[0][13]/Poprzednio w "Haven"... [15][42]- Audrey Parker?|- Policja Haven! Kim jeste? [43][91]- Agentka specjalna Audrey Parker.|- Znam jš. Rzuć broń! [94][120]- Nie mogę wytłumaczyć wielu rzeczy.|- Ja też. [122][155]Ale to niemożliwe,|żebym miała twoje wspomnienia. [156][201]- Jestemy inni od pozostałych.|- Rozumiem tych ludzi. [202][219]/I mogę im pomóc. [221][256]- Naprawdę nie odczuwasz bólu?|- Ani trochę. [258][297]- Duke, powiniene co zobaczyć.|/- Kole z tatuażem chce mnie zabić. [299][332]Wybacz mi, Nathan.|Nie ma prostych odpowiedzi. [333][350]Tato... [352][389]- Mój tata wszystkiego pilnował.|/- To teraz twoje zadanie. [412][454]mierć komisarza|zszokowała nas wszystkich. [457][511]Chcę wam podziękować za wsparcie,|które okazalicie mi przez te dni. [519][575]Mój ojciec zawsze mawiał, że Haven|to więcej niż miasto, że jest rodzinš. [584][622]Doceniam, że przyszlicie.|Dziękuję. [660][702]- Komisarz byłby dumny.|- wietna przemowa. [721][769]- Nienawidzę przemówień.|- Teraz wiem dlaczego. [815][855]- Dzięki za przyjcie, Beattie.|- Cieszę się, że to dzisiaj. [857][898]- Wczoraj byłam nieco "zajęta".|- Dzięki. [926][950]- Czeć, Nathan.|- Ian. [952][982]Twój tata nieraz mi pomógł.|Przynajmniej tyle mogłem zrobić. [984][1009]- Widziałe Duke'a?|- Może jest na łodzi. [1010][1049]Dobra, dzięki.|No i moje kondolencje. [1102][1141]Dzieńdoberek, Frank.|Masz moje piwo? [1146][1185]- Spakowane na zapleczu.|- Swój człowiek. [1314][1346]Rozszarpie nas! [1372][1397]Murray?!|Nie! [1408][1440]To niemożliwe!|Przecież cię pochowałam! [1541][1579]Przepraszam...|Wszystko w porzšdku? [1595][1628]- Dokšd on poszedł?|- Kto? [1637][1680]>> DarkProject SubGroup <<|www.Dark-Project.org [1691][1719].:: GrupaHatak.pl ::. [1721][1762]/Statek rozbija się|/przy bezwietrznej pogodzie [1763][1806]/Gospodarstwo Hallecka|/znika w cišgu jednej nocy [1807][1844]/Morderstwo?|/Policja zbita z tropu [1845][1869]/Kto zabił Colorado Kida? [1871][1894]/Na motywach powieci|/Stephena Kinga [1895][1918]Tłumaczenie: Igloo666|Korekta: Spirozea [1919][1968]{y:u}{c:$aaeeff}Haven 2x02 Fear & Loathing|Strach i odraza [1989][2027]- Co podać?|- Wodę sodowš z... [2028][2057]Plastrem pomarańczy. [2072][2094]Albo dwie. [2096][2135]Jeli dalej tak będzie,|zacznę do swojej dodawać wódkę. [2137][2180]Przynajmniej to nie tequila.|Pamiętasz wiosennš przerwę? [2182][2208]Niestety tak. [2219][2284]Wiem, że to doć dziwne, więc dzięki,|że nie wydała mnie swojemu Howardowi. [2303][2346]Interesuje mnie|twój agent Howard. [2350][2408]Jeli mamy się dowiedzieć, skšd masz|moje wspomnienia, musimy go znaleć. [2425][2487]- Z kim miejscowym rozmawiał?|- Z komisarzem, Nathanem, Duke'iem. [2500][2549]Przez jaki czas bylimy na jego łodzi,|więc może warto z nim porozmawiać. [2551][2589]Twój Howard nie może się|wiecznie ukrywać. [2621][2666]Włanie miałam po ciebie ić.|Jest tu gdzie Duke? [2672][2713]- Nie, za wielu gliniarzy.|- Nathan, krwawisz. [2715][2747]Dziwne.|Gdzie mogłem się skaleczyć? [2839][2872]Nathan, co robisz? [2897][2957]Poczułem to.|Mogę odczuwać. [3067][3109]- Niech się zajmš tš bestiš.|- To pewnie niegrona psina. [3110][3151]Wiem, jak wyglšda wciekły pies.|Jeden za dziecka prawie odgryzł mi rękę. [3153][3191]Nic nie wiemy o pożarze|albo wypadku samochodowym. [3193][3225]Nie widziałem takich oparzeń,|odkšd wróciłem z Iraku. [3227][3280]Nic nie widziałem.|Ludzie zaczęli wariować bez powodu. [3290][3314]Nie spotkałe się|z nikim przy wejciu? [3316][3341]Wszedłem tyłem,|żeby zobaczyć się z dziewczynš, [3343][3385]bo zazwyczaj zaczyna o tej godzinie,|ale nie było jej tam. [3387][3400]Dzięki. [3402][3438]Tu jeste! Chcę całodobowej ochrony.|Na co płacę te podatki. [3440][3459]- Nie płacisz.|- Trochę płacę. [3461][3472]Ani trochę. [3474][3504]- Uspokój się, znajdziemy go.|- Mam się uspokoić? [3505][3550]Widziałem gocia, który mnie zabije.|Wiesz, jakie to uczucie? [3552][3580]Czuję się jak przeklęty. [3582][3616]Dobra, zły dobór słów. [3636][3657]Co ty... [3659][3705]- Z czego się zacieszasz?|- Klštwy można zdjšć. [3707][3759]- I co to ma niby znaczyć?|- Rano odzyskałem czucie. [3762][3808]- Czyli gdybym ci teraz przywalił...|- Byłoby po tobie, ale poczułbym to. [3810][3894]Gadasz tak od pištej klasy.|Więc jak to jest być znowu normalnym? [3898][3928]Nie miałem czasu,|żeby to przetrawić. [3930][3964]- Czyli...|- Czyli przetrawić. [3966][3984]Co ci powiem. [3986][4041]Znajd gocia z tatuażem, a zapoznam cię|z pięknymi kobietami, które ci pomogš. [4043][4085]- Muszę wracać do pracy.|- Spoko, ja stawiam. [4087][4129]To miłe z twojej strony,|ale raczej podziękuję. [4179][4211]Sprzedawca mówił, że kobieta krwawiła,|ale nie widzę żadnej krwi. [4213][4243]Po psie również ani ladu.|Żadnej sierci czy liny. [4245][4290]Mšż Sheili rozsypywał brud,|ale nigdzie go nie ma. [4292][4325]Dzięki za pomoc|i że nie doniosła na niš. [4327][4362]Też chcę się dowiedzieć,|co się dzieje w tym wariatkowie. [4364][4392]- Jak wam poszło?|- Nic nie mamy. [4394][4434]- Może to były halucynacje.|- I co je spowodowało? [4436][4460]- Raczej kto.|- Wracam na posterunek. [4462][4505]Sprawdzę akta komisarza,|może to nie pierwszy przypadek. [4507][4554]Próbowałam sobie racjonalnie wyjanić,|co się dzieje w tym miecie. [4556][4597]- Chętnie wysłucham.|- Haven może być eksperymentem. [4599][4631]Albo jaka firma farmaceutyczna|podrzuca tu próbne leki. [4633][4677]- To pobierz próbkę ziemi i wody.|- To nie taki zły pomysł. [4679][4713]Zacznę od wody. [4729][4773]- miejesz się ze mnie.|- Już tego wszystkiego próbowałam. [4775][4813]- Jak często się to zdarza?|/- Przyjed natychmiast na dworzec. [4815][4848]Zaraz tam będziemy. [4850][4873]Często. [4921][4973]- Cudowny pomysł z lunchem tutaj.|- Majš piwo korzenne z waniliš. [4984][5012]- Co tam jest?|- Nie wiem. [5014][5037]- We wyjrzyj.|- Sam wyjrzyj. [5039][5064]No dalej. [5173][5214]Co tam jest?|Dave, co widziałe? [5227][5257]Nie, to niemożliwe. [5292][5321]To nie mogła być ona. [5327][5344]To niemożliwe. [5346][5382]- Czego chcesz, Ian?|- Kręcę całkiem dużš akcję. [5384][5417]- Nie wštpię.|- Ale muszę wydostać się z miasta. [5419][5436]Ustawić wszystko|po drugiej stronie granicy. [5438][5469]Wybacz, nie robię już|za firmę transportowš. [5471][5502]- Szukam kogo.|- Duke, jeden rejs. [5504][5548]- Za stare czasy.|- W których płaciłem za ciebie kaucje. [5550][5585]No to ci się odwdzięczę.|Zapłacę ci z góry. [5587][5628]Skoro możesz zapłacić,|to zagadaj z Buckiem. [5629][5675]Nie ma kontaktów w Straży Przybrzeżnej.|Ty masz, prawda? [5717][5754]- Żartujesz, nie?|- Pójdę już, przemyl to sobie. [5755][5785]- Wrócę póniej, dobra?|- Niedobra! [5787][5815]Nie wracaj! [5833][5873]- Zaczekajcie.|- Uciekajcie, nadchodzi! [5921][5966]- Czekaj, co ty wyprawiasz?|- Nadcišga po nas! [5977][6019]- Nie widzisz go?|- Chwila, muszę z paniš pomówić. [6034][6059]Nic panu nie jest? [6065][6096]Proszę zaczekać!|Muszę z paniš porozmawiać! [6098][6128]Wezwijcie pogotowie. [6183][6224]Nic mu nie będzie.|Ze strachu dostał zawału. [6226][6275]- Dobrze, że pomogłycie mu.|- Ja nie. Sparaliżowało mnie. [6286][6323]Wszystko wyglšdało tak prawdziwie.|Nawet czułam popcorn. [6325][6340]Co widziała? [6342][6385]- Klauna. Wiem, że to głupie, ale...|- Zaraz, tego klauna? [6387][6414]Tego z zębami? [6418][6432]- Tak.|- Klauny? [6434][6473]- Wesołe miasteczko w 5 klasie.|- Weszłam do domku zabaw. [6475][6508]- Wyskoczył znikšd.|- To był tylko głupi klaun, ale... [6510][6561]Ale to była najstraszliwsza rzecz,|jakš kiedykolwiek widziałam. [6592][6611]Zaraz... [6613][6638]To włanie widzš ludzie,|kiedy pojawia się ta dziewczyna. [6640][6680]Rzeczy i ludzi,|których najbardziej się obawiajš. [6685][6763]To by się zgadzało z pewnym raportem.|Bob Taylor zamknšł się w domu na 2 dni. [6764][6801]- Mówił, że ciga go Wielka Stopa.|- Bardzo mi to pasuje do dzisiaj. [6803][6829]Ale jeli to ona i Taylor|widział jš miesišc temu, [6831][6874]to gdzie się podziewała?|Dlaczego nie było innych przypadków? [6876][6922]- Dlaczego na ciebie to nie działało?|- Nie wiem... [6926][6956]Zazwyczaj...|bywam na to odporna. [6969][7012]Musimy jš odnaleć,|zanim skrzywdzi kolejne osoby. [7014][7046]Pogadam z Vince'em, może uda mu się|stworzyć rysopis tej dziewczyny. [7048][7072]Kto powinien jš rozpoznać. [7074][7132]- Idziesz?|- Nie, potrzebuję przerwy od klaunów. [7148][7198]- Klauny, tak?|- Pamiętaj, że już czujesz ból. [7217][7247]- Duke, jeste tutaj?|- Nie! [7249][7294]- 5 sekund dzieli cię od popływania.|- Mam forsę. [7297][7331]- To dla ciebie wietna okazja.|- Skšd masz tyle kasy? [7333][7358]Mówiłem, że to konkretna akcja.|Wszystko się zmieniło. [7360][7410]- Oprócz twoich łachów.|- Nie na długo, wszystko się zmieni. [7453][7505]- Powiesz mi, co to za przekręt?|- Nie pożałujesz tego, obiecuję. [7522][7538]Nic z tego. [7540][7579]- Zastępca dyrektora, Dolores Bachman.|- Tylko się przyjanilimy! [7581][7606]A nieważne. [7612][7653]- Ostatni raz cię to ratuje.|- Jasne, nigdy bym tego nie użył. [7655][7697]Ale muszę się dostać na północ.|Jutro, dobra? [7757][7782]- Jest tu przez ciebie?|- Czemu? Kto to jest? [7784][7830]To agentka FBI.|Zmykaj, sprawdzę, co wie. [7849][7887]Pozdrów biskupa|i siostrę Katarzynę! [7905][7945]- Zapewne nie ten z tatuażem?|- Chciałbym. [7947][8002]Z Ianem dałbym sobie radę.|Ale lepiej, żeby gocia szukała. [8003][8043]Ten, którego widziałe,|nie był prawdziwy. [8045][8093]Jaka dziewczyna powoduje halucynacje.|Każdy widzi to, czego się najbardziej boi. [8095][8149]- Nie wierzę, że ci to mówię.|- Nie, to fantastycznie. [8161][8208]To wietna wiadomoć.|Czyli go sobie tylko wyobraziłem? [8210][8231]- No tak.|- Dziękuję. [82...
cirelly