1 00:00:02,444 --> 00:00:06,615 <i>Hej, Nana, pamiętasz dzień, w którym spotkałymy się po raz pierwszy?</i> 2 00:00:08,784 --> 00:00:11,995 <i>Jestem przesšdnš dziewczynš, więc wierzę...</i> 3 00:00:12,704 --> 00:00:14,456 <i>...że to było przeznaczenie.</i> 4 00:00:15,833 --> 00:00:17,000 <i>Możesz się ze mnie miać.</i> 6 00:00:41,734 --> 00:00:46,363 <i>Z dala od wiateł miast me usta nie przestajš drżeć...</i> 7 00:00:46,398 --> 00:00:50,993 <i>Skulona w rogu pokoju, zalana strumieniem łez...</i> 8 00:00:53,078 --> 00:00:57,603 <i>Im bardziej się miotam, rana się jštrzy i pobolewa tak...</i> 9 00:00:57,638 --> 00:01:02,129 <i>To przez kosz naszych obietnic, w których obietnic brak...</i> 10 00:01:04,590 --> 00:01:09,928 <i>Nikt mnie nie ocali, Boże, proszę cię...</i> 11 00:01:10,220 --> 00:01:13,557 <i>Niech ma miłoć kwitnie, niech rozwinie się...</i> 12 00:01:13,766 --> 00:01:16,998 <i>Potrzebuję twej miłoci...</i> 13 00:01:17,033 --> 00:01:20,195 <i>Jak złamana róża...</i> 14 00:01:20,230 --> 00:01:23,025 <i>Niech ma łza wstydem spłynie na twš duszę...</i> 15 00:01:23,060 --> 00:01:25,277 <i>Bym mogła z pasjš marazmowi uciec...</i> 16 00:01:25,312 --> 00:01:28,339 <i>Potrzebuję twej miłoci...</i> 17 00:01:28,374 --> 00:01:31,331 <i>Jak złamana róża...</i> 18 00:01:31,366 --> 00:01:33,994 <i>Błagam, kochanie, wycišgnij te ciernie...</i> 19 00:01:34,029 --> 00:01:35,954 <i>Te fałszywe umiechy...</i> 20 00:01:35,989 --> 00:01:37,915 <i>I ocal mnie...</i> 21 00:01:38,957 --> 00:01:41,043 <i>Potrzebuję twej miłoci...</i> 22 00:01:41,710 --> 00:01:44,303 <i>Jak złamana róża...</i> 23 00:01:44,338 --> 00:01:46,840 <i>Potrzebuję twej miłoci...</i> 24 00:01:46,965 --> 00:01:48,807 Odcinek 1 "Prolog. Nana i Nana." 26 00:01:52,513 --> 00:01:54,932 Boże! Buddo! Szatanie! 27 00:01:57,726 --> 00:01:58,977 [Kwitnš winie. Shouji.] 28 00:02:07,903 --> 00:02:09,703 P-Przepraszam, chciałbym... 29 00:02:09,738 --> 00:02:13,922 Nana! Co się tak wydzierasz?! [Przyjęli mnie na studia! Jupi! Oddzwoń.] 30 00:02:14,576 --> 00:02:15,093 <i>Wiosna!</i> 31 00:02:15,452 --> 00:02:16,710 <i>Nareszcie nadeszła wiosna!</i> 32 00:02:16,745 --> 00:02:18,497 <i>Wiosna, której tak oczekiwałam!</i> 33 00:02:22,209 --> 00:02:26,797 <i>Patrzšc teraz w przeszłoć widzę, że starałam się wyrwać z domu.</i> 34 00:02:28,966 --> 00:02:32,469 <i>Rodzice nie byli szczególnie zaskoczeni.</i> 35 00:02:34,847 --> 00:02:39,226 <i>Mam dwie siostry, z których jedna jest dwa lata starsza ode mnie, druga za dwa lata młodsza.</i> 36 00:02:39,977 --> 00:02:42,980 <i>Powiecie pewnie, że hałaliwa z nas rodzinka.</i> 37 00:02:43,397 --> 00:02:50,988 <i>Jedynym, o czym potrafiłam paplać dzień i noc, był mój wyjazd do Tokio.</i> 38 00:02:51,530 --> 00:02:57,035 <i>Zdaje mi się, że rodzice odetchnęli z ulgš, gdy ich rozwrzeszczana córeczka wyfrunęła z gniazda.</i> 39 00:03:01,957 --> 00:03:07,880 <i>A ja, mimo że wyjeżdżałam z miasta, w którym spędziłam 20 lat mojego życia, nie czułam w sercu ani krzty smutku.</i> 40 00:03:08,547 --> 00:03:10,591 <i>Byłam taka szczęliwa.</i> 41 00:03:13,886 --> 00:03:17,097 <i>Cieszyłam się na myl wyjazdu do Tokio.</i> 42 00:03:17,514 --> 00:03:21,018 <i>Moje serce przepełnione było nadziejš i wielkimi oczekiwaniami.</i> 43 00:03:21,435 --> 00:03:27,232 <i>[Kiedy przyjedziesz? Daj mi znać, to po ciebie wyjdę. - Shouji] - Od teraz będę przy Shoujim dzień po dniu.</i> 44 00:03:30,569 --> 00:03:32,077 <i>Żadnych maili, żadnych telefonów...</i> 45 00:03:32,112 --> 00:03:34,114 <i>Już zawsze będę widzieć jego oblicze.</i> 46 00:03:38,911 --> 00:03:41,538 <i>[Dziękujemy za wybranie naszej linii...]</i> 47 00:03:42,790 --> 00:03:45,793 <i>Co tu tak tłoczno? [Przepraszamy za 40-minutowe opónienie...]</i> 48 00:03:45,828 --> 00:03:48,629 <i>Muszę gdzie się umocić i wysłać SMS-a do Shoujiego.</i> 49 00:04:05,562 --> 00:04:06,188 Przepraszam... 50 00:04:11,360 --> 00:04:12,069 Przepraszam... 51 00:04:27,543 --> 00:04:30,254 <i>Co? Dlaczego się zatrzymalimy? Czyżby wypadek?!</i> 52 00:04:30,796 --> 00:04:31,547 W porzšsiu? 53 00:04:34,466 --> 00:04:35,926 Tak. Przepraszam za to. 54 00:04:36,635 --> 00:04:37,594 Ja też. 55 00:04:38,053 --> 00:04:39,430 To ršbnęło cię w głowę, nie? 56 00:04:39,465 --> 00:04:40,264 Nie szkodzi. 57 00:04:44,518 --> 00:04:48,063 Czy to miejsce jest wolne? 58 00:04:49,690 --> 00:04:50,274 Siadaj. 59 00:05:01,326 --> 00:05:02,494 <i>Jaka liczna.</i> 60 00:05:03,120 --> 00:05:04,872 <i>I przebojowa!</i> 61 00:05:05,414 --> 00:05:07,875 <i>Ma w sobie co, czego nie zauważyłam u innych ludzi.</i> 62 00:05:09,001 --> 00:05:11,837 <i>Czyżby grała w zespole?</i> 63 00:05:13,422 --> 00:05:14,715 <i>Jakie długie rzęsy!</i> 64 00:05:15,299 --> 00:05:17,634 <i>Chciałabym nosić taki mocny makijaż!</i> 65 00:05:18,051 --> 00:05:20,471 <i>Pięknym ludziom trudno ukryć swojš urodę.</i> 66 00:05:22,306 --> 00:05:26,018 <i>Piercionek od Vivienne Westwood!</i> 67 00:05:26,393 --> 00:05:28,187 <i>Ale czad!</i> 68 00:05:31,023 --> 00:05:32,149 Sorki. Przeszkadza ci dym? 69 00:05:32,858 --> 00:05:34,693 Nie, nie. Wcale! 70 00:05:38,864 --> 00:05:39,823 Stoimy w miejscu. 71 00:05:41,742 --> 00:05:42,451 Mówię o pocišgu. 72 00:05:43,077 --> 00:05:45,037 Jest tak na całej trasie. 73 00:05:45,913 --> 00:05:46,872 Naprawdę? 74 00:05:46,907 --> 00:05:47,796 O rany. 75 00:05:47,831 --> 00:05:49,124 Ja też się spieszę. 76 00:05:49,875 --> 00:05:51,460 No to dupa zimna. 77 00:05:51,835 --> 00:05:52,961 No trudno. 78 00:05:53,504 --> 00:05:54,421 Wylę mu SMS-a. 79 00:05:57,674 --> 00:05:58,292 <i>Już!</i> 80 00:05:58,342 --> 00:05:59,426 Cholera, szybka jeste! 81 00:06:00,344 --> 00:06:02,805 Dzisiejsze licealistki się zmieniły. 82 00:06:03,388 --> 00:06:05,432 Mam już 20 lat. 83 00:06:07,059 --> 00:06:09,520 A to ci! Jestemy w tym samym wieku. 84 00:06:11,480 --> 00:06:13,190 <i>Gdy się mieje, wyglšda naprawdę słodko.</i> 85 00:06:13,482 --> 00:06:15,609 W tym samym wieku? Nie wierzę! Kłamiesz. 86 00:06:16,318 --> 00:06:20,531 I do tego ten komentarz o licealistkach... Musisz mieć sporo latek na koncie! 87 00:06:21,198 --> 00:06:24,118 Po prostu poważnie wyglšdam! 88 00:06:25,953 --> 00:06:32,501 <i>Prosimy o uwagę. Z powodu zasp na torach podróż przecišgnie się. Przepraszamy za niedogodnoci.</i> 89 00:06:32,536 --> 00:06:36,171 O nie... Kiedy w takim razie dojedziemy do Tokio? 90 00:06:37,089 --> 00:06:38,715 A co cię tam cišgnie? 91 00:06:39,675 --> 00:06:43,846 Prawdę powiedziawszy przeprowadzam się. Póniej poszukam pracy. 92 00:06:44,263 --> 00:06:45,479 To tak jak ja. 93 00:06:45,514 --> 00:06:46,974 Ty też się przenosisz do Tokio? 94 00:06:47,516 --> 00:06:48,023 No. 95 00:06:48,058 --> 00:06:50,185 Mylałam, że stamtšd pochodzisz. 96 00:06:50,220 --> 00:06:52,312 Wyglšdasz, jakby była w trasie. 97 00:06:52,563 --> 00:06:53,105 W trasie? 98 00:06:53,605 --> 00:06:57,776 Wiesz, koncerty i te sprawy. Przez ten instrument wzięłam cię za profesjonalnš gitarzystkę. 99 00:06:59,987 --> 00:07:01,822 Grasz w jakim zespole? 100 00:07:02,906 --> 00:07:04,450 Grałam w moim rodzinnym miecie. 101 00:07:04,658 --> 00:07:07,161 Zaršbicie! A skšd jeste? 102 00:07:08,120 --> 00:07:08,829 Och, SMS. 103 00:07:09,371 --> 00:07:10,706 A nie, rozmowa telefoniczna! 104 00:07:12,458 --> 00:07:13,834 Czeć, mówi Nana. 105 00:07:15,377 --> 00:07:16,211 Shouji? 106 00:07:17,629 --> 00:07:19,840 Tak. Pocišg utknšł na trasie. 107 00:07:20,215 --> 00:07:21,592 Nie wiem, o której przyjadę. 108 00:07:22,718 --> 00:07:23,802 Jeste pewien? 109 00:07:24,303 --> 00:07:26,805 Ale to może być póno w nocy. 110 00:07:27,514 --> 00:07:28,682 Na pewno nic ci nie będzie? 111 00:07:30,768 --> 00:07:32,019 Tak, dziękuję. 112 00:07:32,853 --> 00:07:34,772 Oddzwonię, gdy tylko dowiem się, o której dojedziemy na miejsce. 113 00:07:35,481 --> 00:07:36,565 Pa. 114 00:07:40,444 --> 00:07:41,653 Masz chłopaka z Tokio? 115 00:07:42,404 --> 00:07:43,489 Kochasz go? 116 00:07:44,490 --> 00:07:47,785 Rozumiem. To do niego cię cišgnie. 117 00:07:47,820 --> 00:07:48,452 Nie! 118 00:07:49,745 --> 00:07:51,163 Chyba jednak masz rację. 119 00:07:52,081 --> 00:07:52,831 Zdecyduj się. 120 00:07:53,874 --> 00:07:55,709 Chłopak, z...
Arthas