Lody odchudzają.doc

(47 KB) Pobierz
http://reklama

http://reklama.kluby.com/czy-wiesz-ze/lody-odchudzaja/

 

 

Lody odchudzają

Odchudzające lody

Zaskakującą zaletą lodów, zwłaszcza dla osób skrupulatnie liczących zjadane kalorie, jest sprzyjanie odchudzaniu.

 Odchudzaniu sprzyja wapń (zwiększa zdolności organizmu do spalania tłuszczu) – zawarty w lodach jest trzykrotnie łatwiej przyswajalny
przez organizm, niż wapń pochodzący z roślin strączkowych. Jego brak powoduje gromadzenie uporczywego tłuszczu przez komórki.
Większość ludzi ma niedobory wapnia. Pełną dawką wapnia dostarcza swoim organizmom jedynie 14 % kobiet w wieku 20-50 lat i tylko 4 % kobiet po pięćdziesiątym roku życia. Wymagana dawka wapnia to ok. 900 mg dla kobiet do 60 roku życia (średnio dostarczają organizmom trochę ponad połowę– 650 mg) oraz 1100 mg dla starszych pań i 1200-1500 dla ciężarnych i karmiących matek. Podobnie problem ten przedstawia się u mężczyzn. Dla panów w przedziale wiekowym 19-20 lat zapotrzebowanie na wapń to 1200 mg dziennie, dla starszych – 26-60 lat – 900 mg, tyle samo wapnia powinni dostarczać organizmom panowie po sześćdziesiątce.
Zaciekawieni teorią „lody a odchudzanie”, amerykańscy naukowcy przeprowadzili eksperyment: osoby z nadwagą łykające preparaty wapniowe spalały o 26 % kalorii i o 38 % tłuszczu więcej niż ochotnicy, którzy odchudzali się w ten sam sposób, ale nie brali.

 Włosi, najwięksi europejscy smakosze lodów, przodują w wynajdywaniu coraz to bardziej niezwykłych smaków lodów. W restauracjach słonecznej Italii można znaleźć lody o smakach parmezanowym, krewetkowym, rybnym, grzybowym i selerowym. Do dań mięsnych pasuje sorbet z cykorii albo lody o smaku grzybowym. Za najbardziej wykwintne uchodzą zaś w tym sezonie lody o smaku owoców morza. Lody „homarowe” stworzył znany z włoskiej telewizji kucharz Gianfranco Vissani.Do ryżu we włoskich restauracjach dodawane są też lody parmezanowe. Ich twórcą jest Vittorio Fusami. Wymyślono też oryginalne przysmaki lodowe na bazie pleśniowego sera gorgonzola, cebuli czy kawioru. W kategorii najbardziej wymyślnych lodów wygrał, według dziennika „Corriere della Sera”, Isidoro Consolini, szef kuchni z Werony, który podaje lody o smaku oliwy z oliwek. Co zaciekawi niektórych, rzymska lodziarnia Bar della Palma niedaleko Panteonu oferuje klientom aż sto dziesięć smaków lodów. Można tu kupić lody m.in. o smaku viagry czy bakłażanów. Kulka kosztuje euro. Nic nie wiadomo o działaniu lodów viagrowych. Amerykanie też walczą o palmę pierwszeństwa w kategorii najdziwniejszych smaków lodów. Dzięki ich kreatywności w Nowym Jorku można spróbować lodów o smaku wina. Po dwóch latach testów nowojorska mleczarnia Mercer’s Ice Cream z Boonville. firma wypuściła na rynek oryginalne gatunki lodów o trzech różnych smakach: Porto, Biały Brzoskwiniowy Zinfandel oraz Czerwone Malinowe Chardonnay. Nowe produkty mają dosyć wysoką zawartość alkoholu – aż 5%, więc nie mogą być sprzedawane nieletnim. Oferta ta budzi coraz większe zainteresowanie nowojorskich restauracji.
Japonia też nie zostaje w tyle. To w zasadzie oferta tylko dla odważnych: lody o smakach ryby, ośmiornicy, wołowego ozora, słodkiego ziemniaka, smażonego bakłażana, krabów, kukurydzy, krewetek, węgorza, makaronu, kurczaka, skrzydełek kurczaka, kaktusa, surowej koniny, koziego mleka, wieloryba, płetwy rekina, ostryg, wodorostów, wody głębokiego morza, szpinaku, czosnku, sałaty i ziemniaków, pszenicy, jedwabiu, ciemnego piwa, nalewki ziemniaczanej, czerwonego wina, tulipanów, kwitnącej wiśni, sosu sojowego, żmii, curry, sałatki warzywnej, węgla drzewnego, chilli, risotto z serem, naturalnej soli, cyprysów, serka topionego, wnętrzności lub atramentu kałamarnicy, grillowanych wodorostów, wody z gorącego źródła, ździebeł ryżowych, gorzkiej zielonej herbaty, pomidorów, wody głębinowej, sera żółtego, ziemniaków, czy fińskiego lodu. Japończycy nie zapomnieli o czworonogach, dla nich specjalność: lody kapsułki z mlekiem od psiej suczki.

Lody na zdrowie
Lody są nie tylko smaczne, ale i zdrowe! – do niedawna taka opinia byłaby herezją. Ale gdy, po przeprowadzeniu długotrwałych badań, twierdzą to lekarze, wypada chyba zmienić poglądy na ten temat. Wyniki były jeszcze lepsze, gdy wapń pochodził z naturalnych źródeł, przede wszystkim z nabiału. Niektórym odchudzającym się podawano trzy posiłki dziennie o łącznej zawartości wapnia 1200-1300 mg. Spalili oni o 70 % kalorii i o 64 % tłuszczu więcej niż pozostali uczestnicy eksperymentu. Naukowcy prowadzący te badania zaliczyli do nabiału lody zawierające mleko. Lody, traktowane jako niskotłuszczowy nabiał szybko, bo w ciągu dwóch tygodni i bez ingerencji farmakologii potrafią poradzić sobie również z nadciśnieniem.
Sprawdzono to w Narodowym Instytucie Zdrowia w Stanach Zjednoczonych – skomponowana dieta sprzyjająca obniżeniu ciśnienia krwi składała się z trzech porcji niskotłuszczowego nabiału oraz 8-9 porcji warzyw i owoców. Oprócz wspomagania diety, wapń odpowiada również za zdrowe zęby i silne kości – chroni więc w pewnym stopniu także przed osteoporozą. Pełni też istotną rolę w przewodzeniu impulsów nerwowych, w mechanizmie skurczów mięśni, przepuszczalności błon komórkowych, reguluje krzepnięcie krwi i pracę serca, wspiera wchłanianie witaminy B12 do organizmu. Prawidłowe stężenie wapnia redukuje ryzyko wystąpienia chorób serca, udarów, raka jelita grubego oraz kamieni nerkowych, wchodzi w skład wielu enzymów.
Oprócz wapnia lody bogate są też w wiele witamin: A, B1, B2, PP, w śladowe ilości składników mineralnych, jak żelazo, magnez i potas. Najwięcej witaminy A zawierają lody śmietankowe.
Witamina A jest konieczna do prawidłowego wzrostu i rozwoju nabłonka, podwyższa odporność błon śluzowych, odgrywa ważną rolę w przystosowaniu oczu do widzenia przy słabym oświetleniu. Jej niedobór lub brak objawia się niedowidzeniem o zmierzchu (tzw. kurza ślepota), pieczeniem spojówek w skutek ich wysychania i rogowacenia, a w cięższych stanach rozmiękaniem rogówki i jej owrzodzeniem, ponadto rogowaceniem skóry i wypadaniem włosów. Witamina A jest szczególnie
ważna zimą, gdy narażeni jesteśmy na długie przebywanie w sztucznym oświetleniu szybko męczącym wzrok. Witaminy z grupy B – określanych przez lekarzy „witaminami dobrego nastroju” – odnajdziemy w lodach czekoladowych. Kakao i czekolada zwiększają poziom serotoniny (zwanej hormonem szczęścia) w organizmie. Sorbety pochodzące z soków z owoców cytrusowych są bogate w witaminę C, są więc deserami szczególnie polecanymi w zimie. Witamina C wzmacnia bowiem odporność organizmu. Lody śmietankowe, zawierając witaminę D, unormują ciśnienie krwi. Witamina ta reguluje wydzielanie noradrenaliny – hormonu nadnercza. Utrzymanie jej na stałym poziomie spowoduje wyrównanie się ciśnienia i mniejsze jego skoki. Lody pełne bakaliów: orzechów, rodzynków, czy kandyzowanych owoców to doskonałe uzupełnienie diety - mają w sobie dużo błonnika, który nie tylko zmniejsza apetyt (przydatne podczas diety),ale też chroni przed rakiem okrężnicy. Lody mają też tę zaletą, że jako posiłek lekkostrawny, nie zalegają długo w przewodzie pokarmowym, mogą je też jeść bez szkody dla zdrowia osoby z wrzodami żołądka. Nie są jednak wskazane dla osób cierpiących na cukrzycę; osoby będące na diecie bezglutenowej powinny zrezygnować z jedzenia lodów w waflu.
Mimo wielu korzyści, jakie daje spożywanie lodów – począwszy od chłodzenia w upalne dni, poprzez poprawianie nastroju za sprawą cukrów i czekolady aż po wartości odżywcze, okazuje się, że Polacy nie są w czołówce pod względem konsumpcji lodów. Do zdobycia dobrych wyników osiąganych w konkurencji „roczne spożycie lodów na przeciętnego mieszkańca kraju” ciągle nam daleko. Statyczny Polak zjada zaledwie niewiele ponad 3 litrów mrożonych deserów. Niekwestionowanymi liderami są Amerykanie- mieszkaniec USA zjada ok 22 litrów lodów rocznie! W Europie przodują kraje skandynawskie, gdzie spożycie wynosi ponad 10 litrów rocznie. Podobnie wygląda spożycie na Węgrzech. Z kolei roczna konsumpcja lodów wśród Czechów i Niemców przekracza 5 litrów. Najmniej lodów jedzą mieszkańcy Rumunii – ok. pół litra rocznie. Mówisz wakacje - myślisz lody śmietankowe Nie przepadamy za testowaniem nowości, preferujemy sprawdzone smaki. Polacy są „lodowymi konserwatystami”.
TNS OBOB sprawdził lodowe preferencje Polaków. Nieustająco liderem są lody o smaku śmietankowym. Takie desery preferuje aż 38 % naszych rodaków. Na drugim miejscu uplasowały się waniliowe (16%), a po nich czekoladowe (14%) i truskawkowe (10%). Te cztery smaki to zdecydowana czołówka. Inne smaki lodów, takie jak na przykład orzechowy, cytrynowy, pistacjowy czy kakaowy mają nie więcej niż
3% zwolenników. Dość ciekawie wyglądają skojarzenia związane z lodami śmietankowymi. Jak wynika z badań OBOP-u, Polacy kojarzą ten smak przede wszystkim z latem (19%), śmietaną (10%) i wakacjami (8%). Wśród ogólnych skojarzeń pojawiły się także konotacje z gorącą kawą z lodami śmietankowymi w środku, rodzynkami i stokrotkami, a także z dobrą książką i … oczekiwaniem na autobus w styczniu. Regularne spożywanie lodów nie rozwiąże raczej problemów zdrowotnych. Ale czy, zważywszy na fakt iż sprzedaż tzw. suplementów diety z roku na rok rośnie, nie warto raczej zamiast pochłaniania kolejnych pigułek rozkoszować się smakiem lodów? Efekt taki sam bądź lepszy, a przyjemność nieporównywalnie większa.

Dobrą wiadomość przyniosło pismo ,,Human Reproduction’’.
jedzenie lodów i picie pełnotłustego mleka to dla kobiet, które próbują zajść w ciążę, lepsza dieta niż przetwory z chudego mleka. Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda w Bostonie zaobserwowali, że istnieje związek między spożywaniem niskotłuszczowych przetworów mlecznych, a brakiem owulacji i ryzykiem niepłodności. Badania przeprowadzono na grupie 18 tys. 555 kobiet w wieku od 24 do 42 lat. Jak większość wynalazków o długim rodowodzie, tak za twórców lodów uważa się Chińczyków. Prawdopodobnie Chińczycy znali metodę wytwarzania lodów już od ósmego wieku p.n.e. Tuz za nimi, bo w 62 roku p.n.e. w starożytnym Rzymie specjalnie dla imperatora Nerona zostały przygotowane lody z lodu i soków owocowych. Około roku 600 n.e. w Chinach do tych komponentów zaczęto dodawać mleko. Dodając do gotowej masy ciekły azot można otrzymać lody o wszystkich smakach, jakich nie udałoby się otrzymać przez zamrażanie, np. można otrzymać lody o smaku whisky.
Na lody w wafelkowym opakowaniu trzeba było jednak czekać aż do początków XX wieku. Wafelek powstał przez przypadek. Podczas Targów Światowych w 24 lipca 1904 w St. Louis w Stanach Zjednoczonych pewien lodziarz – Charles E. Menches, któremu zabrakło talerzyków, zaczął podawać mrożone specjały w rożkach waflowych.
Na początku 1945 roku, US Navy otrzymała unikalną jednostkę: pierwszy na świecie statek będący wytwórnią lodów. Nazywał się „Ice Cream Barge” i jego zadaniem była produkcja lodów dla marynarzy na Pacyfiku. Wydajność produkcyjna wynosiła ok. 36 tys. galonów (ok. 136 tys. litrów) lodów na dobę. Statek, a właściwie barka, nie miał silników i był holowany z miejsca na miejsce. Był też – z wiadomych względów – najpopularniejszą i najbardziej wyczekiwaną jednostką we Flocie Pacyfiku! Oprogramowanie Open Source można znaleźć nie tylko w komputerach, ale i w maszynach do produkcji lodów. Lody z automatu smakują zapewne zupełnie inaczej gdy to my możemy wymieszać w nich różne smaki, na dodatek gdy możemy to zrobić na dotykowym ekranie w automacie opartym na Linuksie. 40 sekund i maszyna przygotuje nasza własną lodową kompozycję. Do wyboru kilkanaście smaków i dodatki.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin