Ziemniaki pieczone i sos czosnkowy do ziemniaków
jest tu wiele sposobow:- w kawalakach, skropione oliwą i do piekarnika, posypane lub nie ziolami, w calosci, w folii, obgotowane krotko wczesniej, lub nie obgotowywane...A ja zawsze polecam ziemniaki mmojej Mamy:moga byc mlode, moga "starsze", obrac, umys, osuszyc dobrze (ważne!), każdy jeden z osobna natrzec masłem (zwykłym lub solonym) ręcznie:-), ulozyc na blasze zimnej.Piekarnik do 180-200 rozgrzany (termoobieg 180, normalnie gora-dol to 200 moze byc), do rozgrzanego wsadzic blache z ziemniakami. I teraz: jak mlode lub male, to 30-40 minut, w polowie mozna przewrocic i sprawdzac pod koniec czesciej. Jak duze, to 45 minut i jak wyzej.Wychodzą takie upieczone w skorupce złote kule. Podawac od razu, bo po jakims czasie skorka im zmieknie i nie bedzie wspanialego efektu.Soso czosnkowy najprostszy: gęsty jogurt, sol, pieprz, 3-5 zabkow czosnku zmiazdzonego, zamieszac, odstawic do schlodzenia na min 1/2 g. Powodzenia.
Jagoda45