Modlitwa poranna.pdf

(86 KB) Pobierz
MODLITWA PORANNA
Panie Jezu, naucz mnie modlić się, nawiązywać pełną miłości osobową wieź z Tobą.
Naucz mnie uzyskiwać świadomość Twojej wielkiej do mnie miłości, świadomości tego, że
wzywasz mnie osobiście po imieniu do bezpośredniej jedności z Sobą samym.
Panie Jezu umocnij we mnie dar kontemplacji. Ty powiedziałeś: "Proście a będzie wam
dane, szukajcie a znajdziecie, pukajcie a będzie wam otworzone". Proszę Cię, abyś wylał
na mnie potężny strumień łaski kontemplacji. Szukam Ciebie, Twego Oblicza, ażebym
mógł wpatrywać się w Ciebie z miłością. Pukam, wiedząc, że im szerzej otwierasz mi
drzwi, tym pełniej udzielasz mi daru osobistej i miłującej, kontemplacyjnej jedności z
Sobą.
Maryjo, Matko Jezusa, módl się za mnie o łaskę kontemplacji, Módl się za mnie abym
dochował wierności Twojemu Synowi, Jezusowi przez wierność w codziennej modlitwie.
Módl się za mnie, ażebym był wolny i wolny pozostał z sercem skupionym na Jezusie,
żyjąc dla Niego. Módl się za mnie, abym umiał przyjmować Jego miłość i łaskę z prostotą
dziecka, abym poważnie traktował miłość Jezusa, przyjmując i odpowiadając na nią.
Panie Jezu, naucz mnie modlić się nie mnogością słów, ale sercem. Udziel mi Twego
Świętego Ducha miłości, abym mógł poznawać Ciebie przez miłość, a znając Ciebie lepiej
- mocniej Cię kochać i lepiej naśladować. Napełnij mnie łaską Twojego Świętego Ducha
Światłości, abym mógł oglądać Twoje oblicze oczyma wiary. Wlej mi w moje serce moc
Twojego Ducha Świętego; daj abym przebywał z Tobą w pokoju, kontemplując Cię w
miłości, poznając Cię w mroku wiary. Ty, Panie widzisz mnie i znasz mnie. Znasz mnie,
kiedy siedzę, kiedy wstaję i kiedy się kładę. Znasz wszystkie moje myśli, znasz doskonale
wszystkie moje drogi, każdą ścieżkę, którą obieram. Wiesz, co powiem, zanim ja to
powiem. Jesteś za mną i przede mną. Świadomość tego przerasta mnie. Gdzież się oddalę
przed Twoim Duchem? Gdzie ucieknę od Twego oblicza (Ps. 39, 1-7). Jezu, jesteś tutaj
przy mnie i uczysz mnie jak mam się modlić. Znasz mnie na wskroś, kochasz mnie i
akceptujesz bez reszty, przygarniasz mnie do siebie. Naucz mnie odpowiadać Ci tym
samym poznawać Cię i kochać. Proszę Cię o to za pośrednictwem Twojej Matki, Maryi.
Panie Jezu, oddaję Ci całą moją przeszłość. Ty jeden rozumiesz mnie doskonale. Ty jeden
wiesz, czego doświadczałem, co sprawiło, że jestem tym, kim jestem. Ty jeden jesteś w
posiadaniu "białego kamyka", na którym wypisane jest moje imię; Ty jeden znasz
tajemnicę mojej osoby; tajemnicę tego, kim naprawdę jestem. Ty jeden kochasz mnie bez
zastrzeżeń. Składam siebie bez reszty w Twoje ręce, razem z całym moim życiem.
Gdziekolwiek się znajduję na drodze modlitwy, Ty mnie tę drogą prowadzisz. Z radością
zgadzam się, abyś mnie kochał tak, jak Ty sam pragniesz mnie kochać w tej chwili. Ty sam
wiesz, jaka powinna być moja modlitwa, takiej mi udzielasz. Prowadź mnie Panie, i naucz
mnie iść za Tobą.
Panie Jezu, naucz mnie współpracować z wszelką łaską, której Ty mi udzielasz, czy to
będzie łaska przynosząca mi radość i zadowolenie, czy też łaska, która mnie oczyszcza i
pustoszy. Proszę Cię daj łaskę pragnienia tylko Ciebie, o siłę i miłość Twego Ducha
Świętego we mnie, aby dał mi lgnąć do Ciebie zawsze, zwłaszcza na modlitwie. Naucz
mnie trwać przy Tobie nawet wówczas, gdy moja modlitwa jest mroczna, kiedy nie czuję
Twojej miłości ani obecności. Naucz mnie też wybierać i wychwalać Ciebie ponad
wszystko, nawet ponad pocieszenie, które na mnie zsyłasz. Bóg mój i wszystko moje.
Panie Jezu udziel mi łaski rozważania z Tobą wszystkich myśli, projektów i zamiarów,
abym potrafił orzec, które z nich rzeczywiście pochodzą od Ciebie. Naucz mnie
doświadczać pocieszenia z owoców Ducha, miłości, którą Ty wlewasz w moje serce przez
Twojego Ducha, radości i pokoju, cierpliwości, dobroci i uprzejmości, których mocy
udziela Twój Duch, a także łagodności i opanowania, które płyną z ufności w Twoje
przewodnictwo.
Panie Jezu, dziękuję Ci za moc rozkazywania diabłu i złym duchom, które z nim
współdziałają, za władzę oddalania złych duchów. Dziękuję Ci Jezu, że mi zawierzyłeś tę
władzę. Naucz mnie posługiwać się nią dobrze i bez lęku. Dziękuję, że mnie powołałeś,
abym trwał przy Tobie, że mnie przyjąłeś pod Swoje sztandary w walce duchowej tego
świata. Dziękuję, żeś dał Boży oręż, że mogę stanąć do walki, przepasawszy biodra moje
prawdą i oblukłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość. Idę naprzód, mój Panie, bez lęku,
ufny w Ciebie, a ochroną jest mi Twoja droga krew, którą za mnie przelałeś.
Maryjo, proszę Cię módl się za mnie i wstawiaj się za mną u Jezusa; proś Go, aby
udzielił mi obficie daru postępowania w Jego Duchu, naśladowania Go w miłości.
Przyprowadź mnie do Jezusa. Jezu, przystępuję do Ciebie z Twoją Matką, Maryją.
Ty i Ojciec jesteście Jedno w Duchu Świętym. Spraw, abym i ja był jedno z Tobą w Duchu
Świętym. Ty zawsze słyszysz Ojca; naucz mnie słuchać Ciebie. Ty zawsze to, co czynisz
Cię prosi Ojciec i dopomóż mi, abym zawsze odpowiadał Ci hojnym "tak".
O Duchu Święty, duszo mej duszy, uwielbiam Cię. Oświecaj, kieruj, wzmacniaj i pocieszaj
mnie. Powiedz mi, co mam robić i rozkaż mi to wykonać. Obiecuję Ci uległość we wszystkim,
co z woli Twojej mnie spotka, tylko okaż mi swoją wolę.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin