La'a kea - światło miłości to kolejna z szamańskich technik wszechstronnego zastosowania. Szamanizm
jest dla mnie sposobem postrzegania świata jako formy przejawiania się świadomych energii. Ten
sposób rozwija umiejętności pracy z energią w ogóle i wzmacnia nasza aurę. Inna nazwa tej techniki to
"tajemne światło", jej działanie odbywa się czasem w sposób.. hmm, no właśnie:) tajemniczy, ale działa.
Nawet patrząc tylko, od strony psychologicznej, bo wzmacnia nasze zaufanie do tego, co się dzieje w
naszym życiu, pozwala się odprężyć i wybija nas z negatywnej formy pasywności. Można tez traktować
prace ze światłem jako cześć NLPowskiej zmiany modalności (szczegółów obrazu).
La'a kea nie jest nasza aura, choć jest jej częścią i może stać się podstawa jej siły i zdrowia. Z powodu
mojego eklektyzmu, uznaje ze wszystkie techniki pracy "światłem" są wykorzystaniem la'a kea, wiec do
roboty.
"Włączenie światła"
Uaktywniasz przepływ energii i wizualizujesz światło dookoła Ciebie (farma jaja czy aury) i przenikające
Ciebie. Przepływ uaktywniasz z pomocą piko-piko lub(i) błogosławienia, pomoże w tym również
rozluźnienie.
"Wzmacnianie światła"
można potraktować jako cześć włączania światła, czy jako element treningu tej techniki. Wypełnij
światło pozytywnymi odczuciami (wzbudź je w sobie wizualizując), odczuj jego sile i blask. Wyobraź
sobie ze składa się z nieskończonej (czytaj:bardzo dużej i nawet większej) ilości "pozytywnych" obrazów
(wspomnień z ładnych, lub silnych miejsc), symboli (symboli reiki również), postaci
(mistrzowie,opiekunowie, WJ, Zwierzęta Mocy.) Poruszaj tym światłem niech zacznie wirować - odczuj
ten ruch.
"Używanie światła"
wydaj polecenie( i skup się na celu) pozwól, aby światło wykonało swoja robotę. Pomocne jest tutaj
wywołanie odczucia przepływu energii przez ciało lub (i) aurę. W miarę jak uczymy się ufać świadomości
energii czas naszego zaangażowania można skracać, bez wpływu na skuteczność. Wydaje me się
jednak, ze odrobinka wysiłku własnego (koncentracja przez jakiś czas) jest jak najbardziej na miejscu.
"Zamykanie światła"
jeśli uznałeś ze światło wykonało prace całkiem dobrze jest je sprowadzić z powrotem do siebie. Ja
wykorzystuje, ten moment dla stworzenia "Białego światło ochrony", czyli wizualizuje la'a kea na biało
dookoła siebie z intencja opieki nade mną ("proszę o to") i koncentruje się przez chwile na zaufaniu do
światła, czy własnym odczuciu bezpieczeństwa, pewności, spokoju. Pamiętaj, ze światło służy ochronie i
transformacji nieodpowiednich energii, a nie ich odrzucaniu.
"Nieograniczone światło".
Pomysł jest stary (z Buddyzmu i nie tylko znany). , a ta technika doskonale wyraża jedność tych energii
i drugą zasadę -KALA -brak granic.
Wizualizuj Twoje białe światło jako nieskończone, niech cały świat będzie dla Ciebie wyrazem, forma
przejawiania się "La'a kea". Niech będzie przesycony tym światłem. To dobra metoda dla wzmocnienia
własnej energii (koncentrujesz się na ogromie energii) i punkt wyjścia do pracy z uznaniem energii za
świadomą. Żeby osiągnąć jakąś zmianę wystarczy ze skomunikujesz się z tym fragmentem swojego
światła i poprosisz go o coś, wydasz polecenie... i już. Światło zrobi swoje.
"Wyższe Ja" w ten sposób doskonale rozwija się poczucie świadomości energii i kontakt z Wyższym Ja.
Wizualizuj swoje WJa, najdoskonalsza cześć siebie, jako światło otaczające Twoje ciało. Rozluźnij się i
przywołaj mile wspomnienia. Możesz wykorzystać ten stan i "porozmawiać z Wyższym Ja" odnośnie
interesujących cię spraw, czy poprosić o załatwienie czegoś (dobrze jest mięć wytworzony już wcześniej
obraz celu i "oddać" go Wyższemu Ja). Można wykorzystać stan jaki się pojawił (bo to już medytacja) do
przyjrzenia się swojemu życiu, podjęcia nowych decyzji. Można tez zacząć pracować "Wędrując".
piko-piko
Dosłownie oznacza centrum-centrum. Specyficzne ćwiczenie łączące oddech i uwagę. Najprostsza
wersja piko-piko (i jednocześnie ćwiczenie o tej nazwie) to:
-normalny wdech z koncentracją uwagi na głowie
-normalny wydech z koncentracją uwagi na pępku
-normalny wydech z koncentracją uwagi kości ogonowej (lub na stopach)
Napisałem normalny ponieważ nie stosuje się żadnego wpływania na tempo oddechu, po prostu przenosi
się uwagę z rytmem oddechu pomiędzy poszczególnymi punktami. Piko oznacza również pępek,
centrum siły według polinezyjczyków. Pępek jest naszym miejscem mocy z którego pochodzi siła
(MANA: Cała moc pochodzi z wnętrza).
Możesz wykorzystać ta technikę do "oddychania światłem" i wzmocnienia swojej energii dzięki temu,
czyli:
- normalny wdech z koncentracja uwagi na świetle
- normalny wydech z koncentracja uwagi na pępku
dobrze jest wykonać po tym serie(3-5) piko-piko w celu zrównoważenia tej energii w ciele.
"Prośba"
Wielokrotnie w tekście używam pojęcia "prośba". Nie chodzi tutaj o proszenie czegoś większego od nas
(nawet gdy pracujemy z WJa) a raczej o rozkaz -prośbę wydany partnerowi, do którego mamy
zaufanie, ze pomoże nam i praca zostanie zrobiona.
"Zharmonizuj energie wokół mnie".
Czasami na nasze złe samopoczucie ma wpływ świat zewnętrzny, burzliwy nastrój otoczenia czy po
prostu "niekorzystne" usytuowanie (przedmioty, cieki, siatka geopatyczna). Skoncentrowanie się na
harmonii w prowadzi do wprowadzenia jej w świat zewnętrzny, a co najważniejsze do własnego wnętrza.
"Zharmonizuj energie miedzy nami" To polecenie i intencja działania światła pozwoli wyjść poza sytuacje
konfliktowe. Zmieni Twoje widzenie sprawy, konfliktu, co już jest krokiem do uleczenia.
"Otocz to (ta osobę miejsce) aura pokoju i harmonii" Pozwoli nam opiekę światła nad nami rozszerzyć
na innych. Można to potraktować jako cześć błogosławienia domu i pomieszczeń.
Można użyć la'a kea do wzmacniania czy wytwarzania połączeń (wzmocnienie pracy z siecią aka).
Wydając polecenie "Połącz mnie z.." i koncentrując się na celu, możesz uzyskać kontakt z jakąś osoba,
czy miejscem, stać się "bliższy" grupie z podobnymi ideałami i celami (ktoś powiedział "gdzie dwóch się
zbiera w imię moje...":) ).
"Dostrój mnie do..." Pozwala dostroić ciało i energię własną do dowolnych wibracji i informacji. Jeżeli nie
możemy odebrać jakiejś informacji jest to znakomita metoda na obejście oporu, a również jako forma
początek pracy z grokkingiem ("zmiana kształtu" i jednoczeniem się).
Spróbuj dostroić się do WJa, Opiekunów czy Mistrzów. Stwórz w swoim umyśle obraz idealnego
szamana obdarzonego wszelkimi umiejętnościami i dostrajaj się do niego, wyobraź siebie takiego (taka)
jaka chciałbyś być i dostrajaj się jak najczęściej do tego wzorca. Oprócz walorów energetycznych,
pozwoli ci się to skoncentrować na celu i pozytywach, zamiast na brakach. Aha, równie dobrze jak siebie
szamaniącego doskonale możesz wizualizować siebie bogatego ( :) )
Żywioły a "La'a kea". Aby wzmocnić siebie i la'a kea dostrajaj się do żywiołów ,czy wizualizuj żywioły i
ich energie wypełniające la'a kea. Połączenie z ziemia, woda, powietrzem i ogniem doda ci sil i pobudzi
cechy odpowiadające tym żywiołom. (Jeśli chcesz włącz przestrzeń czy eter jako piąty żywioł. :)
Mantry a "La'a kea". Dla dodatkowego wzmocnienia swojego światła możesz sobie wyobrażać ze
mantry, które mówisz wzmacniają światło.
Najprostsza mantra hawajska jest recytacja zasad:
IKE KALA MAKIA MANAWA ALOHA MANA PONO (nie jestem muzykiem, ale zasadniczo używa się
zaśpiewu, ala słyszane w kościele "módlmy się", z mocniejszym akcentowaniem przodu słów, MANAWA
śpiewane "manauła", reszta tak jak napisane)
Choć najbardziej znane "OM" w zupełności wystarczy. Jeśli używasz tybetańskich mantr wizualizacja liter
również ci w tym pomoże.
"Błogosławieństwo" czy "przekaz mocy" na używanie mantr, również nada tej praktyce dodatkowa sile.(I
w drugą stronę tez). Wchodzenie na ścieżki Buddy, aby zwiększyć szamańskie umiejętności uważam za
głupotę, ale jeśli się już tam jest to dlaczego nie skorzystać.
A ogólnie jeśli w szkole w której praktykujemy, nie używa się mantr czy wizualizacyjnych medytacji
praca z la'a kea pomaga w rozwijaniu uważności...przypominanie sobie o la'a kea i pracy z nią tez jest
praktyka.
Afirmacje a "La'a kea"
Jeśli powtarzasz afirmacje (pozytywne stwierdzenia) "wypełnij" nimi to światło, niech zharmonizuje
Ciebie z treścią jaka przedstawiają. Niech wprowadzi ta treść do podświadomości zlikwiduje opór i
pomoże zaakceptować. Sam stan medytacyjny wywołany "uaktywnieniem" la'a kea i rozluźnieniem
sprzyja wprowadzaniu pozytywnych sugestii.
Informacje a "la'a kea" Wszystko jest połączone i ma świadomość, ze wszystkim można rozmawiać. Od
białego światła możesz uzyskać wskazówki i informacje, a przynajmniej ułatwić sobie ich odbiór łącząc
się i harmonizując dzięki la'a kea ze "źródłem potrzebnej ci wiedzy".
Błogosławienie a "La'a kea".
Praca z La'a kea wzmocni sile twoich błogosławieństw (jest zresztą ich podstawa patrz broszurka: „Duch
ALOHA”). Oprócz tego możesz błogosławić wszystkich tych, którzy używają tej techniki czy same światło
i wszelkie jego przejawy (np. rzeczywistość:) ). Błogosław tworzenie rzeczywistości przez światło.
Poproś światło i tych, którzy z nim pracują o błogosławieństwo dla siebie.
Medytacja a "la'a kea".
Samo siedzenie i wizualizowanie światła wprowadza cię w medytacyjne poziomy świadomości. Dla
wspomożenia tego efektu możesz poprosić światło aby pomogło ci się zrelaksować i wyciszyć.
Wprawienie światła w ruch w twoim ciele pomoże ci się dodatkowo zrelaksować.
Czakramy a "la'a kea".
Poproś la'a kea o harmonizacje czakramów w ogólności. Wprowadź światło do ich wnętrza, niech tez się
zharmonizuje. Wprowadź światło w nich w ruch. W ogólności możesz to robić z ciąłem jako całością czy
poszczególnymi fragmentami wymagającymi dodatkowego wsparcia (czytaj: osłabionymi czy chorymi).
"Wędrówka Szamańska" a "La'a kea".
Jeśli poruszasz się w wewnętrznej wizji, światło również może ci towarzyszyć. Przypominaj sobie o
świetle również w wizji, pracuj z nim harmonizując nieprzyjemne wspomnienia, otaczając "zagrożenia" i
przeszkody na drodze, błogosławiąc pozytywne siły, które tam spotykasz i które ci towarzysza,
dostrajając cię do poszczególnych wizji, czy po prostu dodając sil i będąc dodatkowa opieka.
Uświadamianie sobie światła jak o "podstawy" tych wizji, tez może pomoc zmienić swoje nastawienie i
zrelaksować się, przecież to twoje światło.
"Przeobrażanie siebie"
Prosta medytacja oparta na świetle:
Niech światło wypełni cię całkowicie... pozwól mu być kokonem w którym odrodzisz się w pełni sil... skup
się na świetle i na chwile zapomnij o ciele... niech zamiast ciała będzie tylko światło... i nich światło
stworzy twoje ciało na nowo... zdrowe i silne, pozbawione napiec, pobłogosławione przez światło...
AMAMA, podziękuj światłu!
"Rozpuszczenie Świata"
Jeśli pracujesz z rozpoznawaniem świata jako przejawu twojego nieskończonego światła, pomoże ci
następująca medytacja: rozpoznaj swoje otoczenie jako przejaw światła... następnie niech światło
otacza i wypełnia wszystkie fragmenty przestrzeni... rozpuść wszystko w świetle... niech zostanie tylko
przejrzysta, ogromna przestrzeń światła... z niej niech wyłoni się na nowo świat.. również odrodzony,
pełen szczęścia i spokoju, pobłogosławiony...
"Umieranie"
Podobno wszystkie nasze leki, biorą się z leku przed śmiercią, w wędrówce możesz dowiedzieć się jak to
jest, przetrenować własne umieranie razem ze światłem przy którym zawsze jesteśmy bezpieczni:
Zauważ światło dookoła siebie... to już ten czas... pożegnaj się spokojni z ciąłem... niech światło
wyprowadzi cię z niego... jesteś wolny... przywitaj Opiekunów i Zwierzęta Mocy, które ci towarzysza...
pozwól się zaprowadzić w stronę jeszcze jaśniejszego światła... wejdź w nie.. czekają już tutaj twoi
przodkowie, znajomi, którzy odeszli, mistrzowie duchowi... przywitaj się z nimi... ciesz się tym
spotkaniem i spotkaniem światła... niech światło pokaże ci jeszcze raz twoje życie... przyjrzyj się mu
bez oceniania, z radością, z akceptacja... tak jak robi to światło... od momentu wejścia w płód do
teraz... rozpoznaj ze wszędzie ci towarzyszyło to światło... teraz pobądź chwile w tym świetle, naciesz
się tym... światło przypomina ci ze to jeszcze nie ten czas... a ty już wiesz ze to światło zawsze jest w
tobie i przy tobie... wróć do ciała... poczuj je... poczuj przez nie... otwórz oczy.. i zauważ ze i światło i
opiekunowie nadal są przy tobie i w tobie... Podziękuj im za to doświadczenie i za te odczucia które ono wzbudziło w tobie...
AMAMA! przejdź do normalnego widzenia świata
Uwaga! ta medytacja jest dość silna i mocno oddziałuje na psychikę... nie wykonuj jej zbyt często, a jeśli już to pracuj z energia ziemi, nie zapominaj, ze moment mocy jest TERAZ w tej rzeczywistości, chwili i ciele... pływanie w błogostanie ani nie jest rozwojem, ani nie załatwi za Ciebie spraw. Nie
pomoże od nich uciec, może pomoc jednak w innym na nie spojrzeniu.
Szamanizm nie jest droga bycia ofiara i poddania się przeciwnościom, tylko uzyskania nowej wizji i odzyskania własnej mocy, własnej kreatywności.
"Koloroterapia"
Wizualizowanie barwnych świateł, samo w sobie jest terapia. Jeśli nie postrzegasz kolorów wizji, wystarczy poprosić światło, aby przyjęło jakiś kolor i tak się stanie.
Barwy i polecenia i zastosowania wg Serge'a:
Biały / bezbarwny "Oświeć!" do poszerzenia wiedzy wewnętrznej i łączenia się z wyższą jaźnią. I kolor ogólnego zastosowania.
Czerwony / różowy "Oczyść!" Do usuwania napiec i ograniczeń, a także do harmonizowania grup ludzkich.
Pomarańczowy / brzoskwiniowy "Skoncentruj!" skupia uwagę i energie
Żółty "Zmobilizuj!" pomaga w usunięciu zmartwień, ociągania się itp. stymuluje cieszenie się chwila obecna
Zielony "Pobłogosław!" pomaga pogłębić pewność siebie, wzmocnić stosunki przyjacielskie
Niebieski "Wzmocnij!" zwiększa sile duchowa i fizyczna, wiarę we własne siły i wewnętrzną dyscyplinę.
Fiolet "Wspomagaj!" do wytwarzania harmonii wewnętrznej, dostrajania się do celu i dobrobytu, łączyć się z innymi, by osiągnąć wspólne cele
Czarny "pochłaniaj" do pochłaniania i pochłaniania negatywności
Szary "neutralizuj" do neutralizowania wszelakiego nadmiaru
Tęcza kolorów działa tak jak biały.
Dodatkowe kolory:)
oktarynowy - Dla zwolenników Pratcheta (i nie tylko:) ), wybierz sobie własny "kolor magii" niech to będzie światło twojej własnej kreatywności, magii realizującej życzenia, przejaw twojego osobistego kontaktu z WJa... Czasem robić "po swojemu"...też dobrze:)
Reiki- jeśli jesteś zainicjowany (którymkolwiek stopniem), masz możliwość posługiwania się tym dodatkowym "kolorem". Reiki jest uznane przez wszystkich za świadomą energie, którą wie co robić, więc może pomóc Ci uprzytomnić świadomość wszelkiej energii i prace z nią. Po drugim stopniu symbole dodatkowo pozwolą ci wzmocnić światło i jego świadomość, a symbol mistrzowski również się do tego doskonale nadaje.
A zawsze możesz robić zabiegi na wzmocnienie "la'a kea" i skutków jego działania.
ZOSTAŃ SZAMANEM - PRACA Z LĘKIEM I STRACHEM
Na początku zdefiniujmy naszego hipotetycznego szamana, jest to człowiek, który wykorzystuje różne sposoby postrzegania świata oraz działania związane z tymi sposobami dla wprowadzania harmonii i realizacji swoich intencji. Możemy wyróżnić cztery podstawowe formy postrzegania otaczającego nas świata:
1 - świat fizyczny, oparty na założeniu, że wszystko jest oddzielone; ten sposób postrzegania znamy raczej wszyscy.
2 - świat energii, oparty z kolei na założeniu, że wszystko jest połączone, nasze ciało energetyczne jest w ciągłym przepływie energii z otoczenia; ten sposób postrzegania jest np. wykorzystywany przez bioenergoterapeutów, oraz przy widzeniu aury, zazwyczaj nieświadomie dostrzegany przez ludzi: "czuję się dziś rześki i pełen energii", "muszę podładować akumulatory" to wypowiedzi związane z postrzeganiem świata energii.
3 - świat symboli, oparty na założeniu że wszystko co dostrzegamy jest symbolem czegoś innego; ten sposób postrzegania świata znamy ze snów oraz np. wspomnień.
4 - świat holistyczny, jest to sposób postrzegania oparty na założeniu, że cały wszechświat jest jednością, czasami jest doświadczany w chwilach wielkich wzruszeń lub strzelistej modlitwy.
Jak wiec w praktyce wykorzystać te stany postrzegania? Spróbujmy Ja szamana wpędzić w małe rozdzielenie, tak wiec szaman składa się z:
Ja - Obserwujące
Każde z tych Ja to pewna postawa i zespól nawyków, które ułatwiają szamanowi działanie. Przyjrzyjmy się każdemu z nich oraz temu jak ich trening pomaga w walce z lękiem.
Ja Obserwujące to takie nastawienie jakie posiada dziecko badające swoje otoczenie, które używa wszystkich zmysłów: słuchu, spojrzenia, dotyku, węchu, smaku, czucia całym ciałem, pełnego zaangażowania w otaczającą przestrzeń. Spróbuj rozwinąć taką postawę i użyć jej do badania swojego
wnętrza i otoczenia w każdej chwili swego życia. Może Ci w tym pomoc medytacja Zen lub Vipassana, ale na ten temat jest sporo lektury. Tymczasem odnośnie szamanizmu i sposobów postrzegania – oto kilka ćwiczeń, które mogą ci w tym pomóc, wykonuj je kiedy masz na to ochotę, żadne z nich nie obudzi od razu Ja Obserwującego w tobie, ale każde wykonanie to krok do sukcesu. Kolejno wykorzystują one te różne sposoby
postrzegania o których była mowa. Gdy wykonasz je lub "załapiesz ich idee" łatwo wymyślisz pokrewne ćwiczenia na własne potrzeby rozwijające te elementy z którymi idzie ci najtrudniej.
Ćwiczenie 1
Stań z zamkniętymi oczami na środku pokoju, spróbuj wczuć się w swoje ciało: jak stoisz? Które mięśnie są napięte? Jak oddychasz? Wsłuchaj się w dźwięki ciebie otaczające, w jaki sposób z zamkniętymi oczami wyczuwasz pomieszczenie. Po prostu obserwuj. Powoli otwórz oczy: Westchnij:
aaaaahhhh ... spróbuj zapamiętać ten stan zdziwienia i zachować go obserwując otoczenie: baw się swoją percepcją, przechodź od pojedyńczego szczegółu do ogółu, staraj się raz widzieć kształty, a innym razem barwy, powoli przenoś uwagę pomiędzy poszczególnymi elementami. Staraj się nie tracić swojego ciała z pola uwagi, a kiedy jakiś element pochłonie cię całkowicie spróbuj z powrotem wyczuć swoje ciało. Użyj zmysłów, poruszając się baaardzo powoli, jak mucha w smole ... aż do przesady,
poruszając się w ten sposób zacznij chodzić po pomieszczeniu, dotykać elementów które widziałeś....jeśli możesz to również je powąchaj, posmakuj, posłuchaj...
Ćwiczenie 2
Stan lub usiądź na środku pomieszczenia, poobserwuj je przez chwile i zamknij oczy. Spróbuj wczuć się w otaczającą cię energię, wyczuć swoją aurę. Nie powiem Ci jak to zrobić, zrób to po swojemu, wyczuj jaki jest nastrój tego miejsca, jak się czuje w nim twoje ciało...spróbuj swoją uwagą objąć całe pomieszczenie... jakbyś obserwował ekran kinowy...co promieniuje od otoczenia a co z ciebie? Spróbuj wyczuć jaka jest energia w otaczających ciebie przedmiotach, jaka energ...
ilonnaa