{1}{75}movie info: XVID 560x416 25.0fps 699.9 MB {2157}{2251}"Pod koniec 19 wieku w Ameryce... {2253}{2347}cywilizacja parła wcišż na zachód,|a razem z niš... {2349}{2443}nierozłšczna para: Bezprawie i Rozbój. {2445}{2539}W dziejach fali przemocy... {2541}{2636}jaka ogarnęła Kansas i Oklahomę... {2638}{2708}żadne nazwisko nie wzbudzało|tyle strachu, co nazwisko DALTON. {2710}{2787}Byli słynniejsi przestępcy, ale żaden|mielszy i bardziej desperacki. {2789}{2861}To więc jest opowieć|o braciach Dalton... {2863}{2922}oparta w dużej mierze na historiach... {2924}{2983}powtarzanych przez starych osadników... {2985}{3045}przeplatanych wštkami fikcji. {3047}{3107}Ale tak niezwykli byli Daltonowie... {3109}{3184}że nikt nie umiałby powiedzieć,|gdzie kończš się fakty a zaczyna fikcja". {3668}{3733}{y:i}Tam oto rozcišga się|{y:i}szeroko otwarta przestrzeń... {3735}{3843}{y:i}stojšca w obliczu tego, co historycy|{y:i}nazwš okresem niepokoju. {3845}{3892}{y:i}Nikt nie wie,|{y:i}co skłania ludzi... {3893}{3948}{y:i}do wycišgania z ziemi palików|{y:i}i przemieszczania się. {3949}{4020}{y:i}Ale każdego dnia|{y:i}wędrujš oni poza rzekę Missouri... {4022}{4081}{y:i}poprzez faliste równiny Kansas... {4083}{4167}{y:i}zatrzymujšc się tu i ówdzie|{y:i}aby zbudować osadę lub kolej... {4169}{4264}{y:i}uprawiajšc pola, zbierajšc plony,|{y:i}i znów ruszajšc w drogę... {4266}{4330}{y:i}ze wzrokiem utkwionym|{y:i}w połyskujšce góry. {4332}{4406}{y:i}Spędy bydła|{y:i}czasami blokujš ich trasy. {4408}{4462}{y:i}Zbrodniarze powstrzymujš lękliwych. {4464}{4533}{y:i}Lecz wcišż prš oni na zachód|{y:i}krytymi wozami... {4535}{4579}{y:i}konno i pieszo... {4581}{4649}{y:i}każdy z nich|{y:i}szukajšc czego innego... {4651}{4714}{y:i}niektórzy ziemi,|{y:i}by zastšpiła zniszczone tereny... {4716}{4816}{y:i}inni nowych możliwoci, a inni|{y:i}pewnie dla samej przygody. {4818}{4898}Tak, i oto mamy rok 1891. {4900}{4988}Wydawałoby się, że każdy dotarł tam,|gdzie zmierzał. {4990}{5036}Ale tu, w tym niewielkim|miasteczku w Kansas... {5038}{5107}nie ma dnia,|żeby ludzie nie pakowali się i wyruszali... {5109}{5158}na wschód lub na zachód... {5160}{5214}w zależnoci od chęci... {5266}{5394}przywożšc mi swe wozy,|bym je naprawiał i łatał... {5396}{5437}smarował oki. {5439}{5493}Potem ruszajš dalej. {5495}{5541}Dziękuję za szkic|amerykańskiej historii... {5543}{5597}ale pytałem jedynie,|gdzie mieszkajš Daltonowie? {5671}{5731}Dobrzy ludzie, ci Daltonowie.|Jeste ich przyjacielem? {5748}{5792}Znałem ich 20 lat temu w Missouri. {5794}{5838}Doprawdy? {5840}{5939}Szkoda, że Frank zginšł z ršk|bandytów na indiańskich terenach. {5969}{6029}Był tam szeryfem. {6031}{6122}Wybrano go tego roku,|gdy Annie polubiła Toma Freemana. {6124}{6194}Rozumiem, że Ben|ma tu w pobliżu farmę. {6234}{6277}To najlepsza farma w okręgu. {6279}{6351}Gdyby tylko hodowali bydło. {6353}{6455}Ale Benowi nic nie można powiedzieć,|tak samo zresztš Bobowi. {6457}{6541}A jak się wdasz w kłótnię z Gratem,|zaraz masz kłopoty z Emmettem. {6543}{6622}Nie przekonam cię, by mi powiedział,|gdzie mieszkajš Daltonowie? {6624}{6685}Mam tylko parę godzin,|zanim odjedzie dyliżans do Guthrie. {6745}{6779}Po co chcesz jechać do Guthrie? {6781}{6854}- Mam interes...|- Nie zostawałbym w tym miecie. {6856}{6960}Raz się tam upiłem z Indianinem.|Miał ospę. {6962}{7013}Posłuchaj. {7015}{7106}Jeli ci zadam jedno pytanie,|odpowiesz "tak" lub "nie"? {7108}{7149}Z chęciš, nieznajomy. {7151}{7231}Czy farma Daltonów|jest niedaleko od miasta? {7233}{7305}- Tak.|- Dobrze. {7307}{7347}I nie. {7475}{7557}Dwie mile drogš stanowš. {7559}{7626}Ale most na Wash Creek jest zepsuty... {7628}{7681}więc musisz jechać|do Franklinville Pike... {7683}{7723}aż do samej szkoły. {7725}{7811}- Do szkoły.|- Zobaczysz tam wiatrak. {7813}{7895}Należy do Jima Cartera,|wyjechał do Kansas City. {7897}{8009}- Ale jest tam droga w dół, która idzie...|- Dzięki, mylę że jš znajdę. {8011}{8069}Jeli będziesz tu jaki czas,|młodzieńcze, odszukaj mnie. {8071}{8123}Spotkamy się|i poopowiadamy historie. {8125}{8177}Nie zostanę zbyt długo. {8251}{8297}Gadatliwy typ. {8448}{8510}"Salon Fotograficzny u Jima" {8915}{8978}Ty tam na końcu,|przesuń się trochę. {9112}{9162}Jeszcze trochę, proszę.|Trochę więcej. {9709}{9759}Widzisz tu co zielonego? {9761}{9851}- Przepraszam, to było zabawne.|- Lepiej wysusz się i zwiewaj. {10143}{10211}Nancy! Idę! {10265}{10331}Zostaw mnie! Puć!|Uważaj! To może wystrzelić! {10333}{10385}Nancy... {10387}{10468}Nancy, nie rób nic,|czego mogłaby pożałować! {10470}{10559}Nie. Ale jak stamtšd nie odejdziesz,|ty tłusty piesku preriowy... {10561}{10619}Strzelę do ciebie|przez kamizelkę tego gocia! {10666}{10712}Odejd stamtšd, tchórzu! {10714}{10781}Ja cię nauczę biegać|za tš rozczochranš blondynš! {10783}{10872}- Zostaw mnie! Puć!|- Zastrzelš nas przez ciebie! {10874}{10910}Daj mi tę broń. {10912}{11011}Najpierw spróbuję jeszcze raz trafić|tego spasionego kocura. {11013}{11115}Ugania się za innš babš!|Zaraz po tym, jak się ze mnš całował! {11117}{11166}Ale przecież... {11168}{11255}Chod tu. Ja go ochłodzę.|Gdzie zapasy, po które cię wysłałem? {11297}{11386}Zaklinam się, Bob, jechałem po nie,|kiedy zostałem napadnięty. {11388}{11443}Stracisz nowš pracę,|jeli się nie pozbierasz. Ruszaj się! {11445}{11496}Idę. {11498}{11579}Daj mi tę broń,|strzelę jeszcze tylko raz! {11581}{11642}- Tylko raz!|- Przestań. {11903}{11985}Pomocy! Niech mnie pan ratuje!|Niech mu pan nie pozwoli mnie zabić! {11987}{12062}Wyła stamtšd, ty tchórzliwe szczenię! {12123}{12201}Ma okropny charakter!|Nie pozwólcie mu... {12294}{12349}Uwaga! {12681}{12731}Przepraszam. {12733}{12785}- To było zabawne, prawda?|- Tak! {12852}{12900}Doć zabawne. {12925}{12972}Ale znam lepszš zabawę. {13169}{13227}Co się dzieje? {13229}{13275}- Przestańcie.|- Puć mnie! {13277}{13371}- Myli, że jest zabawny! Walnę cię...|- Czemu, o co chodzi? {13409}{13471}Skšd się tam wzišłe? {13473}{13518}Ale z ciebie okaz! {13520}{13581}Nie możesz nie wpadać w kłopoty|chociaż w moje urodziny? {13583}{13661}- Poliznšłem się, mamo.|- Poliznšłe się! {13695}{13758}I ty, Emmett.|Patrz na tę koszulę! {13760}{13830}I to w chwili, gdy człowiek jest gotów|zrobić nam zdjęcie. {13832}{13882}- Czemu go nie powstrzymałe, Bob?|- Próbowałem, ale... {13884}{13923}To goć, co to zaczšł. {13925}{13989}Żeby dorosły człowiek zaczynał|z chłopcem! Chciałabym... {13991}{14037}- Nie bij go, mamo.|- Zostawcie. {14057}{14106}Może chcesz jeszcze spróbować. {14108}{14161}- Czy to jaka gra?|- Nazywaj to, jak chcesz! {14163}{14205}- Chwileczkę!|- Posłuchaj, ty... {14207}{14266}Grat, przestań!|Zróbmy to zdjęcie. {14268}{14353}- Muszę ić orać.|- Chwileczkę. {14355}{14443}Bob, Grat, Emmett, Ben? {14445}{14483}- Tak?|- Daltonowie? {14485}{14546}Tak. A o co chodzi? {14548}{14606}Pomyleć, że nie poznałem|tego akcentu. {14608}{14687}- Co za akcentu?|- Najlepszego, mamo Dalton. {14689}{14770}Chwileczkę!|Sama się tym zajmę. {14772}{14847}- Synu, powinnam cię spoliczkować.|- To nie byłby pierwszy raz, mamo. {14849}{14942}Pamiętasz tego chudego dzieciaka|z farmy obok, co was zaraził winkš? {14944}{15000}Tod Jackson, na rany boskie! {15187}{15268}- Tak się cieszę.|- Miło cię widzieć, mamo. {15270}{15339}Co to za pomysł, dokuczać|waszemu najlepszemu koledze? {15341}{15392}Nie wiedziałem, kim jest. {15394}{15475}To chyba jestemy kwita za ten raz,|gdy wepchnšłem cię do studni. {15477}{15535}Chodmy, to wymaga uczczenia.|Stawiasz, Grat. {15563}{15627}Nic podobnego. Nie ma picia,|dopóki nie zrobimy zdjęcia. {15629}{15667}- Mamo!|- Słyszałe mnie! {15669}{15743}- Id, przebierz się w suche ubranie.|- Najpierw pozbieram rzeczy Toda. {15745}{15804}- Tak.|- Co ty tu robisz, Tod? {15806}{15874}Jadę do Guthrie. Jadę tam pracować|jako prawnik z moim kumplem. {15876}{15939}- Co nie tak z naszym miastem?|- Jest bardzo żywe. {15941}{15992}Tu też potrzebujemy|dobrego prawnika. {15994}{16070}Moglibymy współpracować.|Ja ich zamykam, ty wypuszczasz. {16091}{16152}Nigdzie nie pojedziesz,|zanim nas nie odwiedzisz. {16154}{16206}Urzšdzamy mamie dzi wieczorem|przyjęcie urodzinowe. {16208}{16254}Chcielibymy, by obejrzał farmę, Tod. {16256}{16289}Chętnie, ale... {16291}{16351}Musisz zostać, Tod,|dopóki nie wypiorę twoich ubrań. {16353}{16444}- Popatrz tylko.|- To przesšdza sprawę. {16446}{16510}Gdzie jest biuro telegrafu?|Muszę wysłać wiadomoć do kolegi. {16512}{16570}Na stacji kolejowej. Pójdę z tobš.|Chłopcy wezmš torbę. {16572}{16635}Nic podobnego.|Tod pójdzie sam. {16637}{16715}Zrobimy to zdjęcie, nawet gdyby|miało mnie to kosztować życie. {16717}{16768}- Popiesz się.|- Wracaj z powrotem, gdy skończysz. {16770}{16830}- Dobrze.|- Masz wszystko? {16897}{16947}Bob? Bob Dalton? {16983}{17043}- Mogę z tobš chwilę pomówić?|- Dobrze, panie Winters. {17045}{17105}- Zaraz wracam, mamo.|- Pospiesz się. {17107}{17139}Chodcie, chłopcy. {17141}{17219}- Co nie tak?|- Nie, nie. {17221}{17285}"Inwestycje"|Jaki rozmiar rękawiczek|nosi wasza matka? {17327}{17370}Nie mam pojęcia. {17372}{17418}Mógłby się dowiedzieć? {17420}{17469}Chciałbym przynieć jej|drobny upominek dzi wieczorem. {17471}{17543}Tak, pewnie, dowiem się.|Emmett będzie wiedział. {17586}{17652}Gdzie jest operator telegrafu? {17654}{17700}Gdzie przy zagrodzie bydła. {17702}{17742}Dzięki. {17832}{17900}Jeden, dwa, trzy... {17902}{17962}cztery, pięć, szeć... {17964}{18035}siedem, osiem, dziewięć... {18037}{18106}10, 11, 12, 13... {18108}{18153}Szukam telegrafisty. {18155}{18206}15, 16. To ja. {18208}{18313}17, 18, 19, 20. {18315}{18354}Chciałbym wysłać wiadomoć. {18356}{18448}- Proszę jš zapisać. 22...|- Ołówek? {18530}{18595}- 23.|- Papier? {18671}{1...
andrzej99l