Reaper 2x05.txt

(29 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{55}{116}- Po co ta cała tajemnica?|- Musimy pogadać na osobnoci.
{132}{223}- Przecież jestemy sami. Mów.|- W aucie nikt nas nie usłyszy.
{228}{297}Jeli chcesz wyznać mi miłoć,|to nie kłopocz się.
{300}{337}- Wszyscy o tym wiedzš.|- Wsiadaj.
{338}{424}Dobra.
{441}{497}Zimno tu.|Co jest?
{501}{581}Sutki drętwiejš mi|na klacie.
{585}{636}- Czeć, Sock.|- Rany, Sam! Boże.
{640}{693}- Tata umarlak.|- Spokojnie.
{698}{784}W porzšdku.
{858}{913}Pan Oliver?
{930}{953}Twój stary żyje?
{954}{1015}- Powiedzmy.|- Jak to powiedzmy?
{1019}{1077}Nie jestem martwy,
{1081}{1159}ale nie zaliczam się|też do żywych.
{1163}{1219}- Dlaczego?|- Zawarłem pakt z Diabłem,
{1223}{1300}że nie umrę|i teraz tak jakby nie mogę.
{1304}{1355}Dlatego musielimy|włšczyć klimatyzację.
{1359}{1451}- Ojciec nie może mierdzieć stęchliznš.|- Rozumiem.
{1491}{1558}Cieszę się,|że pan żyje,
{1570}{1630}ale mało co nie dostałem zawału,|a może mnie to jeszcze czekać.
{1635}{1682}Dlaczego to zrobiłe, Sam?
{1686}{1774}- Musiałe tu przyjć.|- Po co?
{1779}{1863}Zaraz kończy się|zmiana Bena.
{1868}{1936}Genialne.|Niech pan się schyli.
{1940}{2024}Tylko proszę go|nastraszyć.
{2062}{2123}/Benji. Wsiadaj.|/Przejedziemy się.
{2127}{2213}Nie dzięki.|Miałem dzi stresujšcy dzień.
{2218}{2285}Robiłem na kasie.|Ludzie krzyczeli na mnie.
{2295}{2377}Pójdę do domu, wezmę|goršcš kšpiel i zapomnę o dzisiejszym dniu.
{2381}{2425}Jak chcesz.
{2429}{2514}Mielimy skoczyć na lody|w podwójnym waflu, ale...
{2518}{2623}- Nie ma sprawy.|- To również może mnie rozlunić.
{2645}{2697}Wchodzę w to.
{2716}{2811}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2812}{2832}Czeć, Ben.
{2963}{3061}{F:Monotype Corsiva}Tłumaczenie: Spirozea|Korekta: Highlander
{3062}{3135}{F:Monotype Corsiva}Reaper [02x05]|"I Want My Baby Back"
{3136}{3203}{F:Monotype Corsiva}.:: Grupa Hatak - Hatak.pl ::.
{3203}{3267}{F:Monotype Corsiva}Synchro: Doll
{3527}{3596}- Ile to leżało w lodówce?|- Cisza. Słuchaj.
{3611}{3642}Posłuchaj głosu pięknoci.
{3839}{3925}Kristen jest|bardzo fajnš osobš.
{3935}{4014}Zdałby sobie z tego sprawę,|gdyby nie czuł do niej pocišgu seksualnego.
{4018}{4055}Dużo mówisz,
{4059}{4127}słyszę słowa wychodzšce|z twojej buzi, ale nie majš żadnego przekazu.
{4131}{4189}Na przykład ja i Nina|jestemy przyjaciółmi.
{4198}{4276}Mamy ochotę na seks,|ale zamykamy jš w pojemniku
{4280}{4363}i wykorzystujemy,|kiedy mamy potrzebę. Bawimy się niš.
{4364}{4415}A po wszystkim zamykamy jš|z powrotem w pojemniku.
{4416}{4494}Nic nie powstrzyma|mojego pocišgu seksualnego.
{4498}{4553}Czego takiego nie można|nigdzie zamknšć. Ja się z tym urodziłem.
{4558}{4668}Położna powiedziała o mnie,|że nigdy nie widziała takiego seksownego dziecka.
{4675}{4704}Twoja strata.
{5248}{5275}Fantastyczne.
{5280}{5369}- Samochodziki z ostrzami.|- Możesz przestać?
{5375}{5419}No już, zrzędo.
{5464}{5546}Oto Pojemnik na kolejnš duszę.|Nazywa się Tracy Reed.
{5558}{5649}- Za życia wyglšdała jak wampir.|- Była wampirem?
{5682}{5745}Dobrze wiesz,|że wampiry nie istniejš.
{5750}{5807}Morderczyni, która|lubiła sšczyć ludzkš krew.
{5814}{5879}Pasuje do ciebie, Buffy.
{5896}{5939}Co jeszcze?
{5956}{6004}Nie zadzieraj nosa.
{6008}{6062}Chyba nie ma to zwišzku|z ponownym pojawieniem się
{6066}{6162}gnijšcej i obrzydliwej|postaci ojca?
{6195}{6253}Możesz żartować|do woli, ale żal mi go.
{6258}{6354}Dlaczego?
{6385}{6446}Zapomniałe, że to on|stworzył sytuację, w której się znajdujesz.
{6450}{6514}Zaprzedał twojš duszę,|a tobie jest jego żal?
{6536}{6594}- Trochę tak.|- No to muszę przelać na ciebie
{6598}{6668}odrobinę ojcowskiej rady,|choć wiem, że to ironiczne.
{6680}{6773}Nie możesz się|tak dawać. Olej go.
{6795}{6854}Jemu nie przeszkadzało,|że zepsuje ci życie.
{7135}{7188}To tutaj|mieszka wampirzyca.
{7337}{7397}- Musiałe założyć akurat te buty?|- Pasujš mi do spodni.
{7401}{7477}- No co? To prawda.|- Sš głone.
{7481}{7537}Zdradzasz złym duszom|naszš obecnoć.
{7541}{7611}Wiesz co? Codziennie|nadstawiam dla ciebie karku.
{7615}{7676}Jeli mam zginšć,|to przynajmniej będę dobrze ubrany.
{7677}{7737}Ja mam zasady.|Ty nie.
{7845}{7890}Ale tu przygnębiajšco.
{7891}{7915}Bomba.
{7977}{7998}Witam.
{8037}{8061}Nie dostaniecie go.
{8075}{8154}- Nie zabierzecie mi go.|- Nie przyszlimy cię okradać.
{8169}{8274}- Mamy posłać cię z powrotem do piekła.|- Zabiję was. Nie położycie na nim ręki.
{8759}{8840}Boże!|Mam wampira na sobie!
{8931}{9005}Po kłopocie.|Nie poszło najgorzej.
{9017}{9039}Bardzo łatwo.
{9087}{9166}- Grzechotka dla dziecka.|- Wózek.
{9209}{9260}"Poród. Narodziny i dziecko."
{9722}{9799}- To dzidziu, prawda?|- Tak.
{9804}{9845}Mamy dziecko.
{10058}{10132}- Czeć, Gladys.|- Połóżcie Pojemnik na...
{10152}{10247}Już. Nie wiemy|co z tym zrobić.
{10317}{10390}Należy do duszy|zamkniętej w Pojemniku.
{10394}{10464}- CPPP.|- Co to takiego?
{10468}{10548}Celowy poród poza piekłem.|Zdarza się,
{10552}{10624}że dusze wolš uciec z piekła|i urodzić tutaj. Dzieciaki trafiajš do lepszych szkół.
{10631}{10689}A więc takie rzeczy|miały już miejsce. Super.
{10700}{10769}A może jest jaki proceder,|który zajmuje się takimi przypadkami?
{10809}{10889}Owszem, jest.|Miłego wychowywania.
{10921}{10980}- Nie wychowamy dziecka.|- Każdy kretyn to potrafi.
{10984}{11066}- Kwalifikujecie się.|- A jeli to dziecko jest złe?
{11070}{11142}- Jego mama miała kły.|- Nikt nie będzie karmił piersiš dzieciaka z kłami.
{11216}{11296}Nic wam nie grozi.|To prawdopodobnie typowe dziecko.
{11300}{11356}- Prawdopodobnie?|- Jeli macie obawy,
{11360}{11444}mogę go upchnšć|i odesłać na dół.
{11473}{11557}- Mamy drobne obawy.|- A twoja dziewczyna?
{11561}{11616}Spotyka się z tobš,|więc pewnie wie dużo o dzieciach.
{11640}{11696}Jest zajęta w swojej|bardzo ważnej pracy.
{11700}{11770}Nie to co ty|i twoja głupia głupota.
{11818}{11837}Włanie.
{11895}{11926}Następny.
{12019}{12087}Koperta zaadresowana|do ciebie.
{12091}{12142}Zdjęła moje|plakaty motywacyjne.
{12163}{12241}Pewnie nie chcesz,|żeby twoi pracownicy się wykazywali.
{12245}{12314}- Koperta. Dziękuję.|- Już, proszę.
{12540}{12621}Urocze. Sam zabiera cię|na miasto na randkę?
{12631}{12724}- Ostatnio mamy dużo stresów.|- Doprawdy?
{12748}{12813}Może to nie wina Sama,|tylko tej pracy.
{12830}{12888}Wiesz, jak to mówiš.|Można zwariować od tej roboty.
{12892}{12962}- Zwłaszcza jeli jest się kobietš.|- Wyno się.
{13190}{13227}Nie dowiemy się wiele|o wychowywaniu dziecka
{13228}{13293}oglšdajšc "Kochanie,|zwiększyłem dzieciaka".
{13297}{13379}Niech tylko dzieciak przestanie się|miotać, a na pewno wiele się nauczymy.
{13467}{13530}- Co z nim zrobimy?|- Może ty nam powiesz?
{13537}{13614}Przecież to ty jarasz się|króliczkami, ptaszkami i małymi stworzonkami.
{13618}{13667}To twój wiat. Wykaż się.
{13671}{13765}- miało.|- Chyba jest głodne.
{13779}{13854}- Potrzeba matczynego mleka.|- Wybacz, że brakuje mi laktozy.
{13858}{13928}Gdzie znajdziemy ludzki|automat do wydawania mleka.
{13929}{13999}Dzidzia?|Skšd je macie?
{14009}{14093}- Pożyczylimy od znajomej.|- Że co?
{14098}{14154}Wyglšda jak mała lalka.|Mogę je potrzymać?
{14158}{14225}- Jasne.|- Witaj, bobasku.
{14273}{14326}W tym momencie|zazdroszczę temu dziecku.
{14352}{14431}Szkoda, że to nie mnie|przytula do swoich piersi.
{14441}{14530}Możemy porozmawiać?|Przepraszamy.
{14616}{14674}- Słyszałe własnego siebie?|- Co się stało?
{14678}{14765}Gapiłe się na małe dziecko|lgnšce do piersi swojej siostry
{14769}{14805}i powiedziałe,|że mu zazdrocisz.
{14820}{14913}- Wypowiedziałem to na głos?|- Jeste chory. Potrzebujesz pomocy.
{14925}{14984}Ja tu umieram.|Co mam robić?
{14988}{15033}Jak pozbyć się|tego napięcia seksualnego?
{15076}{15128}Ja i Nina|gramy w tenisa.
{15129}{15192}Uwalniamy w ten|sposób agresję.
{15196}{15227}Dużo roboty.
{15256}{15365}Istniejš także leki, które|obniżajš poziom testosteronu.
{15369}{15473}- Zmniejszajš popęd seksualny.|- Czy to nie to samo co kastracja chemiczna?
{15477}{15558}Zwał jak zwał. Musisz jako|rozwišzać swój chory problem.
{15582}{15645}- Nie znoszę, kiedy uważasz mnie za chorego.|- Pogód się z tym.
{15649}{15744}Oto moje możliwoci.|Muszę ulec namowom
{15748}{15820}albo będę musiał ćwiczyć|przez 15 minut dziennie.
{15824}{15855}O ile będę to widział.
{16018}{16112}Opaski na nadgarstki|służš modzie, a nie ćwiczeniom.
{16131}{16222}- Pozostaje więc kastracja chemiczna.|- wietnie.
{16563}{16594}A teraz pokaż małpę.
{16731}{16755}Jeszcze więcej małpy.
{16783}{16838}- Tony.|- Sam, jednak tu jestecie.
{16843}{16916}Patrzcie kto|wrócił do miasta!
{16920}{16997}To prawda. Wróciłem.|Nie można wiecznie żyć w strachu.
{17002}{17041}Poza tym|przyszedłem cię ostrzec.
{17045}{17120}Wysyłajš jakich|demonów zabójców, by ukrócić twój żywot.
{17124}{17227}- Wiemy. Ben spotyka się z jednym.|- To silny zwišzek.
{17266}{17312}Co to było?
{17313}{17371}- Macie dziecko?|- Tak.
{17407}{17443}Spójrz tylko|na siebie.
{17483}{17572}Już dobrze.
{17594}{17678}Czyż nie jeste urocza?|Oczywicie, że tak.
{17706}{17762}- Dziewczynka?|- Możliwe.
{17774}{17855}Nie sprawdzalimy.
{17865}{17934}Jak długo jej|nie przewijalicie?
{17949}{18002}Kołysalicie jš?|Nakarmilicie? Umylicie?
{18006}{18052}To cenny dar losu.
{18056}{18140}Nie możecie jej traktować jak jakiego żółwia,|którego zakupilicie na chińskim rynku.
{18181}{18198}Chcesz jš?
{18390}{18428}Jaka piękna.
{18452}{18517}Steve i ja bylimy|na licie oczekujšcych biura adopcyjnego.
{18531}{18640}Kiedy odszedł, musiałem pucić|to marzenie w niepamięć.
{18644}{18714}To twoja chwila.|Musisz zicić swoje marzenie.
{18718}{18766}Zabierz jš z naszych ršk.
{18821}{18917}Może nie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin