{477}{560}BLACK SABBATH {656}{712}Na motywach opowiadań {716}{835}Czechowa, Tołstoja i Maupassanta. {1855}{1941}Podejdcie bliżej. {1945}{2032}Co wam powiem. {2125}{2241}Panie i panowie,|nazywam się Boris Karloff. {2245}{2301}Pozwolicie, że wam przedstawię... {2305}{2421}trzy krótkie opowieci|o zjawiskach strasznych i nadprzyrodzonych. {2425}{2540}Mam nadzieję, że nie przyszlicie|do kina samotnie. {2544}{2630}Oglšdajšc ten film|zrozumiecie, że... {2634}{2726}duchy i wampiry... {2754}{2836}sš wszędzie. {2844}{2960}Jeden może włanie|siedzieć obok was. {2964}{3050}Zapewniam,|one też chodzš do kina. {3054}{3200}Wampiry wyglšdajš zupełnie normalnie,|bo takie włanie sš. {3204}{3260}Poza tym, że... {3264}{3380}majš przedziwny nawyk picia krwi. {3384}{3514}Szczególnie krwi tych,|których kochajš. {3533}{3619}Ale doć trajkotania|i marnowania czasu. {3623}{3746}Zaczynajmy naszš pierwszš opowieć. {4043}{4116}TELEFON {6710}{6790}Halo. Halo? {7789}{7869}Halo. Halo? {9138}{9207}Halo. {9228}{9344}Jeste taka piękna.|Zbyt piękna, Rosy. {9348}{9424}Kto mówi? {9468}{9576}Dowiesz się, zanim umrzesz. {9587}{9673}Widzę twoje niebiańskie ciało. {9677}{9733}Twoje jedwabiste ramiona... {9737}{9823}doskonałe nogi. {9827}{9883}Nie, nie zakrywaj ich. {9887}{9973}Takie ciało|może doprowadzić do szaleństwa. {9977}{10033}I ja cię zabiję. {10037}{10135}Kto mówi?|Kim jeste? {10157}{10226}Halo. {12375}{12461}Dlaczego ubrała szlafrok? {12465}{12550}Nie trzeba było. {12554}{12640}Wolę, gdy nie masz nic na sobie. {12644}{12700}Takš włanie chcę cię zastać. {12704}{12760}Dostanę się do rodka,|nawet jeli zamkniesz drzwi. {12764}{12820}Kim jeste? {12824}{12880}- Czego ode mnie chcesz?|- Mówiłem ci. {12884}{12998}Chcę cię zabić.|Pragnę zemsty. {13034}{13120}Dobrze zrobiła|zapalajšc wszystkie wiatła. {13124}{13263}Chcę widzieć, jak umierasz.|Rozumiesz, Rosy? {18968}{19060}Wiem, że słyszysz. {19268}{19354}Widziałem cię, wiesz?|Schowała pienišdze i kosztownoci. {19358}{19414}Jakież to głupie. {19418}{19533}Nic się nie zmieniła.|Nie pojmujesz, prawda? {19537}{19623}Nie interesujš mnie twoje pienišdze...|Chcę ciebie! {19627}{19713}Chcę twego wspaniałego ciała.|I będę cię miał. Będę! {19717}{19803}Nie, żeby cię piecić,|ale by skręcić ci kark. {19807}{19863}By ciskać twe gardło,|aż wyzioniesz ducha. {19867}{19923}I zrobię to, Rosy.|Zobaczysz! {19927}{20003}Kto mówi? {20017}{20103}Kim jeste? Odpowiedz! {20107}{20223}Błagam cię. Dłużej tego nie zniosę.|Czemu mnie nienawidzisz? {20227}{20319}Co ja ci zrobiłam? {20377}{20505}Nie dręcz mnie tak.|Proszę, odpowiedz! {23284}{23387}"Frank Rainer zbiegł..." {23973}{24089}Zaczynasz pojmować, czyż nie, Rosy? {24093}{24179}Powiedz prawdę.|Nie spodziewała się tego, prawda? {24183}{24299}Ale uciekłem, żeby cię odnaleć. {24303}{24419}I wreszcie jestem blisko ciebie.|Bardzo blisko, Rosy. {24423}{24479}I nic na to nie poradzisz. {24483}{24568}Nie ma sensu dzwonić na policję. {24572}{24628}Bo ja jestem bliżej niż oni. {24632}{24718}Nie zapominaj o tym.|Jestem dużo bliżej. {24722}{24808}Frank, posłuchaj. {24812}{24912}Posłuchaj mnie, Frank! {25891}{25947}- Halo.|- Mary, mówi Rosy. {25951}{26007}Czeć, skarbie! {26011}{26127}Nie spodziewałam się, że zadzwonisz. {26131}{26277}Powiedziała, że nie chcesz|już nigdy mnie widzieć ani ze mnš rozmawiać. {26281}{26337}Proszę, nie czas na to. {26341}{26457}- Frank uciekł.|- Tak, czytałam o tym. {26461}{26576}Więc czemu mi o tym mówisz?|Teraz możecie znów być razem. {26580}{26636}Mary, daj spokój. Boję się. {26640}{26696}On chce się zemcić,|jestem tego pewna. {26700}{26805}Przyjed do mnie, proszę! {26880}{26987}Chcesz, żebym przyjechała? {27000}{27086}Czy dobrze słyszałam? {27090}{27146}Tak. Błagam cię.|Przyjed tak szybko, jak tylko zdołasz. {27150}{27206}On chce mnie zabić. {27210}{27347}Dobrze, skarbie.|Nie żywię do ciebie urazy. {27360}{27446}Daj mi pięć minut. {27450}{27548}Dzięki. Pospiesz się. {28019}{28135}Dlaczego zadzwoniła|do swej przyjaciółki Mary? {28139}{28195}Masz nadzieję, że ci pomoże? {28199}{28285}Mylała, że nie usłyszę? {28289}{28399}Szeptała,|ale to bezcelowe. {28409}{28521}Bo jestem blisko, mówiłem ci. {28528}{28584}Bardzo blisko. {28588}{28644}Dzwoń do kogo chcesz, Rosy. {28648}{28704}To wszystko na nic. {28708}{28824}Nawet, gdyby miała przy sobie armię. {28828}{28931}Do rana będziesz martwa. {29008}{29064}Słyszysz, Rosy? {29068}{29146}Do rana... {29158}{29247}będziesz martwa! {30417}{30520}Rosy, to ja. Wpuć mnie. {30806}{30892}- Czeć. Masz kłopoty?|- Jak się tu dostała? {30896}{30990}Drzwi były otwarte. {31076}{31162}Spójrz na to wiatło. {31166}{31309}Została kochankš|faceta od liczników, czy co? {31316}{31372}Przepraszam. {31376}{31462}Prawie zapomniałam, że masz dobry gust. {31466}{31583}To pewnie szef całej elektrowni. {31705}{31828}Widzę, że niczego|tu nie zmieniła. {31855}{31941}Wszystko jest takie, jak wtedy,|gdy byłymy przyjaciółkami... {31945}{32055}i cišgle wpadałam do ciebie. {32245}{32331}Jak za starych czasów. {32335}{32451}Dalej, skarbie.|Opowiedz wszystko Mary. {32455}{32540}Nie jestem w nastroju do żartów.|Wierz mi. {32544}{32600}W porzšdku, Rosy. {32604}{32660}Jak sobie życzysz. Żadnych dowcipów. {32664}{32750}Zaczšł do mnie dzwonić,|jak tylko wróciłam do domu. {32754}{32870}Mówi straszne rzeczy,|takim zimnym, przerażajšcym głosem. {32874}{32960}Wie o wszystkim, co robię,|zna każdy mój ruch. {32964}{33080}Gdy zadzwonił pierwszy raz,|byłam rozebrana... {33084}{33140}a on o tym wiedział. {33144}{33200}Wtedy ubrałam szlafrok... {33204}{33260}a on też o tym wiedział. {33264}{33350}Wiedział nawet,|że zadzwoniłam do ciebie. {33354}{33468}Zupełnie jakby był w pokoju... {33474}{33604}szpiegujšc mnie,|gotowy, by mnie zabić. {33773}{33859}Nie bšd mieszna. {33863}{33979}On zgaduje.|Kieruje się przeczuciem. {33983}{34039}Też tak mylałam... {34043}{34069}ale skšd wiedział,|że dzwoniłam do ciebie? {34073}{34129}Zadzwonił do mnie zaraz po tym. {34133}{34238}On zawsze o nas wiedział. {34313}{34369}Ale nie wie jednego... {34373}{34526}że przysięgła nigdy więcej|nie spotykać się ze mnš. {34852}{34968}Powiedział, że umrę przed wschodem słońca. {34972}{35058}To wyzyskiwacz, nie zabójca. {35062}{35178}Uwierz mi, on chciał|tylko cię nastraszyć. {35182}{35238}Mary, to ja go wydałam... {35242}{35298}On o tym wie. {35302}{35358}Boję się. {35362}{35433}Chod. {35452}{35507}Jestem tutaj. {35511}{35627}Jutro razem pójdziemy|na policję. {35631}{35687}Może sobie teraz dzwonić|ile razy zechce. {35691}{35777}Daj mi koszulę nocnš. {35781}{35900}W międzyczasie|zrobię ci herbatę. {36860}{36960}Co robisz z tym nożem? {37190}{37290}To na wszelki wypadek. {37370}{37456}- Wcišż się boisz?|- Nie, już mi lepiej. {37460}{37585}Wobec tego chod. Położysz się spać. {38329}{38355}Co to? {38359}{38435}Trucizna. {38479}{38564}Pozdrowienia od Franka. {38568}{38684}To rodek uspokajajšcy, głuptasie. {38688}{38744}Dobrze ci zrobi. {38748}{38876}Nie widzisz,|jaka jeste roztrzęsiona? {40726}{40842}"Droga Rosy, przepraszam,|że tak cię wystraszyłam... {40846}{40932}ale tylko w ten sposób mogłam|zmusić cię, by rozważyła... {40936}{41052}swojš decyzję,|która tak mnie zabolała. {41056}{41172}Przeczytałam o ucieczce Franka|i stšd zrodził się pomysł. {41176}{41232}Głos, który słyszała... należał do mnie. {41236}{41322}Nie znienawid mnie za to. {41326}{41479}Czy tak strasznie było|spotkać się ze mnš ponownie?" {45911}{45937}Niech cię szlag! {45941}{46082}Jeste zawsze tam,|gdzie cię być nie powinno. {49058}{49132}WURDULAK {56251}{56356}Kto dał panu ten sztylet? {56431}{56516}Czy tak wita się obcych|w tym domu? {56520}{56606}Z broniš w ręku? {56610}{56726}- Kim pan jest?|- Jestem hrabia Vladimir d'Urfé. {56730}{56846}Nie planowałem zatrzymywać się tutaj.|Jechałem do Gersy. {56850}{56936}Proszę mi wybaczyć... {56940}{57061}ale ten nóż należy|do mojego ojca. {57090}{57176}Proszę go wzišć. {57180}{57278}Gdzie pan go znalazł? {57360}{57442}Pokażę panu. {58229}{58341}On był na tym koniu.|Zniknšł. {58858}{58914}Przebiłem mu serce mieczem. {58918}{58974}Teraz już nikogo nie skrzywdzi. {58978}{59094}Jeli to pan go zabił,|niech Bóg pana błogosławi. {59098}{59124}Czy to Alibeq? {59128}{59184}Tylko on w okolicy... {59188}{59244}ubierał się w ten sposób. {59248}{59334}- Nie słyszał pan o Alibeq'u?|- Nie. {59338}{59424}To turecki przestępca, proszę pana.|Straszny człowiek. {59428}{59513}Zabił w okolicy wielu ludzi. {59517}{59633}Widział pan, przebiłem mu serce.|Powinien pan to zrobić. {59637}{59737}Powinienem?|Czemuż to? {59787}{59873}Podobno on był wurdulakiem. {59877}{59977}Miał to wbite w plecy. {60357}{60413}Żylimy w strachu. {60417}{60502}Nikt nie był bezpieczny... {60506}{60592}a liczba ofiar rosła|z dnia na dzień. {60596}{60726}Łatwiej byłoby znieć|każdš innš plagę. {60746}{60832}Kiedy Alibeq zabił naszego zarzšdcę... {60836}{60982}ojciec zdecydował, że już czas,|by dopać tego przeklętego Turka... {60986}{61012}i powstrzymać go|raz na zawsze. {61016}{61072}Razem z bratem chcielimy|ić z nim... {61076}{61132}ale nam nie pozwolił. {61136}{61280}Ojcu i pracodawcy|nie wolno się przeciwstawiać. {61286}{61312}Dziękuję. {61316}{61424}- Jak ci na imię?|- Zdenka. {61466}{61639}Dziwne, ale piękne imię.|Nigdy wczeniej nie słyszałem takiego. {61765}{61881}Turek, którego tak się balicie,|nie żyje. {61885}{61971}Ktokolwiek go zabił,|wypiję jego zdrowie. {61975}{62061}Tak, Alibeq nie żyje. {62065}{62200}Teraz będziemy bać się|tylko naszego ojca. {62245}{62361}Nie rozumiem.|Powinnicie się cieszyć. {62365}{62451}Koszmar się skończył,|a wy nadal się boicie! {62455}{62540}Jeli nasz ojciec nie wróci|w przecišgu dwóch godzin....
Mimisiak