High speed w natarciu.pdf

(831 KB) Pobierz
654341798 UNPDF
ANALIZY
Robert Wyszyński
Koleje dużych prędkości – najnowsze zagadnienia
High Speed
Champagne Ardenne TGV
- krótki postój pociagu TGV
nego. Mało tego – kolej HS na odcin-
kach od 300 do ok. 1000 kilometrów
okazała się bezkonkurencyjna dla
transportu samochodowego i prawie
bezkonkurencyjna dla lotniczego;
szczególnie na odległość do 600 km.
kim a Zawierciem wraz z budową/
modernizacją odcinków dojazdowych
do aglomeracji Krakowa i Katowic, te-
mat – naszym zdaniem – nabiera zu-
pełnie nowych barw.
Przyjęto bowiem dla linii „Y” mini-
malne parametry V max = 360 km/h,
a dla CMK prawdopodobny jest
wariant modernizacji do V max =
300 km/h i zasilenia tej linii systemem
2 x 25 kV napięcia zmiennego. Ozna-
cza to, że w najbliższej przyszłości
czeka nas zmierzenie się między in-
nymi właśnie z tematem dotyczącym
dostarczenia oraz poboru energii przy
takich prędkościach. Tym bardziej
„straszak” w postaci wmawianej od lat
energochłonności kolei KDP powinien
zostać jak najszybciej zastąpiony prak-
tyczną wiedzą. Bowiem wiele mitów
dotyczących szybkich kolei – zako-
rzenionych w umysłach nie tylko pa-
sażerów, ale niektórych ekspertów,
kolejarzy i polityków – zwyczajnie
w bezpośredni sposób szkodzi idei
wprowadzania KDP w Polsce. Nie tyl-
ko szkodzi, ale zniekształca cały sens
wdrożenia u nas sieci KDP.
Dotychczasowe opinie dotyczące
energochłonności kolei High Spe-
ed oparte były na teoretycznych ba-
daniach brytyjskich, prowadzonych
na początku lat 90. ubiegłego wieku
W dniach od 8 do 12 czerwca bie-
żącego roku odbywał się w ramach
UIC w Paryżu szósty już trening – kil-
kudniowe międzynarodowe szkolenie
dotyczące tematyki kolei dużych pręd-
kości, które zgromadziło przedstawi-
cieli różnych zarządów kolejowych
zarówno tych planujących budowę,
jak i już eksploatujących KDP oraz
ekspertów i obserwatorów. Celem
szkolenia była wymiana doświadczeń
i zapoznanie z najnowszymi osiągnię-
ciami poszczególnych krajów.
Biorąc pod uwagę nie tylko Europę,
ale także Japonię, Koreę Południową,
Tajwan, Rosję, Chiny, Turcję czy Ma-
roko są one imponujące. W najbliż-
szych latach planuje się wybudowanie
nowych odcinków KDP również w Ar-
gentynie, Brazylii i USA. Bez żadnego
ryzyka można w obecnym momencie
powiedzieć, iż szybka kolej okazała się
być niejako uniwersalnym środkiem
pozwalającym przywrócić pociągom
pasażerskim ich prestiż oraz konku-
rencyjność w stosunku do pozostałych
rodzajów środków transportu publicz-
Mit energetyczny 300–350 km/h ru-
nął!
W tegorocznym paryskim spotka-
niu na szczególną uwagę zasługiwała
prezentacja hiszpańska dotycząca zu-
życia energii przez KDP. Jest ona efek-
tem badań, jakie zostały przeprowa-
dzone w Hiszpanii na przestrzeni kilku
ostatnich lat. Badania owe całkowicie
obalają powszechnie panujące mity
dotyczące rzekomego wielkiego zu-
życia energii elektrycznej przez kolej
dużych prędkości, a w szczególności
mit drastycznego wzrostu zużycia przy
przekroczeniu prędkości 300 km/h.
W kontekście planowanej w Pol-
sce linii szybkiego ruchu, nazwanej
roboczo „Y”, pomiędzy Warszawą –
Łodzią – Wrocławiem i Poznaniem
oraz podpisaniu przez spółkę PKP PLK
umowy na wykonanie kompleksowe-
go studium modernizacji linii CMK
pomiędzy Grodziskiem Mazowiec-
74 RYNEK KOLEJOWY
w natarciu
654341798.026.png 654341798.027.png 654341798.028.png 654341798.029.png 654341798.001.png 654341798.002.png 654341798.003.png
 
ANALIZY
pod przewodnictwem profesora Ro-
gera Kempa z Uniwersytetu w Lan-
caster. Badania te nie zostały nigdy
potwierdzone w praktyce na gruncie
doświadczalnym, ponieważ ówcze-
śnie w Wielkiej Brytanii nie istnia-
ła infrastruktura, która pozwalałaby
na uzyskanie prędkości rzędu 300 –
350 km/h, o których te badania mó-
wią. Oparte zostały na hipotetycznym
przejeździe z różnymi prędkościami
pociągu na trasie z Londynu do Edyn-
burga. Przez lata zatem w oparciu
o wyniki badań funkcjonował pogląd,
którego podstawowym założeniem
była formuła mówiąca o wzroście zu-
życia energii proporcjonalnie do róż-
nicy kwadratu prędkości między nimi.
Zgodnie z tą regułą, wzrost prędkości
z 200 do 300 km/h na godzinę – czy-
li półtorakrotnie – powinien skutko-
wać wzrostem energii o 2,25 razy,
czyli o 125%. W rzeczywistości jest
to wzrost jedynie o około 40%!
Przekroczenie szybkości 300 km/h
również nie niesie ze sobą znaczącego
wzrostu zużycia energii. W przepro-
wadzonych badaniach stwierdzono,
że przy jeździe z szybkością 350 km/h
pociąg konsumuje prawie 11% więcej
energii niż przy 300 km/h. Zgodnie
z teorią kwadratu prędkości, powin-
no to być 36%, lecz i ta wartość nie
byłaby potwierdzeniem opinii o dra-
stycznym wzroście zużycia przy prze-
kroczeniu szybkości 300 km/h. Załą-
czona tabela (zużycie energii) zawiera
dane dotyczące odcinka wysokich
prędkości z Madrytu do Barcelony,
gdzie obecnie prędkość eksploata-
cyjna wynosi 300 km/h i ma zostać
stopniowo zwiększona do 350 km/h
po wprowadzeniu do użytku syste-
mu ETCS poziom 2. Biorąc pod uwa-
gę łączne koszty jednostkowe, koszt
energii potrzebnej na przejazd z Ma-
drytu do Barcelony stanowi około 3%
ceny biletu, jaką płaci pasażer. Zwięk-
szenie prędkości z obecnych 300
do 350 km/h oznacza wzrost ceny
biletu o 34 eurocenty w celu pokrycia
wyższych kosztów energii. Zysk cza-
sowy wynoszący 13 minut jest zatem
wysoce pożądany przez pasażerów,
którzy są skłonni pokryć nieznacznie
wyższe koszty przejazdu.
Badania hiszpańskie wskazują
na cechy, które dowodzą, że pocią-
gi dużej prędkości poruszające się
po nowo zbudowanych liniach są po-
nadto znacznie oszczędniejsze pod
kątem zużycia energii od pociągów
klasycznych, które pokonują odległo-
ści pomiędzy danymi miastami, jadąc
liniami konwencjonalnymi. Przyczyny
tego są następujące:
1. Linie wysokich prędkości pozwala-
ją na uzyskiwanie jednolitego wy-
kresu prędkości poprzez mniejszą
liczbę postojów i w zasadzie brak
ograniczeń prędkości eksploata-
cyjnych. Na badanej linii Madryt
– Barcelona o długości 621 km, aż
554 kilometrowy odcinek umożli-
wia jazdę z szybkością maksymal-
ną 350 km/h. Najkosztowniejszymi
operacjami są w tym przypadku
hamowanie i ponowny rozruch po-
ciągów do prędkości rozkładowych,
spowodowany postojami lub ogra-
niczeniami prędkości ze względu
na stan infrastruktury, co występuje
przykładowo szczególnie w dużej
liczbie na sieci PKP.
2. Linia dużej prędkości łącząca dwa
miasta jest z reguły krótsza od linii
konwencjonalnej. Na badanych
odcinkach sieci kolejowej Hiszpa-
nii linia dużej prędkości jest średnio
o 12% krótsza od linii klasycznej
łączącej dane miasta. Przykładem
jest połączenie Madrytu i Valla-
dolid lub w przyszłości Warszawy
i Wrocławia. Wyjątkiem może być
tutaj przyszłe planowane połącze-
nie Warszawy z Poznaniem linią
„Y”, które będzie o około 10–12%
dłuższe od linii klasycznej.
3. Krótszy czas przejazdu powoduje
mniejsze zużycie energii przezna-
czonej na pracę takich urządzeń,
jak klimatyzatory, grzejniki czy
oświetlenie. Są to urządzenia, któ-
rych wielkość zużycia energii zale-
ży ściśle od czasu przejazdu.
4. Mniejsza masa pociągów dużych
prędkości niż taboru konwencjo-
nalnego i aerodynamiczny pro-
fi l pozwalający lepiej redukować
opory powietrza powstające pod-
czas jazdy.
5. System zasilania pozwalający odzy-
skiwać energię podczas hamowa-
nia pociągu, tzw. rekuperacja. Dla
linii Madryt – Barcelona wartość
energii odzyskanej wynosi aż 8%
energii zużytej.
Liczymy kilowatogodziny
Częścią treningu dotyczącego KDP
była także możliwość rzeczywistego
sprawdzenia zużycia energii przez
pociąg ICE 3 na trasie z Frankfurtu
do Paryża – 588 kilometrów, w tym
na 281-kilometrowym odcinku linii
dużej prędkości LGV Est (V max =
320 km/h). W kabinie maszynisty tego
RYNEK KOLEJOWY
75
654341798.004.png 654341798.005.png 654341798.006.png 654341798.007.png 654341798.008.png 654341798.009.png 654341798.010.png
ANALIZY
Champagne Ardenne TGV - widok ogólny
pociągu, podobnie jak w kabinie loko-
motywy „Taurus” /” Husarz”, znajdu-
je się monitor wskazujący na zużycie
energii przez pociąg. Podczas dwóch
przejazdów zmierzono wyniki zużycia
i były one następujące:
1. Dla odcinka linii o długości 203 ki-
lometry z Mannheim do Lorraine
(183 kilometry linii klasycznej oraz
20 km linii LGV) podczas pierwsze-
go pomiaru zużycie wyniosło 2680
kWh, a podczas drugiego pomiaru
3230 kWh – przy czym podczas
drugiej jazdy pociąg zanotował
5-minutowe opóźnienie na przy-
jeździe do stacji Lorraine, spowo-
dowane dwoma nieplanowanymi
zatrzymaniami pociągu.
2. Dla linii dużej prędkości LGV Est
o długości 281 km zużycie energii
wyniosło podczas pierwszego prze-
jazdu 6480 kWh, a podczas dru-
giego przejazdu 6090 kWh. Pod-
czas drugiego przejazdu zauważal-
na była znacznie niższa frekwencja
wynosząca około 40% w porów-
naniu z frekwencją przekraczająca
100% podczas pierwszego przejaz-
du, co było widocznym elementem
mającym wpływ na zużycie energii
– szczególnie na linii LGV Est przy
pokonywaniu wzniesień docho-
dzących do 35 promil.
Na linii dużej prędkości pociąg ICE
3 poruszał się z prędkością maksymal-
ną 320 km/h i odcinek od stacji zatrzy-
mania Lorraine TGV do początku linii
LGV Est (Vaires) pokonał w czasie 58
minut. Ciekawostką jest tutaj stosunko-
wo wysokie zużycie energii potrzebne
do uzyskania prędkości 320 km/h, czyli
tzw. rozruch pociągu lub rozpędzenie
do prędkości maksymalnej. Podczas
drugiego przejazdu wyniosło ono aż
980 kWh, a czas potrzebny do uzyska-
nia V max wyniósł 6 min i 50 sekund.
Jednakże profi l podłużny linii pokazu-
je, że rozruch ze stacji Lorraine TGV
odbywa się w początkowej fazie „pod
górkę” na wzniesieniu aż 35 promil,
co tłumaczy dłuższy niż technicznie
możliwy czas do uzyskania prędko-
ści rozkładowej. Zamieszczony profi l
podłużny linii LGV Est (patrz wykres)
wskazuje na kilka miejsc, gdzie pocią-
gi muszą pokonywać wzniesienia do-
chodzące do 35 promil. Prędkość jaz-
dy w takich przypadkach spada nawet
do 270 km/h.
Przeciwnie, na licznych spadkach
o pochyleniach rzędu 20 – 35 pro-
mil pociąg wykonuje automatyczne
przyhamowanie, aby nie przekroczyć
rozkładowej prędkości maksymalnej
320 km/h. W takich przypadkach
na liniach KDP zasilanych systemem 2
x 25 kV mamy do czynienia z reku-
peracją energii, czyli oddawaniem jej
nadmiaru do sieci zasilającej. Biorąc
pod uwagę zużycie energii, dane do-
starczone przez pociąg ICE 3 na od-
cinku Lorraine TGV – Vaires (koniec
linii LGV Est – 23 kilometry od Pary-
ża) potwierdzają badania hiszpańskie
z odcinka Madryt – Barcelona, jeśli
porównamy zużycie energii w propor-
cji do przebywanej drogi.
Jednostka ICE 3 produkowana
przez Siemensa ma masę netto 435
ton, a masa brutto pociągu dochodzi
do około 470 ton. Długość tego po-
ciągu o rozłożonym napędzie wynosi
200 metrów. Dla porównania, średnie
zużycie energii przez pociąg IC o ma-
sie brutto 450–500 ton (z lokomoty-
wą), prowadzony przez lokomotywę
EP 09 na trasie Warszawa – Poznań
o długości 300,5 km (przez obwod-
nicę Wrześni), wynosi 5611 kWh,
gdzie szybkość maksymalna to jedynie
160 km/h, jednak tylko około 55% tra-
sy umożliwia przejazd z taką prędko-
ścią, a biorąc pod uwagę występują-
ce zwolnienia stałe i czasowe – także
na odcinkach z V max – to rzeczywisty
procent trasy pokonywany z V max
jest jeszcze niższy.
Jak widzimy – co wobec dotych-
czas panujących „mitów” może być
szokujące – pobór energii liczony
w kilowatogodzinach (a więc wartość
porównywalna – nawet przy różnego
rodzaju wartościach napięć zasilania)
dla pociągu InterCity Warszawa – Po-
76 RYNEK KOLEJOWY
654341798.011.png 654341798.012.png 654341798.013.png 654341798.014.png 654341798.015.png 654341798.016.png 654341798.017.png 654341798.018.png
 
ANALIZY
znań na trasie o długości 300,5 km,
na prawie płaskiej linii, jest tylko nie-
co mniejszy niż pobór podczas jazdy
pociągu ICE 3 z prędkością dwa razy
większą (320 km/h) na trasie o bardzo
zróżnicowanym profi lu podłużnym
o pochyleniach często aż do 35 pro-
mil! I to wraz z „karkołomnym” rozru-
chem od V = 0 km/h ze stacji Lorraine
TGV – gdzie pociąg ma rozkładowy
przystanek – oraz kilkukilometrowym
wzniesieniem tuż za tą stacją o po-
chyleniu 35 promil. Trzeba przy tym
wziąć pod uwagę większą ilość przy-
hamowań (zwolnień) lub nawet posto-
jów dla pociągu Warszawa – Poznań.
No i warte zauważenia jest, że pociąg
szybki pobiera energię o wiele krócej
niż pociąg wolny – biorąc pod uwagę
np. odcinek 300 km lub zbliżony. Stąd
wartości te są niemal porównywal-
ne. Jakby nie patrzeć – jest to dowód
na znakomity wręcz stosunek poboru
mocy w relacji do zaoferowanej pręd-
kości podróżnej oraz czasu przejazdu
pociągu HS.
Szybki pociąg ma kilka niebagatel-
nych zalet. Jedną z nich jest relatyw-
nie płynna jazda, nawet na liniach
HS o dalece zmiennych pochyleniach
profi lu podłużnego. Jest to kolejny
już – niezmiernie ważny – argument
za budową nowych linii, a nie doko-
nywanie jedynie niesamowicie kosz-
townych modernizacji starych linii,
gdzie tzw. efektywność fi nalnego skró-
cenia czasów przejazdu jest jak na ra-
zie marginalna – przynajmniej w wa-
runkach polskich, gdzie modernizacje
do V max 140–160 km/h zazwyczaj
nie dają widocznych efektów skróce-
nia czasu jazdy.
skich już wcześniej, bo w roku 2003
na krótkim 40-kilometrowym odcin-
ku linii TGV Mediteranee. Zdaniem
Francuzów, jest to obecnie prędkość
optymalna, biorąc pod uwagę kosz-
ty eksploatacyjne, jednak „problem”
SNCF polega obecnie na nieposiada-
niu taboru o wyższej niż 320 km/h
prędkości maksymalnej. Trwają ba-
dania homologacyjne pociągu AGV,
którego eksploatacja przy prędkości
360 km/h ma kosztować tyle samo,
co eksploatacja obecnych jednostek
TGV o szybkości 300 km/h. Jak na ra-
zie jednak SNCF nie zdecydowały się
na zakup tych pociągów, inwestując
w pojemne składy TGV Duplex.
W sierpniu ubiegłego roku kolejo-
wy świat zaskoczyły Chiny – wprowa-
dzając do eksploatacji swoją odmianę
pociągu ICE 3 produkcji Siemensa
(Velaro China) i od razu decydując się
na szybkość eksploatacyjną 350 km/h
na pierwszym 115-kilometrowym od-
cinku z Pekinu do Tianjin, który jest
częścią połączenia Pekinu z Szan-
ghajem. Jest to pierwszy na świecie
przypadek rozkładowej eksploata-
cji taboru z taką prędkością w ruchu
pasażerskim. Tym samym Chińczycy
wyprzedzili pod tym względem za-
równo Francuzów, jak i Japończyków,
Niemców, Hiszpanów czy Włochów.
Wprawdzie Hiszpanie już dysponują
taborem o prędkości eksploatacyjnej
350 km/h (Velaro E), ale jak dotąd –
oprócz wielu jazd testowych – nie za-
stosowano jej w normalnej planowej
eksploatacji.
Pomimo faktu, że prędkości powy-
żej 300 km/h nie wiąże się ze znacz-
nym wzrostem zużycia energii, pozo-
stają jeszcze inne czynniki, które należy
brać pod uwagę zwiększając prędkość
eksploatacyjną. W przypadku toru
podsypkowego zasadnicze znaczenie
może mieć nieoszacowany jeszcze
dokładnie możliwy wzrost kosztów
jego utrzymania, na co wskazuje RFF –
francuski odpowiednik PLK. Dążeniem
SNCF będzie możliwość zwiększenia
prędkości pociągów do szybkości, jaką
będzie oferował nowy tabor – w tym
przypadku AGV. Jednak w opozycji
do prób zwiększenia prędkości może
stanąć właśnie RFF, który nie będzie
skłonny pokrywać wyższych kosztów
utrzymania linii. W przypadku Francji
bierzemy pod uwagę także znacznie
mniejsze odległości niż w Chinach.
Przykładowe zwiększenie prędkości
z 320 do 350 km/h to redukcja czasu
przejazdu o 1 sekundę na kilometrze.
W przypadku odległości 300 km jest
to łącznie około 5 minut zysku czaso-
wego, czyli niewiele, biorąc pod uwa-
gę wyższe koszty utrzymania. Jednakże
dla Chin – gdzie przykładowa odległość
pomiędzy Pekinem i Szanghajem wy-
niesie 1318 kilometrów – po zbudowa-
niu nowej trasy zwiększenie prędkości
o podane 30 km/h wiąże się już z zy-
skiem czasowym na poziomie ponad
20 minut. Przy planowanym minimal-
nym czasie przejazdu na poziomie 4
godzin ma to bardzo duże znaczenie.
Szczególnie w kontekście możliwości
jazdy w jedną i drugą stronę w ciągu
jednego dnia – wtedy pasażer zyskuje
aż 40 minut.
Zdaniem przedstawicieli kolei
chińskich, ta linia będzie niebawem
najbardziej obciążoną pasażerską li-
nią świata – z planowanymi potokami
na poziomie ponad 500 tys. pasaże-
rów dobowo. Już obecnie rozważa-
ne jest dalsze zwiększenie prędkości
do 380 km/h wraz z wprowadzeniem
nowego taboru, który ma być zbu-
dowany w oparciu o własną techno-
logię. Nowe linie KDP w Chinach,
zwane PDL, przystosowane do pręd-
kości 300 km/h i więcej są w całości
budowane w technologii toru bez-
podsypkowego, który uchodzi za tor
nie wymagający wysokich kosztów
utrzymania podczas jego eksploatacji
i mogący przenosić znacznie wyższe
obciążenia eksploatacyjne, które mają
miejsce w Chinach. Jak do tej pory,
tor bezpodsypkowy nie był eksploato-
wany z szybkością powyżej 300 km/h
i także w tej dziedzinie koleje chińskie
są pionierem.
Do innych problemów, jakie poja-
wiają się wraz ze wzrostem prędkości
możemy zaliczyć:
1. współpracę na styku pantografu
z siecią trakcyjną i zasilanie silni-
ków;
2. wzrost hałasu;
3. przemieszczanie podsypki (tzw.
fl ying ballast) pod przejeżdżającym
pociągiem;
4. ograniczenie w przepustowości li-
nii wymuszające prowadzenie ru-
chu o dużej jednorodności.
W najbliższych latach – do roku
2012 – Chiny mają zamiar zbudować
35 linii kolei dużych prędkości. Sza-
cunkowy koszt jest tak samo szokują-
cy, jak chińskie zamierzenia: ok. 750
Francuski „problem” – chiński syndrom
Przez wiele ostatnich lat panowa-
ło przekonanie, że wzrost prędkości
szczególnie powyżej 300 km/h nie
jest już uzasadniony ekonomicznie
ze względu na wysokie koszty. Ba-
dania hiszpańskie obalają niejako te
przekonania, oparte w większości
na przytoczonych już badaniach bry-
tyjskich, na które zresztą powoływano
się wielokrotnie także w prasie bran-
żowej dotyczącej kolejnictwa. Obec-
nie przekroczenie szybkości maksy-
malnej 300 km/h stało się faktem. Już
od połowy 2007 roku TGV na linii
Est są eksploatowane z szybkością
320 km/h, chociaż prędkość ta zosta-
ła wprowadzona na kolejach francu-
RYNEK KOLEJOWY
77
654341798.019.png 654341798.020.png
ANALIZY
Thalys na dworcu TGV Nord w Paryż u
miliardów dolarów. Do 2012 r. Chiny
mają posiadać 13 tysięcy kilometrów
linii, po których pociągi będą poruszać
się z prędkością 200 km/h i większą.
Konstrukcja dodatkowych 5 tys. km
linii KDP ma rozpocząć się wkrótce.
Przy czym przynajmniej pięć linii bę-
dzie konstrukcyjnie dostosowanych
dla pociągów rozwij ających prędkości
350 km/h lub większych. Wśród nich
znajdują się trasy na południowym
wschodzie: Pekin – Szanghaj, Pekin
– Kanton i Pekin – Harbin; łączące
wschód i zachód: Zuzhou – Lanzhou
i Szanghaj – Kunming. Wymienione
trasy, wraz z trzema innymi, staną się
szkieletem przyszłej gęstej sieci KDP
w Chinach.
W zamierzeniach władz Chin,
w przyszłości KDP ma łączyć wszystkie
miasta, których liczba mieszkańców
przekracza 200 tys. Obecnie w budo-
wie jest 9031 km linii, które mają być
ukończone do 2012 roku. Sztandaro-
wa inwestycja Pekin – Szanghaj zosta-
nie ukończona także do 2012, czyli
rok przed planowanym wcześniej ter-
minem. Właśnie na tej linii są już plany
zwiększenia szybkości eksploatacyjnej
do 380 km/h wraz z wprowadzeniem
nowego taboru, który ma być chińską
konstrukcją.
nizacji linii CMK z listy rezerwowej
unij nego programu POIiŚ do listy
podstawowej – być może około roku
2015/2016 cała CMK będzie już do-
stosowana do minimum V max =
250 km/h. Najwcześniej natomiast
w roku 2020 możemy mieć w Pol-
sce „duże KDP”, czyli wybudowaną
od podstaw linię Warszawa – Łódź –
Wrocław/Poznań o prędkości maksy-
malnej 360 km/h.
W czerwcu w siedzibie PKP PLK
podpisano umowę na wykonanie stu-
dium wykonalności – dokumentacji
przedprojektowej dla modernizacji
linii kolejowej E65 Południe, odcinek
Grodzisk Mazowiecki – Zawiercie
(CMK). Kontrakt zrealizuje konsor-
cjum Halcrow (lider), Scott Wilson,
Egis Poland i Egis Rail SA. Rozpatry-
wane są trzy opcje modernizacyj-
ne Centralnej Magistrali Kolejowej:
do 220 km/h i zasilaniu 3 KV, do V
= 250 km/h i zasilaniu 3 KV lub 25
KV oraz do 300 km/h przy zasilaniu
25 KV.
Niezależnie od powyższego Stu-
dium Wykonalności, w toku jest
wyłonienie wykonawcy na zaprojek-
towanie, przetestowanie i zamonto-
wanie na linii CMK systemu „sygna-
lizacji kabinowej” ETCS poziom 1
w celu zwiększenia prędkości w I eta-
pie do 200 km/h (oraz 250 km/h dla
składów zespolonych). Termin zakoń-
czenia wdrażania systemu – grudzień
2011.
W kwietniu 2009 roku zakoń-
czył się pierwszy etap postępowania
przetargowego na zasadnicze Stu-
dium Wykonalności dla budowy KDP
z Wrocławia i Poznania przez Łódź
do Warszawy. Do końca tego roku
powinna zostać podpisana umowa.
Rządowy harmonogram „Programu
budowy i uruchomienia przewozów
dużych prędkości w Polsce” zakłada
uruchomienie pierwszych odcinków
testowych w 2018 roku, a całej linii
w roku 2020 dla komercyjnych prze-
wozów pasażerskich.
Kiedy KDP w Polsce?
Może już za 3 lata – w roku 2012 –
na CMK będziemy mieli swoje „małe
KDP”, to znaczy ok. 100 kilometrów
trasy dostosowanej do 200 km/h dla
składów klasycznych i 250 km/h dla
składów zespolonych. Przy czym – je-
śli uda się przenieść projekt moder-
Współpraca: Piotr Malepszak, spe-
cjalista w Biurze Linii Dużych Prędkości
w PKP PLK
78 RYNEK KOLEJOWY
654341798.021.png 654341798.022.png 654341798.023.png 654341798.024.png 654341798.025.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin