{1}{1}25 {1}{75}movie info: XVID 576x240 25.0fps 694.6 MB {427}{480}{y:i}Oto miasto Bradford w Anglii. {500}{585}{y:i}Ojciec przywiózł mnie tu ze Szkocji, |{y:i}kiedy miałem 15 lat. {590}{657}{y:i}Przez pewien czas wszystko |{y:i}układało się idealnie. {657}{715}{y:i}Miałem pracę, przyjaciela... {719}{780}{y:i}a nawet dziewczynę z dobrej rodziny,.. {780}{876}{y:i}ale zawsze czułem, |{y:i}że jest mi przeznaczony inny los. {1345}{1444}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1445}{1525}LOS ANGELES BEZ MAPY {2235}{2299}I usłyszałem głos z nieba: {2303}{2367}"Szczęśliwi, którzy umierają |wierząc w Chrystusa. {2397}{2438}Odtąd, rzekł duch, {2438}{2522}czeka ich wieczny odpoczynek |albowiem zabierają ze sobą... {2526}{2569}świadectwo swoich czynów." {2728}{2821}Powierzyliśmy duszę naszego brata |Leonarda łaskawej opiece boskiej {2825}{2870}a teraz powierzamy jego prochy ziemi. {2939}{3016}W nadziei, że zostanie wskrzeszony... {3020}{3101}do życia wiecznego przez pana |naszego Jezusa Chrystusa, {3105}{3163}który umarł, został pogrzebany |i zmartwychwstał dla nas. {3167}{3220}Bóg wskaże nam drogę życia. {3224}{3282}To jego obecność daje nam pełnię radości... {3286}{3337}a po jego prawicy czeka nas szczęście wieczne. {3387}{3500}{y:i}W chwili, gdy ją zobaczyłem wiedziałem, |{y:i}że jestem w tarapatach. {4056}{4151}Witaj! {4165}{4225}Przykro mi, że twój przyjaciel zmarł. {4225}{4267}Leonard Blenkinsop? {4296}{4353}On właściwie nie był moim przyjacielem, |raczej klientem. {4407}{4457}Jestem przedsiębiorcą pogrzebowym. {4499}{4539}- Poważnie?|- Tak. {4569}{4616}Można powiedzieć, że to moje królestwo. {4633}{4668}Panuje w nim pokój. {4731}{4809}Co cię sprowadza do naszego pięknego miasta? {4820}{4864}Przejeżdżałam pociągiem... {4868}{4969}Spodobało mi się, |więc postanowiłam spędzić tu trochę czasu. {4987}{5031}Jak długo zostaniesz? {5044}{5110}- Wyjeżdżam dziś po południu.|- Dziś po południu, nie. {5114}{5186}- Nie, to niemożliwe...|- A to, dlaczego? {5190}{5250}Po pierwsze pomyślałem, |że skoro nasza znajomość... {5254}{5324}tak obiecująco się zaczęła... {5328}{5379}mógłbym oprowadzić cię po mieście. {5383}{5454}Mielibyśmy okazję bliżej się poznać.|Ostatecznie jesteś tu sama. {5458}{5572}- Jesteś sama, prawda?|- Tak jestem sama. {5946}{6002}Tu jest Centrum Operacyjne. {6281}{6311}Chodź tu. {6374}{6422}Trzeba tylko nacisnąć guzik. {6435}{6471}Przestań! {6732}{6787}Wiem, chodźmy. {6836}{6873}Chodź. {7340}{7426}{y:i}W zasadzie jestem przeciwnikiem małżeństwa, {7445}{7512}{y:i}ale możemy zrobić wyjątek. {7516}{7655}{y:i}Rzucisz pracę i będziemy żyli |{y:i}ze sprzedaży moich obrazów. {7809}{7864}Oglądaj film. {8165}{8238}{y:i}Przyjdę po ciebie jutro wieczorem. {8304}{8346}{y:i}Będę czekał. {9448}{9542}Na pewno nie jest aż tak źle. {9556}{9621}Wyluzuj się. {9621}{9716}Jesteś strasznie spięty. {9732}{9827}Do dzisiejszego popołudnia |nie zdawałem sobie sprawy... {9831}{9895}jak mi tu jest cholernie źle.|- Proszę whisky. {9899}{9954}To, dlatego że pracujesz w firmie twojego ojca. {9974}{10015}Naprawdę tego chcesz? {10032}{10081}Dzisiaj coś się wydarzyło. {10085}{10150}- Mówisz o tej cholernej turystce?|- Tak. {10154}{10224}Ma na imię Barbara pochodzi z Los Angeles. {10247}{10336}Ma duże zielone oczy, blond włosy, {10336}{10387}piękną cerę. {10387}{10462}Wygląda jak bogini. {10480}{10544}Jestem aktorką. {10570}{10688}Tzn. pracuję jako kelnerka |i uśmiecham się do brodatych mężczyzn, {10688}{10769}na wypadek jakby któryś z nich |okazał się reżyserem. {10788}{10853}- Uwielbiam film.|- Tak? {10941}{10985}Poza tym trochę piszę. {10985}{11034}- Naprawdę?|- Tak? {11085}{11166}W miejscowej gazecie. {11168}{11216}Ściśle mówiąc nekrologi,.. {11253}{11342}ale marzę o tym żeby zostać |prawdziwym pisarzem. {11348}{11390}Napisałem powieść pod tytułem: {11423}{11473}"Oślizgłe samobójstwo" {11492}{11551}- Świetny tytuł.|- Tak? {11583}{11631}Brzmi chyba dość głupio. {11638}{11692}{y:i}Oczywiście nigdy nie została opublikowana {11696}{11785}{y:i}moja dziewczyna Joy twierdzi, |{y:i}że to dobrze. {11789}{11855}Richard, dlaczego się chowasz? {11874}{11914}Co się dziś wydarzyło? {11926}{11988}{y:i}Dziś miałem ochotę opowiedzieć jej |{y:i}o wszystkim. {11992}{12049}To samo, co wczoraj i przedwczoraj. {12063}{12166}To samo, co zawsze, nic. {12170}{12246}To ta praca doprowadza cię do takiego stanu. {12250}{12286}Kiedy się pobierzemy,.. {12290}{12365}tata da ci pieniądze na unowocześnienie |zakładu pogrzebowego. {12369}{12438}Może ja wcale nie chcę go unowocześniać? {12442}{12487}Może mam go serdecznie dość... {12491}{12534}i chcę się zająć czymś innym? {12538}{12619}Nie gadaj głupstw. {12623}{12693}Tata ma dziś swój wielki dzień |i nie pozwolę ci go zepsuć. {12693}{12735}Dlaczego to jest dzień twojego taty? {12739}{12822}Ludzie przychodzą tu oglądać rzeźby |i obrazy a on przecież nie jest malarzem. {12826}{12890}Joy. {12894}{12957}Gdzie byłaś? Już myślałem, |że zgubiłaś drogę... {12961}{13002}Cieszę się, że przyszłaś. {13016}{13093}A co ty sądzisz o mojej wystawie |młody człowieku? {13097}{13152}Jest znakomita podziwiam pańskie dzieło. {13156}{13199}Jesteśmy bardzo dumni. {13203}{13280}{y:i}Wiedziałem, że moje zachowanie |{y:i}jest głupie i niedojrzałe, {13284}{13337}{y:i}ale nie mogłem przestać o niej myśleć. {13341}{13426}Spójrz Denise! To Los Angeles! {13430}{13490}Pojechałam tam w zeszłym roku zamiast na Corfu {13494}{13570}Było cudownie. {13762}{13822}Nie martw się. {13859}{13908}Kto się martwi? {13908}{13951}To miły facet, {13969}{14014}a ja jestem dorosła. {14050}{14109}Rozmawiałam z ojcem. {14147}{14210}On nie żyje umarł, kiedy miałam siedem lat. {14210}{14250}Bardzo mi przykro. {14250}{14274}Nie przejmuj się. {14274}{14349}Przychodzi do mnie... {14361}{14448}i mówi mi czy właściwie postępuję. {14944}{14996}{y:i}Czekałem właśnie na nią. {15000}{15093}{y:i}Jak idiota nie poprosiłem jej nawet o adres. {15106}{15155}{y:i}Zmarnowałem swoją szansę, {15159}{15242}{y:i}i na tym powinno się było skończyć. {15820}{15877}Yamashiro {15881}{15940}Hollywood {16048}{16075}Dzięki stary. {16206}{16292}{y:i}Nie wiedziałem, co się dzieje, |{y:i}ale podobało mi się to. {16292}{16412}{y:i}Wyglądałem przez okno i czułem, |{y:i}że czeka mnie przygoda. {16559}{16685}{y:i}<Pogoda na weekend dziś będzie ciepło> |{y:i}<i słonecznie> {16730}{16837}{y:i}<jutro powinno być jeszcze cieplej...> {16870}{16935}WITAJCIE W KALIFORNII,|DOSTOSUJCIE SWÓJ STYL. {17647}{17687}Jest pan u nas po raz pierwszy? {17687}{17731}Tak przed chwilą przyjechałem z lotniska. {17731}{17798}- Jest pan Anglikiem?|- Szkotem. {17798}{17828}Poznałem po akcencie. {17828}{17899}- Dzień dobry panie Hellman?|- Miło cię widzieć Jean... {17964}{18024}- Pracuje pan w branży?|- W jakiej branży? {18045}{18069}Filmowej. {18069}{18106}Och, nie, nie, nie, nie, nie. {18110}{18185}W tym mieście, jeśli ktoś nie jest filmowcem, |wszyscy uważają, że w ogóle nie pracuje. {18185}{18219}Kim są wszyscy? {18223}{18264}- Bonjour, madame.|- Voila! {18296}{18340}A oto menu. {18340}{18377}Dziękuje. {18381}{18450}Chciałbym panu zaproponować |naszą specjalność sos carmese {18454}{18517}sur Lit des Pommes, Julienne |de Petits Legumes de la Maison {18521}{18548}Dobrze. {18552}{18621}Albo też, jeśli pan woli owoce morza. |Mam świeżutkie. {18625}{18734}Zajmie się panem nasza piękna Julie, |zaraz przyjmie. {18738}{18801}- Dziękuje.|- Tak, więc witam pana, {18805}{18853}- i życzę smacznego.|- Bardzo dziękuję. {18857}{18891}Ok.|Monsieur... {18895}{18936}Witaj Mimie, dobrze wyglądasz. {18940}{19018}W czasie weekendu na plaży w Malibu |spotkałem Spielberga. {19022}{19078}Ma tam dom. Był z rodziną. {19082}{19129}Ile on właściwie ma dzieci? {19133}{19166}Tak na oko z dziewięćdziesięcioro. {19193}{19242}Kiedy sobie poszli {19246}{19296}Zostało po nich wgłębienie w piasku. {19300}{19378}Usiadłem tam i zastanawiałem się. {19382}{19449}O czym myślałeś Stevie? {19453}{19533}Jakie myśli zrodziły się |w twoim błyskotliwym umyśle? {19537}{19599}Dzień dobry jestem Julie interesuje |pana nasza oferta specjalna? {19603}{19669}Nie dziękuję. {19673}{19720}Poproszę kanapkę adwokacką {19774}{19822}- Zupa czy sałatka?|- Super sałatka. {19883}{19944}Nie, zupa czy sałatka? {19944}{19986}Dziękuję, może innym razem. {19999}{20099}Mam podać zupę czy sałatkę? {20119}{20185}Aaa rozumiem, przepraszam. {20189}{20231}Dziękuje. {20235}{20292}Proszę zupę... sałatkę {20296}{20330}Zgoda. {20334}{20373}Julie czuję się trochę niezręcznie. {20373}{20416}Ale może mogłabyś mi pomóc. {20420}{20532}Nie wiesz przypadkiem, |czy Barbara dziś pracuje? {20548}{20623}- Zna pan Barbarę?|- Jestem jej przyjacielem z Wielkiej Brytanii. {20650}{20723}- Boże to ty, Richard!|- Słucham? {20727}{20814}- Sławny brytyjski pisarz!|- Niezupełnie. {20818}{20871}Pokazała mi zdjęcie. {20875}{20933}To nie jest jej rewir,.. {20937}{20993}ale przyjdzie do ciebie |jak tylko obsłuży swoich gości. {20993}{21028}Dziękuję bardzo. {21056}{21104}Barbaro, on tu jest. {21108}{21161}- Boże, jaki uroczy.|- O kim mówisz? {21165}{21209}O twoim przyjacielu, brytyjskim pisarzu. {21256}{21315}- Jaki on uroczy.|- O mój boże. {21319}{21370}Jaki on uroczy. {21374}{21422}Zastąpię cię, idź. {21465}{21519}{y:i}Wydała mi się nieco inna niż w Bradford. {21535}{21605}{y:i}Bardziej powściągliwa.|{y:i}Zrobiła takie wrażenie w służbowym stroju. {21620}{21689}{y:i}Tak czy inaczej nie mogłem uwierzyć, {21693}{21773}{y:i}że taka piękna kobieta |{y:i}idzie w moją stronę,.. {21777}{21820}{y:i}żeby ze mną porozmawiać. {21824}{21869}Proszę. {21897}{21975}Nie wierzę własnym oczom to niesamowite. {21988}{22065}Zost...
kiperr