• 400 g serka homogenizowanego
• 5 łyżek żelatyny
• 1 truskawkowa galaretka
• pół kilo truskawek
• ½ szklanki cukru pudru
• paczka biszkoptów
• ½ szklanki wrzątku
W miseczce przygotowuję galaretkę i odstawiam do wystygnięcia. Większą część truskawek miksuje. Pozostałe truskawki kroję na mniejsze kawałki – będą do dekoracji. Dodaję je do galaretki.
Do drugiej miski wkładam serek homogenizowany, dodaję cukier puder. Następnie wlewam masę truskawkową i dokładnie mieszam. W szklance z wrzątkiem rozrabiam żelatynę. Mieszam, aż się rozpuści. Następnie przelewam żelatynę do miski z moją masą i dokładnie mieszam.
Przygotowuję średniej wielkości tortownicę i wykładam ją biszkoptami. Moja masa jest rzadka stąd biszkopty pójdą do góry. Masę można zrobić też z gęstszego serka. Po ułożeniu biszkoptów wylewam do tortownicy masę. Wkładam do lodówki aż stężeje.
Po kilku godzinach wyjmuję sernik i wylewam na niego galaretkę, po czym znowu wkładam do lodówki. Kiedy galaretka stężeje wyjmuję i kroję na kawałki. Serniczek jest słodko truskawkowy.
everesta