Ponowna rozmowa z Bogiem o kontrargumentach w sprawie ocieplenia klimatu.docx

(38 KB) Pobierz

Ponowna rozmowa z Bogiem o kontrargumentach w sprawie ocieplenia klimatu.

 

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

Witam. Pojawiły się konkretne kontrargumenty od jednego z czytelników, który „prosi”, żeby zadać pytanie „mojemu” Bogu.

I odmawia dojścia do wniosku, że jestem Bogiem wszystkich.

Ale, do rzeczy. „dlaczego na pozostałych planetach układu słonecznego również rośnie temperatura. Tam też wydzielamy dwutlenek węgla?”

A skąd on wie, że na innych planetach rośnie temperatura ? Był tam i zostawił termometr?

Nie przypuszczam, ale zapewne powołuje się na jakieś badania.

Pewnie tak, ale to wszystko nie ma znaczenia. To on odczuje zmiany klimatyczne na Ziemi, a nie na innych planetach.

„czy małe ssaki, później dinozaury też miały fabryki produkujące CO2 i dlatego właśnie były okresy ciepłe i zimne(zlodowacenia)”

I znów czy on był na Ziemi w czasie dinozaurów, że wie? Badania ziemskich naukowców w tej kwestii można o kant tyłka potłuc. Jest to czyste wróżenie, które w dodatku jest nie prawdziwe. Owszem, były zwiększenia dwutlenku węgla i zlodowacenie jako cykliczne zjawisko ruchy planety ziemia, ale miało chciałbym zauważyć , że pomimo postępującej u was ery lodowcowej u was temperatura nie zmniejsza się gwałtownie.

Czyli teraz mamy erę lodowcową?

Początek. Jednak wy dogrzewacie i nie ważne jest czym dogrzewacie, ale ważne że grzejecie tam gdzie winno być zimno. I wasza planeta odczuwa to jako gorączkę.

„dlaczego wtedy było o wiele cieplej niż teraz ma być, bez strasznej działalności człowieka. Spytaj się jaki wpływ ma CO2 wydzielane przez człowieka, skoro jest to 0,01% globalnie wydzielanego CO2 przez naturę.”

A on wie, że było ciepło, bo wtedy zostawił tam termometr. Powtarzam, mniej ważne jest jaki gaz wydzielacie, a ważne jest, że grzejecie. A zawsze przy grzaniu produkujecie CO2. Zmniejszenie CO2 spowoduje zmniejszenie grzania.

„Spytaj czemu wielu naukowców - klimatologów z różnych krajów piszą petycje w sprawie bredni jakie się omawia na forum światowym. W tym również polskich klimatologów, ostatnio była audycja z dwoma profesorami w polskim radiu.”

Brednie, bzdury głupoty i kretynizmy, skoro się trzymać tego stylu, to plotą ci pseudonaukowcy, często uzależnieni od różnych lobby. Myślisz, z lobby węglowe w Polsce z woj. śląskiego jest za mniejszą emisją dwutlenku węgla? A czy kraje arabskie są za zmniejszeniem emisji dwutlenku węgla? A Rosja? A czy to nie oni finansują niektórych naukowców?

Spytaj się komu służy taka bzdura o CO2 i po co handluje się pozwoleniami na emisję CO2 i dlaczego korzystają na tym bogatsi.

 

Powtarzam brednie, bzdury głupoty i kretynizmy, skoro się trzymać tego stylu, to plotą ci pseudonaukowcy. I oni sami przekonają się jeszcze za własnego życia jakie głupoty plotą. A handel emisjami to inna sprawa. Ale to dostosowanie do kolejnego waszego działa – kapitalizmu, a przecież ci pseudonaukowcy tak go uwielbiają.

Mentoris (06:14)

8 commentshttp://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

 

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

22 lutego 2009

Rozmowa z Bogiem o seksie.

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

 

Witam. Dzisiaj porozmawiamy o problemie seksu, który powoduje liczne przestępstwa na tle seksualnym? Jak uniknąć takich przestępstw?

 

Część z nich wynika z zakłamania. Nadal w niektórych stanach i krajach istnieją prawa zakazujące przykładowo onanizmu. Często przestępstwom jest winne prawo.

 

Co wiec proponujesz w tej kwestii.

 

Zniesienie wszelkiego tabu. Musicie sobie powiedzieć, że seks analny i oralny to normalność w stosunkach płciowych. Musicie powiedzieć, że mnóstwo ludzi miało kontakty homoseksualne. Mogły ono się kończyć na pieszczotach albo na stosunkach, ale ma je za sobą mnóstwo osób nawet o orientacji hetero. Musicie powiedzieć, że kazirodztwo występuje w dużym procencie. Musicie powiedzieć sobie, że pedofilia jest często praktykowana i wtedy kiedy opadnie kurtyna zakłamanie , a wojujący przedstawiciele religii zostaną uznani za osoby kompletnie nienadające się do wypowiadania w tej kwestii, możecie rozpocząć dyskusje co trzeba zrobić. Wtedy możecie ustalić jakie działania się niepożądane.

 

A co Ty proponujesz?

 

Ja stoję na stanowisku jak najmniejszych ograniczeń.

 

Czyli chcesz, żeby wymuszane stosunki zwane u nas gwałtami uchodziły luzem?

 

To jest wasza sprawa. Wymuszane stosunki u was są karane, ale wymuszanie pracy już nie. Szantaż seksualny w stylu masz pracę, jak odbywasz stosunki, już praktycznie nie są karane.

 

Kolejny przykład obłudy. Ale gwałt to przecież użycie siły i zdawanie bólu.

 

Dobrze wiesz, że są takie osoby, które zadawanie bólu w seksie uwielbiają. Ponadto gdy będziecie mówić otwarcie o seksie, a nie półgębkiem po 23:00, to się wkrótce okaże, że większość waszych problemów z seksualnością zniknie. Ludzie dowiedzą się o tym jak działa ich popęd i zaczną się nim cieszyć. Przecież kobiety na waszym świecie unikają stosunków płciowych z powodu obłudy, że to jest coś nie porządku. To powoduje wymuszenia. Jeżeli kobieta lubiąca seks z każdym o każdej porze będzie szanowana i lubiana nie będzie się ukrywać i problem gwałtu praktycznie zniknie.

 

A pedofilia i kazirodztwo ma tez być dopuszczalna?

 

Jak wiesz sam szanuję tylko jedno prawo, z którego co prawda wynikają następne. Niemniej jednaj najważniejsze jest prawo wolnej woli. Jeżeli jest wolna wola pomiędzy dwoma istotami do robienia czegokolwiek, to nie widzę żadnych przeszkód, żeby to robiono zwłaszcza, jeżeli to nie narusza woli kogoś innego. Wy sami się ograniczacie. Ograniczanie jest nonsensowne ze względu na wiek z powodu poziomu popędu płciowego. Niemal każdy osobnik w wieku 18 lat jest z zdolny do współżycia. Potężna większość chłopców musi rozładowywać swój popęd za pomocą onanizmu, ponieważ prawo i zasady moralne zakazują mu innego rozładowania. Zasady moralne zakazują także i onanizmu. To jak można wiedzieć co dobre i co złe? Skąd można wiedzieć czy lepsze jest gwałcić czy onanizować? To jest wasze dzieło. To dzieło się nazywa moralność.

 

Czyli uważasz, że ograniczenia wiekowe seksu nie ma sensu?

 

Czy tego nie pokazałem?

 

Pokazałeś. No a kazirodztwo? Przecież to ciężkie przeżycie.

 

Jest to to ciężkie przeżycie z powodu waszej moralności. Tylko i wyłącznie nakładanie brzemienia winy i bycia winnym, daje powód do ciężkich przeżyć. Młoda osoba staje przed ciężkim dylematem jak może może coś być złe skoro jest tak przyjemne? Czy ja jestem zboczona/y? Przecież wszyscy mówią, że tak nie można, ale takie jest to przyjemne. To prowadzi do traumy.

 

Faktycznie. Czyż nie podobnie jest z pedofilią?

 

Widzę, że rozumiesz o co w tym chodzi. Dokładnie tak. Przecież to ten sam mechanizm. Jeśli nie ma zdawania bólu to jedyne rozterki z powodu waszej moralności.

 

Ale przecież moralność to też sprawiedliwość.

 

Też. Ale też i takie nonsensowne zasady, które powodują naruszenia sprawiedliwości.

 

Jak zwykle trudno się z Tobą nie zgodzić.

Mentoris (07:50)

no commentshttp://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

 

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

15 lutego 2009

Rozmowa z Bogiem o kontrargumentach w stosunku do zmian klimatycznych.

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

Kiedyś rozmawialiśmy o efekcie cieplarnianym. Wytłumaczyłeś ładnie na czy on polega. Jednak od tego czasu pojawiły się nowe fakty, które wzbudzają pewne wątpliwości w stosunku do tego, co wtedy powiedziałeś.

- Znowu tak jak z tematem karmy? Nie dowierzacie w to, co mówiłem?

- To nie całkiem tak. Pojawił się w telewizji pewien program, który zdaje się odrzucać fakt ocieplania się Ziemi. Podważają tam zjawisko ocieplania się Ziemi z powodu nadmiernej emisji dwutlenku węgla, sugerując, że są to błędne i histeryczne informacje.

-Wiem o tym.

- I co o tym sądzisz?

-Wiele z tego, co mówię, jest podważane. To normalne.

- Kto zatem ma rację?

- Jak myslisz?

-Ty?

- Tak ja.

- A skąd się biorą takie opinie. Podważa się nie to, co ty mówiłeś, ale innych naukowców. Twierdzi się, że to wszystko to jest oszustwo.

- Tak zawsze było i jest. Zawsze, kiedy ktoś zgłasza jakąś teorię, natychmiast powstają kontr teorie starające się zniweczyć wnioski płynące z nowej teorii.

- Dlaczego tak jest?

-Zwyczajna ludzka zawiść. Jakakolwiek nowinka naukowa, wywołuje natychmiastową chęć pokazania, że tak nie jest. Że to jest nieprawda. My wiemy lepiej. Ta zawiść występuje najczęściej u osób o konserwatywnych poglądach, dla których wszystko jest już po wieki ustalone i wiadome. Wszelkie nowości powodują u nich niechęć, a najlepszym mechanizmem uzewnętrznienia tej niechęci, jest pokazanie, że te nowości nie mają racji bytu. Tworzy się, więc kontr teorie, często nieoparte na żadnych solidnych podwalinach teoretycznych, a jedynie na luźnej spekulacji myślowej, tak dobranej, aby sprawiały wrażenie przemyślanych teorii.

- Czy zatem chcesz powiedzieć, że kontr teorie dotyczące globalnego ocieplenia, negujące to zjawisko, są w rzeczywistości nic nie warte?

- Dokładnie to chcę powiedzieć. Poza tym w tego typu teoriach zawiera się tez pewna doza polityki.

- Polityka w nauce? Czy to możliwe?

- Jak najbardziej możliwe i też tak jest. Naukowcy konserwatywni, to osoby przeważnie o poglądach mocno prawicowych. A ci jak wiadomo niechętnie patrzą na rządy, które opierają się na podatkach. Sprawa globalnego ocieplenia, to możliwość wydania części podatków na walkę z tym zjawiskiem. A do tego prawica nie chce dopuścić. Żal im każdego wydanego grosza na cele publiczne. Uważają to za marnotrawstwo. Tak, więc, nie dziwne jest to, ze będą się podpierać każdą teorią, która jest sprzeczna z globalnym ociepleniem i zapobiegnie ich zdaniem marnotrawstwu podatków, które według nich, powinny wpływać z powrotem do ich kieszeni.

- Czy nie przesadzasz?

- Nie tak dawno, w waszej telewizji był emitowany program na ten temat, o którym wcześniej wspomniałeś. Jakoś tak się złożyło, że autorem tego programu był ultra prawicowy dziennikarz, który zebrał w nim tendencyjne materiały przeciwko globalnemu ociepleniu. Czy jeszcze ci mało? Ci ludzie naprawdę nie chcą niczego nowego, nawet w innych dziedzinach. Na tym polega między innymi prawicowa polityka. Na bardzo rozbudowanym konserwatyzmie. Z tym wiążą się też wąskie horyzonty umysłowe tych ludzi. Strach przed nowościami, bo ich nie rozumieją. Wolą podpierać się wszystkim tym, co stare, co, do którego ich umiejętności rozumienia już zdążyły się przyzwyczaić i zaakceptować.

- Reasumując, podtrzymujesz swoje stanowisko w sprawie globalnego ocieplenia?

- Tak, podtrzymuję. Wszystko, co powiedziałem w tym temacie jest prawdą.

Mentoris (06:18)

comment http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

 

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

11 lutego 2009

Rozmowa z Bogiem o tworzenia materii wolą.

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

Witam cię po dłuższej przerwie, ale to już tak chyba musi być. Takie są realia naszych kontaktów.

- Nic nie szkodzi. Ważne, że są w ogóle te kontakty. O co się dzisiaj mnie zapytasz?

- O kreowanie materii. Co zrobić, aby wykreować nową materię?

- Domyślam się, że chodzi tutaj o materię jakoś upostaciowaną?

- Nie ważne jak. Ważne żeby powstała nowa.

- Znasz zasadę. Znasz sposób. To przecież omawiany już wcześniej SKS. Czyż trzeba do tego coś dodać?

- No tak. Domyślam się, że będzie to ta metoda, ale ona nie jest tak skuteczna jakbyśmy chcieli.

- Trzeba do tego wiary i we własne siły i w tą metodę.

- Tak. Wiem o tym. Ale co zrobić, aby przy tej naszej wierze jaką mamy, nie większej ani nie mniejszej, jednak taką materię wykreować?

- Nie szukasz, niemożliwego?

- Pytam się po prostu.

- Jedyna metoda, jaką tu można zastosować, to połączyć siły. Wiele ludzi chcących jednocześnie osiągnąć ten sam efekt, może to zrealizować niema natychmiast.

- Ilu ludzi?

- Nie ma jakiejś określonej liczby. To zależy od tego, jaka będzie sumaryczna wiara tych osób. Lecz to nie jest tak jak w matematyce. Jeżeli wiara będzie słaba i źle skoordynowana SKS, to nie pomoże żadna liczba takich osób. Musisz wybrać do tego naprawdę mocno wierzących w sukces i silnie zaangażowanych. Aby cała sprawa się udała, muszą być wszyscy pewni, że chce utworzyć właśnie na przykład łyżkę, a nie jeden pióro, a jeszcze inny szklankę. Materię należy tworzyć precyzyjnie, pamiętając o tym, że przykładowa łyżka, to nie tylko kształt, ale materiał, z jakiego jest zrobiona, wielkość i wszelkiego rodzaju ozdobniki. Jeżeli każdy będzie myślał o własnej łyżce, to cała sprawa się nie uda.

- Jak w takim razie to zapewnić w rzeczywistości?

- Można powiedzieć, że każdy uczestnik takiej grupy musi być dokładnie uświadomiony, co do tego, jaki materialny przedmiot chce osiągnąć. Im będzie prostszy tym lepiej. Skomplikowane przedmioty powodują, ze ilość informacji o nim, którą można zniekształcić jest za duża. Musisz wiedzieć, iż w wypadku skomplikowanych przedmiotów ich struktura jest nie tylko zewnętrzna, ale i wewnętrzna. Ta zaś często jest niedostępna oglądowi z zewnątrz. Jeżeli w procesie SKS, nie będzie zgodności wśród wielu uczestników, co tej wewnętrznej struktury, to przedmiot nie powstanie.

- Wygląda na to, że takie działania nacechowane są od początku trudnościami nie do przezwyciężenia.

-Widzisz, sama zasada tworzenia przy pomocy SKS jest prosta, ale w przypadku materialnych przedmiotów pojawiają się trudności nieraz nie do przezwyciężenia. Sam widzisz jak to jest.

- Co możesz poradzić jeżeli chodzi o te trudności? Jak je można przezwyciężyć?

- Niewiele da się zrobić poza zwykłą dyscypliną. Uczestnicy takiego seansu SKS muszą być niewiarygodnie zdyscyplinowani. Jeżeli tworzą kostkę do gry, to musi to być jednakowa kostka dla wszystkich. Najlepiej żeby wszyscy widzieli ja taką samą. Najlepiej na zdjęciu. Najlepiej z rzeczywistego wzorca. Niech się nie wgłębiają w materiał, z jakiego ma być stworzona. Niech on powstanie najlepiej sam.

- Czy potrzebne do tego są jakieś ćwiczenia? To znaczy czy uczestnicy takiego seansu powinni najpierw ćwiczyć swoje umiejętności?

- Nie. To może niepotrzebnie stworzyć zaburzenia w polu SKS, które mogą się później negatywnie odbić na właściwej pracy. Można powiedzieć, że takie pole SKS zostanie wcześniej „zdezorientowane” i nie będzie poprawnie działało.

- Jak tworzyć na przykład czystą materię? Powiedzmy, że grudkę złota. Niewielką grudkę złota.

- Marzy ci się bogactwo?

-Powiedzmy. Co sądzisz o takim tworzeniu?

- Grudkę złota? Nie bardzo to widzę. Po pierwsze, samo określenie: „grudka złota”. Co to jest? Jaką ma wielkość? Jaki kształt? To nie bardzo sprzyja precyzyjnemu określeniu przedmiotu, jaki chcesz wykreować. Lepiej by było określić to, jako sześcian złota o ściśle podanym wymiarze krawędzi. Trzeba też zaznaczyć, że chodzi tutaj o czyste złoto, bez domieszek. Może też być forma kulista. Na przykład kula złota o określonej średnicy. Konkrety przy tworzeniu materii, muszą niestety być. Inaczej nie spodziewaj się sukcesu.

- Teraz mi powiedz ile ludzi musi uczestniczyć w takim seansie żeby był skuteczny.

- Teoretycznie jak najwięcej, ale musisz pamiętać o tym, że jest tutaj pewien haczyk. Zwiększając liczbę uczestniczących osób, zwiększasz też możliwość wystąpienia błędu, który w efekcie uniemożliwi prawidłową generację sukcesu SKS.

- Myślisz o tym, że każdy uczestnik generuje SKS nieco inaczej?

- Tak. W efekcie im więcej osób, tym więcej błędów się pojawia.

- Ale prawidłowe myślenie może przeważać.

- Wtedy możesz liczyć na sukces.

- A więc jaką liczbę osób proponujesz?

- Najlepiej, aby utrzymać się w okolicach 50 osób. To powinno najbardziej optymalnie zagwarantować sukces. Może być więcej, to nic nie szkodzi 100 a nawet 200, ale trudno będzie utrzymać dyscyplinę wśród takiej ilości ludzi. Może być mniej, 40 lub 20. Jeżeli będą wszyscy zdyscyplinowani i będą mieć potrzebną wiarę w sukces, to on nastąpi.

Przypominam ci, że wystarczy jeden człowiek, tylko…

- Wiem musi mieć odpowiednią wiarę.

 

Mentoris (05:09)

no commentshttp://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

 

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

10 lutego 2009

Boga odpowiedzi na pytania o zdrowiu.

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/0

Witaj. Dzisiaj mam serię pytań od czytelniczki, są to pytania zdrowotne. „Czy najlepsza jest dieta zgodna z grupa krwi?

To zależy dla kogo. Generalnie jest to dieta zdrowa. Sam się o tym nieświadomie przekonałeś. Jednak w ekstremalnych przypadkach wychudzenia itp. czasami polska dieta tłuszczowa jest od tego lepsza.

Masz na myśli schabowego z kapustą?

Wtedy tak.

Czy zażywanie złota nanocząsteczkowego ma sens?

Jak dla kogo. Chyba nie uwierzysz w wielką pozytywną moc działania po tym, co Kajsopeanie o tym napisali.

No oni to porównali do trucizny.

Tak, i pamiętasz komu to miało służyć i do czego?

Jedno z podstawowych narzędzi kontroli umysłu. OK. następne: „Czy zazywanie mikroelementow Schindelesa jest dobre dla ciala poniewaz pozywienie jest wyjalowione z nich.”

Jak sam widzisz te mikroelementy pomogą temu kto ich nie ma, a kto ma nie zaszkodzą, W szczególnych przypadkach, może się zdarzyć działanie szkodliwe, ale małe to ma skutki uboczne.

Następne: Czy zazywanie 3% wody utlenionej jest korzystne dla zdrowia?

To zależy dla kogo. Ja wiesz jest to silny środek bakteriobójczy i dłuższe używanie na pewno doprowadzi do wyjałowienia. Chyba wasi lekarze po antybiotykach zalecają picie zsiadłego mleka i jogurtu po to, żeby odzyskać bakterie.

Następne Jaka jest opinia o preparacie MMS.

Lek nie jest tak cudowny jak się to przedstawia. Ziemska medycyna zna więcej bardziej cudownych zdarzeń .Lek jest zaiste korzystny i budzi sprzeciw lobby farmaceutycznego, ale jego cudowne działanie opiera  się na wierze. Bez tego nikogo i niczego nie da się wyleczyć.

Następ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin