Marzenia.doc

(26 KB) Pobierz
W pewnej wiosce mieszkał ze swymi rodzicami młody chłopak

W pewnej wiosce mieszkał ze swymi rodzicami młody chłopak. Nie wyróżniał się niczym spośród innych swoich kolegów, może jedynie tym, że często przesiadywał samotnie nad brzegiem górskiego potoku. Zamykał oczy i wsłuchiwał się w szum wody, która swoim prądem obmywała głazy spoczywające na dnie potoku- marzył o tym, co chciał robić w życiu. Marzył o tym żeby opuścić wioskę i udać się w podróż, zwiedzić nieznane kraje, poznać nowych ciekawych ludzi. Czasem przychodziła mu do głowy myśl, aby spakować swoje rzeczy w plecak i nie oglądając się za siebie ruszyć w nieznane. Jednak zawsze kiedy taka myśl przychodziła mu do głowy ogarniał go lęk. Jak sobie poradzi w tym nowym nieznanym świecie, w którym czyha na niego tak wiele niebezpieczeństw, o których nawet on nie wie. Martwił się tym, że nie będzie miał z czego żyć i nie będzie miał gdzie mieszkać. Być może przyjdzie mu spędzać noce pod gołym niebem. Ten strach go paraliżował, zawsze wtedy otwierał oczy i smutny powoli wracał do domu. Pewnego razu gdy jak zwykle siedział nad brzegiem potoku i wsłuchiwał się w szum wody, zobaczył za swoimi plecami postać starca. Był to jeden z sędziwych mieszkańców wioski.

 

Co tu robisz ? – zapytał starzec Marzę – odpowiedział chłopak. A o czym marzysz ? O podróży w nieznane, o tym, żeby poznać nowych ciekawych ludzi. To czemu nie opuścisz wioski? - Boję się tego co mnie czeka. Nie mam pieniędzy, nie będę miał gdzie mieszkać. Staruszek popatrzył na chłopaka po czym rzekł: - Pamiętaj, że tylko jedno może unicestwić nasze marzenia- strach przed porażką.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin