Złota Księga.pdf

(552 KB) Pobierz
ZLOTA KSIEGA
ZLOTA KSIEGA
Saint Germain
Upoważnienie do rozpowszechniania.
Wprost przeciwnie do tego co mówiono na temat tego,
że Mistrz Saint Germain zabronił rozpowszechniania swych
nauk, mamy zaszczyt powiadomić uczniów w XXIX rozdziale, że:
GŁĘBOKO CENIŁBYM SOBIE CAŁĄ POMOC,
JAKĄ UCZNIOWIE MOGĄ DAĆ POD TYM PROMIENIOWANIEM,
ABY KSIĄŻKI ZOSTAŁY WYDAWANE I ABY BYŁY UDOSTĘPNIONE LUDZKOŚCI,
PONIEWAŻ TO JEST NAJWIĘKSZĄ SŁUŻBĄ, JAKĄ OBECNIE MOŻNA IM DAĆ.
SAINT GERMAIN
TEMATY ROZDZIAŁÓW
1
1378561.001.png
ROZDZIAŁ I: "JAM JEST"
Życie, we wszelkiej swojej działalności, wszędzie gdzie się przejawia jest BOGIEM W
DZIAŁANIU. Ze względu na brak wiedzy o sposobie stosowania myślo-emocji, ludzie stale
utrudniają przepływ Esencji Życiowej we wszystkim. Gdyby tak nie było, życie przejawiałoby
swoją doskonałość z całą naturalnością.
Naturalną tendencją Życia jest Miłość, Pokój, Piękno, Harmonia i Obfitość. Esencji Życiowej
jest obojętne kto jej użyje, toteż nieustannie wypływa by przejawiać coraz to więcej swojej
doskonałości i zawsze z tym ożywczym impulsem, który jest jej właściwy.
"JAM JEST"
"JAM JEST" jest działalnością Życia. Jakie to dziwne, że uczniowie, nawet ci bardzo otwarci,
nie zawsze dochodzą do zrozumienia prawdziwego znaczenia tych słów!
Kiedy mówisz "JAM JEST", czując to, otwierasz źródło Życia Wiecznego, aby mogło płynąć
bez przeszkód swoim przebiegiem, innymi słowy, otwierasz szeroko bramę na jego naturalny
przepływ. Kiedy mówisz "Ja nie Jestem", zamykasz drzwi przed samą twarzą tej Wielkiej
Energii.
"JAM JEST" jest pełnym działaniem Boga. Stawiałem ciebie wiele razy twarzą w twarz przed
Prawdą, jaką jest "BÓG W DZIAŁANIU". Chcę abyś zrozumiał, że pierwszym wyrażeniem
siebie każdej zindywidualizowanej istoty, w jakiejkolwiek części Wszechświata, czy to myślą,
uczuciem czy słowem, jest "JAM JEST" – uznającej w ten sposób swą Własną Zwycięską
Boskość.
Uczeń, próbujący zrozumieć i zastosować te potężne choć proste prawa, powinien zwrócić
szczególną uwagę na swoje myśli i słowa, ponieważ za każdym razem, gdy myśli czy mówi
"nie jestem", "nie mogę", albo "nie mam", dławi Wielką Obecność Wewnętrzną; świadomie lub
nie, zachowuje się tak, jakby chwytał rękami czyjąś szyję, aby go zadusić. To jednak dotyczy
tylko zewnętrznego działania myśli i jedynie kiedy z szacunkiem będzie myślał o formach
zewnętrznych może spowodować, ze ręka rozluźni się w którymś momencie. Natomiast gdy
stwierdza, że coś nie jest, czegoś nie może lub nie ma puszcza w ruch nieograniczoną
energię, która nadal działa aż do czasu, gdy ją powstrzyma lub przemieni jej działanie.
To powinno pokazać tobie jak ogromną władzę masz w ocenianiu, decydowaniu lub
zarządzaniu i wybieraniu sposobu, w jaki chcesz, by działała energia Boga. I mówię tobie,
drogi uczniu, że dynamit jest mniej niebezpieczny. Ładunek dynamitu może tylko rozerwać
twoje ciało; podczas gdy głupie myśli wyrzucane bez kontroli i bez władzy nad nimi
przywiązują ciebie do koła reinkarnacji prawie nieskończenie*, a więc czy rozumiesz, że trwa
to do czasu aż tego nie przetniesz, nie przemienisz lub nie rozpuścisz, że działa to przez
secula seculorum, i to z powodu twojej własnej decyzji.
Ludzkość powinna być poinformowana, że mieszkańcy miast umierają i reinkarnują bardzo
często w tych samych okolicach lub miejscach, ponieważ stworzyli więzy (ponieważ związali
się) które przyciągają ich do tego samego środowiska. Uczeń który jeszcze musi inkarnować
powinien wydać następujący rozkaz: "następnym razem urodzę się w rodzinie wielkiego
światła (w rodzinie będącej na wysokim poziomie ewolucji duchowej)". Rozkaz ten szybko
otworzy drzwi do postępu.
Dlatego musisz zrozumieć jak ważne jest to co powodujesz gdy używasz bezmyślnie
niewłaściwych słów, ponieważ używasz wtedy najpotężniejszej Boskiej Zasady Działania we
Wszechświecie czyli "JAM JEST"
2
1378561.002.png
Nie rozum mnie źle. Nie chodzi tutaj o sposób wyrażania się czy o jakąś wschodnią ideę,
obcą, bezpodstawną czy błahą ani o żadne przesadzenie. Chodzi tu ni mniej ni więcej tylko o
najwyższą Zasadę Życia używaną i wyrażaną przez wszystkie cywilizacje, które dotychczas
istniały. Zapamiętaj, że pierwszym sposobem w jaki każda forma życia świadomego wyraża
siebie, jest "JAM JEST". To jest czymś o wiele większym niż "ja istnieję". Dopiero później
dzięki swym kontaktom z tym co zewnętrzne i przez stosowanie właściwego działania zaczyna
ona akceptować rzeczy o wiele mniej ważne niż "JAM JEST".
Widzisz więc teraz, drogi uczniu, że gdy mówisz "jestem chory", rozmyślnie wypaczasz
naturalną doskonałość jaką zawiera w sobie proces życiowy. Czy nie widzisz, że dajesz życie
czemuś co nigdy tego życia nie miało?
Przez długie wieki ignorancji i niezrozumienia ludzkość napełniała otaczającą atmosferę
fałszem i nierealnością, toteż nie muszę tobie chyba powtarzać, że kiedy stwierdzasz "jestem
chory", twierdzenie to jest jednym przeogromnym kłamstwem względem Boskości. Boskość
(JA) zawsze jest Doskonała, pełna Życia i Zdrowia!
Proszę ciebie drogi uczniu, w imię Boga, abyś zaprzestał stosowania tych błędnych wyrażeń
godzących w twoją Boskość, ponieważ niemożliwe jest osiągnięcie wolności, pokąd nadal
będziesz ich używał. Nigdy nie będzie za wiele przypominania tobie, że kiedy rzeczywiście
pozytywnie i kategorycznie uznasz i zaakceptujesz Wielką Obecność Boga "JAM JEST" w
swoim wnętrzu, nie będziesz więcej doświadczał niepomyślnych okoliczności.
W imię Boga błagam ciebie, abyś za każdym razem gdy zaczynasz komentować lub mówić o
tym, że jesteś chory, biedny lub w niepomyślnej sytuacji, natychmiast zmienił te fatalne dla
twego rozwoju uwarunkowania i abyś to mentalnie oświadczył z całą stanowczością swego
"JAM JEST", ponieważ Ono jest całkowitym zdrowiem, obfitością, szczęściem, pokojem i
doskonałością. Przestań dawać moc sprawom zewnętrznym, osobom, miejscom, a nawet
przedmiotom. "JAM JEST" jest mocą kontrolującą i Doskonałością w każdym i wszędzie.
Kiedy myślisz o przejawianiu "JAM JEST", oznacza to, że ty już wiesz, iż masz Boga w
Działaniu, który przejawia się w twoim życiu. Nie pozwól więc, aby fałszywe wyobrażenia i
stwierdzenia tobą rządziły i ograniczały cię. Pamiętaj stale, że "JAM JEST", oznacza jestem
Bogiem w Działaniu; "JAM JEST" Życiem, Obfitością, Prawdą, teraz przejawioną.
Zatem, pamiętając o tej Niezwyciężonej Obecności utrzymuj otwarte drzwi, aby ONA
(Obecność "JAM JEST") wplotła w twoje zewnętrzne działanie całą Swą Doskonałość.
Na Boga, nie wierz w to, że możesz nadal stosować mylne postanowienia, bo i tak w jakiś tam
sposób zostaną skorygowane i przemienią się w dobre, gdyż takiej możliwości nie ma. Na
farmach używają żelaza, aby oznaczać zwierzęta. Ja chciałbym naznaczyć ciebie takim
żelazem, które umocniłoby "JAM JEST" w twojej świadomości tak, abyś nie mógł już oddalić
się od stałego używania tej Wielkiej Obecności, którą jesteś!
Jeżeli kiedykolwiek znajdziesz się w niedoskonałych warunkach, oświadcz z mocą, że to nie
jest prawda, że ty akceptujesz w swoim życiu tylko Boga i Doskonałość. Za każdym razem,
gdy zaakceptujesz błędne wyobrażenia, one ujawnią się i przejawią w twoim życiu i
doświadczeniach.
Nie ma znaczenia czy uwierzysz czy nie w to co tobie mówię ponieważ TO JEST PRAWO.
Prawo sprawdzone przez eony doświadczeń. Dziś przekazujemy je tobie aby ciebie uwolnić.
Ty wiesz, że świat zachodni lubi okłamywać się myśląc, że wystarczy nie wierzyć lub nie
akceptować starego poglądu o wschodniej magii, aby się od niej uwolnić. Magia jest jedynie
złym użyciem mocy duchowych, tych samych których używamy do dobrych celów. Najgorszy
rodzaj magii jest wykorzystywany dzisiaj w polityce z użyciem władzy mentalnej źle ocenionej.
Jeżeli ta sama ogromna siła byłaby użyta w kierunku odwrotnym, czyli w kierunku, który
3
przypominałby, że Działanie Boga istnieje w każdej osobie, która zajmuje jakieś wysokie
stanowisko, ten, który używałby jej w ten sposób, nie tylko uwolniłby sam siebie, ale napełniłby
świat polityki wolnością i sprawiedliwością, wtedy doskonale żyłoby się w naturalnym świecie,
gdzie Działanie Boga panowałoby w każdym momencie. Podobnie działo się w Egipcie tak jest
i dzisiaj. Ci, którzy źle używają władzy mentalnej, sami przywiązują się do dysharmonii –
inkarnacja po inkarnacji. Uczyń postanowienie: "Nie akceptuję ani nie przyjmuję żadnych
uwarunkowań od innego środowiska, ani od niczego co mnie otacza – jedynie od Boga, od
Dobra, od mojego JAM JEST".
Niezbędne jest wyrobienie nawyku zarządzania swoją energią. Jeżeli tobie się to nie udaje to
usiądź kilkakrotnie w ciągu dnia i uspokój się. Uspokój swoją wewnętrzną istotę. To pozwoli
tobie uzupełnić energię. Naucz się rozkazywać jej i kierować nią. Jeżeli chcesz by ona (twoja
energia) była spokojna, sam bądź spokojny. Jeżeli wymaga pobudzenia sam stań się aktywny.
Musisz wyjść na przeciw wydarzeniom i wznieść się ponad nie.
Uczeń powinien być przygotowany do rozpoznania w sobie swoich nawyków. Nie może czekać
aż ktoś mu o nich powie. Powinien kontrolować się i odsuwać wszystko co nie byłoby
doskonałe. Sposobem w jaki można to osiągnąć jest oświadczenie, że nie ma się tego lub
innego niepożądanego nawyku. Zatem stwierdzaj, że: JA – będąc tworem Boga, jestem
Dzieckiem Boga Doskonałego. To przynosi uwolnienie, którego nie można osiągnąć w żaden
inny sposób.
Trwanie przy starych przyzwyczajeniach jest podobne do ubierania się w staromodny ubiór.
Zapamiętaj: nie powinieneś czekać aż inni tobie o tym przypomną i wytkną twoje wady. Nikt
nie zrobi tego za ciebie! musisz zrobić to sam.
W tej pracy, w tym nauczaniu i w tym promieniowaniu, wszystkie stare sprawy w danym
osobniku wychodzą na wierzch po to, by mogły zostać zakończone. Zamiast narzekać na
każdą rzecz, której doświadczasz w sobie i w swoim świecie, pamiętaj, że pojawiają się one po
to abyś je usunął lub abyś je przekształcił. Bądź ostrożny i nie zwracaj zbyt wielkiej uwagi na te
rzeczy, z których chcesz się oczyścić, bo śmieszne jest stałe przypominanie sobie tego, co
nam się nie udało. Czy nie wspaniałe jest to, że po tylu wiekach tworzenia ograniczeń, możesz
w krótkim czasie oczyścić się i uwolnić od nich dzięki swojej własnej uwadze i wysiłkowi? Czy
to nie warte zachodu? Najszybszym sposobem osiągnięcia tego jest stosowanie humoru.
Lekkie, radosne uczucie jakie wywołuje humor, pozwala wytworzyć wspaniałe działanie.
Jeśli wysilisz się trochę i przywołasz Prawo Przebaczenia, możesz zniszczyć wszystkie złe
twory przeszłości i przy pomocy Przekształcającego Fioletowego Płomienia być wolnym.
Powinieneś być świadom tego, że Fioletowy Płomień jest Aktywną Obecnością Boga
wprowadzoną w czyn.
Kiedy masz ochotę zrobić coś konstruktywnego – zrób to. Wysil się i osiągnij to, bowiem w ten
sposób zwyciężysz świat. Czy będziesz mógł zobaczyć czy nie, jak to się przejawia, nie
powinieneś martwić się tym ani zrażać.
Nawet kiedy uczniowie poznają ten temat jedynie intelektualnie, nie powinni pozwolić sobie na
to, by ich umysły powróciły do złych lub błędnych uwarunkowań, ponieważ oni już wiedzą, że
takie działanie niszczy każdy ich sukces. Trudno uwierzyć, że wielu nie może przezwyciężyć
tego wroga. Żaden uczeń nie może zatriumfować, pokąd będzie pozwalał sobie na powracanie
do sytuacji negatywnych, które próbuje przezwyciężyć.
Cała praca Mistrza polega na tym, że stara się on ułatwić uczniowi zrozumienie tego, co
oznacza akceptacja. Tak więc, to z czym człowiek zgadza się mentalnie, jest przez niego
zaakceptowane. Jeżeli koncentruje on swoją uwagę na jakiejś rzeczy, staje się z nią jednym
czyli identyfikuje się z nią. Potrafi w ten sam sposób identyfikować się z rzeczami dobrymi jak i
4
złymi. Kiedy umysł akceptuje lub jest w zgodzie z jakąś rzeczą czy warunkami, człowiek
wprowadza je w swój świat.
To czego słuchasz lub nad czym medytujesz z uwagą, jest tym co akceptujesz, z czym się
zgadzasz i identyfikujesz dzięki poświęconej uwadze. Czy uwierzysz w to, że człowiek, który
widzi jadowitego węża zwiniętego w kłębek, podąży w jego kierunku po to, by zostać
ukąszonym?
Naturalnie, że nie! Jednak właśnie tak postępują uczniowie, którzy pozwalają aby ich uwaga
powróciła do problemów.
Aktywność wewnętrzna rządzi zgodnie z Planem Doskonałości. Warunki zewnętrzne, kiedy
pozwoli im się działać, zawsze rządzą błędnie. Gdy jakiś konstruktywny obraz zarysuje się w
twoim umyśle, staje się realny i pozostanie takim, dopóki będziesz go podtrzymywał. Człowiek
może stać się tak świadomym Obecności Boga, że w każdym momencie będzie wiedział i
odczuwał spływające nań Jego promieniowanie.
W świecie zewnętrznym uczeń ma zaufanie i wierzy w to, czego tak naprawdę nie chce,
powinien więc zmusić się do tego, aby w sprawach duchowych mieć takie samo zaufanie i
wiarę w to, czego usilnie pragnie. Powinien mieć zaufanie do samego siebie i powinien usilnie
myśleć: w jaki sposób mogę używać tych wskazań, które są mi dane, aby wzmocnić takie
postępowanie?
ROZDZIAŁ II: BÓG DZIAŁAJĄCY
Kiedy Jezus powiedział: "Jam Jest Zmartwychwstanie i Życie" wyraził jedną z największych
prawd, jaką można obwieścić.
Kiedy powiedział: "JAM JEST" nie odnosił się do swego przejawu zewnętrznego, ale mówił o
Wielkiej Mistrzowskiej Obecności Boga Wewnętrznego, ponieważ wiele razy powtarzał: "JA
sam z siebie nie mogę zrobić niczego. To nasz Ojciec jest tym "JAM JEST", który dokonuje
wszystkiego.
Jezus powiedział również: "JAM JEST Droga, Życie i Prawda", uznając w ten sposób jedyną
Władzę, czyli Boga w Działaniu, który jest w Nim.
Powiedział także: "JAM JEST Światłem, które oświeca każdego człowieka przychodzącego na
świat", przydając każdej swojej wypowiedzi wagi życiowej słowami "JAM JEST". Jedną z form
największej mocy wyzwolenia w sobie władzy Boga jest Miłość, Mądrość, Prawda i
przyzwolenie na ich działanie w doświadczeniach zewnętrznych, jest uznanie "JAM JEST" we
wszystkim i w jakiejkolwiek rzeczy, o którą nam chodzi.
A teraz zwróćmy uwagę i wyjaśnijmy powiedzenie najpotężniejsze ze wszystkich, które zostały
rzucone w świat doświadczeń zewnętrznych za pomocą słów: "JAM JEST brama otwarta,
której żaden człowiek zamknąć nie może". Czy nie widzisz, jak istotną moc posiadają te
słowa? Kiedy w pełni zrozumiesz te potężne afirmacje, zdasz sobie sprawę z tego co możesz
przez nie osiągnąć.
Kiedy uznasz i zaakceptujesz w pełni "JAM JEST" jako Wielką Obecność Boga działającą w
tobie, zrobisz jeden z największych kroków w kierunku uwolnienia.
A teraz przyjrzyj się dobrze tej afirmacji: "JAM JEST brama otwarta, której żaden człowiek
zamknąć nie może". Jeżeli potrafiłbyś to zrealizować, miałbyś klucz, który pozwoliłby tobie
przejść przez zasłonę ciała i zabrać ze sobą całą niedoskonałą świadomość, którą mógłbyś
przemienić lub doprowadzić do takiej doskonałości w jaką już wszedłeś.
Nigdy nie da się określić najwyższej doniosłości jaką zawiera medytacja o "JAM JEST" jako
postrzeganie Wielkiej Obecności Boga w tobie, w twoim domu, w świecie i w twoich sprawach.
Każdy oddech jest Bogiem działającym w tobie. Możność wyrażania myśli czy uczuć to też
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin