00:00:46:Os�awiony szef mafii Gitano Ceasar 00:00:48:Raz jeszcze unikn�� wi�zienia|gdy� proces zako�czy� si� bez werdyktu po 8 tygodniach 00:00:55:Odpowiedzialny za ponad 200 morderstw 00:00:57:Chezire ma do sp�dzenia jeszcze jeden dzie� za kratkami 00:01:02:Eugene Gordlock, �wiadek kt�ry wielokrotnie prosi� o oddalenie ze sprawy zosta� zastrzelony par� godzin wcze�niej... 00:01:16:Punisher WarZone 00:03:44:Czy ja ci poprawiam makija�?! 00:03:48:Dobra. 00:03:54:Wiesz Soap kapitan powinien mnie wys�a� tam z 30, 40 lud�mi 00:03:58:�eby zako�czy� t� imprez�. 00:03:59:A ja tu tkwi� z tob�. 00:04:00:Mo�e si� pojawi� dzi� w nocy 00:04:04:W gruncie rzeczy|jestem ca�kiem pewny �e dzi� si� poka�e 00:04:06:I co zrobisz? 00:04:09:Chc� go pojma� 00:04:12:Wiesz, rozbrajasz mnie Soap,|powiedzmy �e mo�esz to zrobi� 00:04:16:Dlaczego by� to zrobi�? 00:04:18:On robi tym draniom to|o czym my mo�emy tylko pomarzy� 00:04:22:Hej, nie �paj|-Ta, jasna sprawa, staruszku 00:04:38:Ej, wiesz, zr�b to na spokojnie, ok? 00:04:42:Nicky 00:04:43:Co mia�bym zrobi�? 00:04:44:Przyprawi� staruch o zawa� serca? 00:04:54:Spadaj 00:05:00:Poradzi�e� sobie z sytuacj� ze �wiadkiem 00:05:02:Perfekcyjnie 00:05:04:Bez paniki wujku G 00:05:10:Wygl�dasz wspaniale! 00:05:11:Ta jasne, sram do worka na lito�� bosk� 00:05:13:Nie musisz lata� do kibla, nie? 00:05:17:Przyszed�e� �eby om�wi� jak�� spraw� 00:05:21:T� w dokach!|-Tak... To, Kristu Bulat 00:05:24:S�ysza�em �e to pojebaniec 00:05:26:Imigrant 00:05:28:Kristu czeka na �adunek, potrzebuje bezpiecznego doku 00:05:30:M�j cz�owiek Simmons b�dzie tam tej tej nocy 00:05:33:Zwi�zkowcy bed� mieli wolne 00:05:36:Daje nam 10 milion�w. 00:05:39:10... Co to za �adunek? 00:05:43:Nie wiem|Jaka� biologiczna przesy�ka 00:05:48:Biologiczna przesy�ka, wiedzia�em! 00:05:50:Pewnie dla tych z�amas�w z Queens 00:05:53:Kristu gwarantuje �e to opu�ci miasto 00:05:55:Nie tykamy tego g�wna! 00:05:57:W razie gdyby twoja pami�� wysiad�a razem z reszt� twojego cia�a 00:06:00:Przypominam �e ja tu przynosz� najwi�ksze zyski! 00:06:02:Nie jestem g�upi 00:06:09:Jeste� tak samo szalony jak tw�j braciszek 00:06:11:Szalony jak sw�j brat... Powinien by� zamkn�� was obu! 00:06:14:Jeszcze jedno s�owo|I przysi�gam.. 00:06:17:Albo co, nie ruszaj si� ty zach�anna �winio ! 00:06:20:Ej, uspok�jmy si� wszyscy, ok? 00:06:26:No, jest masa �arcia na dole 00:06:28:Dajcie spokoj ch�opcy 00:06:30:Chod�my co� zje�� 00:06:37:Nie b�dziemy je�� z t� kup� g�wna|zrozumiano? 00:06:40:Pittsy nalej mi drinka! 00:09:00:Dobra, rozdzielmy si�|Nie powinni�my czeka� na wsparcie? 00:09:27:S�uchaj, Russoti ucieka 00:09:29:Srebrny Rover 00:09:31:Mo�esz chcie� najpierw odwiedzi� doki 00:09:42:Kurwa! To boli! 00:09:49:Co ci si� sta�o. 00:09:50:Tw�j Punisher... zobaczy� mnie, rozbroi�|grozi� broni� i ukrad� mi bryk� 00:09:54:A gdzie do diab�a ty by�es 00:09:56:Wiedzia�em �e przyjdzie, zapisz� twoje zeznania 00:09:59:Ej no, Saffiotti, powiedz mi wszystko.. 00:10:02:Jak to by�o? 00:11:29:Naprawd� przyko mi z powodu twojej rodziny. 00:11:32:Mo�e to by�o b�ogos�awie�stwo 00:11:36:I tak by�a pora �eby to przej�� kontrol� 00:11:39:Dzi�ki Punisherowi nawet nie musia�em brudzi� sobie r�k 00:11:43:Tu jest nasz szef 00:11:47:Co on tu kurwa robi?|-Spokojnie! 00:11:49:Prosi�em �eby przyszed� 00:11:51:Cz�owieku... Jak leci? 00:11:54:Co to za kolesie? 00:11:55:To kilku moich znajomych kurier�w. 00:11:57:S� bardzo, bardzo... 00:11:59:�adna g�ra nie jest za wysoka, a rzeka 00:12:03:za g��boka. 00:12:06:Dobra, dobra... Starczy! 00:12:08:Pittsy, daj troch� kasy. 00:12:10:Czas do pracy! 00:12:12:Troch� cienko z kas� szefie 00:12:13:Przecie� w�a�nie odebrali�my 200 patoli|z placu budowy. 00:12:16:Odda�em je do pralni. 00:12:18:Tak jak kaza�e�, pami�tasz? 00:12:21:To je odbierz, jutro.|Jasne szefie. 00:12:23:20 rolek po 100|wszystko przeliczone 00:12:28:Le�cie do portu przeskoczcie ogrodzenie|przeka�cie kas� 00:12:34:Ej! A wy kurwa gdzie? 00:12:35:Czy b�dzie w porz�dku je�li wyjdziemy dachem|zamiast drzwi? 00:12:40:Ta 00:12:41:Jeste� kurwa �wi�ty! 00:13:53:Kurwa! 00:13:54:Co to kurwa by�o? 00:13:55:Mamy rannego, powtarzam mamy rannego! Kurwa! 00:13:57:Sprawdz� szefie 00:14:12:Staruszek!|-Nie, ja si� tym zajm� 00:14:14:Pop! 00:14:15:Ty zawo�aj ch�opak�w 00:14:16:Pittsy! 00:14:31:Kurwa! 00:14:37:Przesta� Castle! 00:14:41:Pierdol si�, Castle! Pierdol si�... 00:15:00: Pomocy! Pomocy! 00:15:54:FBl, rzu�cie bro�! 00:15:55: Kurna! Kurna! 00:15:56:Za mn�! 00:15:59:Nie rusza� si�! 00:16:00: Le�e�! 00:16:01: Mamy �ywego! 00:18:05:Billy Pi�kni�.| Chyba ju� nie, huh? 00:18:09:Chyba ju� nie, huh? 00:18:24:B�g jest wsp�czuciem i mi�o�ci� 00:18:26:Powolny do gniewu oraz pe�en lito�ci 00:18:30:Nie traktuje wed�ug naszych grzech�w|Ani wed�ug naszych win 00:18:36:Jak rodzice s� lito�ciwi dla swych dzieci 00:18:40:Tak B�g lituje si� nad tymi kt�rzy si� go boj� 00:18:43:Poniewa� wie z czego jeste�my stworzeni|pami�ta �e jeste�my prochem 00:18:48:Nasze dni s� jak trawa 00:18:51:Kwitniemy jak jej kwiaty na polu 00:18:54:Zawieje wiatr i znikamy|Nasze miejsce nigdy wi�cej nas nie do�wiadcza 00:19:10:Tak mi przykro z powodu waszej straty|-Dzi�kuj�. 00:19:24:Kto wyda� Donatelliego? 00:19:27:Uspok�j si� Budiansky. 00:19:29:To niczyja wina, nikt nie mog� przewidzie� �e Frank Castle otworzy sezon polowania na tych z Cosa Nostra. 00:19:33:Daj spok�j! 00:19:34:S�uchaj. 00:19:35:Donatelli wys�a� wiadomo��, powiedzia� �e kroi si� co� wielkiego 00:19:39:Prosi� o nadz�r centralnego biura bezpieczenstwa i 24h obserwacje Russotiego 00:19:42:I kiedy ju� mam si� dowiedzie� o co chodzi? 00:19:44:Donatelli zostaje zastrzelony|wierz mi! 00:19:46:Nikt nie jest przez to bardziej wkurwiony ni� ja! 00:19:48:Czemu nie �cigamy Franka Castle'a? 00:19:51:Bo mamy powa�ne, realne zagro�enie pa�stwa 00:19:55:To wa�niejsze ni� jaki� szaleniec 00:19:58:Jed�! 00:20:03:Hej! 00:20:06:Z�api� tego go�cia. 00:20:09:Obiecuj�. 00:21:48:S�ysza�em �e biuro przysy�a nia�k� 00:21:52:???|30 lat na s�u�bie 00:21:55:Nadal nie wiem co to znaczy 00:21:57:Mamy tu pewny spos�b|dzia�ania agencie Budiansky 00:22:00:Jak pozwalanie masowym mordercom zostawa� na wolno�ci? 00:22:03:4 lata, Punisher hula na wolno�ci 00:22:06:A wy ani razu, nie ruszyli�cie palcem 00:22:08:Jeste�my zawsze po pas w g�wnie, jak widzisz 00:22:13:Twoj kolega z biura powiedzia� mi|�e miasto jest w jaki� spos�b zagro�one terrorem 00:22:18:Nowy Jork jest do�c wra�liwy na takie sprawy|je�li wiesz co mam na my�li. 00:22:22:Wszyscy moi ludzie staraj� si� dowiedzie�|na co natkn�� si� tw�j znajomy nim umar�... 00:22:26:Mo�e gdyby wy fedzie dalilby�cie|nam glinom dost�p do waszych operacji 00:22:32:Tego wszystkiego mo�na by�oby unikn��. 00:22:33:Z ca�ym szacunkiem, kapitanie 00:22:37:To... Bzdura! 00:22:39:Co by�oby gdyby to tw�j cz�owiek tam le�a�? 00:22:42:W ka�u�y w�asnej krwi? 00:22:45:Wy skurwiele|waliliby�cie w ka�de drzwi w tym mie�cie 00:22:50:Kapitanie, kapitanie! Wie pan co? 00:22:54:W grupie od sprawy Punishera|Przyda�by si� jeszcze jeden cz�owiek. 00:23:05:Pok�j 12... 00:23:07:...piwnica 00:23:26:Ah, agent Budiansky, mam racj�? 00:23:31:Kapitan powiedzia� mi �e przyjdziesz 00:23:34:Witam w grupie ds. Punishera. 00:23:36:Jestem detektyw Martin Soap, mi�o mi. 00:23:40:Czuj si� jak u siebie w domu|-Masz dyplom w psychologii zachowania? 00:23:45:Zaskoczon? W porz�dku, wi�kszo�c ludzi jest. 00:23:51:Wi�c, co tu dok�adnie robisz? 00:23:55:Tutaj? 00:23:56:To jest poziom zero! 00:23:59:�ledzi�em jego ka�dy ruch przez ostatnich pi�� lat! 00:24:03:Udokumentowa�em ka�de morderstwo �eby stworzy� jego profil 00:24:07:I zebra�em materia� o jego znanych wsp�lnikach. 00:24:10:Sp�jrz na to. 00:24:14:Sze�� lat temu... 00:24:16:Frank Castle by�|instruktorem si� specjalnych 00:24:22:I zwyk�ym rodzinnym facetem|jednego dnia zabra� �on� dzieciaki 00:24:27:I przypadkiem, lub z przeznaczenia|zale�y w co wierzysz 00:24:31:Zobaczyli mafijn� egzekucj� 00:24:34:Gdy ich odkryto 00:24:38:Castle prze�y� 00:24:44:Od tamtego czasu zabija�|mafijne rodziny jedna po drugiej. 00:24:52:Jestem naprawd� blisko, Budiansky 00:24:55:Po prostu nie mia�em szcz�cia. 00:24:59:Ale mam przeczucie �e to si� zmieni. 00:25:02:I czeka�em na kogo� takiego jak ty. 00:25:07:Przejzyj sobie jakie� akta. 00:25:09:Zapoznaj si�, ja wezm� ciasto z Milano's|Najlepsza pizza w mie�cie. 00:25:14:Ktora szafka?|-Co? 00:25:16:Ta z morderstwami Punishera. 00:25:20:Wszystkie. 00:25:59:Czego chcesz, Micro? 00:26:01:S�ysza�e� o Johadiblogger.com? 00:26:04:Pisz� tam jako jednor�ki wojownik Mohabi|kt�ry sra� przy jaskni s�siedniej do Bin Ladena 00:26:09:Chyba za�atwi� par� wyrzutni rakiet.. 00:26:11:Czego chcesz? 00:26:14:Dawno ci� nie widzia�em 00:26:19:Przynios�em upominki|w Virginii jest sezon na pokazy broni 00:26:23:Bez sprawdzania, bez problem�w 00:26:29:To za du�o Frank. 00:26:30:Przyjmij to jako pakiet emerytalny 00:26:35: Wiem �e gryzie ci� ta sprawa z agentem|ale to nie znaczy �e zwijasz manatki 00:26:39:Wszyscy pope�niamy b��dy, Frank! 00:26:41:To wojna! 00:26:43:Przeciwko dupkom kt�rzy si� wymykaj�|Kt�rym si� udaje 00:26:47:Jak w ka�dej wojnie s� straty|Wiesz o tym! 00:26:50:Straty...? 00:26:57:Zabi�em agenta na s�u�bie.|Jednego z tych dobrych. 00:27:02:Mia� rodzin�.|-Nie wiedzia�e�. 00:27:09:Spieprzy�em, Micro. 00:27:13:Teraz prosz�. Zostaw mnie w spokoju 00:27:35:Gdzie kurwa jest Nicky? 00:27:38:On... Nie uda�o mu si�|-Nicky by� pieprzonym szczurem. 00:27:42:Dla fedzi�w. 00:27:45:Co z moj� fors�? 00:27:49:Ju� byli�my sprawdzi� jego mieszkanie 00:27:51:Ani �ladu klucza do skrytki, nic 00:27:53:Ma jakich� krewnych? 00:27:56:Kogo� kto nosi jego nazwisko? 00:27:59:Tak, gazeta wspomina co� o �onie i ma�ej c�rce 00:28:02:Dobrze. Sprawdzimy to.|-Jasne 00:28:06:Cze�� doktorku! Gdzie by�e�? 00:28:09:Dobrze ci� widzie�! 00:...
metropil