Krytykapsychoanalityczna.doc

(51 KB) Pobierz
Krytyka psychoanalityczna

Marta Ornoch

 

Krytyka psychoanalityczna

 

Psychoanaliza- kierunek psychologii XX w stworzony przez Sigmunta Freuda (1856-1939) wg  którego życiem psychicznym człowieka kierują nieuświadomione instynkty, popędy i dążenia (libido) składające się na tzw. podświadomość, której poznanie ma pozwolić na wyjaśnienie właściwych motywów postępowania ludzkiego. Fundamentalne prace Freuda zaczęły się ukazywać na pocz. XX w.  Hipoteza o istnieniu  nieświadomości została sformułowana już w 1895 roku.

Zasługą psychoanalizy było odkrycie utajonych motywacji zachowań człowieka, które mają źródło w jego fizjologicznej strukturze. Humanistyce która od czasów antycznych określała gatunek ludzki jako homo sapiens, która w świadomym działaniu widziała specyfikę człowieka i opisywała świat kultury jako świat zobiektyzowanej myśli Freud przeciwstawił wizje indywiduum rozdartego przez sprzeczności między egoistycznym, pobudzonym przez naturę popędem a strefą organizacji społecznej chroniącej zbiorowość przed destrukcyjnymi instynktami jednostek.  Freud potraktowała człowieka jako osobowość a nie jako egzemplarz gatunku , nie możemy go wiec łączyć z nurtem naturalistycznym.  Strukturę psychiczną określił jako współdziałanie między strefą popędów (Id) strefą kontrolowanych zachowań (ego) oraz strefą norm i zakazów społecznych (superego) Aktywność jest wiec napięciem miedzy tym co świadome i popędowe. Instynkty erotyczne, egocentryczne czy też instynkt śmierci kierują życiem człowieka. Fakt że człowiek kieruje się popędami zmienia stosunek miedzy nim a światem przedmiotów. Są one celem pragnienia. Freud ukazuje konflikt miedzy zaspokajaniem potrzeb i przyjemności a morałami i światem rzeczywistym. Rozwiązanie tego konfliktu następuje za sprawą ego które poprzez cenzurę pozwala na realizacje pewnych pragnień i zmusza podmiot do wyparcia się innych. Konsekwencją stłumienia pragnień jest powstawanie fantazmów które nieświadomie realizują się w snach. Każdy sen okazuje się spełnieniem jakiegoś pragnienia, aczkolwiek rzadko kiedy obraz senny jest jasny i czytelny. Tutaj także działa cenzura. Praca snu składa się z : kondensacji, przemieszczenia, figuracji, oraz wypracowania wtórnego.

Jedną z możliwości zaspokojenia popędu jest sublimacja. To właśnie dzięki niej istnieje twórczość artystyczna. Jest ona kompromisem między wymaganiami Id a normami kultury. Sztuka jest więc „ środkiem rozkoszowania się naszymi fantazjami bez poczucia winy i kary”. Dla psychoanalizy sztuka liczy się ze względu na określone funkcje w ekonomice popędów. Literatura odkrywa to co rządzi życiem ludzkim: strefę nieświadomości. Freud zajmowała się również psychopatologią bohaterów ( Hamlet-kompleks Edypa) podchodzi on do nich jak do żywych osób. Dzieło literackie jako tekst odsyłający do pewnej rzeczywistości pozaliterackiej odsyła do biografii autora- jest bowiem ekspresją jego psychiki. Wg Freuda wiedza pisarska nie płynie z obserwacji świata a z osobistego doświadczenia lub intuicji której źródła kryją się w nieświadomości podmiotu twórczego.

Traktuje on działalność artystyczną jako swego rodzaju zabawę. I poeta i dziecko kierują się instynktami a nie świadomością. Tworzą swój własny świat w którym dominuje porządek pragnienia a nie rzeczywistości. Zygmunt Freud stworzył na użytek interpretacji snów własna teorie symbolu. Sens można odszyfrować przez odniesienie się do mechanizmów nieświadomości, głównie do popędów erotycznych. Freud stwierdził wyraźną powtarzalność symboli i reguł pracy snu. Określił w ten sposób to, co w zachowaniach onirycznych przekracza granice wyobraźni jednostkowej i staje się ogólnym dorobkiem ludzkości.

Nieświadomość zbiorowa stała się przedmiotem badań Carla G. Junga. „to co pojawia się w wizji – mówi Jung- jest zbiorową nieświadomością, a mianowicie swoistą dziedziczoną przez generacje strukturą psychicznych uwarunkowań świadomości”.  Jung podtrzymuje tezę o biologicznych źródłach zachowania , kultura jest zatem przedłużeniem albo obiektywizacja biologii. Według Freuda  kultura była efektem społecznego współżycia i przeciwstawiała się temu co biologiczne w człowieku. Kultura istniała jako system norm, zakazów i nakazów a nie jako zespół treści.

Northorp Frye odrzuca hipotezę o istnieniu nieświadomości zbiorowej i interesuje się kulturowym pochodzeniem i usytuowaniem archetypów, jako pewnych wzorców znaczeniowych, które w ograniczonej liczbie istnieją w mitach, rytuałach i podaniach ludowych. Oddziaływają one wprost na psychologię twórcy, a przez dzieło – na psychologie czytelnika.

Krytyką psychoanalityczną dzieł literackich zajmował się również Charles Mauron. Test jest według niego zorganizowany na 2 poziomach. Na pierwszym poziomie znajdują się jednostki leksykalne- poziom ten jest rezultatem świadomej pracy pisarza. Drugi poziom jest porządkiem relacji semantycznych. W tym miejscu w obsesyjnie powtarzających się słowach, skojarzeniach, obrazach, metamorfozach  można odkryć coś co Mauron określa jako indywidualny mit pisarza. Mit ten można porównać z życiem pisarza, przy czym w ujęciu Maurona właśnie ten mit wyjaśnia fragmenty życia a nie jak u Freuda gdzie biografia wyjaśnia literaturę. Problematyka freudowska zainspirowała badania nad produkcją tekstową. Jest to problematyka psychologiczna której przedmiotem nie jest gotowy tekst ale operacje go wyprzedzające. Według Jacquesa Lacana zagadnienia produkcji tekstowej nie mogły być należycie rozwiązane ze względu na ideologię istniejąca w kulturze europejskiej od czasów antycznych, a wyrażoną przez Kartezjusza.  W ideologii tej podmiot jest świadomy, określony przez swój zamiar i swój byt. „Myślę więc jestem” powiedział filozof. Formuła ta prowadzi Lacana do radykalnie odmiennej konkluzji: „Myślę tam, gdzie nie jestem zatem jestem tam gdzie nie myślę”.  W koncepcji psychoanalitycznej celem podmiotu nie jest myślenie i mówienie ale realizacja pragnienia.  W tekście poetyckim można odnaleźć te same reguły i efekty które pojawiają się w sferze onirycznej (elipsy, powtórzenia, metafory) Analogia między wypowiedzą literacką i snem interesowała Freuda o tyle o ile mogła ona powiedzieć coś o psychice autora jako indywiduum kształtującego rzeczywistość przedstawiona na zasadzie fantazum. Przedmiotem zainteresowania Lacana nie jest podmiot piszący ale tekst. 

Julia Kristeva na podstawie osiągnięć psychoanalizy buduje nową teorie języka poetyckiego. Twierdzi ona że w poezji „realizuje się praktycznie całość(nieskończoność) kodu którym dysonuje podmiot”

Freudowska teoria pragnień seksualnych wzbudzała kontrowersje Sam Freud został oskarżony o panseksualizm oraz demoralizacje społeczną. Zarzucano mu również że nie doceniał tego co w twórczości artystycznej najważniejsze czyli formy. W istocie Freud nie był teoretykiem, historykiem czy krytykiem sztuki. Był przede wszystkim psychologiem. Sztuka interesowała go jako forma ludzkiej aktywności, którą człowiek wytwarza i która na człowieka oddziałuje.  Obwiniano go również o nadmierne akcentowanie roli dzieciństwa w życiu i w procesie twórczym.  W przekonaniu Freuda nasze dziecięce lata wpływają na kształt dorosłej osobowości. Dziś przekonanie o formującym charakterze dzieciństwa – zostało zaakceptowane przez większość nurtów psychologicznych.  Z późniejszego zachowania możemy wywnioskować coś o dziecięcym etapie rozwoju psychicznego. 

Popularność psychoanalizy wśród filozofów rośnie aczkolwiek Norman O. Brown powiedział iż „ psychoanaliza w rękach Freuda była stale rozwijającym się żywym organizmem. Po jego śmierci stała się ortodoksyjnym, zamkniętym, prawie scholastycznym systemem”

 

Stanowisko psychoanalizy wobec sztuki nie jest jednolite. Podważenie przez psychoanalizę przekonania o tożsamości podmiotu ze świadomością zmusiło do postawienia pytań o podmiot „składający się” z obcych sobie a nawet walczących ze sobą pierwiastków i sił świadomych i nieświadomych. Tak więc czy odbiór sztuki to aktywność świadoma czy również i nieświadome procesy są zaangażowane w kontakcie z nią?

Odbiorca odgrywa pewna role w doświadczeniu estetycznym, a nawet w ustaleniu ostatecznego kształtu dzieła. Aktywność odbiorcy potraktowana została jako kryterium podziału stanowisk odbiorcy wobec sztuki. Stanowiska te bowiem ewoluują od koncepcji odbiorcy jako istoty pasywnej do koncepcji odbiorcy aktywnego który ponownie tworzy dzieło sztuki i odbiorcy negocjatora, negocjującego wspólnie z artystą sens jego dzieła. Pomiędzy skrajnościami znajduje się koncepcja odbiorcy jako strony dialogu.  Teza o aktywności odbiorcy znajduje racje przede wszystkim w pojęciu interpretacji. Interpretacja jako metoda poznania jest centralną metoda psychoanalizy od jej narodzin. Interpretowane są treści marzeń sennych, zachowania, objawy chorobowe, dzieła sztuki. Psychoanaliza to sztuka interpretacji. Interpretowanie zjawiska przebiega nie tylko na poziomie świadomości ale także nieświadomie.  Psychoanaliza ujawnia nam również warunki leżące u podstaw aktywności odbiorcy. Wszystkie stanowiska psychoanalityczne przyjmują że odbiorca jako „byt sam w sobie” nie istnieje. Z odbiorcą zawsze skorelowane jest dzieło. Stanowiska te różnią się między sobą ze względu na to, jaką rolę przyznają dziełu i odbiorcy.

 

Ø       Odbiór jako ponowne tworzenie (re-creation)

Autorem tego stanowiska jest Ernst Kris. Twierdzi on że wieloznaczność ujawnia się gdy dzieło jest przedmiotem analizy, a celem interpretacji jest zrozumienie dzieła. Zrozumienie dzieła to nie odtworzenie intencji autora, a ponowne tworzenie dzieła, jego odtwarzane (re-creation) „Odtwarzanie dzieła różnie się od normalnej reakcji na bodziec tym, że osoba reagująca  wpływa na bodziec, na który odpowiada. Tak więc czy tak naprawdę to my, odbiorcy, z dzieła dzieło sztuki? Ważna rolę grają dwa czynniki : wieloznaczność tekstu i wyobraźnia odbiorcy. Samo odczytywanie wieloznaczności, stopniowe zgadywanie sensu dzieła jest źródłem przyjemności, ale jednocześnie ważnym czynnikiem wywołującym przeżycie estetyczne.   Komunikacja estetyczna to przekazywanie odbiorcy doświadczenia estetycznego artysty poprzez dzieło. Aby nastąpił proces komunikacji, wymagane jest pewne podobieństwo doznań artysty i odbiorcy. Dzieło sztuki jest produktem zarówno inspiracji jak i umiejętności technicznych na które składają się:  

§         znajomość właściwości materiału – artysta musi te właściwości uwzględnić  i się do nich dostosować.

§         znajomość konwencji poszczególnych gatunków artystycznych panujących w danym okresie.

Inspiracja czyli natchnienie płynie z nieświadomości. Dzięki rozluźnieniu aktywności ego pewne treści z nieświadomości mogą się przedostać do świadomości. One to właśnie znajdują wyraz w dziele sztuki. Poziom nieświadomości(natchnienie)  i poziom świadomości (samokontrola) wzajemnie po sobie następują. W wypadku braku kontroli intelektu sens dzieła jest zrozumiały tylko dla twórcy.  Poruszenie emocjonalne jest odpowiednikiem natchnienia artysty, a psychiczny dystans – jego kontroli racjonalnej. Dla oceny i pełnego zrozumienia dzieła potrzebna jest interpretacja.  Aby była adekwatna musi spełniać określone reguły:

§         Reguły odpowiedności – interpretacja nie może zaprzeczać legendom czy mitom do których dany fragment nawiązuje.

§         Reguły intencji –Należy odczytywać dzieło zgodnie z wiedzą o autorze i okresie w jakim dzieło powstało.

§         Reguła koherencji –Należy uzgodnić interpretacje jednego fragmentu utworu z fragmentami pozostałymi.

 

 

Ø       Odbiorca jako strona dialogu

Druga strona dialogu jest dzieło. Również i tu zakładamy że odbiorca jako rzeczywistość sama w sobie nie istnieje. Zawsze związany jest z dziełem sztuki. W modelu Krisa jednakże dzieło sztuki posiada więcej autonomii i pełni w stosunku do odbiorcy rolę dominującą. Aktywny odbiorca jest dziełu niezbędny musi jednak spełniać pewne warunki przez dzieło narzucone. Odbiorca musi zmienić psychiczny poziom swojego funkcjonowania, tzn. zezwolić na kontrolowaną  aktywność nieświadomych procesów pierwotnych.

A.Ehrenzweig napisał kiedyś że „Dzieło sztuki funkcjonuje jak macica (...) Potężne drgania, których jest źródłem, promieniują poprzez obraz i wciągają widza w jej uściski”.  Fuzja odbiorcy z dziełem odbywa się na poziomie nieświadomości. Budzą się w nim uśpione tęsknoty, pojawiają nieznane fantazje, ożywiają stłumione pragnienia i lęki, a zarazem rodzi się poczucie pełni i szczęścia. Poczucie jedności z dziełem jest dialogiem nieświadomości dzieła i nieświadomości odbiorcy. W odbiorze zaangażowany jest również poziom świadomy. Świadomość dzieła – to przede wszystkim jego forma, świadomość aktywności odbiorcy to percepcja formy i jej przekształcenie, czyli nadawanie jej sensu. Recepcja tekstu jest więc dwupoziomowym dialogiem a raczej dwoma dialogami : dialogiem dwu nieświadomości i dwu świadomości. Relacja pomiędzy świadomością a nieświadomością ma charakter opozycyjny.

 

Ø       Odbiorca jako negocjator

Trzeci typ odbioru jeszcze bardziej wzmacnia rolę odbiorcy i osłabia rolę dzieła. Dzieło nie tylko nie „zmusza” odbiorcy do spełniania określonych warunków i nie posiada wchłaniających mocy, w którą było wyposażone w dialogowym modelu ale w gruncie rzeczy przestaje być przedmiotem zainteresowania. To odbiorca skupia na sobie uwagę. Propagatorem trzeciego typu odbioru jest André Green. Dzieło sztuki jest przekazem, tekstem, produktem, a odbiorca czytelnikiem, klientem, konsumentem.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin