Nic nie powiedziałam. {20947}{20971}I nie mów. {20975}{21063}- Antoine, jeste w moim barze.|- No włanie. {21067}{2...
renoirdaniel