Tajemnica dwóch kranów.pdf

(662 KB) Pobierz
424717631 UNPDF
Artykuł pobrano ze strony eioba.pl
Tajemnica dwóch kranów
Czyli wyspiarskie cuda i dziwy
Często rozmawiam z ludźmi nowo przybyłymi do Anglii i pytam o wrażenia. Zazwyczaj opowiadają o tym co ich dziwi, szokuje
czy przeraża. Z tych rozmów można by utworzyć fascynującą listę - która niewątpliwie powstanie ku uciesze szanownych
czytelników. Jedna rzecz występuje w każdej rozmowie, niezależnie od płci, wieku czy światowego obycia rozmówcy.
Zgadnijcie co to jest.
Ruch lewostronny? Nie, o tym prawie każdy wie przed wyjazdem na Wyspę. Nie zawsze co prawda stosuje tę wiedzę w
praktyce ale to już inna sprawa. Magiczne rondo w Swindon? Też nie choć to curiosum na skalę światową (patrz foto).
Angielska kiełbasa? Deszcze? Tez nie?
Otóż nic z tych rzeczy. Najbardziej dziwią Polaka (i w ogóle Europejczyka) dwa krany nad każdym zlewem. Najbardziej
krytyczni wobec Anglików twierdzą że to chory pomysł... Mądrzejsi bądź ciekawsi świata próbują zrozumieć tajemnicę dwóch
kurków. Zacząłem dociekać i ja. Zrazu sądziłem ze chodzi o przepisy BHP. Anglicy maja fioła na ich punkcie i po
wprowadzeniu w roku 1973 ustawy Health and Safety Act , w kraju zapanowała dzika panika. Ze względu na ogromne
ograniczenia, jakie nakładają przepisy tej ustawy, czasem ciężko jest zrobić cokolwiek ryzykownego. W moim biurze na
przykład zabronione jest korzystanie z nożyczek, natomiast kobiety i długowłosi mężczyźni przed korzystaniem z kserokopiarki
muszą zapoznać się ze specjalną instrukcją.
Jednak kiedy podczas kąpieli odkręcając jeden kran poparzyłem sobie poważnie udo oraz tak zwane private parts (swoją
drogą czy inne części ciała są publiczne?) już wiedziałem ze nie o BHP tu chodzi. Zatem o co? Długie poszukiwania i
rozpytywania przyniosły oczekiwany skutek. Otóż - z niewiadomych przyczyn - w Anglii woda gorąca i zimna doprowadzana
jest do kranów pod innym ciśnieniem. Aby zapobiec bryzganiu, chlapaniu i innym niebezpiecznym efektom postanowiono,
zresztą bardzo dawno temu, doprowadzać wodę dwoma kranami.
Choć znalazłem i kosmiczne wytłumaczenie (wg emarx z fotoforum angielskiego na portalu): Dlaczego dwa kurki? Wyjaśniła mi
to kiedyś znajoma mieszkająca na Wyspach. Gdy kupili z mężem dom, uparła się by mieć umywalkę z jednym kurkiem.
Fachowiec, który miał im to zrobić bardzo dziwił się na te fanaberie i próbował jej wyperswadować ten pomysł. W końcu, gdy
brakło mu już innych argumentów stwierdził, że jeśli ktoś pochyli się nad umywalką aby umyć sobie twarz, to zawsze będzie
walił czołem w ten pojedynczy kurek...
Nie znam się na robotach inżynierskich i nie wiem czy na kontynencie wodę doprowadza się wodę pod tym samym ciśnieniem
czy różnym. Pewnie nigdy się zresztą nie dowiem, bo ta informacja jest dla mnie zbędna. Jedyne, co w wymiarze praktycznym
jest dla mnie istotne – to szczególna ostrożność przy kąpieli. Wiem tylko że w dziedzinie techniki to nie jedyne dziwactwo jakie
spotykamy w tym kraju, innym są zupełnie odmienne gniazdka i wtyczki. Taki kraj po prostu...
I jak się tu umyć letnią wodą?
424717631.001.png
To nie żart. System sześciu rond w angielskim mieście Swindon (zdjęcie public domain)
Źródło: http://kicior99.blox.pl/2007/06/Tajemnica-dwoch-kranow.html Autor: kicior99
Autor: kicior99
Przedruk ze strony:
http://kicior99.blox.pl/2007/06/Tajemnica-dwoch-kranow.html
Artykuł pobrano ze strony
eioba.pl
424717631.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin