Human Planet 2 Deserts - Life in the Furnace.txt

(33 KB) Pobierz
{65}{209}Tylko jedna istota|opanowała każdy zakštek ziemi.
{240}{310}Tš istotš jestemy my.
{382}{530}Na całym wiecie wykorzystujemy|swš pomysłowoć, by przeżyć w dziczy,
{538}{662}z dala od wielkich miast,|twarzš w twarz z surowš naturš.
{692}{771}Oto Planeta Ludzi.|W tłumaczeniu titi.
{1113}{1216}Pustynie sš najgorętszymi|i najbardziej suchymi miejscami na Ziemi.
{1244}{1323}Pokrywajš 1/3 stałego lšdu.
{1366}{1451}Nietóre nie znajš deszczu.
{1556}{1624}Bez jedzenia możemy przeżyć 2 miesišce,
{1664}{1730}podczas gdy bez wody - tylko kilka dni.
{1791}{1909}Jako dzieci spędzamy 9 miesięcy|otoczeni płynami w łonie matki.
{1949}{2071}Ale narodziny wypychajš nas|z tego luksusowego wodnego wiata.
{2345}{2381}Od tej chwili
{2384}{2486}poszukiwanie wody okrela życie|każdego dziecka pustyni.
{2521}{2594}Ale jako, na tej bezlitosnej ziemi
{2597}{2697}przeżywa 300 milionów|niesamowitych ludzi.
{2719}{2812}Oto ich niezwykłe historie.
{3284}{3409}PUSTYNIE|ŻYCIE W PIECU
{3577}{3669}Sahara jest największš|ziemskš pustyniš.
{3799}{3877}Ma wielkoć Stanów Zjednoczonych,
{3880}{4024}a jej wyschnięte wnętrze umie rozpętać|najsilniejsze burze piaskowe na tej planecie.
{4149}{4273}Morderczy wiatr formuje|miliardy ziarenek piasku
{4276}{4339}w olbrzymie ciany.
{4360}{4435}Ich wysokoć przekracza 5 tys. metrów,
{4438}{4538}dziesięć razy więcej, niż wysokoć|Empire State Building,
{4541}{4610}a pokrywajš powierzchnię|o wielkoci Wielkiej Brytanii.
{4904}{5044}Przez tę burzę piaskowš w Mali|przedziera się szesnastoletni Mamadou.
{5080}{5226}Jest pasterzem bydła; trzy dni temu|opucił dom, by znaleć wodę dla krów.
{5228}{5353}{Y:i}Krowy sš moim życiem.|Żywiš mojš rodzinę.
{5355}{5448}{Y:i}Jeli nie znajdę im wody - umrš.
{5456}{5565}Wielka odpowiedzialnoć spoczywa|na jego nastoletnich barkach.
{5606}{5704}Sam stawia czoła|rozwcieczonej pustyni,
{5707}{5781}ale czeka go jeszcze większe wyzwanie.
{5848}{5985}ciga się z największymi lšdowymi|istotami - słoniami afrykańskimi.
{6013}{6161}To pustynne stado również rozpaczliwie|pragnie wody, ponieważ Mali dręczy susza.
{6228}{6306}Jest 40 stopni Celsjusza.
{6309}{6389}Większoć zagłębień z wodš już wyschła.
{6392}{6494}Tylko jednym miejscu w promieniu 80 km|wcišż znajduje się woda -
{6525}{6595}w jeziorze Banzena.
{6627}{6727}Tu włanie zmierzajš|i słonie, i Mamadou.
{6861}{6971}{Y:i}Muszę dotrzeć do jeziora|przed słoniami.
{6996}{7126}{Y:i}Jeli one będš pierwsze,|nic prócz błota nie zostanie dla mych krów.
{7127}{7238}Jeli Mamadou utrzyma szybkie tempo,|do rana dojdzie do jeziora.
{7264}{7399}Ale najwięksi pustynni nomadowie|sš tylko 50 km za nim.
{7457}{7526}Stado wiodš słonice - matriarchinie,
{7528}{7619}wiedzione niesamowitš pamięciowš|mapš wszystkich ródeł wody,
{7622}{7737}które w promieniu tysięcy kilometrów|kwadratowych można znaleć.
{7757}{7831}Drzewa akacjowe dostarczajš im|energii jedynie dla utrzymania marszu,
{7834}{7934}ale ani we dnie, ani w nocy|nie mogš odpoczšć.
{8011}{8129}Jednak, gdy zapada zmrok, Mamadou|nie ma wyboru - musi się zatrzymać.
{8132}{8233}Spotkanie w ciemnoci ze słoniami|mogłoby być miertelne.
{8394}{8515}Cenne mleko, które krowy dostarczajš|Mamadou, stanowi szybkie niadanie.
{8518}{8586}Utrzyma go ono krok od odwodnienia.
{8652}{8718}Ale musi ić dalej.
{8755}{8865}Stado słoni szło przez noc|i nadrobiło dystans.
{9196}{9276}Wreszcie Mamadou widzi swój cel...
{9338}{9397}...i wpada od razu w tarapaty.
{9400}{9503}Stado słoni nie tylko|wyprzedziło go w drodze do jeziora,
{9506}{9570}ale też blokuje teraz dostęp do wody.
{9816}{9920}Mamadou wie, że słonie mogš zaatakować,
{9923}{10025}więc z ostrożnoci|zbytnio się nie zbliża.
{10097}{10222}Trwa niepewny rozejm, a chłopak|kombinuje, jak się przedostać do wody.
{10404}{10493}Nagle słoń rusza do ataku|na jego krowy.
{10588}{10721}Mamadou broni się, ale ubrojony tylko w gałš,|jest jak Dawid przeciwo Goliatowi.
{11156}{11271}Dzięki swej odwadze Mamadou|przegnał ponad 50 słoni.
{11420}{11510}Na szczęcie takie starcia|sš bardzo rzadkie.
{11538}{11686}{Y:i}Słonie wpadajš w szał z pragnienia,|tak samo, jak my.
{11761}{11889}W końcu Mamadou prowadzi|swe bydło do życiodajnej wody.
{12150}{12268}Słonie przemieszczajš się,|znajdujšc własnš częć jeziora.
{12313}{12416}Wreszcie i one mogš się napić...
{12467}{12504}...a nawet pobawić.
{12743}{12892}Minš dwa miesišce, zanim deszcz|ponownie napełni zbiorniki wodne,
{12895}{12970}więc walka Mamadou jeszcze trwa.
{13026}{13169}W jednej częci pustyni malejšce zapasy wody|stwarzajš niespodziewanš okazję.
{13320}{13429}Setki kilometrów stšd,|wzdłuż uskoku Bandiagara
{13432}{13580}niesłabnšcy 40-stopniowy upał|wyssał życie z rzek Kraju Dogonów,
{13585}{13692}pozostawiajšc tylko odseparowane bajorka|wypełnione po brzegi rybami.
{13723}{13822}Dogonowie obchodzš wtedy|pustynny festyn rybacki.
{14011}{14112}Tysišce zawodników|przybywa nad Jezioro Antogo,
{14114}{14226}a nimi Dialo,|który przyjeżdża tu od 30 lat.
{14229}{14304}Złapanie ryby jest dlań kwestiš honoru.
{14307}{14439}{Y:i}Każdy tu chce złapać rybę,|więc konkurencja jest wielka.
{14442}{14559}{Y:i}Spróbuję złapać jednš czy dwie,|ale nic nie jest pewne.
{14560}{14650}{Y:i}Będę bardzo szczęliwy, gdy mi się uda.
{14665}{14772}W inne dni łowienie w tych|więtych wodach jest surowo zakazane.
{14829}{14978}Starszyzna zabezpiecza w ten sposób|zapas pożywienia na czas suszy.
{15013}{15161}Dzi jednak ludzie mogš złapać sobie|symbolicznš ostatniš wieczerzę.
{15238}{15306}Na brzegu szybko robi się tłok.
{15414}{15500}Napięcie jest wyczuwalne.
{15565}{15645}Dialo znalazł sobie dobre miejsce.
{15678}{15823}Musi jednak czekać, gdyż Antogo|ma własne, niepisane reguły.
{15992}{16133}Mistrz ceremonii odpiewuje modlitwę,|by odegnać złe duchy.
{16136}{16260}Zakłada na głowę więcierz, wierzšc,|że tak ochroni wypowiadane słowa.
{16263}{16358}To coroczna szansa Dialo.
{16951}{17042}Ogólna bijatyka staje się szybko|rybackš goršczkš.
{17381}{17466}Ludzie wpychajš kosze do wody,|by złapać rybę.
{17514}{17624}Dialo jednš złapał,|ale tu nie ma miejsca na uprzejmoci.
{17676}{17737}{Y:i}Ej, to moje miejsce!
{18537}{18685}Po jedynych 15 minutach nic nie zostaje|i chaos się uspokaja.
{18688}{18770}Dialo odniósł sukces i jest wyczerpany.
{18978}{19101}Gdy wróci, jego złapana z dumš ryba|stanie się ostatnim posiłkiem rodziny
{19104}{19187}tak, by mogli przetrwać|ostatnie dni pory suchej.
{19316}{19450}{Y:i}Gdy złapiesz rybę, czujesz,|jakby otworzyły się bramy szczęcia
{19453}{19536}{Y:i}przed tobš i twojš rodzinš.
{19717}{19781}Dalej na wschód od Bandiagary
{19784}{19885}samo znalezienie wody wymaga|wielkiej orientacji.
{19950}{20099}Kobiety z ludu Tubu muszš podróżować|przez rozległe piaski Sahary,
{20109}{20225}by znaleć maleńkš,|jednometrowš studnię.
{20228}{20331}To ona stoi na granicy|pomiędzy życiem a mierciš.
{20739}{20864}Nazywajš to miejsce Tenere -|"ziemia nicoci".
{20867}{20985}Jest rozpalone, bez wyrazu|i nie można mu zaufać.
{21049}{21183}Foni to kobieta Tubu, umiejšca|znaleć wodę bez map i kompasów.
{21186}{21272}{Y:i}Tę drogę odbywam od dzieciństwa.
{21274}{21353}{Y:i}To najtrudniejsza trasa pod słońcem.
{21359}{21471}Wzięła ze sobš córkę, Shede,|zaledwie dziesięcioletniš.
{21474}{21569}Szukajš studni, do której jest|jeszcze jakie 3 dni drogi.
{21570}{21670}To najtrudniejsza z podróży,|jakie kiedykolwiek wspólnie odbyły.
{21673}{21771}{Y:i}Dwoje ludzi zmarło, minšwszy studnię.
{21797}{21873}{Y:i}Prosimy boga, by nas chronił.
{21894}{22009}Podjęły tę ryzykownš podróż|dla zdobycia pożywienia.
{22012}{22121}Muszš pokonać 240 kilometrów|tylko, by dostać się na targ,
{22124}{22229}gdzie wymieniš wielbłšdy|za prowiant na pół roku.
{22270}{22341}W karawanie sš tylko kobiety i dzieci,
{22344}{22457}ponieważ u Tubu, włanie kobiety|sš najlepszymi przewodniczkami.
{22588}{22689}Dla niewyćwiczonego oka,|wydma to tylko wydma.
{22692}{22835}Lecz Foni wie, która jest godna zaufania|w tym miejscu, w którym nic nie stoi pewnie.
{22904}{23002}Mniejsze, zmiennokształtne wydmy|przemieszczajš się z wiatrem,
{23005}{23060}więc nie można im wierzyć.
{23088}{23221}Ale te większe, czasem ponad|60-metrowe, sš stabilniejsze,
{23224}{23292}tworzšc sobš pewien większy obraz.
{23352}{23454}Przez tysišce lat cišgłe|pustynne wiatry uformowały wydmy
{23455}{23597}w długie, równoległe grzbiety,|jedyne punkty orientacyjne dla wędrowców.
{23674}{23789}Tubu patrzšc na słońce i linie grzbietów|decydujš, jaki obrać kierunek.
{23792}{23908}Potem liczš grzbiety,|by wiedzieć, jak daleko zaszli.
{24105}{24203}Idš już 10 godzin w piekielnym słońcu.
{24206}{24267}Muszš odpoczšć.
{24424}{24560}Robiš namiot z jednej sztuki materiału|i rozdzielajš wodę.
{24645}{24773}Racja dla wielbłšdów jest zmieszana z owsem,|za to kobiety pijš słodkš herbatę.
{24921}{24980}{Y:i}Foni, ile dzi przeszlimy?
{24983}{25076}{Y:i}Minęlimy 33 wydmy.
{25096}{25209}{Y:i}Tak; liczyłam na palcach.
{25606}{25717}Wstajš wczenie,|zanim słońce rozpali powietrze.
{25765}{25912}Majš tylko tyle wody, by dojć do studni,|więc tempo ich marszu jest bardzo ważne.
{26015}{26117}To szczególne rozumienie|pustyni jest na wymarciu.
{26120}{26231}Dzi już tylko kilkaset kobiet Tubu|posiada tę wiedzę.
{26290}{26437}Foni wierzy, że uczšc Shede,|zachowa jš dla przyszłych pokoleń.
{26445}{26579}{Y:i}Słuchaj, Shede. By dojć do studni,|musisz minšć 8 grzbietów.
{26580}{26705}{Y:i}Przy dziewištym zobaczysz krzak.
{26706}{26807}{Y:i}Studnia znajduje się|za dziesištym grzbietem.
{26928}{26978}Gdy zapada zmrok,
{26981}{27099}Foni uczy też Shede, jak orientować się|według nocnego nieba.
{27199}{27267}{Y:i}Patrz, tam jest Gwiazda Polarna.
{27269}{27386}{Y:i}Póki mamy jš za plecami,|na pewno znajdziemy stu...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin