10_13.pdf

(302 KB) Pobierz
141271919 UNPDF
Recenzja
Na rynku księgarskim można znaleźć sporo
pozycji z dziedziny szeroko pojętej
elektroniki. Nie wszystkie książki dostępne
w księgarniach mają jednakową wartość
praktyczną. Zdarzają się książki opracowane
przystępnie i rzetelnie, które świetnie
wprowadzają Czytelnika w arkana
elektroniki. Jest sporo poważnych pozycji,
które są bardzo wartościowe, ale niestety
przeciętny hobbysta ma z nich niewiele
pożytku, bo napisane są trudnym językiem
i na dodatek nafaszerowane skomplikowany−
mi wzorami matematycznymi. Niektóre
pozycje przeznaczone są wręcz dla wąskiej
grupy specjalistów. Są wreszcie opracowania
zupełnie bezwartościowe − choć w założeniu
napisane dla hobbystów: albo są
zdecydowanie nieświeże i przedstawiają
nieaktualne dziś tematy, albo też prezentują
zagadnienia w sposób zupełnie niestrawny
i wręcz robią wodę z mózgu.
Celem rubryki “Recenzja” jest zorientowa−
nie Czytelnika, co ciekawego może znaleźć
w aktualnej ofercie księgarskiej. W rubryce
tej przedstawiamy najciekawsze i najwartoś−
ciowsze naszym zdaniem książki.
Obecnie nadrabiamy zaległości,
prezentując pozycje, które już jakiś czas są w
sprzedaży. W przyszłości będziemy na bieżąco
informować Czytelników EdW, co
wartościowego pojawiło się na rynku. Na
pewno nie będziemy recenzować, czy
przedstawiać wszystkich książek o elektroni−
ce, jakie pojawiają się w księgarniach.
Ale sam fakt, że książka zostaje
zaprezentowana na łamach EdW świadczy, że
jest to pozycja godna uwagi − przynajmniej
dla niektórych z Was.
Temat mikroprocesorów interesuje wielu
z Was. W zasadzie każdy chciałby poznać tę
dziedzinę, a potem samodzielnie wykonywać
i programować mikroprocesorowe sterowniki
do swoich konstrukcji. Niektórzy mają w tym
zakresie absolutnie błędne wyobrażenia, uwa−
żając, iż wystarczy za kilka złotych kupić mik−
roprocesor, posiadać firmowy katalog z listą
rozkazów, mieć dostęp do programatora Epro−
mów, a potem już tylko wpisywać programy.
Inni na odwrót − uważają, że ujarzmienie mik−
roprocesora to temat przerażająco trudny, nie−
osiągalny dla zwykłego śmiertelnika.
Tymczasem prawda leży gdzieś pośrodku.
Pogląd, że można mikroprocesor zaprogramo−
wać “na piechotę”, wpisując żmudnie do Epro−
ma w postaci zerojedynkowej rozkaz za rozka−
zem, jest absolutnie błędny − teoretycznie jest
to możliwe, ale w praktyce nikomu nie udało
się tą drogą osiągnąć niczego sensownego.
Z drugiej strony sprawa wcale nie jest prze−
rażająco trudna, ponieważ istnieje sporo
sprzętowych i programowych narzędzi wydat−
nie ułatwiających naukę i późniejsze wyko−
rzystanie mikroprocesorów. Przede wszystkim
trzeba opanować asembler − czyli najbliższy
mikroprocesorowi język programowania. Trzeba też
mieć komputer, a w nim pewne użyteczne programy na−
rzędziowe. Trzeba też posiadać jakiś system mikroproce−
sorowy, najlepiej taki, który można programować bez−
pośrednio z komputera łączem szeregowym (bez ko−
nieczności każdorazowego programowania Epromu).
I oto doszliśmy do książki “Podstawy programowania
mikrokontrolera 8051”, którą napisali Piotr i Paweł Gał−
ka, a wydało wydawnictwo Mikom.
Książka, jak piszą Autorzy w przedmowie, wyjaśnia
w przystępny sposób podstawowe zagadnienia związa−
ne z funkcjonowaniem mikroprocesora, przedstawia
Dydaktyczny System Mikroprocesorowy DSM−51, po
czym krok po kroku wprowadza w podstawy programo−
wania w asemblerze. Autorzy, praktycy z krwi i kości,
najpierw opracowali wspomniany system, a potem na−
pisali do tego książkę. Dlatego treść i układ książki może
niejednego zaskoczyć.
W pierwszym rozdziale w obrazowy sposób przedsta−
wiono w zarysie działanie typowego systemu mikropro−
cesorowego. Zobrazowano je przykładem głupawego,
aczkolwiek skrupulatnego i szybkiego urzędnika, który
ma na swym biurku grubą książkę z kolejnymi polece−
niami, parę kartek papieru, telefon, lampkę, a obok
biurka wiecznie głodnego psa, któremu wciąż musi do−
kładać jedzenie. Jest to niewątpliwie najciekawszy
E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 10/96
69
141271919.001.png 141271919.002.png
Recenzja
fragment książki − najlepsza analogia, jaką dotychczas
spotkałem, czytelna dla wszystkich, którzy mają pierw−
szy kontakt z mikroprocesorem.
W następnych rozdziałach Autorzy na kilku stronach
omawiają mikroprocesory, później na kilkunastu stro−
nach − architekturę, działanie i obsługę swojego Dydak−
tycznego Systemu Mikroprocesorowego. Wreszcie
w rozdziale czwartym, na ponad dwustu stronach,
umieszczono dwadzieścia lekcji, w których po kolei
omówiono najważniejsze zagadnienia związane z pro−
gramowaniem mikrokontrolera 8051.
Jak się łatwo domyślić, książka jest w zasadzie pod−
ręcznikiem do wspomnianego systemu mikroprocesoro−
wego. Czy jednak książka bez systemu ma jakąś war−
tość? Tak! Co prawda Autorzy poszli niecodzienną drogą
− nie przedstawili nawet architektury i szczegółów dzia−
łania mikroprocesora − skoncentrowali się natomiast na
przykładach i praktycznym wykorzystaniu poszczegól−
nych rozkazów. Każda lekcja omawia jakiś problem, po−
daje wskazówki jego rozwiązania i zawiera jeden lub kil−
ka przykładowych programów napisanych w asemble−
rze. Nawet, gdy programy te nie zostaną uruchomione
w systemie, można się z nich nauczyć właściwego po−
dejścia do problemu i zapoznać z typowymi procedura−
mi. I to jest najcenniejsza cecha tej książki.
Oczywiście, wszystkie walory książki ujawniają się
dopiero przy wykorzystaniu wspomnianego systemu
DSM−51. Jednak każdy, kto chce nauczyć się programo−
wania mikrokontrolera 8051, niewątpliwie bardzo dużo
skorzysta z podanego materiału, zwłaszcza, że do książ−
ki dołączona jest dyskietka, na której między innymi
znajduje się użyteczny makroasembler oraz lis−
tingi wszystkich programów i procedur oma−
wianych w książce. Nie znaczy to, że przeczy−
tanie książki wystarczy do praktycznego opa−
nowania programowania w asemblerze. Do
tego konieczne są ćwiczenia praktyczne.
Po przeczytaniu książki (na sucho) miałem
uczucie pewnego niedosytu − książka świetnie
pokazuje ogólną zasadę pracy mikroprocesora
oraz zawiera rzetelne przykłady prostych pro−
gramów i procedur − ale mam wrażenie, iż za−
brakło środka.
Początkujący elektronik, któremu w pierw−
szym rozdziale zaoferowano naprawdę znako−
mite wprowadzenie (o głupawym urzędniku),
i któremu już się wydaje, iż prawie wszystko
rozumie, zaraz w następnych rozdziałach zo−
staje sprowadzony z obłoków na ziemię, bo
na podstawie lakonicznego opisu nie jest
w stanie uporządkować sobie pod sufitem in−
formacji o mnemonikach, etykietach, operan−
dach, dyrektywach i innych potworach. Jeśli
w tym momencie się nie zniechęci, to przy
sporym wysiłku może zacząć porządkować ca−
ły powstały w głowie bałagan na podstawie
informacji z rozdziału czwartego.
Mimo, że w pełni popieram metodę nauki
opartą na przykładach, uważam, iż przydałby
się także przystępny opis architektury 8051
i pełne wyjaśnienie charakterystycznych dla
'51 i sposobów adresowania bajtów i bitów.
Ta jedna książka nie wystarczy więc do opa−
nowania tajników procesora 51. Książki nie
zmienimy (chyba, że Autorzy zrobią to w dru−
gim wydaniu), ale w tym miejscu chciałbym
poradzić tym wszystkim, którzy czytać będą
książkę na sucho, aby nie zniechęcili się nie−
zrozumiałymi fragmentami. Skoncentrujcie się
na tym, co rozumiecie, a szczegóły staną się
jasne z czasem. Książka, napisana przez prak−
tyków, jest istną kopalnią cennych wiadomoś−
ci i źródłem przydatnych procedur. Podchodź−
cie do materiału metodą kolejnych przybliżeń,
szukajcie informacji w innych źródłach.
Autorzy książki zmierzyli się z bardzo trud−
nym zadaniem i należą się im za to słowa
szczerego uznania. Rozumiemy to doskonale,
bo sami przygotowujemy się do przystępnego
kursu programowania ’51 na łamach EdW.
W sumie książkę należy uznać za bardzo
dobrą: polecam ją dosłownie każdemu, kto
chce poznać programowanie '51 − zarówno
początkującym, jak i tym, którzy już mieli jakiś
kontakt z procesorem.
Zachętą będzie przystępna cena. Wydaw−
nictwo Mikom oferuje tę 300−stronicową
książkę (wraz z dyskietką) w drodze sprzedaży
wysyłkowej na bardzo korzystnych zasadach:
od ceny detalicznej przyznaje rabat 20% i na
dodatek pokrywa koszty przesyłki pocztowej.
W ten sposób Czytelnicy EdW po wysłaniu na
adres Wydawnictwa Mikom (ul. Andrzejowska
3, 02−312 Warszawa, skr. poczt. 143) zamó−
wienia wraz z oryginalnym kuponem, zapłacą
przy odbiorze jedynie 15 zł 80 gr.
Piotr Górecki
70
E LEKTRONIKA DLA WSZYSTKICH 10/96
141271919.003.png 141271919.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin