Vidocq.txt

(34 KB) Pobierz
{200}{250}naprawi�: burial@interpab.com.pl|t�umaczenie z ang.: Tiferet+Blutengel
{266}{361}Pary�, rok 1830
{5446}{5526}Zaczekaj! Zaczekaj. Je�li mam umrze�
{5550}{5630}chc� wiedzie�.|Chc� zobaczy� twoj� twarz.
{6317}{6380}Vidocq nie �yje!
{6421}{6445}Vidocq nie �yje!
{6539}{6587}Vidocq nie �yje!
{7518}{7585}Vidocq zdradzony|przez kochank�
{7743}{7783}Vidocq skazany
{7900}{7948}Vidocq ucieka
{8128}{8178}Vidocq zmienia front
{8300}{8378}Wi�zie�|zostaje szefem policji
{8516}{8556}Vidocq i nowa policja
{8694}{8738}Zostaje odznaczony
{8846}{8904}Pokaz niewdzi�czno�ci|Prefekt zwalnia Vidocq'a
{9047}{9091}Vidocq tworzy w�asn� policj�
{9189}{9236}Vidocq i Nimier|Agencja detektywistyczna
{9920}{9944}Prostak!
{11416}{11484}Co tam? Czego chcesz?
{11503}{11574}Witam. Jestem|Etienne Boisset. Dziennikarz.
{11578}{11612}�adnych pismak�w.
{11697}{11750}Nie jestem jakim� tam pismakiem.
{11762}{11833}Pisz� o Vidocq'u.|Tworz� jego oficjaln� biografi�.
{11859}{11883}Co w tym �miesznego?
{11887}{11994}On nie potrzebuje, by kto� spisa�|jego wspomnienia. Je�li kto� co� napisze...
{11998}{12097}ja pierwszy b�d� o tym wiedzia�.|Jestem Nimier. Wsp�lnik!
{12110}{12146}Rozumiesz?
{12150}{12249}Prosz� da� mi tylko chwilk�.|Poka�� co�. Prosz�.
{12297}{12352}Vidocq pisa� do mnie.
{12371}{12454}Spodziewa� si� mnie. Przysi�gam.|Mia� to przeczyta�.
{12532}{12568}Prosz� spojrze�.
{12572}{12644}Nie wiesz? Vidocq nie �yje.
{12655}{12720}Tak, w�a�nie.|-Jak to "w�a�nie"?
{14072}{14126}Czego chcesz?|-Chc� doko�czy� ksi��k�.
{14210}{14268}Chc� odnale�� morderc�.
{14304}{14364}Morderc� Vidocq'a.|Biedny g�upiec.
{14368}{14404}Musz� znale�� jego morderc�.
{14413}{14505}To co� wi�cej ni� tylko biografia.|To b�dzie zemsta. Jego zemsta.
{14509}{14534}Zniknij.
{14557}{14647}Wyno� si�! Wtedy o tobie zapomn�.|-Prosz� mi pom�c. Prosz� powiedzie�, co pan wie.
{14651}{14704}Prowadzili�cie �ledztwo? Obydwaj?
{14758}{14840}Nic pan nie zrobi?|-Ten, kto go zabi�, ju� jest martwy!
{14864}{14907}Mog� pom�c.
{14911}{15000}Niech mi pan powie, co si� sta�o.|Wtedy wszystko b�dzie ja�niejsze.
{15080}{15114}Niech mi pan powie, jak to si� zacz�o.
{15223}{15293}Zacz�o si� tydzie� temu,|od dw�ch bogaczy.
{15338}{15375}Belmonta i Veraldiego.
{16742}{16821}To nonsens. Tylko dlatego,|�e zabi�a ich b�yskawica...
{16825}{16918}Jeden cz�owiek zabity przez piorun to wypadek.
{16922}{16987}Dwuch ludzi zabitych przez piorun to spisek.
{17052}{17134}Oczywi�cie dlatego, �e to w�a�nie|Belmont i Veraldi. -Kim byli?
{17147}{17197}Belmont by� najwa�niejszym|wytw�rc� broni we Francji.
{17201}{17245}Veraldi by� chemikiem.
{17275}{17371}Robi� materia�y wybuchowe dla wojska.
{17375}{17443}Co z tego?
{17477}{17520}To ci�ka bitwa dla naszej armii.
{17533}{17638}Nie mo�emy miec teraz|s�abych punkt�w. Nie teraz.
{17642}{17717}Czego si� obawiacie?|Ataku Niemc�w?
{17721}{17764}Posadz� pana na tronie.
{17768}{17826}Obawiam si� wewn�trznego zagro�enia.
{17830}{17911}Reformy kr�lewskie|nie s� zbyt popularne.
{17915}{17999}Niezbyt.|-Pary� jest pe�en spisk�w.
{18003}{18081}Orleani�ci, bonaparty�ci,|republikanie.
{18085}{18122}Sam ju� nie wiem.
{18126}{18178}Nie zajmuj� si� polityk�.
{18398}{18464}Moi ludzie maj� pe�ne r�ce roboty.
{18469}{18586}A to z b�yskawic�, to ju� zbyt wiele.|Niech pan podejmie �ledztwo.
{18655}{18728}Zwolni� mnie pan.|Ju� pan nie pami�ta?
{18732}{18834}Nie, to niemo�liwe.|Mam zbyt wiele pracy.
{18838}{18910}Nie rozumie pan?|Monarchia jest zagro�ona.
{18920}{19000}Spodziewam si� nowego ataku|w czasie najbli�szej burzy.
{19075}{19137}Prosz� zap�aci�.|Przemy�l� to.
{19182}{19244}Czy etyka nic dla pana nie znaczy?
{19644}{19690}Marnuje pan talent.
{19708}{19751}A czyja to wina?
{19842}{19893}Prosz� nie zapomina�...
{19897}{19976}Ma pan czas|do nast�pnej burzy.
{20407}{20510}Napoleon przetopi� wszystkie|dzwony na armaty.
{20514}{20562}Nigdy nie by�o ich dosy�.
{20566}{20687}Fabryki otworzono w ko�cio�ach.|Tak jak nasz�.
{20691}{20781}To dobre miejsce.|Jeste�my bardzo blisko Pana.
{20785}{20853}Tak, ale nie na d�ugo.|-Dlaczego?
{20857}{20952}Co za pytanie. Tylko Belmont|zna� tajniki przetw�rcze.
{20960}{21019}Wiesz co� o jego �mierci?
{21048}{21103}Oto wielka komedia �ycia.
{21111}{21197}Belmont wzbogaci� si� na ogniu.|I zgin�� z jego powodu.
{21201}{21258}Tw�j szef nigdzie nie rusza� si�|bez swoich stra�nik�w.
{21262}{21425}Nie ba� si� tylko duch�w, h�?|-Tak, ba� si� od d�u�szego czasu.
{21440}{21502}Robi� szemrane interesy?
{21506}{21595}Nie znam uczciwszej|od niego osoby.
{21637}{21708}Cho� zdarza im si� robi� z�e|rzeczy, tym z bur�uazji...
{21717}{21801}Ale zas�ugiwa�,|by wznie�� za niego toast.
{21805}{21892}Jakie z�e rzeczy?|-C�, powiem wam.
{21896}{21931}Belmont mia� pewn�|nami�tno��...siebie.
{22033}{22131}Co masz na my�li?|-By� jak malarz...
{22145}{22188}Ale jego dzie�a|to on sam.
{22197}{22294}By� �onaty?|-Tak. Ze swoim p�pkiem.
{22474}{22539}Co si� sta�o?|-Nic niezwyk�ego.
{22556}{22671}Kto� si� zapali�.|Wytwarzamy proch.
{22675}{22712}Pe�no go na|naszych ubraniach.
{22720}{22794}Zaczekaj.|Kiedy piorun uderzy� w Belmonta...
{22798}{22842}...zaj�� si� niczym pochodnia.
{22849}{22920}Mo�e na jego|p�aszczu by� proch.
{22967}{23065}Ubrania by�y|czyszczone przez praczki.
{23069}{23150}To musia�aby by�|niezwyk�a nieostro�no��.
{23300}{23367}Pami�taj, dopisz mnie|do swojej listy podejrzanych.
{23473}{23540}Eksplozja armaty pod Austerlitz.
{23545}{23592}Ma�a wada fabryczna.
{23614}{23648}Dziekuj� panu, Belmont.
{24668}{24695}Niez�a jest...
{24741}{24844}Pospieszmy si�.|Pomy�l o nast�pnej burzy. Idziemy!
{24891}{24940}Nadejdzie pr�dko...
{24944}{24993}Ubrania Belmonta?
{24997}{25080}Ma�y Afrykanin si� nimi zajmowa�.|Gandin.
{25084}{25155}Gdzie jest Gandin?|-Prasuje.
{25159}{25194}Zawo�am go.
{25212}{25236}Gandin!
{25856}{25931}Ty jeste� Gandin?|-Nie zrobi�em niczego z�ego.
{25970}{26010}Jeste� nim czy nie?
{26014}{26062}Czy wyczy�ci�e� jego p�aszcz|w dniu, kiedy Belmont zgin��?
{26066}{26144}Nie zrobi�em niczego z�ego.|-Zrobi�e� to czy nie?
{26173}{26247}Jestem niewinny.|-Zrobi�e� to czy nie?
{26323}{26374}Wyprasuj� ci g�b�!
{26386}{26454}Przesta�, do cholery!
{26511}{26575}Przepraszam.|To z powodu wrzod�w.
{26632}{26682}Wyczy�ci�e� jego p�aszcz?|-Nie.
{26686}{26727}Dlaczego nie?|-Zakazano mi to zrobi�.
{26731}{26837}Kto ci zakaza�? Kto?|-Widzia�em tu maglownic�...
{26841}{26879}Nie! Dosta�em list...
{26883}{26931}Wi�c umiesz czyta�?|-Nie, nie.
{26935}{26997}Ubrania Belmonta i Veraldiego|mia�y zosta� nieoczyszczone.
{27001}{27082}Sk�d przyszed� list?|-Nie wiem. W �rodku by�y pieni�dze.
{27090}{27158}Zostali usma�eni.|-Przecie� nie wiedzia�em...
{27162}{27209}Gnojek!|-Przysi�gam.
{27221}{27260}Nie mia�em wyboru.
{27264}{27346}Dlaczego?|-List. Dosta�em rozkaz.
{27354}{27395}Rozkaz od samego diab�a.
{27399}{27486}Nonsens!|-Przysi�gam. Przysi�gam.
{27490}{27547}By� napisany krwi�.
{27627}{27727}B�yskawica mo�e zosta�|skierowana na cel.
{27811}{27887}�eby schwyta� piorun|potrzebujesz urz�dze�....
{27891}{28013}A �eby wys�a� energi�,|musisz j� przez co� skierowa�.
{28017}{28088}Opr�cz tego potrzeba,|i jest to warunek sine qua non,
{28092}{28194}metalowego elementu,| kt�ry cel musi mie� przy sobie.
{28198}{28232}Tutaj.
{28263}{28297}Zakryj oczy.
{28795}{28883}To �atwe.|-Metal, na tym polega wszystko.
{28887}{28982}Kosmiczny ogie�,|kt�ry przeszywa w sekund�.
{28986}{29031}Ale przy b�yskawicy|nie ma ognia.
{29060}{29144}Ofiara pioruna|nie p�onie.
{29230}{29297}Niekt�re uchodz� nawet|bez jakichkolwiek obra�e�.
{29366}{29430}Piorun by� tylko iskr�.
{29545}{29636}To mi przypomina|wi�zienie i Stoneoven.
{29640}{29697}Zapomnij o tym.|-Oczywi�cie.
{29754}{29799}Czego szukasz?
{29805}{29857}Uknuto to.
{29861}{29923}Zostali odpowiednio przygotowani.
{29927}{29989}Ale co z tego?|-Co z tego?
{29993}{30099}Jesli oni byli bombami,|musia� by� i zapalnik.
{30341}{30396}Co by�o w kapeluszu?
{30400}{30459}Kapelusz, co w nim by�o?
{30572}{30605}Grzebie�.|-Co takiego?
{30610}{30671}Z�oty grzebie�.|Kobieca bi�uteria.
{30684}{30762}Przyci�gn�� b�yskawic�.|-Co to by� za grzebie�?
{30766}{30798}Chi�ski grzebie�.
{30873}{30936}Diabe� z g�ow� ma�py.|-Diabe�...
{30960}{31006}Co potem zrobili�cie?
{31010}{31056}Ja? Nic.
{31067}{31112}Vidocq sam poprowadzi� dalsze �ledztwo.
{31116}{31162}Dlaczego?|-Nie wiem.
{31166}{31260}Mo�e to przez �elazo.|Sta�em si� przewra�liwiony.
{31264}{31303}Co potem zrobi�?
{31367}{31421}Zostawi� mi �lad.|-Powinienem by� go odnale��.
{31425}{31475}Mog�em go przed tym uchroni�.|Cholera.
{31479}{31513}Mog�em...
{31650}{31695}Dobrze. Jeszcze tu wr�c�.
{32416}{32452}Nic nie mamy, Sir.
{32456}{32542}Widzieli przyj�cie Vidocq'a.|Nie wiedz�, po co przyszed�.
{32555}{32634}A studnia?|Po co w�a�ciwie tam poszed�?
{32645}{32679}Nikt nie wie.
{32777}{32847}Prosz� kontynuowa� dochodzenie.|Ukrywaj� co�.
{32893}{32947}Kto da� zna� prasie?
{32964}{32992}Naprawd� chcia�bym wiedzie�.
{33002}{33073}Cholera, Tauzet,|robimy z siebie g�upc�w?
{33233}{33302}Nie widzia�em dot�d cia�a.
{33306}{33359}Cia�a?
{33363}{33411}Cia�a Vidocq'a.
{33447}{33511}Co pan sobie my�li?|�e nigdy wcze�niej nie widzia�em zw�ok?
{40647}{40696}Czy mo�emy pom�wi�?|-Nie teraz.
{40700}{40740}Dobrze...
{40744}{40795}Ale pom�wi� o Vidocq'u, czy to mo�liwe?
{40821}{40916}Louis Belmont, Simon Veraldi...|O nich mo�emy porozmawia�?
{40920}{41014}Jest pani jedyn� osoba w Pary�u,|kt�ra nosi takie ozdoby.
{41018}{41061}Nie wiem, o czym pan m�wi.
{41093}{41155}Zabi�a pani Belmonta i Veraldiego.|Mam dow�d.
{41159}{41211}To pani! Pani morduje|za pomoc� piorun�w!
{41215}{41301}Dobrze. To ja morduj�|za pomoc� piorun�w. Kim pan jest?
{41305}{41396}Jestem Etienne Boisset. Dziennikarz.
{41400}{41446}Prowadz� �ledztwo w sprawie �mierci Vidocq'a.
{41914}{41975}Pani nie jest Azjatk�!|-Jest pan bardzo spostrzegawczy.
{41989}{42028}I wymowny.
{42083}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin