DZIĘKI CI, MARYJO, TYŚ MNIE URATOWAŁA.pdf

(552 KB) Pobierz
31217591 UNPDF
Siostra Anna Grzybowska
DZI Ę ĘKI CI, MARYJO, TY MNIE URATOWA Ł ŁA!
1
31217591.009.png 31217591.010.png 31217591.011.png 31217591.012.png 31217591.001.png
1.Pamiętne zdarzenie nawrócenia
Pamitnymwydareniem z czasu mojej pracy w pitalupodrugimajciu
LwowapreRojanbyłamierd26-letniegoFrankaNByłonwielkimbrodniaremi
pretpcącoujawniłoidopieropryjegomierciDowybuchuwojnypracował
jako wonica w Zakładie Nieulecalnie Chorych W chwili ropoccia diałao
wojennychporuciłamowolniedotychcaoweajciaipryłącyłidobandy
rabuiówNawróceniejegobyłodiełemmiłoierdiaMatkiNajwitejWyproiła
jecodiennymodmawianiemróżaocapreedlatiotraarytkaZamyłowka
Była onaprełożonąZakładuwktórymFranekpracowałiktóregouciekłkujej
wielkiemu zmartwieniu.
2.Nawrócenie Franka
Dopitalanaklinikchirurgicnąprywieionogow sierpniu 1945 r. w bardzo
ciżkimtanieMiałgrulicpłuciropneapalenieopłucnejnatle suchotniczym.
Leżałw klinicetrymieiąceWtymokreietryraygłaałidopowiedii
Komunii witej Stan jego drowiawtrecimmieiącupogarałidnianadieo
Popołudniu 31padiernika 1945 r. o godz. 15 ºº wcaiegdymyna sali nr 5, cieliły
łóżkoipoprawiałypoycjechoregonatąpiłilnykrwotokpłucnyZalaneotały
krwią; łóżkoipodłogaarównieżjadrugąiotrą odtwaryażdotóp
MimotoFraneknieakoocyłżyciaaleacąłkrycedżewidimnótwoatanówi
piekło otwartedoktóregouiłujągowciągnądprypomocyróżnychnardi
Równoceniedujegopaliłypopełnionebrodniewynawałjeteragłono
wołającropacliwie„kida”iałaniająciiotramiktóretrymałoburąc
predatakiemłychduchówPodkurcyłnogipodiebieiamotałiwokropnym
prerażeniu Zachta do unoci w Miłoierdie Boże i poddawane akty żalu
dokonałego nieupokajałyumierającegoytuacjatawałairopacliwaOtej
porenaledkidanatereniepitalarównałicudema ksiąd kapelan
miekałnaplebaniwntoniegokilometrodkliniki
ProFrankażebymniepuciłtopójdukadkidaaonnato„Niepucbo
mnieataniporwą”PodajdorkiFrankowiróżaniecimówi„Trymajonciteż
ałoniodatanówamniepud”Wyłamropaconanakorytariocudo!
KorytaremidiekiądkarmelitaobiademdochoregobrataakonnegoProgo
abyotawiłtorbnakorytaruaampryedłnaalabyudielidrogreenia
umierającemurównoceniepodajmutułiolejewiteGdykapłantanąłna
alipiekłowtejchwiliniknłowraatanamiFranekwyciągnąłprykurcone
nogi i acął od pocątku litani okropnych brodni nie apominając i o
witokradtwachcojużwycyobecninaaliłuchalidrugiraKapłanmówido
penitenta„ciejciej”aleFranektanowcymgłoemmówi „Żadnecichona
ądieBożymcaływiatbdiewiediałjakiebrodniepopełniłem” , idalejwyrucał
iebietocotanowiłojegonajwikąmkGdykoocyłiotrymałrogreenie
3
upokoiłiupełniewyciągnąłrcejakbydokogonaprywitanieiotatkiemił
kryknął „Dzięki i, Maryjo, Tyś mnie uratowała” ałożywyrcenapieriach
konałNamacenieotrymałjakomarły
3.Sześciogodzinna spowiedź
Zrobiłymydrugąiotrąporądekewłokamiłóżkiemipodłogążebynikt
wicejnieakażałiUmyłymyiameprebrałychałatyipołydodalych
obowiąków; siostra Cecylianaalnr5gdieoprócFrankależałoomiuciżko
chorychmżcynJakieżbyłomojediwieniegdyżadenchorychnieleżałwłóżku
alewycypodłóżkamigłowaminakrytymipodukamiimateracamiNawet
chorynawyciągukolanemrobitymkulądum– dumiciżkąranąnaudieleżał
podłóżkiemuwolnionyetalowychdrutówiobciążenianogiKiedyobacyłam
jegotwarbyłdonieponaniamienionyWłoybiałeaocypodpowiekami
Kurcowotrymałmateracnagłowieipreraliwymgłoemżądałkidaito
natychmiatOkidawołaliteżwycyinni
Wtejchwilipołałam anitariukabynabramiegłównegobudynkuanacyłana
tablicykoniecnąobecnodkidanaoddialeaamaprypomocyanitariuek
ianitariuaealioperacyjnejwyciągalimychorychiukładalinałóżkachjaknależy
Wszyscy byli ogromnie prerażeniicekalinakidajaktonącynadekratunku
Pryedł k Woroniecki; kapelan, 15 minut po 17 ºº Ja trymałam dyżur na
korytarużebyniktnieprekadałanikolacjąaniwiytąlekarkąPónym
wieczorem o godz. 23 ºº minut 15, wysedłksiąd kapelan na korytarz blady i oblany
potemZapytał nascobyłonaaliijakdługiupadłemdlonynaiemiZobacyłyto
dwie Rosjanki; nocnedyżurneiprybiegłypomócmiratowadgoapotempołożydna
wókupitalnymażdopryjciadonormyNaplebaniodprowadilikidadwaj
portierzy.
Na sali nr 5, jedenlochOkolacjichoryłyedniechcieliProiliżebypomóc
odprawidimpokutiraemnimidikowadżeonijeceżyjążeimogli
powiadadżeichataninieporwalidopiekłaktórewidielinaaliCałąnoc
pdiłamniminamodlitwieinaprygotowaniudoKomuniiwitej Nazajutrz
ranogdyobacylikidaPanemJeuempłakaligłonojakdieciJakmiłe
muiałybydtełyZbawicielowiktóregołakaodniołatakwielkiewycitwo
niadania nie chcieli jed ale płacąc dikowali a preżyty wcorajy dieo
Zrobiłamcobyłokoniecnenatejaliiwybiegłamżebyprygotowadcałyoddiałdo
wizyty lekarskiej na godz. 8 ºº .
4.Wizyta lekarska
Wizyta lekarkaacłaiodalinumer1 Profesor Karawanow (Rosjanin),
oraz kilkunatulekarynarodowocipolkiejroyjkiejiukraiokiej Wszyscy oni
słuchającomówiproeorierdecnieodnoąidochorychidomnieKiedy
4
wiytalekarkawełanaalnr5proeormarcyłbrwiocamiobedłcałą
alaanimrobilitoamoinnilekarePochwilibacznego pryglądaniaichorym
wmilceniumówidomniegniewnymgłoem- iotronno!Tylerayproiłem
żebyciewytkiemianyjakierobicienaoddiaległaalimipredwiytąJana
to: - Nieroumiempanieproeoreanijedenchoryniejetinnyniżcicobyli
wczoraj i dawniej; wszyscy ci sami. Profesor: - Nieponajanijednegochorego
Adiunkt drLiebhartmówimidoucha po polsku: - Siostro Anno, pronierób
wariataproeoraprecieżanijedenchoryniejettenamkądżeiotrawiła
omiuchorychbewiedylekary?– Kartamitemperaturyidiagnoamiprekonałam
wytkichoprawdiemoichłów
Profesor zapytałcobyłapowódżewycyątakmienieniimająbiałegłowy
Odpowiediałamżewwiąkuemiercią Frankaodbywałainaalipiekielna
cenaktórawytkichpreraiłaaleinawróciładlategopewnieą di tacy inni.
Bełowaobelicałąalanakorytarumuilimniedoopowiedeniategoco
byłoWdużymkrócieopowiediałamcoidiałoiżekiąd kapelan inalałw
tak nieocekiwanejporeiżepowynaniugrechówirogrzeszeniu Franek zaraz
umarłNa to profesor Karawanow: - OttojedenwieludowodówżejetBóg, iże
cłowiekpoiadadueniemiertelną
PowiycieioperacjachgłoiliidomnietrejlekaredwóchPolakówijeden
Ukrainiecprobąokiążkidonabożeotwaioatptwonadieonatpny w
rannychcynnociachbomogąipónidponieważpójdądopowiediiKomunii
witejdoktórejnieprytpowaliodcaułożeniamatury
5.Po nawróceniu
Nadrugidieogdy lekarze prylidopracybyliprejciiodmienieni
podobniejakchoryRóżaoceiCudowneMedalikipryjliogromnąradocią
6.Co przeżywali chorzy?
Popołudniutegodniamiałamchwilkcaunaromowchoryminatemat
wcorajegopreżyciaWycyi prynawaliżemielipowodynaleieniaiw
piekle, iżetylkocudemnieotalitamporwani prełeduchyPrynaliiże przez
całelataniepowiadaliijedennawet40lat
Najstarszy pacjent; benogiurwanejpregranatpłakałradociżewcorajnie
wpadłdopiekłabobardonanieałużyłPopryjtejKomunii witej bez przerwy
modliłiorychłąmierdżebyjużnigdywicejPanaBoganieobraidalemiedGow
swym ercujakdiiajModlitwadiadkabyławidocniemiłaPanuBogu iotała
wyłuchanaWiecoremtegodniaanąłnawiekibeżadnejagoniiInnichoryna
widokmarłegodiadkapłacemwołaliżeionichcądiiajumredDopiero
prypomnienieimoobowiąkupokutyinaprawyłegożyciaupokoiłoal
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin