Żeby usłyszeć.doc

(27 KB) Pobierz
Żeby usłyszeć

Żeby usłyszeć

     Bóg wiąże z życiem każdego człowieka jakieś plany. Jasno stąd wynika, że wszyscy jesteśmy (do czegoś) powołani. Jak usłyszeć głos Boga? Jakim mówi do nas językiem, jakich słów używa? Bóg przemawia w twoim języku i używa słów dobrze ci znanych. Dlaczego? - chce być przez ciebie zrozumianym. Czasem myślisz, że On się przed tobą ukrywa. Czy jednak nie jest tak, że to ty ukrywasz się przed Nim?

     Mój dwuletni synek nie lubi myć głowy. Ilekroć zbliża się pora kąpieli, wypowiada z naciskiem, ni to stwierdzenie, ni pytanie: "Nie cieba myć gowy?".

     Nigdy też nie czeka na moja odpowiedź. Ma własną, zawsze taką sama, popartą energicznym, pełnym przekonania skinieniem głowy - "Nie cieba!".

     Nie wiem jak ty, ja sam zachowuję się zupełnie podobnie. Bardziej szukam "potwierdzenia", niż "objawienia". Jak to skomentował autor Listu św. Jakuba Apostoła: "Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz. Cudzołożnicy, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nie-przyjaźnią z Bogiem?" (Jk 4,2b-4a).

     "Kłócę się" z Bogiem. Walczę z Nim, jak Jakub z aniołem. Chcę. aby pobłogosławił moje zamierzenia, jakby Boża "parafka" mogła tu cokolwiek zmienić. A kiedy Słowo Boże mówi o mnie "cudzołożniku", myślę: "Spoko, to nie do mnie... nie zdradzam żony". Niestety, w Biblii cudzołożnik to także ten, kto zdradza Boga jedynego, "sypiając" z bożkami.

     Moim bożkiem jest lęk przed cierpieniem i niepewnym jutrem, chroniczna niechęć do wysiłku oraz sentyment do "pierwszych krzeseł w synagodze"; tych. niby nic nie znaczących, "dowodów uznania" i "wyrazów wdzięczności" (ma się rozumieć... niezasłużonych).

     Bóg woła mnie codziennie. Czasem tylko trudno Mu się "przebić". Skąd to wiem? W moim życiu było różnie, lepiej i gorzej. Lepiej było wtedy, kiedy mniej walczyłem o swoje, mniej się przed samym sobą tłumaczyłem i rzadziej porównywałem z innymi.

     A te rzadkie momenty, kiedy bardziej chciałem podobać się Bogu, niż komukolwiek czy czemukolwiek (czytaj: "światu", za Jakubem Apostołem), były najlepsze.
 

Wacław Stawowski

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin