12 ŚW. TOMASZ Z AKWINU - SUMA TEOLOGICZNA - TOM XII - O WADACH I GRZECHACH.pdf

(1152 KB) Pobierz
Ś W . T O M A S Z Z A K W I N U
S U M A T E O L O G I C Z N A
T o m 1 2
_________________________
O WAD ACH I GRZECHACH
(1 – 2, q. 71 – 89)
Przetłumaczył i objaśnieniami zaopatrzył
O. Feliks Wojciech Bednarski, O.P.
"Jak najgoręcej pragniemy, by z każdym dniem
wzrastała liczba ludzi czerpiących z dzieł
Tomasza z Akwinu oświatę i naukę; dotyczy to
nie tylko księży i ludzi wielkiej nauki... Wielce
też sobie życzymy, by ze względu na potrzeby
Chrześcijaństwa coraz więcej wydobywano
skarbów z jego wskazań. Trzeba więc jego pisma
tłumaczyć i wydawać w jak największej ilości
języków..."
Papież Jan XXIII, 16 września 1960
(AAS. 25.X.1960)
NAKŁADEM KATOLICKIEGO OŚRODKA
WYDAWNICZEGO "VERITAS"
4-8, PRAED MEWS, LONDON, W.2.
1
 
ZAWARTOŚĆ TOMU 12
1. Przedmowa tłumacza
2. Traktat: O WADACH I GRZECHACH (1-2, q. 71-89)
3. Odnośniki
4. Objaśnienia
5. Spis wyrazów objaśnionych
6. Wskazówki bibliograficzne
7. Spis zagadnień i artykułów (Spis rzeczy)
2
939722774.004.png 939722774.005.png 939722774.006.png 939722774.001.png 939722774.002.png 939722774.003.png
 
P R Z E D M O W A T Ł U M A C Z A
Wyraz „grzech”, skazany na wygnanie z tzw. etyki świeckiej, oznacza
największą tragedię życia ludzkiego, bo odwrócenie się od tego, co stanowi sens
naszego istnienia, od naszego celu ostatecznego, a tym samym od naszej własnej
natury. Co gorsze grzech jest obrazą naszego Ojca i to tak wielką, że gdyby za cenę
jednego, choćby najmniejszego grzechu, można było odwrócić największe
nieszczęście, a nawet ocalić cały świat od zniszczenia, jeszcze by nie godziło się
popełnić jakiegokolwiek grzechu. Niestety grzech tak wrósł w nasze życie, że
spowszedniał nam; przyzwyczailiśmy się do niego i nieraz nawet nie odczuwamy jego
zgrozy.
Zarzuca się moralistom XVIII i XIX, czasem nawet XX stulecia, że zbyt wiele
uwagi poświęcali grzechom, pomijając inne traktaty teologii moralnej, takie jak
zagadnienie celu ostatecznego, uczuć, sprawności, a przede wszystkim cnót
teologicznych i obyczajowych. Była to niewątpliwie przesada. Ale nie mniejszą
przesadą jest sprzysiężenie milczenia na temat grzechu w tzw. etyce niezależnej.
Nikt nigdy nie mógłby zarzucić św. Tomaszowi z Akwinu przesady ani w
jednym, ani w drugim kierunku. W swej etyce ogólnej (tzw. pierwsza część drugiej
części) zagadnieniu grzechu i wad moralnych poświęca szóstą część swych rozważań,
po traktacie „O celu ostatecznym, czynach ludzkich oraz ich moralności”, „O
uczuciach”, „O sprawnościach”, a przed traktatem „O prawie” i „O łasce”. W części
zaś szczegółowej (tzw. druga część drugiej części) grzechami zajmuje Się ubocznie
jako przeciwieństwami czynów cnotliwych, poświęcając na 189 zagadnień o cnotach i
stanach życia duchowego 61 zagadnień na omówienie wad moralnych, których ilość
jest co najmniej dwukrotnie większa niż przeciwstawnych im cnót, gdyż każdej cnocie
moralnej przeciwstawia się przynajmniej jedna wada przez nadmiar i przynajmniej
jedna przez niedostatek.
Gdy Akwinata omawia zagadnienie grzechów, podchodzi do nich w sposób
rzeczowy, syntetyczny, z perspektywy swej uniwersalistycznej filozofii i teologii,
opierając swe rozważania na solidnej podbudowie nie tylko ontologicznej, ale także
psychologicznej i socjologicznej.
W niniejszym przekładzie usiłujemy wiernie oddać myśl św. Doktora, a w
miarę możności także sposób jego wyrażania się. Nieraz by przekład uczynić
jaśniejszym dodajemy pewne wyrazy, których odpowiedników w oryginale nie było.
Do każdego artykułu dodajemy krótkie objaśnienia, umieszczając je na końcu tomu.
Ufamy n że przekład niniejszy ułatwi czytelnikom nie tylko zapoznanie się z
myślą Doktora Powszechnego na temat tego największego nieszczęścia, jakim jest
grzech, ale także posłuży im do zapobiegania mu i zwalczania zarówno w naszym
życiu, jak i w życiu naszych braci.
Tłumacz
w święto Zwiastowania N.M.P., 25 marca 1963.
3
O W A D A C H I G R Z E C H A C H
Po tra kt acie o sp rawn ościa ch nal eży pr zystąp ić do o mówien ia wa d
i grz echó w. Zac zynaj ąc od pojęc ia wady i grz echu, o mów i my ic h
zróżni cowan ie, na stęp nie
ich
wzaje mny s tosu ne k, z
kol ei p od mi o t
gr zech u i je go prz yczy ny, a w końcu je go s kut ki.
4
Z A G A D N I E N I E 7 1
O P O J Ę C I U W A D Y I G R Z E C H U
Zagadnienie to obejmuje sześć pytań
1. Czy wada sprzeciwia się cnocie?
2. Czy wada sprzeciwia się naturze?
3. Co jest gorsze: wada czy uczynek wadliwy?
4. Czy uczynek wadliwy da się pogodzić z cnotą?
5. Czy w każdym grzechu zachodzi uczynek?
6. Określenie grzechu, podane przez św. Augustyna, że grzech to wypowiedź
lub czyn albo pożądanie wbrew prawu wiecznemu.
A r t y k u ł 1
C Z Y W A D A S P R Z E C I W I A S I Ę C N O C I E ?
Postawienie problemu. Wydaje się, że wada nie sprzeciwia się cnocie n gdyż:
1. Jak dowiedziono w Metafizyce
, jednemu przedmiotowi tylko jedna rzecz
może się sprzeciwiać. Lecz cnocie sprzeciwia się grzech i złość. A więc nie sprzeciwia
się jej wada, gdyż do niej zalicza się także niewłaściwe przysposobienie członków
ciała, czy jakichkolwiek rzeczy.
2. Cnota to doskonałość władzy psychicznej. Otóż wada nie ma nic wspólnego
z władzą. A więc nie sprzeciwia się cnocie.
3. Zdaniem Cycerona
1)
, „cnota to zdrowie duszy”. Zdrowiu zaś raczej
przeciwstawia się słabość i choroba aniżeli wada. A więc wada nie sprzeciwia się
cnocie.
2)
, że wada to taka jakość, która duszę
czyni złą, a cnota to jakość, która czyni dobrym tego kto ją posiada, jak to
wykazaliśmy poprzednio
Ale z drugiej strony św. Augustyn mówi
3)
. A więc wada sprzeciwia się cnocie.
4)
Odpowiedź. W cnocie należy uwzględnić dwie rzeczy: jej istotę i jej cel. Otóż
do istoty cnoty coś może należeć wprost albo następczo. Wprost: cnota to pewne
przysposobienie, odpowiadające naturze danego jestestwa, zgodnie z nauką Filozofa
,
że cnota to przysposobienie bytu doskonałego do tego co najlepsze; byt zaś doskonały
to taki byt, który jest przysposobiony zgodnie z swą naturą. Następczo zaś w tym
znaczeniu, że następstwem cnoty jest pewna dobroć. Dobroć bowiem każdego
jestestwa polega na tym, że jestestwo to ma się odpowiednio do swej natury. Celem
zaś cnoty jest dobry uczynek, jak to widzieliśmy poprzednio
5)
.
Wobec powyższego trzy rzeczy mogą sprzeciwiać się cnocie: Po pierwsze,
grzech który sprzeciwia się celowi cnoty, gdyż grzech to właściwie uczynek
nieuporządkowany, podobnie jak uczynek cnotliwy to postępowanie uporządkowane i
należyte. Po drugie, następczo - cnocie sprzeciwia się złośliwość ze względu na to, że
następstwem cnoty jest dobroć. Po trzecie, wprost - jednak pojęciu cnoty sprzeciwia
6)
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin