referat_konstytucja_3maja_E.doc

(76 KB) Pobierz
Magdalena Zubrycka i Elżbieta Iniewska

Magdalena Zubrycka i Elżbieta Iniewska

 

 

Referat z przedmiotu Historia instytucji politycznych

 

Temat: Instytucje polityczne monarchii konstytucyjnej

 

1.      Wstęp.

„Konstytucja 3 maja 1791r. Uchwała Sejmowa, w dniu powyższym podpisana, miała to wyjątkowe znaczenie, iż nie było pierwej przykładu w dziejach aby stan panujący w narodzie nie będąc zmuszony do tego siłą, wyrzekł się dobrowolnie swoich przywilejów, jak to uczyniła szlachta polska w roku 1791.”

Ten cytat obrazuje doniosłość aktu prawnego jakim była Konstytucja 3 maja, druga spisana konstytucja na świecie. Ponad 200 lat temu Sejm Wielki uchwalił pierwszą w Europie i drugą po amerykańskiej ustawę zasadniczą, która pierwotnie nosiła tytuł Ustawa Rządowa. Słowo rząd identyfikowało panujący wówczas ustrój, była to wiec ustawa zasadnicza regulująca podstawowe kwestie społeczno-polityczne, prawa i obowiązki mieszkańców, państwa oraz organizacji jego władz.

 

2.      Tryb uchwalenia konstytucji majowej

W XV i XVI w. kiedy w krajach z silną władzą królewską przeprowadzano dalsze reformy ustrojowe mające na celu centralizację władzy, w Polsce kształtowała się demokracja szlachecka, która osłabiła pozycję panującego oraz utrudniała stworzenie silnego i jednolitego ośrodka władzy państwowej. Gdy w innych krajach unowocześniano administrację i wojsko oraz zwiększano ingerencję władz w gospodarkę, w Rzeczypospolitej narastała niemoc króla, którego pozycję ograniczały kolejne przywileje szlacheckie a w szczególności liberum veto, które wręcz paraliżowało ustawodawstwo. Sytuację taką można było obserwować np. w czasach panowania Augusta II doszło do skutku 8 sejmów a zerwanych zostało 10. Za Augusta III Pięknego zostały zerwane niemal wszystkie sejmy (13), oprócz sejmu pacyfikacyjnego z 1736 r. Przyczyną paraliżu polskiego parlamentaryzmu była wzajemna nieufność między szlachtą i magnaterią a królem, intrygi mocarstw europejskich i sąsiadów Polski (szczególnie Rosji) i niczym nie skrępowana samowola polsko-litewskiej magnaterii. Pomimo tego, oraz szoku wywołanego I rozbiorem, Rzeczypospolita przeżywała okres widocznego ożywienia gospodarczego. Rosła produkcja rolna, powstawały pierwsze manufaktury, następował rozwój miast. Ponadto kraj przeżywał swoistą rewolucje umysłową a ogarniała ona nie tylko kręgi elity politycznej ale też  młodzieży szlacheckiej czy mieszkańców miast. W tej atmosferze kształtowały się postawy takich ludzi jak Hugon Kołłątaj, czy Stanisław Staszic, którzy swoja twórczością i działaniami wywarli ogromny wpływ na reformy Sejmu Wielkiego. Jednocześnie następowały też zasadnicze zmiany w tak niekorzystnym dla państwa układzie sił międzynarodowych. Jak wiadomo to przede wszystkim Rosja wraz z pozostałymi państwami rozbiorczymi była gwarantką ustroju określonego w prawach kardynalnych. Zależność Rzeczypospolitej wzmacniało zgodne współdziałanie trzech mocarstw rozbiorczych, które zostało zachwiane przez konflikt prusko-austriacki oraz zaangażowanie Rosji w konflikt z Turcją.

Projekty stworzenia silnego rządu centralnego, który z jednej strony byłby wsparciem dla władcy a z drugiej kierował skutecznie krajem  w oparciu o własne uprawnienia pojawiły się na długo przed elekcją 1764 r. W efekcie tych projektów i szerokiej nad nimi dyskusji, utworzono w roku 1775  Radę Nieustającą, która pod wpływem umiejętnie realizowanej przez króla koncepcji stała się skutecznym instrumentem władzy i wsparciem dla realizowanej zagranicznej polityki wschodniej.  Oczywiście Rada wykonywała także znaczące zadania w zakresie administrowania państwem, czyniąc to jednak pod znaczącym wpływem Rosji, że zaowocowało to jej zniesieniem na samym początku obrad Sejmu Czteroletniego.

Zgodnie z ustawą z 1775 r. większość uprawnień w zakresie wykonywania władzy przeszła na Radę, lecz faktycznie król zachował wiele wpływów nieformalnych, co uchroniło władzę królewską przed niemocą wykonawczą i zyskało jej wielu sojuszników na przyszłość.

Stanisław August pragnął wykorzystać trudną początkowo sytuacje Rosji proponując jej pomoc w zamian za powiększenie armii i pozwolenie na ostrożne reformy ustrojowo – gospodarcze w Rzeczypospolitej. Działalność monarchy usiłowali sparaliżować przyszli targowiczanie. Caryca udzieliła odpowiedzi na propozycje króla po 8 miesiącach zwłoki, godząc się na ograniczony udział Polski w kampanii tureckiej bez wzmacniania wojska i odrzucając przedstawione projekty reform. Kwestie udziału Polski w kampanii rosyjsko – tureckiej w miały stanąć na porządku dziennym obrad Sejmu, który miał się zebrać jesienią roku 1788. Sejm ów zwołany na dzień 6 października miał obradować w warunkach jak na ówczesne stosunki niezwykłych. Po raz pierwszy nie groziła mu bowiem interwencja wojsk rosyjskich.

W początkowej fazie obrad można wyróżnić następujące orientacje:

-       Grupa zwana Puławską – skupiona wokół Adama Kazimierza Czartoryskiego, Stanisława Małachowskiego i Ignacego Potockiego (obóz zwany patriotycznym), pragnęła przy poparciu brytyjsko-pruskim wyswobodzić się z pod kurateli rosyjskiej;

-       tzw. Możnowładcy – to druga część opozycji pragnąca obalić przy pomocy rosyjskiej króla polskiego;

-       Stronnictwo królewskie – dążące do przeprowadzenia w sojuszu z Rosją reform wzmacniających władzę monarchy.

Żaden z wyżej wymienionych ośrodków nie stanowił ugrupowania politycznego w nowoczesnym tego słowa znaczeniu. Były one raczej luźną koterią o jądrze stworzonym z kilku - niejednokrotnie skłóconych ze sobą - magnatów.

Sejm obradował pod węzłem konfederacji i przed spełnieniem zadań określonych w uchwale o jej zawiązaniu (chwaleniem aukcji wojska i reformy skarbu) nie mógł być zerwany ani zakończony a decyzje zapadały zwykłą większością głosów.

Pierwsze dwa lata działalności Sejmu Czteroletniego przeszły na ogół mało produktywnie. Na uwagę zasługuje jedynie dość żywiołowa działalność w tym okresie powołanej deputacji (komisji sejmowej) do „poprawy formy rządu”.

Jesienią roku 1790 upłynęła kadencja sejmu i by nie przerywać zapoczątkowanych reform zdecydowano się utrzymać konfederację na kolejny 2-letni okres, pozostawiając mandaty dotychczasowych posłów i jednocześnie na 16 listopada wyznaczono nowe wybory, tak by sejm obradował w podwójnym komplecie. Wybory wzmocniły pozycje króla a do głosu zaczynało dochodzić pokolenie kształcone w zreformowanych szkołach Komisji Edukacji Narodowej, według na nowo opracowanych podręczników. Ignacy Potocki uznał, iż bez współdziałania z królem nie może być mowy o zmianie ustroju politycznego Polski i 4 grudnia 1790r. przekazał mu inicjatywę opracowania projektu konstytucji (wręczając 9-punktowe, ramowe Pro memoria). Opracowany przez króla i jego włoskiego sekretarza projekt konstytucji spotkał się z krytycznymi uwagami Potockiego, Małachowskiego i Kołłątaja. Kołłątaj opracował projekt kompromisowy będący podstawą końcowej redakcji sporządzonej na konspiracyjnych zebraniach na zamku. W tej fazie prac obok króla, Potockiego, Małachowskiego, Kołłątaja, posła Linowskiego uczestniczyły też inne osoby a wśród nich Niemcewicz. Opracowanie ostatniej wersji konstytucji trwało do ostatnich dni kwietnia. Do tego czasu sejm uchwalił dwie doniosłe ustawy stanowiące część materii regulowanej przez przygotowywaną konstytucję:

-       uchwalono ustawę o sejmikach;

-       uchwalono prawo o miastach.

Powyższe ustawy część historyków traktuje jako część konstytucji majowej.

Pod koniec kwietnia w porozumieniu z królem zdecydowano o jak najszybszym przyjęciu konstytucji przez sejm. Ze względu na święta Wielkiej Nocy sejm nie obradował i posłowie w większości opuścili stolicę. Twórcy projektu postanowili wykorzystać tę okoliczność zgłaszając projekt ustawy pod obrady w momencie gdy posłowie z opozycji będą w większości nieobecni. By zapewnić konstytucji niezbędne poparcie zapoznano z jej tekstem kilkadziesiąt mniej lub bardziej przychylnych jej osób i sprawa tego doniosłego aktu prawnego przestała być pilnie strzeżoną tajemnicą. Wieść o przygotowaniach dotarła do posła rosyjskiego, Bułhakowa, który wezwał przedstawicieli magnackiej opozycji do powrotu na obrady sejmu. Twórcy projektu aby uniknąć możliwego przeciwdziałania opozycji zdecydowali się zmienić uprzednio wyznaczony na 5 maja termin obrad i poświąteczną sesję zwołano na 2 maja. Tego dnia w Pałacu Radziwiłłowskim już publicznie odczytano projekt konstytucji i 83 posłów i senatorów podpisało „asekurację”. 3-go maja obrady sejmu rozpoczęły się o godz. 11.00. Podczas obrad obok zwolenników i przeciwników konstytucji trzykrotnie zabierał głos sam król (a należy nadmienić, iż Stanisław August miał skrupuły prawne wynikające z faktu, że zaprzysiągł pacta conventa przewidujące utrzymanie w Polsce wolnej elekcji i zażądał wprost by sejm zwolnił go z tego zobowiązania). Obok legalistycznych skrupułów króla istniała jeszcze przeszkoda formalna. Proponowany przez twórców Ustawy Rządowej sposób postępowania nie zgodny był z regulaminem sejmowym i dotychczasową praktyką. Burzliwa dyskusja na sali obrad trwała 7 godzin do czasu gdy Stanisław August wszedł na krzesło i oświadczył:

„gdy widzę stałą i wyraźną sejmujących wolę, abym wykonał przysięgę na konstytucję narodową wzywam zatem ciebie Mości książę biskupie krakowski abyś mi przeczytać raczył rotę przysięgi„.

Posiedzenie zakończono nie licząc głosów. Przyjmuje się, że na ok. 500 posłów i senatorów na sali było obecnych 182 co stanowiło komplet wystarczający dla prawomocności podjętej uchwały. 5-go maja deputacja konstytucyjna zdecydowała się podpisać ustawę a następnie wpisano ją do księgi sądowej grodzkiej, a sejm w przyjętej też tegoż dnia uchwale postanowił, że wszelkie wystąpienia przeciw konstytucji, także protesty wnoszone do ksiąg grodzkich przez opozycję uznane są za nieważne.

Konstytucja 3-go maja weszła w życie. Uchwalono ją w drodze sui generis zamachu stanu i była to jak postulował Kołłątaj „łagodna rewolucja”.

Po uchwaleniu konstytucji liczono się z mentalnością mas szlacheckich, dla których to, co konstytucja przynosiła brzmiało zbyt rewolucyjnie. Obawiano się też zbyt gwałtownej reakcji mocarstw sąsiednich a przede wszystkim Rosji.

              Zwięzłość treści Konstytucji była niezwykła a jej syntetyczna formuła nie dawała pola do manipulacji. Zawarcie tak wielu istotnych zagadnień w zwartym tekście było ewenementem – chociaż można także dyskutować o zbyt pobieżnej analizie niektórych z zaproponowanych rozwiązań, to należy spojrzeć na ustawę jak na akt pisany w określonym punkcie historii – w czasach szlacheckich przywilejów, formowania się nowego ustroju, zmian geopolitycznych, ewolucji politycznej myśli europejskiej…

Konstytucja 3 maja niewątpliwie była rozwiązaniem rozsądnym jak na tamte czasy i warunki, a jej artykuły postrzegane powinny być przede wszystkim przez pryzmat funkcjonującego ówcześnie układu sił społecznych i politycznych.

              Ustawa zasadnicza została oparta na idei zwierzchnictwa narodu, który miał odtąd brać aktywny udział w losach kraju oraz za owe losy brać odpowiedzialność, ponadto zawierała w sobie wszystkie zasady trójpodziału władz. Regulowała także ostatecznie kwestię tolerancji religijnej, która po raz pierwszy miała być zagwarantowana prawnie – co stanowiło ewenement w skali europejskiej (wystarczy wspomnieć o panującej w Anglii nietolerancji dla katolików, którzy traktowani byli nierównoważnie z protestantami).

 

3.      Ustrój Rzeczypospolitej

Uchwalona Ustawa Rządowa była zbiorem poczynań reformatorskich, wymierzonych przeciw oligarchii, ale mających równocześnie zabezpieczyć sojusz szlachecko - mieszczański przed rewoltą plebejską.

Motywy i cele ustawy sprecyzowane zostały w inwokacji, która w lapidarnej formie przedstawiała całą argumentację obozu patriotycznego.

Konstytucja składała się z 11 rozdziałów: 1. Religia panująca; 2. Szlachta –ziemianie; 3. Miasta i mieszczanie; 4. Chłopi – włościanie; 5. Rząd czyli oznaczenie władz publicznych; 6. Sejm czyli władza prawodawcza; 7. Król. Władza wykonawcza; 8. Władza sądownicza; 9. Regencja; 10. Edukacja dzieci królewskich; 11. Siła zbrojna narodowa.

Rozdziały te mówiły o treści i systematyce ustawy. Obejmowała ona wszystkie zasadnicze kwestie ustroju społecznego oraz wynikających z nich uprawnień poszczególnych stanów, organizacji władz państwowych oraz zagadnienia obrony integralności terytorialnej Rzeczypospolitej.

Rozdział 1 dotyczył religii rzymskokatolickiej, która pozostawała religią panującą, a odejście od niej traktowano jako odszczepieństwo zagrożone karą sądową (tzw. karą apostazji). Umieszczenie na czele ustawy zasadniczej gwarancji specjalnych praw kościoła podkreślało uprzywilejowanie stanu duchownego. Jednocześnie konstytucja głosiła swobodę innych wyznań.

Rozdział 2 dotyczył szlachty, której konstytucja zapewniała swobody, wolności, prerogatywy, pierwszeństwo w życiu prywatnym i publicznym. Zawarto tu prawa polityczne i majątkowe, przywileje osobiste, wolności obywatelskie i władzę zwierzchnią nad chłopami. Tytuł rozdziału wskazywał, że pełnia wolności szlacheckich przysługuje jedynie posesjonatom. Ograniczenie uprawnień gołoty wyznaczało kierunek przeobrażeń społeczeństwa feudalnego we wczesno-burżuazyjne, gdzie ważniejszy był cenzus majątkowy a nie cenzus urodzenia. W praktyce oznaczało to, że ponad 55 % stanu szlacheckiego straciło swe dotychczasowe uprawnienia polityczne.

Rozdział 3 dotyczył mieszczan a wspomniana wcześniej ustawa o miastach królewskich została uznana w konstytucji za jej cześć składową (integralną). Posesjonatom (właścicielom nieruchomości miejskich) miast królewskich zostały przyznane przywileje i prawa przysługujące dotychczas wyłącznie szlachcie:

-       nietykalność bez wyroku sądowego, prawo nabywania dóbr ziemskich, prawo piastowania niższych urzędów administracyjnych i sądowych, prawo osiągania niższych rang oficerskich w wojsku, prawo otrzymania przez zamożnych mieszczan i zaczątki inteligencji miejskiej szlachectwa. W ten sposób osłabiono barierę stanową Rzeczypospolitej.

Rozdział 4 dotyczył chłopów, w kwestii chłopskiej Ustawa Rządowa była bardziej nieśmiała niż w poprzednich rozdziałach. Zdawano sobie bowiem sprawę jak niechętnie szlachta odnosi się do projektów reform mających pozbawić ja bezpłatnej siły roboczej. W rozdziale tym czytamy: ”lud rolniczy [...] pod opiekę prawa i rządu krajowego przyjmujemy”. Ta ogólna formuła stanowiła próbę nawiązania bezpośredniej więzi miedzy chłopami i państwem. Konstytucja zastrzegała w tym artykule dwa postanowienia szczegółowe o losie chłopów:

-       Umowy między dziedzicami a chłopami co do rodzaju, rozmiaru i czasu trwania świadczeń były wiążące dla obu stron i „podpadały pod opiekę rządu”.

-       Zapewniała również wolność osobistą przybyszom z zagranicy i zbiegom oraz swobodę osiedlania się i najmu do pracy oraz mają też prawo do ponownego wyjazdu za granicę.

Jak wynika z ostatnich badań źródłowych w planach twórców konstytucji leżała dalsza rozbudowa ustawodawstwa dotyczącego wsi i chłopów.

Rozdział 5 - dotyczący dziedziny ustrojowej na plan pierwszy wysuwa zasadę zwierzchnictwa narodu. Deklarowano w nim, że: ”wszelka władza społeczności ludzkiej początek swój bierze z woli narodu”. Jako naród rozumiano już nie tylko tradycyjny „naród szlachecki” a terminem tym objęto, niezależnie od zakresu praw przysługujących poszczególnym stanom, wszystkich mieszkańcom państwa. Konstytucja gwarantowała narodowi władzę stanowienia praw poprzez wybieranie urzędników do magistratur oraz kontrolę nad wszelkimi działaniami administracji. Konstytucja formułowała koncepcję „rządu umiarkowanego oraz trójpodziału władz” z tym, że koncepcja równowagi została w konstytucji naruszona na korzyść władzy prawodawczej (przyjęto iż wyrazicielem suwerennej woli narodu jako źródła władzy jest sejm czyli władza prawodawcza).

Rozdział 6 - sejm czyli władza prawodawcza. Ustawa Rządowa podkreśla, iż wyrazicielem suwerennej woli narodu jako źródła władzy jest sejm składający się z dwóch izb – poselskiej i senatorskiej (dotychczas na sejm składały się 3 „stany sejmujące”: król, senat i izba poselska). Dominującą rolę we władzy prawodawczej miała izba poselska. Kompetencje senatu były ograniczone do weta zawieszającego (co skutkowało że, w razie nie przyjęcia projektu przez senat ostateczną decyzje podejmowała izba poselska następnej kadencji). W innych kwestiach po podjęciu uchwały przez izbę poselską sprawę przesądzało ostatecznie głosowanie obu izb połączonych gdzie decydowała większość głosów (a izba poselska była liczniejsza od izby senackiej co zawsze dawało jej przewagę w głosowaniu). Senatorowie nie otrzymali też prawa inicjatywy ustawodawczej i zmniejszono ich rolę w co 25 letniej rewizji konstytucji. Niezwykle istotne było postanowienie likwidujące liberum veto. Uchwały zapadać miały odtąd wyłącznie większością głosów. Wprowadzono też zakaz konfederacji oraz  zakaz krępowania posłów instrukcjami sejmikowymi. Sejm był „zawsze gotowy”, posłowie zachowywali mandat przez całą dwuletnią kadencję. Sesje zwyczajne odbywały się w Warszawie, a co trzecia sesja ze względu na Litwę, odbywała się w Grodnie.

Rozdział 7 –Król. Władza wykonawcza. Ten rozdział dotyczył uprawnień króla i najwyższej władzy wykonawczej – Straży Praw. Król przestał być jednym ze „stanów sejmujących” i tracił moc sankcjonowania ustaw. Zachował jednak uprawnienie do zwoływania izb, a inicjatywę ustawodawczą mógł realizować tylko wespół ze Strażą Praw. Tym samym władzę wykonawczą konstytucja powierzała „królowi w radzie”, czyli Straży Praw. Za punkt wyjścia przyjęto zasadę „król panuje ale nie rządzi”. Król był dożywotnim przewodniczącym gabinetu ministrów (Straży Praw) i podejmował decyzje po wysłuchaniu jej opinii. Decyzja króla aby zyskać moc prawną musiała być podpisana przez właściwego ministra, który brał za nią odpowiedzialności przed sejmem (zasada kontrasygnaty). W imieniu króla i za jego podpisem miały być ogłaszane ustawy sejmowe. Konstytucja odchodziła od każdorazowego wyboru panującego króla w drodze wolnej elekcji (była to zmiana jak na polskie ówczesne stosunki społeczno – polityczne rewolucyjna). Wprowadzono zasadę dziedziczności tronu w dynastii saskiej – jedynie w przypadku wymarcia tej dynastii szlachta miała prawo wybierania nowej dynastii. Straż Praw była najwyższą władzą wykonawczą wyznaczoną do dozoru całości i egzekucji praw”. Straż Praw składać się miała z: króla, prymasa jako głowy duchowieństwa, przewodniczącego KEN oraz 5 ministrów (marszałek jako minister policji, dwóch kanclerzy - od spraw zagranicznych i wewnętrznych, jeden hetman jako minister wojny i jeden z podskarbich jako minister skarbu), następcy tronu oraz marszałka izby poselskiej.

Straż Praw to odpowiednik dzisiejszej rady ministrów, obradującej pod przewodnictwem króla. Organami wykonawczymi były komisje:

-       policji, (zajmująca się głównie miastami);

-       skarbu (zajmująca się kwestiami związanymi z ekonomicznym rozwojem kraju),

-       wojska,

-       edukacji narodowej.

Komisje przypominały zorganizowane ministerstwa.

Rozdział 8 - władza sądownicza. Przypominał ogólne założenia wymiaru sprawiedliwości, który nie powinien być dokonywany przez władzę prawodawczą ani przez króla, gdyż to zaburza jego obiektywizm. Rzeczypospolita składać się miała z trzech prowincji sądowych: małopolskiej, wielkopolskiej i litewskiej. Konstytucja utrzymywała wobec zachowania stanów odrębny dla każdego z nich system sądów. Sądy ziemiańskie miały rozpatrywać sprawy szlachty i większych właścicieli ziemskich w tym także posesjonatów miejskich „z kimkolwiek”. Sędziów sądów ziemiańskich wybierano na sejmikach. Odwołania rozpatrywały odpowiednie trybunały. W miastach, zgodnie z postanowieniami ustawy o miastach, utworzono sądy magistratów miejskich (magistraty wybierali mieszczanie). Sądy apelacyjne wydziałowe wybierała szlachta i mieszczanie. Najwyższym sądem dla mieszczan był sąd asesorski – odpowiednik trybunałów dla ziemian.

Rozdział 9 i 10 – oba te rozdziały zwracają uwagę na podporządkowanie, w zakresie edukacji dzieci królewskich i regencji, nadzorowi sejmu. Sejm miał kontrolować by w trakcie wychowania wpajano im „religią, miłość cnoty, ojczyzny, wolności i konstytucji krajowej”, czyli wszystko to, co mogło w dzieciach wzbudzać patriotyzm i poszanowanie prawa.

Rozdział 11 – wedle tego rozdziału naród sam winien troszczyć się o obronę integralności państwa i jego suwerenności, swobód politycznych i obywatelskich. Uchwalono zwiększenie liczby wojska i zmieniono sposób zaciągu. Rekrutacja przymusowa doprowadziła do wzmocnienia elementu ludowego w wojsku. Przywrócono również komisje wojskowe zajmujące się wyekwipowaniem i zaprowiantowaniem wojska.

Konstytucji świadomie pominięto kwestie  wzajemnych związków Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Przyczynę takiej sytuacji należy upatrywać w fakcie, iż zainteresowaniem króla od dawna było zjednoczenie władzy i zniesienie dualizmu Rzeczypospolitej (co zresztą miało duże poparcie u królewskich sojuszników, np. Kołłątaja). Problemem jednak stale było silne poczucie własnej odrębności, panujące wśród białorusko-litewskiej szlachty, które to nie przewidywało formalnej rezygnacji z odrębności prawnej Wielkiego Księstwa. Warto tu podkreślić, iż w zamian za poparcie dla Konstytucji marszałek konfederacji litewskiej Kazimierz Nestor Sapieha otrzymał od króla zapewnienie o utrzymaniu podmiotowości Wielkiego Księstwa, gdyż był to warunek nienegocjowalny. W efekcie tej sytuacji dopiero w uzupełniającym Konstytucję akcie „zaręczenia wzajemnego Obojga Narodów” nastąpiło nastąpiło ostateczne sformalizowanie nowych ustaleń prawnych w związku obu narodów i ich stref wzajemnego oddziaływania. Szlachcie na Litwie zagwarantowano, że do naczelnych organów wchodzić będą po połowie reprezentanci ziem polskich i litewskich.

Konstytucja reformowała przede wszystkim ustrój polityczny państwa. Przewidywano dalsze prace ustawodawcze: kodyfikację prawa i uchwalenie tzw. Konstytucji ekonomicznej. Konstytucja obowiązywała 14 miesięcy i w tym okresie sejm uchwalił wiele ustaw szczegółowych, rozwijających jej postanowienia. Trwały cały czas prace nad konstytucją moralną, ustawodawstwem cywilnym i karnym. Zainicjowano też przedsięwzięcia zmierzające do poprawy położenia Żydów. W najtrudniejszej sprawie chłopskiej sejm ostatecznie zrealizował tylko jedno konkretne posunięcie. Ustawa o sprzedaży królewszczyzn zapewniała osiadłym w tych dobrach chłopom „własność wieczystą gruntów „tj. własność użytkową (tzw. Prawo emfiteuzy) oraz wolność osobistą tj. możliwość odejścia z gruntu po rozwiązaniu kontraktu z dziedzicem i wypełnieniu zobowiązań. Jednocześnie uwolniono z poddaństwa „wszystkich ludzi gruntu nie trzymających i pod żadnym kontraktem nie zostających”. Sprawa chłopska więc zaczynała powoli ruszać z martwego punktu pomimo uwarunkowań historycznych silnie wiążących poddaństwem chłopstwo ze szlachtą.

Tworzące się na nowo więzi wewnątrzpaństwowe z pewnością miały szansę utrwalenia. Mimo następujących w niedługim czasie negatywnych wydarzeń, raz dokonana zmiana w świadomości społecznej stawała się nieodwracalna. Odkrycie przez różne warstwy społeczne nowych możliwości i uprawnień zmieniło ich oczekiwania i rozpoczęło budowanie relacji roszczeniowej wobec władzy. Przemiany ekonomiczno-społeczne, następujące w następnych latach były bezpośrednim efektem zapoczątkowanych w ustawie reform.

              Warto także wspomnieć, iż w 1791r. powstało Zgromadzenie Przyjaciół Konstytucji Rządowej, pierwsze w Polsce stronnictwo polityczne, będące jednocześnie klubem parlamentarnym, który został powołany w czasie właśnie w celu obrony Konstytucji 3 Maja i postulujący wprowadzanie dalszych reform ustrojowych w Polsce. W jego skład wchodzili senatorowie, a także pozostający poza sejmem członkowie Stronnictwa Patriotycznego: A.K. Czartoryski, H. Kołłątaj, J. Potocki, T.A. Mostowski, M. Ossowski, J. Weyssenhoff. Zgromadzenie posiadało własny organ prasowy - Gazetę Narodową i Obcą. Zakończyło działalność w 1792 r. po klęsce Polski w wojnie z Rosją.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin