{1}{75}movie info: DIVX 720x480 25.0fps 1.4 GB|/SubEdit b.4040 (http://subedit.prv.pl)/ {939}{1099}K�OPOTY Z HARRYM {4447}{4506}OK! Wiem jak post�powa�|z lud�mi twego pokroju. {5561}{5641}No, moja stara,|do�� strzelania na dzi�. {5651}{5707}Je�li nie dorwali�my|przynajmniej dw�ch kr�lik�w... {5711}{5776}zas�ugujemy,|by wr�ci� do domu z pustymi r�kami. {5780}{5878}Taa, b�ogos�awieni ci,|kt�rzy niczego nie oczekuj�... {5882}{5933}bo nie b�d� rozczarowani. {5937}{6075}Ma�o co daje cz�owiekowi|wi�cej przyjemno�ci ni� polowanie. {6079}{6139}To zaspokaja jego prymitywn� natur�: {6143}{6237}chodzenie po lasach,|zabieranie �ycia. {6241}{6298}Idziemy, moja stara. {6302}{6398}Tam s� t�uste kr�liki|czekaj�ce na rondel. {7006}{7086}Gdyby ta puszka mia�a cztery nogi i ogon,|jedliby�my j� dzi� wieczorem. {7124}{7178}Prosto w serce. {7980}{8033}Kurza twarz! Za�atwi�em go. {8122}{8232}Niewinne polowanie na kr�liki|i jestem morderc�, zab�jc�. {8236}{8303}Mama zawsze m�wi�a, �e|�le sko�cz�. {8307}{8371}A poza tym,|co u diab�a tu robi�e�? {8398}{8495}Nie mog� powiedzie�,|�ebym ci� tu widzia� wcze�niej. {8499}{8621}Nie. Je�li zamierzasz da� si� zabi�,|r�b to tam, gdzie ci� znaj�. {8815}{8868}"Mr Harry Worp, {8872}{8975}87 Maple Avenue,|Boston, Massachusetts." {8979}{9068}Worp, jeste� daleko od domu. {9072}{9141}W takim stanie, nie wr�cisz| do domu na �wi�ta. {9209}{9262}B�dziemy mieli zimn�,|ci�k� zim�. {9266}{9353}Mm. Mo�esz sp�dzi� tutaj sporo czasu,|bardzo du�o czasu. {9357}{9407}Za du�o dla mnie, Harry. {9411}{9458}Tak. {9726}{9773}Kapitanie Wiles? {9803}{9848}Tak, madam? {9936}{9984}W czym k�opot,|kapitanie? {9988}{10100}Mo�na by to nazwa�|wypadkiem nie do unikni�cia. {10104}{10187}- On nie �yje.|- Tak. {10269}{10345}Powiedzia�abym, �e zszed�. Oczywi�cie,|to nieprofesjonalna opinia. {10349}{10432}Tak. Czy...|Czy zna go pani, panno Gravely? {10436}{10534}- Nie. Nie mieszka w okolicy.|- No tak, ale umar� w okolicy. {10538}{10611}- To si� teraz liczy.|- To k�opotliwe. {10615}{10704}Co pan planuje z nim zrobi�,|kapitanie? {10708}{10828}Panno Gravely, bez owijania w bawe�n�... {10832}{10907}zamierzam go ukry�, zakopa�... {10911}{10961}i zapomnie�. {11029}{11101}Nie zamierza pan poinformowa�| policji, kapitanie? {11105}{11188}Nie. Prosz� zapomnie�, �e|mnie pani widzia�a, panno Gravely. {11192}{11268}Prosz� nawet o tym nie my�le�,|na Boga. To by� wypadek. {11272}{11368}Wszed� mi na cel|i my�la�em, �e to kr�lik. {11372}{11463}To ludzka pomy�ka.|A teraz, prosz� nie... {11467}{11547}nie m�wi� nic nikomu,|panno Gravely. {11587}{11643}Prosz� robi�, jak pan uwa�a, kapitanie. {11647}{11722}Jestem pewna, �e spotka� si� pan|z wieloma podobnymi sytuacjami... {11726}{11777}w swoich podr�ach zagranicznych. {11781}{11863}- Taa, Widzia�em znacznie gorsze rzeczy.|- Oczywi�cie nic nie powiem. {11867}{11927}Znacznie gorsze rzeczy.|Pami�tam, kiedy p�ywa�em na Orinoko. {11931}{12011}By� tam Turek, wielki Turek,|biegaj�cy w amoku, z maczet�... {12015}{12103}Kapitanie, je�li zamierza�abym ukry� wypadek,|nie zwleka�abym ani chwili. {12107}{12207}Och. Och.|To jasne jak s�o�ce, Panno Gravely. {12211}{12306}Tak. Wie pani co?|Ciesz� si�, �e pani� spotka�em. {12310}{12379}Czuj� si� lepiej, kiedy powiedzia�em o tym|komu� tak ciep�emu... {12390}{12479}wra�liwemu, wyrozumia�emu jak pani. {12483}{12583}Z drugiej strony, kapitanie. To... {12587}{12638}To... {12642}{12712}Jestem szcz�liwa,|je�li pomog�am panu, kapitanie. {12716}{12795}Mo�e chcia�by pan wpa��|na ciasteczka jagodowe... {12799}{12866}i kaw� p�niej?|...z czarnych bor�wek. {12870}{12939}Ach, dobrze. To dla mnie|przyjemna niespodzianka. {12943}{13007}- I mo�e wino z czarnego bzu.|- Och! {13018}{13103}W ko�cu, byli�my s�siadami|ju� od prawie trzech lat i... {13107}{13157}nigdy nie dope�nili�my|obowi�zk�w towarzyskich. {13161}{13230}Ma pani racj�.|Ju� najwy�szy czas to zrobi�. {13234}{13321}- Kiedy?|- Och, powiedzmy, wczesnym popo�udniem. {13325}{13417}B�d� w czystej koszuli|i z wyg�odnia�� twarz�. {13421}{13449}Prosz� by�.. {13491}{13569}Prosz� ju� i��. Nie chc�|pani w to miesza�. {13604}{13689}Jest pan mi�ym cz�owiekiem,|kapitanie Wiles. {13775}{13830}- Do widzenia.|- Do widzenia. {14071}{14131}Ju� prawie jeste�my, mamo! {14415}{14465}Tu jest, mamo. Tu jest. {14518}{14581}- Co ci m�wi�em, mamo?|- Nie dotykaj, Arnie. {14585}{14700}- Tu jest.|- Nie. Nie mo�e by�! Harry! {14750}{14815}Harry, dzi�ki opatrzno�ci,|ju� po Harrym. {14819}{14902}- Kim jest opatrzno��, mamo?|- Dobrym przyjacielem. {14906}{14960}- Nie wiesz, kto to jest?|- Powiedzia�a�, Harry. {14964}{15049}- Nie pami�tasz, Arnie?|- Dlaczego on nie wstanie i nie p�jdzie? {15053}{15103}�pi. {15107}{15192}�pi g��bokim snem,|g��bokim, cudownym snem. {15196}{15246}Jak si� skaleczy� w g�ow�? {15250}{15300}Wk�adaj�c j� tam, gdzie nie trzeba,|jak s�dz�. {15304}{15374}- Wyjdzie z tego?|- Nie, je�li mamy szcz�cie. {15427}{15477}Biegnijmy do domu,|zrobi� ci lemoniady. {15481}{15557}Czy po lemoniadzie zasn� cudownym,|g��bokim snem, mamo? {15561}{15611}Nie, Arnie, ale lemoniada jest lepsza|ni� jej brak. {15615}{15705}- Nie rozumiem.|- Nie wa�ne. Zapomnij, �e go widzia�e�. {15709}{15782}- Jest jaki� specjalny spos�b, �eby zapomnie�?|- Pomy�l o czym� innym. {15786}{15875}- Spr�buj� nie widzie� go jutro.|- To rozumiem, Arnie. {15879}{15949}A teraz, biegnijmy do domu|na lemoniad�. {15986}{16054}Ona nie dba o to, co z nim zrobi�. {16440}{16497}Nie by�oby tu wi�cej ludzi,|nawet gdybym sprzedawa� bilety. {16517}{16581}Czy to taka wielka atrakcja? {17241}{17313}To m�g� by� najszcz�liwszy|dzie� mojego �ycia. {17557}{17651}Poczekam, a� ca�y �wiat przyjdzie, aby|odda� cze�� zmar�emu. {17655}{17733}Pr�dzej czy p�niej jeden z nich|oka�e si� zast�pc� szeryfa. {19338}{19398}# Flaggin' the train to Tuscaloosa {19402}{19460}# Flaggin' the train that's going home {19464}{19525}# Flaggin' the train to Tuscaloosa {19529}{19653}# Never no more, no more to roam {19657}{19712}# Gotta get back to Tuscaloosa {19716}{19779}# Got a sweet gal who's on my mind {19783}{19840}# Gotta get back to Tuscaloosa {19844}{19966}# Back to the gal I left behind {19970}{20031}# Got no baggage {20035}{20087}# Just got my fare {20091}{20141}# But all I need yes, indeed {20145}{20223}# Is waitin' for me there|Flaggin' the train to Tuscaloosa {20285}{20337}# Oh how I love that choo-choo sound {20341}{20397}# Flaggin' the train to Tuscaloosa {20401}{20508}# Flaggin' the train|that's homeward bound {20857}{20907}# Gotta get back to Tuscaloosa {20911}{20972}# Got a sweet gal who's on my mind {20976}{21033}# Gotta get back to Tuscaloosa {21037}{21111}# Back to the gal I left behind {21228}{21283}# Got no baggage {21287}{21337}# Just got my fare {21341}{21391}# But all I need yes, indeed {21395}{21473}# Is waitin' for me there # {21669}{21719}Witam, panie Marlowe. {21723}{21837}Wiggy, nie sprzeda�a� �adnego obrazu.|Wszystkie s� w tym samym miejscu. {21841}{21946}Ma�o samochod�w. One nie... Jak s�dz�,|jab�ecznik przyci�ga ich uwag�. {21950}{22017}Jab�ecznik, rzeczywi�cie|Wyrzu� go! Wypij. {22021}{22096}- Nie, nienawidz� jab�ecznika.|- Ani jednego obrazu. {22100}{22180}Przykro mi, panie Marlowe. Rzu�my okiem|na pana nowe dzie�o. Prosz� pokaza�. {22215}{22305}Co to da? Nie zas�ugujesz na to,|by go zobaczy�. Co b�d� je��? {22315}{22385}Pan Wiggs zwyk� wali� si� po brzuchu,|kiedy si� w�cieka�. {22389}{22439}Raz uszkodzi� co� sobie, wewn�trz. {22518}{22577}My�lisz, �e lepiej nam p�jdzie|na 5th Avenue? {22581}{22631}Je�li jest tam wi�cej ludzi. {22635}{22714}Och, mn�stwo ludzi. Setki,|tysi�ce, miliony ludzi. {22718}{22782}- Wi�c mo�e by� lepiej.|- Ale jacy to ludzie, Wiggy? {22786}{22836}Jacy ludzie? Powiem ci. {22840}{22949}To mali ludzie,|mali ludzie w kapeluszach. {22953}{23003}Jak papierosy? {23339}{23389}Drug� po�ow� kupi� jutro. {23521}{23596}Co tw�j syn robi z tymi wszystkimi,|starymi samochodami, nad kt�rymi wci�� pracuje? {23600}{23680}Sprzedaje je. Mechaniczne antyki.|Nie zarabia wiele, potrzebuje pieni�dzy. {23768}{23836}Hm. Nie p�ac� mu|za bycie zast�pc� szeryfa? {23840}{23918}Robota na akord.|P�ac� mu od aresztu, jak s�dz�. {23980}{24055}Ach, panie Marlowe, to cudownie. {24130}{24238}- By�em w pod�ym nastroju.|- Co to jest? {24242}{24300}Dobra stara Wiggy,|m�j najsurowszy krytyk. {24304}{24410}Nie rozumiem go, ale s�dz�, �e|jest pi�kny. Pani Rogers si� ze mn� zgadza. {24414}{24467}- Och? Rozmawiacie o mnie?|- No, ja... {24471}{24522}To ta pi�kna kobieta|z ma�ym ch�opcem, czy� nie? {24526}{24579}Mm-hm.|Tylko raz wspomnia�am pa�skie imi�... {24583}{24636}kiedy rozmawiali�my|o dziwakach. {24640}{24698}- H�?|- Tak jest, dziwakach. {24702}{24755}- Och.|- O ludziach, kt�rych jeszcze nie spotka�a. {24759}{24821}Co ta pi�kna,|ma�a m�wi�a o mnie? {24825}{24875}Nic. {24879}{24980}Lepiej porozmawiajmy o interesach.|Tu jest moja lista zakup�w. {24984}{25050}Wejd� i poszukam. {25277}{25346}Wiggy, jak przeliterujesz Tuscaloosa? {25350}{25404}Sam? {25442}{25497}- Cze��, Calvin.|- S�ysza�e� jakie� strza�y? {25501}{25548}- Nie.|- Ja tak. {25552}{25605}A tu nie powinno by�|�adnych strza��w. {25609}{25659}- Dlaczego?|- To zakazane, dlatego. {25671}{25741}- A to czemu?|- Bo ja zakaza�em. {25745}{25833}Co z�ego jest w strzelaniu?|Ludzie si� wy�adowuj�. {25837}{25898}Naboje i strzelby s� niebezpieczne.|Zabijaj�. {25902}{25976}Nikt tu nie ustrzeli ci�ar�wki z dzia�a. {26002}{26084}Pewnie masz racj�, Sam.|Ale prawo jest prawem. {26088}{26199}Poszperam troch� w okolicy i ustal�, kto strzela�,|a potem wymierz� mu grzywn�. {26203}{26263}Chcesz troch� zarobi�? {26267}{26380}Je�li jako� m�g�bym ci to|utrudni�, daj zna�. {27393}{27469}Jaki chce pan bekon,|panie Marlowe? {27473}{27560}- Co m�wi�a�?|- Pyta�am, jaki chce pan bekon. {27564}{27634}W plasterkach. {27728}{27806}- Gdzie jest Calvin?|- Gdzie� na zewn�trz, robi�c co� nieistotnego. {278...
marysiari