* * *
a jeżeli mój bóg
zazdrosnej mnie ucząc miłości
słońce pospieszy, wstrzyma pościg
okryje skrzydłami ptasznika i mór
co wszystkim chciał być lub nic nie mieć
umieści mnie w złotym haremie
i orosi jutrzenkę w tysiące łez
choć mnie zawsze wiódł do odludzi
z kamieni mi braci pobudzi
a ci będą mieli i oczy i wzrok
kaz.x