00:00:01:movie info: XVID 640x352 25.0fps 699,3 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:04:Napisy dla cel�w niekomercyjnych| >>Piotr_KP<< 00:00:10: ZARA�ENI 00:01:05:Whitefield Industries przy wsp�pracy z ratuszem 00:01:08:zobowi�zuje si� zadba� o zdrowie naszych obywateli 00:01:15:Nszym wspania�eym miastem, zaw�adn�y choroby 00:01:18:a Bosto�ska zaraza zagra�a ca�emu wschodniemu wybrze�u 00:01:24:Pomoc jednak nadchodzi. 00:01:27:Zwi�kszyli�my produkcj� wody pitnej 00:01:29:i wkr�tce wypu�cimy na rynek du�y 00:01:32:wyb�r ekologicznej �ywno�ci 00:01:34:wyprodukowanej przy u�yciu naszej wody HYDROPURE 00:01:43:W tych trudnych czasach Whitefield Industries 00:01:47:Obiecuje walczy� o zdrowie wszystkich ludzi w naszym kraju 00:01:50:i na ca�ym �wiecie 00:01:57:Nazywam si� Piter Whitefild |i zapraszam do spr�bowania 00:02:02: HYDROPURE, wody �ycia 00:02:10:WHITEFIELD INDUSTRIES | FARMA EKOLOGICZNA 00:02:16:/Dobrze, jeste� gotowa? 00:02:18:/Powt�rzmy jeszcze raz 00:02:21:/O 12.15 stra�nik mija p�nocn� bramk� 00:02:30:/uruchamiasz samochodzik|/i wysy�asz go do g��wnego magazynu 00:02:45:/ To ich zmyli 00:02:58:/Biegiem pokonujesz 400 metr�w|/do po�udniowego wej�cia 00:03:11:/masz ma�o czasu, |/ale musisz znale�� co� co ich obci��y 00:03:46:/Dostarczysz mi te dowody do ratusza 00:03:50:/Do tego czasu b�d� ju� mia� pr�bk� krwi 00:03:53:/Potem opublikujemy nasze dowody 00:03:56:/Dzisiaj to si� sko�czy 00:04:11: REDAKCJA BOSTON DAILY 00:04:13:/Wewn�trz farmy zabezpieczy� miejsce wybuchu 00:04:18:/Przyj��em |/ Ale jak mamy gasi� po�ar je�li nie otworz� nam bramy? 00:04:25:To mo�e by� dobra okazja, |�eby wreszcie si� tam dosta� 00:04:29:O Liso, pewnego dnia trafi ci si� temat| na miar� twoich ambicji 00:04:33:Ale dzisiaj pozw�lmy stra�akom wykona� ich prac� 00:04:44:-Lisa Wholes| -Cze�� Lisa 00:04:48:Panie "Teorio spisku" to nie jest dobry moment 00:04:50:W�a�nie, �e jest!| Dzi� dostaniesz dow�d 00:04:55:To ma zwi�zek z wodn� farm�? 00:04:57:Przyjd� do ratusza| Wydzia� G-12 00:05:01:Dobrze 00:06:22:Pani Wholes! 00:06:25:Wreszcie si� spotykamy |Panie... 00:06:27:Lambert 00:06:28:Pracuje Pan w Zasobach Wodnych.| Stamt�d ta nowa afera? 00:06:33:To trwa od dawna.| Zaczekaj tutaj 00:06:37:Tutaj! Rozumiesz?| Tak 00:06:54:S�ucham Pana |Przepraszam ale burmistrza nie ma! 00:07:02:A gdzie, do cholery jest? 00:07:04:Wzywam ochron�! 00:07:11:Cholera! 00:07:23:Panie burmistrzu! |To pilne! 00:07:46:Obstaw po�udniowe wyj�cie! 00:08:09:Postrzelono burmistrza! |Przy�lijcie zesp� medyczny do rotundy! 00:08:14:Natychmiast! 00:08:20:Mam tu dw�ch stra�nik�w| zamachowiec jest w sz�stej windzie! 00:08:23:Zablokowa� wyj�cia! 00:08:39:Chyba go widz� na drugim pi�trze! 00:08:49:Znalaz�am! 00:08:54:Jeste� tam? 00:08:56:-Nie wydostan� si� st�d Cony |-Nie m�w tak! 00:09:00:Najwa�niejsze, �e mamy dow�d| mamy, tak? 00:09:03:-Tak, mam dow�d!| -Wi�c by�o warto! 00:09:06:Taylor, nie poddawaj si�! 00:09:10:Cony? 00:09:14:Niepoddawaj si�! 00:09:18:R�ce na g�ow�! Wychod� powoli!|Zostaw bro�! 00:09:27:Jeste�cie jak robactwo! 00:09:30:Ju� my�limy, �e zabili�my wszystkie 00:09:33:A tu wyskakuje jeszcze jeden! 00:09:36:Czasami wystarczy tylko jeden! 00:10:02:Nie we�miecie mnie �ywcem! 00:10:04:Ma�a strata! 00:10:13:Jeste� ca�y?|Sukinsyn ma moj� bro�! 00:10:15:Go� go! 00:10:49:BOSTON DAILY| REDAKCJA TAJEMNIC NAUKOWYCH 00:10:53:Czy ta lwica urodzi�adwie lamy? |Nie! 00:10:56:Sprawdzi�e�, te dwug�ow� krow�? 00:11:00:/Cze��! Pan pisze o UFO? 00:11:03:/Okr��yli w�a�nie m�j dom! 00:11:08:/Zobacz co obcy zostawili w moim... 00:11:13:/�ona odbiera wiadomo�ci z cmentarza dla zwierz�t 00:11:17:/m�j zmar�y pies m�wi, �e jest �ycie pozagrobowe 00:11:21:Cmentarz dla zwierz�t, nie wart twojej uwagi, Ben? 00:11:25:Ten facet my�li, �e karaluchy p�ywaj� |synchronicznie w jego sedesie 00:11:29:Starczy ci materia�u na jeszcze jeden dodatek? 00:11:32:Mo�emy go napisa� nawet zaraz, 00:11:35:je�li tak bardzo chcesz zniszczy� reputacj� gazety 00:11:38:I twoj� reputacj�, Ben 00:11:40:Jest niezniszcalna 00:11:42:To wa�ne, ludzion potrzebne s� historie o duchach 00:11:47:Prowadz� us�ugi publiczne? 00:11:49:Je�li tak to widzisz| dlaczego tu jeste�? 00:11:52:Niewiem. |To pewnie kwestia przyzwyczajenia 00:11:56: To o co prosz�, jest wa�ne dla gazety 00:11:59:�yjemy w strasznych czasach 00:12:01:Zastrzelono burmistrza| ludzie potrzebuj� historii 00:12:05:kt�re dostarcz� im dw�ch rzeczy 00:12:08:Czego� co ich przerazi |i jednocze�nie nigdy im si� nie przyda�y 00:12:15:Poczuj� si� bezpiecznie, na tym polega rola Tajemnic Naukowych 00:12:21:Nigdy bym na to nie wpad� 00:12:28:/Panie Whitefield, czy to by� akt terrorystyczny? 00:12:31:/Nies�dz�. 00:12:34:/Jak Pan zapewne wie, pr�bowa�em za pomoc� burmistrza 00:12:38:/wyprodukowa� zdrow� wod�| i wkr�tce zdrow� �ywno�� 00:12:43:/na ka�d� kiesze� 00:12:46:SIEDZIBA| WHITEFIELD INDUSTRIES 00:12:59:Twoja opinia?| Prymitywne 00:13:04:Nie| To bezpretensjonalne 00:13:09:Autentyczne|Zatwierdzone 00:13:13:Upewnij si�, �e mamy do�� |aby w pi�tek rozpocz�� wysy�k� 00:13:17:Zaczekaj! 00:13:33:Mo�e nie lubisz zbytnio ludzkiego cia�a,| ale musimy by� skrupulatni 00:13:40:Musimy zachowywa� pozory 00:13:45:Jedno niedopatrzenie,|jeden b��d 00:13:47:i wszystko si� wyda. 00:13:51: mog�o by to zabi� nas wszystkich 00:14:03:Twoja ludzka sk�ra szybko si� zregeneruje 00:14:08:Le� spokojnie 00:14:22:Nie prosz�, �eby� mi przefaksowa� wyniki 00:14:25:sekcji burmistrza |przeczytaj mi tylko troch� 00:14:28:by�y inne obra�enia? 00:14:39:Cze��! 00:14:41:Nie wiedzia�em, �e pracujesz w nocy 00:14:44:To si� dowiedzia�e� 00:14:46:W�a�ciwie, wiedzia�em, �e tu jeste� 00:14:49:Czego chcesz? 00:14:50:Chodzi o burmistrza| to du�y temat 00:14:54:Rzadko si� zdarza 00:14:56:Chcia�em ci tylko �yczy�...|Nie bardzo wierz� w twoje dobre intencje 00:15:01:To by�o dawno temu| Ze wzgl�du na przesz�o�� nadal tu jestem 00:15:06:W tym budynku| w tym mie�cie 00:15:08:I nadal z tob� rozmawiam 00:15:13:Przykre| To prawda ale daj mi drug� szans� 00:15:21:Chc� �eby� wr�ci�a 00:15:27:Wiem, �e jeste� z�a |i potrzebujesz czasu 00:15:30:ale chod�my na kaw�| na spacer, pogadajmy, cokolwiek 00:15:35:Drug� szans�? Na co?| Mamy by� przyjaci�mi? 00:15:40:Czy kochankami? 00:15:44:W obu przypadkach| wol� kogo� na kim mog� polega� 00:15:52:Za p�no, Ben 00:16:11:Pr�bowa�e�, Ben 00:16:16:Gdzie jest Wholes? 00:16:17:Wysz�a goni� marzenia 00:16:24:Zamknij si�! 00:16:28:Co robisz przy jej biurku?|To moja przyjaci�ka 00:16:31:Dobrze! Wstawaj!|Wyprowadzisz mnie st�d! 00:16:55:Zapami�taj co ci powiem|Istnieje spisek pomiedzy wadzami miasta, 00:17:01:a firm� Whitefild 00:17:04:Tak... 00:17:07:To krew burmistrza |pobra�em j� zaraz jak go zastrzeli�em 00:17:12:Wygl�da normalnie?|Du�o pali�. 00:17:15:Zg�asza�e� si� kiedy� |do redakcji Tajemnic Naukowych? 00:17:19:W�a�nie zabi�em burmistrza,|wszyscy gliniarze w mie�cie 00:17:22:Na mnie poluj�! |Jeszce jedno zab�jstwo nie robi mi r�nicy! 00:17:25:Trudno si� skoncentrowa� z pistoletem przy twarzy 00:17:28:Ju� dobrze! 00:17:33:Na pocz�tku by�o nas dwadzie�cioro.|Dzi� rano dwoje. 00:17:36:Teraz tylko ja mog� jeszzce co� zrobi�! 00:17:39:Wi�c zacznij s�ucha� co m�wi�! 00:17:48:Woda Whitefielda roznosi Bosto�sk� Zaraz� 00:17:54:Wi�c ta woda jest ska�ona? 00:17:56:Ta zaraza jest gorsza ni� jakakolwiek choroba 00:18:00:Wiem, �e mi nikt nie uwierzy bez dowodu 00:18:08:Prosz�, oddaj t� krew Lisie 00:18:14:Oddam jej to|Niech odda to do analizy 00:18:18:I opublikuje wyniki 00:18:23:Czy t�dy wyjd� na ulic�?| Tak, przez si�owni� 00:18:29:B�dzie tam pe�no glin,| daleko nie ujdziesz 00:18:40:Tam jest basen| Tak 00:18:43:Kiedy ostatnio p�ywa�e�?| Nie wiem, kilka tygodni temu 00:18:46:Czy to wa�ne? 00:18:47:Czekaj! 00:18:54:Chyba nie jeste� chory| A to za co?! 00:18:59:Daj mi t� fiolk, mo�esz mi zaufa� 00:19:03:Oddam j� Lisie 00:20:08:Sta�! Policja! 00:20:21:Przyszed� do redakcji|wiemy, �e z tob� rozmawia� 00:20:27:mamy uwierzy�, �e zupe�nie bez powodu? 00:20:29:Jestem redaktorem dodatku dla �wir�w 00:20:32:Mo�e mysla�. �e wezw� UFO �eby go zabra�o? 00:20:35:Dobrze.| Wi�c jak pomaga�e� mu uciec nic do ciebie nie m�wi�? 00:20:40:Nie co� m�wi�, takie tam,| czy to jedyne wyj�cie? Czy co� s�ysza�e�? 00:20:48:Wiesz Morsher, nierozumi� tego 00:20:51:Nie zawsze by�e� trzeciorz�dnym reporterem 00:20:53:Napisa�e� kiedy� kilka dobrych kawa�k�w 00:20:56:Kiedy� dobrze si� zapowiada�e� 00:20:58:Potem sta�e� si� ofiar� losu 00:21:00:Jakbym s�ysza� swoj� matk� 00:21:05:My�l�, �e masz ju� do�� bycia na szarym ko�cu 00:21:08:Mo�e gdyby� m�g� zdoby� jeden sensacyjny materia� 00:21:12:Podni�s� by� si� z dna.|Wi�c uwa�asz, �e zakumplowa�em si� z tym 00:21:16:�wirusem, �eby jak go rozwal� mie� artyku� na pierwsz� stron�. 00:21:22: Tak my�lisz?| Niewiem co my�le�, nic mi nie m�wisz! 00:21:26:Wszystko ci powiedzia�em!| Wi�c dobrze, mo�e co� widzia�e�? 00:21:29:Mo�e co� ci da�?!| Tak! W nos! 00:21:32:S�uchaj sukinsynu| Ten cz�owiek zamordowa� burmistrza 00:21:35:Czy to co� dla ciebie znaczy?| Tak! To znaczy, �e w cokolwiek wierzy�, 00:21:38:Wierzy� w to do ko�ca! 00:21:42:Stek bzdur! 00:21:51:K�amie?| Mo�liwe 00:21:54:My�l�, �e Lambert co� mu da�,| on to ukrywa. 00:21:57:Dlaczego?|Przeszukalijego mieszkanie i biuro 00:22:01:Niczego nie znale�li.| Dlaczego ludzie robi� r�ne rzeczy, Bradock? 00:22:05:Co?| Sp�jrz na niego! 00:22:08:Sekrety, strach, op�r.| Wszystko to zanurzone w worku rozwodnionych 00:22:13:protein, utrzymywanych razem przez pi�� kilo minera��w. 00:22:18:Czymkolwiek jest, to nasz jedyny �lad 00:22:21:Mia�bym u�atwione zadanie |gdybym wiedzia� czego szukam 00:22:24:Czy�by� szuka� celu, Bradock? |Nie wystarczy by� stanowczym i nieugi�tym? 00:22:34:Wypu�� go! | Co?! 00:22:38:Ma swoje prawa, prawda? 00:22:53:My�lisz, �e Lambert szuka� kogo� innego? 00:22:58:Je�l...
Utherus