00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:36: POWIEDZ, �E MNIE KOCHASZ 00:03:35: Wstawaj Amit, albo sp�nisz si� do szko�y. 00:03:41: Zapomnia�e�, �e jest niedziela? | Wracaj do spania. 00:03:47: Dzi� jest niedziela? 00:03:52: Przepraszam, �e ci� obudzi�em. | �pij dalej. 00:03:58: Czemu dzieci jeszcze nie zesz�y? | - Daj im troch� czasu. 00:04:01: Dzie� dobry wujku |- Dzie� dobry Rohit 00:04:05: Dzie� dobry ciociu |- Dzie� dobry Rohit 00:04:08: Gdzie ma�y? | Czemu nie przyprowadzi�e� go ze sob�? 00:04:11: Te� zapomnia�e�? | Dzi� niedziela. Jeszcze �pi. 00:04:16: To niedziele przychodz� ostatnio | dwa dni wcze�niej? 00:04:19: Co? | - Wyko�owa� ci�. 00:04:22: Nabra� mnie? | - Jest bardzo niegrzeczny. 00:04:26: Obud� go. | Inaczej sp�ni si� do szko�y. 00:04:30: Zalet� emerytury jest to, | �e nie dbasz czy to pi�tek, czy �wi�tek. 00:04:38: Nabierasz swojego brata? | Robisz niedziel� z pi�tku? 00:04:41: K�amczuchu! 00:04:43: Ma�e k�amstewko nie szkodzi, braciszku. | - Z samego rana? 00:04:47: Mog� ci co� powiedzie�? | - �mia�o. 00:04:49: Ka�dy mo�e ci� nabra�. 00:04:51: Jak to? | Mam to napisane na czole? 00:04:54: Jeste� naiwny... 00:04:56: I niewinny. 00:04:58: Obra�asz mnie co chwil�! | Jeden raz wystarczy 00:05:03: Zabawnie jest robi� ci� w bambuko! | - Zabawnie? Chcesz, | �ebym ci co� powiedzia�? 00:05:08: Kiedy si� ze mnie nabijasz... 00:05:10: Uwielbiam to. 00:05:22: Dzie� dobry wujku, | dzie� dobry ciociu! 00:05:27: Pachnie przepysznie! | Ciocia musia�a usma�y� omlety. 00:05:31: Omlety i chleb z mas�em i d�emem! | Nasza ciocia jest wspania�a! 00:05:39: Tylko bez pochlebstw. | Dzi� bez d�emu. 00:05:42: Nie ma sprawy. | Brat kupi mi czekolad�. 00:05:47: Widzisz, jak on dzia�a? | - Jest zbyt ostry! 00:05:52: Zawsze da sobie rad�. | - Chcesz, �ebym ci co� powiedzia�? 00:05:56: W �yciu musisz by� ostrym. | �eby by� ostrym, trzeba je�� kurczaki. 00:06:04: Zrozumia�am! | Dzi� zrobi� dla ciebie kurczaka. 00:06:09: Wujku, co pisz� w gazetach? 00:06:12: Dobre wiadomo�ci dla ciebie, Rohit. 00:06:16: Tw�j szef posiada te� | pi�ciogwiazdkowy hotel. 00:06:18: Szuka kogo�, kto by �piewa� wieczorami. | Patrz, tu jest og�oszenie. 00:06:21: A pomy�la�e�, jak ci�ko b�dzie musia� | pracowa� ten ch�opak? 00:06:23: Ty sam nic nie robisz! | A jemu ka�esz pracowa�! 00:06:25: Pracuje ca�ymi dniami. | A teraz ma pracowa� te� noc�? 00:06:27: Kobieto! 00:06:29: Sp�jrz na to z m�skiego punktu widzenia. 00:06:33: M�czyzna pracuje w dzie�, | by nape�ni� brzuch. 00:06:36: A noc�, pr�buje spe�ni� swe marzenia. 00:06:41: Nie zrozumiesz, babo. 00:06:44: Muzyka jest mi�o�ci� �ycia! 00:08:45: "B�g postawi� ci� na mojej drodze..." 00:08:52: Jak brzmia�y ostatnie wersy? | Och, zapomnia�em! 00:08:54: Dzi�kuj� za przyj�cie, Sirji! | - Shakti, nazywaj�c mnie Sirji... 00:08:58: zupe�nie si� zmieniasz. | - Ci�gle mi si� myli. 00:09:02: Co ci� tu sprowadza? | - Chc� samoch�d. 00:09:04: Czemu tylko samoch�d? | M�g�bym odda� ci moje �ycie! 00:09:08: Rohit, podejd� tu, m�j ch�opcze. 00:09:11: To m�j najlepszy sprzedawca. Jedno spojrzenie na niego | i wszystkie dziewczyny kupuj� moje samochody. 00:09:16: A to m�j przyjaciel, pan Saxena. 00:09:22: Jest milionerem. | Poka� mu najlepszy samoch�d. 00:09:27: Ma pan mo�liwo�� mie� najlepsze | i najnowsze samochody w Indiach. 00:09:34: We� ten, sir. 00:09:37: �adny, ale... 00:09:39: Ten, sir? 00:09:44: Ten kolor pasuje do twojej osobowo�ci | na sto procent. 00:09:48: We� ten, sir. 00:09:50: A jaki samoch�d pan chcia�by kupi�? 00:09:52: Auto-riksz�, sir | [ co to do cholery jest? ] 00:09:54: Nie ty. Ty kupisz auto-riksz�. 00:09:57: Ty. 00:09:59: Sir, je�li mia�bym pieni�dze... 00:10:01: Wzi��bym ten. 00:10:05: Ma�y. I szybki. 00:10:07: Moje s�owa! 00:10:08: To we� go, sir. 00:10:09: Bior�. 00:10:11: Jest m�j. 00:10:13: Rozmawia�e� z szefem o pracy �piewaka? | - Tak, ale to jego syn zarz�dza hotelem. 00:10:19: Musz� porozmawia� z nim. 00:10:21: Tak, wejd� Rohit 00:10:29: Tatu� do mnie dzwoni�. Jeste� tu | w sprawie pracy jako �piewak, prawda? 00:10:32: Tak, sir. | - Wys�uchaj nas. 00:10:34: W porz�dku. Przyprowad�cie sw�j zesp�. | Zrobimy przes�uchanie. 00:10:37: Zesp�? | - Tak, zesp� 00:10:41: Nie mamy zespo�u. | Ja �piewam, a Tony gra na flecie. 00:10:46: Wys�uchaj nas, sir. 00:10:48: To pi�ciogwiazdkowy hotel. | A na r�ne imprezy potrzebujemy... 00:10:54: wszechstronnej muzyki. | Z bajerami, jak syntezator, itd. 00:10:57: Wys�uchaj nas, sir. 00:10:59: Nie ma mowy. 00:11:00: Ten hotel to biznes. To sprawa | naszej reputacji, a nie jaki� �art. 00:11:04: Przykro mi. 00:11:05: Mo�e powinni�cie spr�bowa� | w jakiej� restauracji? 00:11:08: Powodzenia | - Dzi�kuj� 00:11:21: Co to wszystko ma znaczy�, tatusiu? 00:11:23: Wszystkiego najlepszego! 00:11:35: Wszystkiego najlepszego, kochanie! 00:11:37: To prawdziwa niespodzianka! |- Dla ciebie wszystko, c�reczko! 00:11:40: Jaki jest program na wiecz�r? 00:11:42: Atul wydaje przyj�cie na moj� cze�� | w swoim ogrodzie. 00:11:45: Fantastycznie! | - No dobra... 00:11:47: A gdzie m�j prezent urodzinowy? 00:11:49: Czeka na ciebie na zewn�trz. 00:11:52: Naprawd�? | - Bez w�tpienia! 00:11:54: Prosz�, id� i zobacz sw�j prezent. 00:11:56: Jeste� taki s�odki, tatusiu! 00:12:13: Jak ci si� podoba tw�j prezent, Sonia? 00:12:23: Pi�kny! 00:12:25: A co s�dzisz o kolorze? 00:12:35: Jasny i radosny, tatusiu. 00:12:37: Czemu go nie wypr�bujesz? 00:12:41: Jeste� nakr�can� zabawk�? 00:12:44: Zale�y od ciebie. 00:12:46: Wybacz, m�j dowcip nie jest a� tak ostry. | - To widz�. 00:12:50: A teraz chcesz zobaczy� sw�j prezent? | - Przecie� widz�. 00:13:10: Co za pi�kno��! 00:13:12: A ty co my�lisz? | - Bardzo �adny. 00:13:16: Ale gad�ety zepsuj� jego urod�. | Pi�kno le�y w prostocie. 00:13:21: Zrozumia�am, panie... | - Rohit 00:13:29: Przeprasza, pani... | - Sonia 00:13:32: Wszystkiego najlepszego | - Dzi�kuj� 00:13:46: Co si� sta�o z d�wi�kiem? | - Przed chwil� by� w porz�dku. 00:13:50: Graj dalej. 00:13:55: Co to? 00:14:09: To syn szefa. 00:14:13: Tak. 00:14:15: Odm�wi� nam przes�uchania. | Teraz go zmusimy, �eby s�ucha�! 00:14:19: Jak? 00:14:22: Kapujesz? 00:14:45: Wygl�dasz bardzo �adnie 00:14:47: Nigdy nie widzia�em ci� tak ubran�. | - Niedawno mi powiedziano... 00:14:52: �e pi�kno le�y w prostocie. 00:15:00: Co si� sta�o z d�wi�kiem? 00:15:02: Wybacz, za chwilk� wracam 00:16:24: * Ksi�yc, gwiazdy, kwiaty * 00:16:31: * Ksi�yc, gwiazdy, kwiaty * 00:16:34: * Wszystko to przebrzmia�o * 00:16:37: * Jest dziewcz� pi�kne jak p�czek kwiatu, | z mi�o�ci dla niej oszala�em * 00:16:55: * Chmury, deszcz, monsun 00:17:04: * Chmury, deszcz, monsun | wszystko to przebrzmia�o * 00:17:11: * Jest dziewcz� pi�kne jak p�czek kwiatu, | z mi�o�ci dla niej oszala�em * 00:18:05: * Jest m�oda * 00:18:08: * Jej szale�stwa jest czym� nowym * 00:18:17: * Jest m�oda * 00:18:21: * Jej szale�stwo jest czym� nowym * 00:18:23: * Wdzi�k m�odo�ci dodaje jej blasku * 00:18:27: * Jej dzieci�stwo znika z u�miechem * 00:18:36: * Mleko i mi�d nale�� do przesz�o�ci * 00:18:45: * Mleko i mi�d nale�� do przesz�o�ci * 00:18:48: * Istnieje nowa muzyka * 00:18:51: * Jest dziewcz� pi�kne jak p�czek kwiatu, | z mi�o�ci dla niej oszala�em * 00:19:46: * W jej prostocie jest pi�kno * 00:19:49: * Jak pi�kna musi by� sercem? * 00:19:58: * W jej prostocie jest pi�kno * 00:20:01: * Jak pi�kna musi by� sercem? * 00:20:04: * Nawet bez zb�dnych ozd�b * 00:20:08: * Wygl�da pi�knie jak panna m�oda * 00:20:17: * Kohl, bransoletki, �a�cuszki 00:20:26: * Kohl, bransoletki, �a�cuszki | nale�� ju� do przesz�o�ci * 00:20:32: * Jest dziewcz� pi�kne jak p�czek kwiatu, | z mi�o�ci dla niej oszala�em * 00:21:03: * Ksi�yc, gwiazdy, kwiaty * 00:21:06: * Wszystko to przebrzmia�o * 00:21:09: * Jest dziewcz� pi�kne jak p�czek kwiatu, | z mi�o�ci dla niej oszala�em * 00:22:03: Co si� sta�o? | Czemu mnie tu wezwa�e�? 00:22:05: Mamy problem. | Musia�em ci� wezwa�. 00:22:08: Nie czytasz gazet. | Narkotyki. 00:22:10: Policja mia�a je dzi� spali�. | A zosta�y spalone wczorajszej nocy. 00:22:14: Spalone? | Ale� wzi��em ju� zaliczk� za towar! 00:22:18: Nie martw si�. 00:22:20: Uratowali�my towar warty | 100 milion�w. Jest tutaj. 00:22:24: Lepiej schowaj towar zanim kto� si� dowie. 00:22:32: I odpal nam nasz� dzia�k�. 00:22:35: Ty tylko gadasz i gadasz! | Dostaniesz swoj� dzia�k�. Jak zawsze. 00:22:45: Popatrz na to Lily. | Narkotyki kt�re przej�a policja... 00:22:49: Powiedzieli, �e zosta�y wczoraj spalone | Cholerne k�amstwo. Wiem o tym. 00:22:59: Martwisz si� o wszystko na tym �wiecie | opr�cz tego, co b�dziemy mieli na obiad. 00:23:03: Co my�lisz o gotowanej gazecie? 00:23:07: Rohit nie zap�aci� jeszcze w tym miesi�cu | za czynsz. Nie da� pieni�dzy na jedzenie! 00:23:11: Jak zwi��emy koniec z ko�cem? 00:23:13: Przesta� tak m�wi�. | Je�li jeszcze nie da�, to da. 00:23:16: M�g� jeszcze nie otrzyma� wyp�aty. | Poza tym, wiesz jak drogie | jest wszystko w obecnych czasach? 00:23:20: O tym w�a�nie m�wi�. | Wszystko jest drogie... jak z�oto! 00:23:24: Ale je�li przychodzi pora posi�ku, | wszyscy s� ch�tni. 00:23:26: Jak mam temu wszystkiemu podo�a�? 00:23:29: Co to jest? | - Moja skarbonka. We� wszystko. 00:23:32: Ale nie m�w nic na mojego brata! 00:23:34: Co powiedzia�e�? 00:23:37: Ty maluchu! Pokazujesz co� wart? | Rzucasz pieni�dzmi? 00:23:41: Robisz to swojej cioci? | Po prostu usi�d� i jedz! 00:23:44: Nie chc� je��! 00:23:54: Co si� sta�o ciociu? | - Amit si� na nas obrazi�. 00:23:57: Nawet nie zjad� �niadania. | Poszed� g�odny! 00:24:03: Zajm� si� tym 00:24:22: Czemu nie zjad�e� �niadania? | Ciocia si� martwi. Co si� sta�o? 00:24:28: Czemu ona zawsze �le o tobie m�wi? | - Co powiedzia�a? 00:24:33: �e nie zap�aci�e� pieni�dzy. 00:24:36: Nie myli si�, wiesz. 00:24:38: Ale i tak nie lubi� t...
Kaja714