BOCZEK ROLOWANY PAPCIA.doc

(26 KB) Pobierz
Boczek rolowany Papcia

                   BOCZEK ROLOWANY PAPCIA      

 

 

   Boczki zwinąłem w rulon i wsadziłem do wysokiego i o malej średnicy garnka glinianego (taki mam) i pekluję na mokro według zasad opisanych na forum. A ono jest zależne od wagi boczków.

    Po peklowaniu i osuszeniu mam płaty gdzieś o wymiarach 30x40cm. Nadmiar słoniny usunąłem i przeznaczyłem do mielenia.

    Dwa boczki przeciąłem wydłuż na grubości ale nie do końca, w ten sposób powstał cieńszy płat o prawie podwójnej długości. Potłukłem te płaty tłuczkiem do mięsa. Ścinki zmieliłem z dodatkiem chudego mięsa, w sumie miałem mięsa mielonego 1,2kg. Ugotowałem 12 jajek na twardo.

    Z mięsa mielonego zrobiłem mieszankę jak na pieczeń rzymską lub jak na kotlety mielone. Dodaję majeranku, bo go lubię oraz zwyczajowych przypraw które powinny być w mięsie mielonym takich jak pieprz, czosnek, listki pietruszki itd. Nie solę, boczek jest wystarczająco słony.

   Wzdłuż krótszego boku kładę masę. Kładę obrane jajka które mają obcięte "dupki" by żółtka dotykały się. Wtedy przy cięciu mamy zawsze w plasterku żółtko i przykrywam następną porcją mielonego.

   Wyjdzie dość gruby wałek z jakami w środku. Chwytam za brzeg i ładnie zawijam boczkiem rulon z mięsa mielonego. Drugi płat jest bez jajek. Całość "smaruję" pozostałym mięsem mielonym. Ściśle zawijam boczek i powstaje taki ślimak. Też staram się jakoś powiązać by się nie rozpadło.

   Boczki "ugotowałem" na parze w podłużnym garnku do temperatury 68-70 st.C.

   Po schłodzeniu, na drugi dzień usunąłem sznurek. Rolada jest tak zwięzła, że można ją kroić na maszynce do krojenia chleba na bardzo cienkie plasterki.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin