Rozmowa z Bogiem jakby tu można było pozbyć się władzy światowej oligarchii.docx

(14 KB) Pobierz

Rozmowa z Bogiem jakby tu można było pozbyć się władzy światowej oligarchii.

 

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

 

- Co mamy robić, jak się zachować aby obronić się przed negatywnymi skutkami działań światowej oligarchii? Jej działania prowadzą nas wprost ku upadkowi.

- Chcielibyście stuprocentową receptę?

- Jeżeli można o nią prosić?

- Tak się nie da. Gdybym wam podał gotowe rozwiązanie, to było by to prawie to samo, gdybym sam interweniował w waszym świecie, a to jak wiesz niej moją rolą i zamiarem.

- Czy zatem nie udzielisz nam żadnych rad? Pozostawisz wszystko tak jak jest?

- Właściwie powinienem tak zrobić. Lecz mogę wam podać tylko ogólny schemat działania. Coś, co was naprowadzi na prawidłową drogę, bez szczegółowych wskazań.

- No to już by było coś.

- Nie spodziewaj się, że będzie to coś rewelacyjnego. Rozmawiałem już z tobą długo. Rozmawiałem też długo z Walshem. Gdybyście prześledzili dokładnie te wszystkie moje rozmowy, to już dawno byście wiedzieli, co macie robić. Generalnie jest jedna prosta droga ku temu. Droga bardziej rozwiniętych cywilizacji służących innym. Tą drogą, jest jak już wielokrotnie to podkreślałem – droga miłości. Nie przeciwstawiania się, nie rewolucjonizowania, bo to w efekcie na dłuższą metę nic nie da, ale czystej miłości skierowanej w stronę oligarchów.

- Mamy ich kochać?

- Można to i tak nazwać, ale nie każę wam ich kochać w sposób dosłowny, chociaż i to byłoby niezłe. Starajcie się zrozumieć, że ich działania nie są obliczone wprost na to, aby wam szkodzić. Nie taki jest ich zamiar, chociaż mogłoby się tak wydawać. W sumie ich działania, doprowadzą do waszej jedności. Cóż takiego strasznego jest w tym, że powstanie jeden światowy rząd? Będzie tylko jeden rząd do obalenia i wtedy nastanie czas wolności. Co złego jest w tym, że zlikwiduje się państwa i powstanie jedno państwo? Czyż wtedy nie będziecie wszyscy nareszcie w świecie bez granic? Czy granice i podział na narody jest taki dobry? Może i dobry w ściśle pojętym interesie narodowym, ale czy jakieś państwo mam mieć lepiej niż inne tylko, dlatego, że jego obywatele są tacy a nie inni? Podział na państwa nie sprzyja drodze do czwartej gęstości. Nie można kochać, prawdziwie kochać, gdy są podziały. Jakiekolwiek podziały. Już u was, polaków widać pewną niepokojącą tendencję. Niektórzy księża głoszą u was, że Polacy są narodem wybranym. Czy to jest bezpieczne i pożądane? Czy nie prowadzi do izolacji we świecie?. Czy to jest droga do czwartego wymiaru?

- Można by sądzić, że działania oligarchii światowej w kierunku globalizacji, są tym, co osobiście popierasz?

- Nie popieram, ani nie osądzam tego zjawiska, jako jedynej drogi, a jedynie wskazuję pozytywy, jakie mogą nastąpić, obojętnie czy chcesz walczyć z tym zjawiskiem, czy też je popierać. Nie twierdzę, że wszystkie rozwiązania, jakie proponują i starają się przeprowadzić światowe oligarchie są słuszne i celowe. Na pewno wiele z nich są złe dla człowieka, ale tylko w kontekście patrzenia się na efekty cząstkowe. W patrzeniu całościowym te ich działania w sumie mogą doprowadzić do pozytywnego dla całych narodów skutku, jakim będzie ostateczne wyzwolenie się z pod władzy zwierzchniej, która w tej chwili niszczy drogę do czwartego wymiaru. Dlatego nie warto się przeciwstawiać działaniom cząstkowym i przyjąć drogę miłości dla ich poczynań. Tylko miłość i ścieżka miłości wyzwoli was ostatecznie. Jakakolwiek walka opóźnia was w drodze do czwartego wymiaru.

- Czyli nie rekomendujesz podjęcia jakichkolwiek działań?

- To nie ma sensu. Nie obawiajcie się ich aż tak bardzo. Strach ma wielkie oczy.

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin