Panie mój przychodzę dziś,
serce me skruszone przyjm.
Skłaniam się przed świętym tronem Twym.
Wznoszę ręce moje wzwyż,
miłość mą wyznaję Ci.
Uwielbiam Ciebie w Duchu.
Uwielbiam w prawdzie Cię.
Życie me oddaję Tobie, uświęć je.
Kiedy już zmrok zapada,
Kiedy gaśnie biały dzień.
Kiedy gwiazdy nad nami świecą,
Kiedy miasto wokoło śpi.
Zapalam wtedy białą świeczkę
I na kolanach przed Tobą klęczę.
O, Panie mój, przyjm moją skruchę.
O, Panie mój, czy słyszysz mój głos.
Wielbię Ciebie całym sercem,
Weź mnie całego, jeżeli chcesz.
2. Przed oczyma mam Twoją mękę,
Przed oczyma widzę Twój Krzyż.
Wokoło cisza, ja ciągle klęczę,
Na ustach moich słowa te:
Dokąd pójdziemy bez Ciebie, Panie?
Dokąd zdążamy, jaki nasz cel?
Rozmyślam nad miłością
co ślad znaczyła mocą
i uczę się pojmować ją
Rozmyślam nad dobrocią
co czynić źle nie mogła
choć wokół wyszydzano ją
Za jaką cenę przyszło Ci,
stać się człowiekiem z Ciała i Krwi.
Czułeś tak samo, czułeś jak my,
kiedy Ci podstawiano krzyż.
Chciałeś zapłakać, nie było łez,
wiedziałeś Ojciec opuścił Cię.
Zabrakło Piotra,
który w ogień z Tobą miał iść
Za winy ojców i nasze stałeś się Barabaszem,
choć nigdy grzech nie splamił Cię.
Jak owca na rzeź prowadzona, milczałeś gdy na ramionach
przyszło Ci dźwigać ciężar win.
Ciągle za mało było im
kiedy słyszeli bólu krzyk
nie pamiętali tego gdy
wołali „Królem bądź nam Ty”
teraz zabrakło tak wielkich słów
Dokoła wrogi szydził tłum
Krzyczeli
„skoro jesteś Bogiem uczyń cud”
Jezu, Baranku zraniony moim grzechem
Uwielbiam Cię, najczulszy Synu Ojca
Błogosławię Cię, umiłowany Panie mój
Kocham Cię!
O Jezu cichy i pokorny uczyń serce me według serca Twego
Pewnej nocy łzy z oczu mych,
otarł dłonią swą Jezus
I powiedział mi: „Nie martw się
Jam przy boku jest twym”
Potem spojrzał na grzeszny świat
pogrążony w ciemności
I zwracając się do mnie
pełen smutku tak rzekł:
„Powiedz ludziom, że kocham ich
Że się o nich wciąż troszczę
Jeśli zeszli już z Moich dróg
Powiedz, że szukam ich
Gdy na wzgórzu Golgoty
za nich życie oddałem
To umarłem za wszystkich
aby każdy mógł żyć”
Nie zapomnę tej chwili
gdy mnie spotkał mój Jezus
Wtedy byłem jak ślepy
On przywrócił mi wzrok
Powiem ludziom, że kochasz ich
Że się o nich wciąż troszczysz
Jeśli zeszli już z Twoich dróg
Powiem, że szukasz ich
Nie zdejmę Krzyża z mojej ściany
Za żadne skarby świata,
Bo na nim Jezus ukochany
grzeszników z niebem brata.
Nie zdejmę Krzyża z mego serca,
choćby mi umrzeć trzeba,
Choćby mi groził kat, morderca,
bo Krzyż to klucz do nieba.
2. Nie zdejmę Krzyża z mojej duszy,
Nie wyrwę go z sumienia,
Bo Krzyż szatana wniwecz kruszy,
Bo Krzyż to znak zbawienia.
A gdy zobaczę w poniewierce
Jezusa Krzyż i ranę,
Która otwiera Jego Serce,
W obronie Krzyża stanę.
Panie, popatrz, codziennie mijam drugich,
trzymam w ręku mój kamień by nim rzucić
i nie rzucam, bo grzech mój przypomniałeś
i uciekam, choć lepiej było wrócić.
Ref.: Podaruj, podaruj mi Panie,
słowa, które darowałeś Magdalenie.
Podaruj, podaruj mi Panie
tylko jedno, tylko Twoje przebaczenie.
2. Ona jedna, wzgardzona Magdalena,
w swojej prawdzie przed Tobą Panie stała.
Ona jedna przez wszystkich potępiona,
dar największy od Ciebie otrzymała.
3. Panie widzisz, dziś zginam kolana,
dziś przed Tobą chcę w prawdzie stanąć cały.
I wyciągam ku Tobie moje dłonie,
Panie nie daj, by puste pozostały.
Panie proszę spraw …
Z Tobą ciemność nie będzie ciemna wokół mnie
A noc tak jak dzień zajaśnieje
By Twoje skrzydła otuliły mnie
Ubi caritas et amor
Ubi caritas Deus ibi est
Tam gdzie miłość jest i dobroć
Tam gdzie miłość jest tam mieszka Bóg
Jest na świecie miłość, której imię
srebrzystym promieniem objęło ziemię.
Gdy Ci będzie smutno, imię to wypowiedz
a przy tobie Ona zjawi się
Matka z radością poda dłoń,
gdy powiesz: "Mario,
w Tobie ufność mam.
Kiedy jesteś przy mnie,
znika ból i w oczach łzy,
Pragnę z Tobą być, Ty dodaj sił."
Jest w Niej tyle ciepła,
a w spojrzeniu Jej
dobroć i troska Matczyna gości.
Otwórz serce swoje,
schowaj Ją głęboko
i jak dziecko powiedz: "Kocham Cię".
Jeśli masz chwile smutne w swym życiu
Powierz się Matce
Kiedy rozpacz rozdziera twe serce
Ofiaruj się Jej.
Ref: Matce, która pod krzyżem stała
Matce, która się z Synem żegnała
Która uczyć cię będzie pokory
Cierpienie znieść ci pomoże
Ona Matka która pod krzyżem stała
Matka która się z Synem żegnała
Ona uczyć cię będzie pokory
Cierpienie znieść ci pomoże.
Kiedy ruszasz w daleką wędrówkę
Powierz się Matce.
Gdy na szlaku zaskoczy cię burza
Może daleko jesteś od Niego.
Może zgubiłeś ścieżki Jego ślad.
Może w samotną ruszyłeś drogę
i nie wiesz, jak Bóg ciebie zna.
Nie martw się, Bóg ciebie kocha,
On zawsze z tobą jest.
Podnieś swój zmęczony wzrok
i popatrz przed siebie.
Zacznij od nowa, zacznij jeszcze raz
Tobie powierzam mą drogę
Ty tylko mnie poprowadź
Panie mój
1. Gdy drogi pomyli los zły I oczy mgłą zasnujeMiej w sobie tę ufność – nie lękaj się
A kiedy gniew świat ci przesłoniI zazdrość jak chwast zakiełkuje
Miej w sobie tę ufność – nie lękaj się
2. Poprowadź jak jego prowadziszPrzez drogi najprostsze z możliwychI pokaż mi jedną - tę jedną z nich
A kiedy już głos twój usłyszęI karmić się będę nim co dzieńMiej w sobie tę ufność – nie lękaj
Rozpięty na ramionach
jak sokół na niebie.
Chrystusie, Synu Boga,
spójrz proszę na ziemię.
1. Na ruchliwe ulice, zabieganych ludzi.
Gdy dzień się już kończy, a ranek się budzi.
Uśmiechnij się przyjaźnie z wysokiego krzyża
Do ciężko pracujących, których głód poniża.
2. Pociesz dziś zrozpaczonych, zrozum głodujących.
Modlących się słuchaj i wybacz umierającym.
O spójrz cierpienia sokole na wszechświat i na ziemię.
Na cichy ciemny Kościół, dziecko wzywające Ciebie.
Ja wierzę, że to Jezus
Wierzę, że On Synem Boga jest
On zmarł i powstał, aby żyć
I za ceną śmierci życie dać.
Wierzę, że jest tu teraz (On tu teraz jest)
Stoi pośród nas.
Ma moc nas teraz uzdrawiać (uzdrowienia moc)
ma przebaczenia dar.
2. Ja wierzę Tobie, Panie
Wierzę, żeś Ty Synem Boga jest.
Zmarłeś i powstałeś, aby żyć
I za cenę śmierci życie dać.
Wierzę, że tutaj jesteś (Ty jesteś tu)
Stoisz pośród nas.
Masz moc nas teraz uzdrawiać (uzdrowienia moc)
Masz przebaczenia dar.
Dotknij, Panie, moich oczu,
abym przejrzał,
Dotknij, Panie, moich warg, abym przemówił uwielbieniem,
Dotknij, Panie mego serca i oczyść je,
Niech Twój Święty Duch dziś ogarnia mnie.
Misericordias Domini in aeternun cantabo
Jezu, mój Jezu,
dziś do Ciebie mówić chcę,
Ty mi dajesz swojego Ducha.
Uwielbiam Cię.
Będę Pana czcił, śpiewał Jemu pieśń
Będę śpiewał Mu pieśń nową
Emmanuel
1. Nie bój się, nie lękaj się
Bóg sam wystarczy
2. Zostań tu i ze mną się módl
Razem czuwajmy
Golgoto, Golgoto, Golgoto.
W tej ciszy przebywam wciąż rad,
W tej ciszy daleki jest świat.
Ty koisz mój ból, usuwasz mój strach,
Gdy widzę Cię Zbawco przez łzy.
Ref.: To nie gwoździe Cię przybiły,
lecz mój grzech.
To nie ludzie Cię skrzywdzili,
To nie gwoździe Cię trzymały,
Choć tak dawno to się stało,
widziałeś mnie.
2. Ja widzę Cię, Zbawco mój, tam,
Tak wiele masz sińców i ran.
Miłości Twej moc zawiodła Cię tam,
Uwolnić mnie z grzechów i win.
3. Tak często wspominam ten dzień,
Golgotę i słodki jej cień,
Przyszedłem pod krzyż z ciężarem mych win,
Uwolnił mnie tam Boży Syn.
E A E A / E cis fis H
E A Gis cis /
fis H fis H fis H E
D h e A
Rozmyślam nad miłością h A
co ślad znaczyła mocą D Fis7
i uczę się pojmować ją h A e h
e A Za jaką cenę przyszło Ci,
D h stać się człowiekiem z Ciała i Krwi. e A Czułeś tak samo, czułeś jak my,
D h ...
jirenka