Salmy Molcho - Mowa ciała.pdf

(3567 KB) Pobierz
346750044 UNPDF
Samy Molcho
Mowa ciała
Z niemieckiego przełożyła Maria Skalska
DIOGENES
Spis treści
Nasz pierwszy język........................ 9
1. Ciało jest odzieniem duszy................ 23
Struktura i działanie organizmu.................. 27
Informacja - co to znaczy?.................... 35
Wczesne bodźce.......................... 39
Bodźce i wartości ......................... 45
Oddychanie i rytm......................... 53
Uczucie i emocja........................ 59
Uczenie się i wartościowanie................... 62
Opis i jeżyk............................. 65
Indywidualność i normalność................... 69
Odruchy warunkowe........................ 74
Poczucie własnej indywidualności................ 78
Pionizacja postawy......................... 83
2. Znaki i sygnały ....................... 85
Postawa ciała............................ 87
Postawa, pozycja, stanowisko................... 88
Polowy ciała............................ 95
Chód................................. 96
Krok................................. 101
Ruchy stóp............................. 103
Pozycja siedząca.......................... 106
Porządek osób siedzących .................... 107
Sposób siedzenia.......................... 114
Pierś i oddychanie......................... 124
Głowa i szyja............................ 126
Oczy................................. 131
Usta................................. 144
Ręce................................. 156
Palce................................. 189
Formy towarzyskie......................... 198
Zachowania terytorialne...................... 205
Sygnały grożenia i zachowania imponujące........... 207
Oznaczanie terytorium....................... 210
Znaki hierarchii i symbole statusu................ 224
Na przykład: biurko........................ 229
Rytuały ............................... 232
Ceremonie powitalne........................ 232
Uścisk dłoni............................. 234
Posiłki................................ 237
Role i funkcje ........................... 238
Kodeks ubioru........................... 248
Kilka słów na zakończenie.................... 250
Przypisy do wydania polskiego.................. 252
Rodzicom, którzy mnie wychowali
i zapewnili mi swobodny rozwój,
którzy nigdy nie czynili swojej woli moją wolą,
którzy nauczyli mnie, jak być wolnym człowiekiem,
odpowiedzialnym za siebie.
Mojej żonie za miłość, która nie jest skrępowaniem,
za To, te dzięki niej przeżywam prawdziwe uczucie we dwoje,
uwolniony od własnego ego.
Nasz pierwszy język
Poświęcamy dużo czasu i energii, aby oprócz ojczystego poznać również inne języki. Z biegiem czasu "językiem
obcym" stała się dla nas także mowa ciała. W zasadzie nie ma absolutnej konieczności uczenia się języków
obcych, jednak ich opanowanie poszerza możliwości, pozwala zmniejszyć niebezpieczeństwo nieporozumień. Nie
potrafię więc sobie wyjaśnić, dlaczego nie staramy się doskonalić naszego pierwotnego języka - mowy ciała.
Ponieważ nikt nie jest w stanie uniezależnić się od niej, stłumić jej sygnałów, dobre poznanie tego narzędzia
ekspresji może przynieść znaczne korzyści: mowa ciała to język, który informuje nas o wewnętrznym nastawieniu,
postawie i uczuciach innych ludzi.
Gdy nasze zmysły, nasza uwaga nastawione są na odbieranie sygnałów i komentarzy ciała, rozmowy i spotkania
przebiegają szybciej i są bardziej owocne. Znajomość mowy ciała, owej bezgłośnej gry pytań i odpowiedzi w
naszym fizycznym, cielesnym zachowaniu, otwiera bezpośredni dostęp do innych, pozwala na bardziej swobodne
kontakty. Nie bez przyczyny mówi się o porozumiewawczym czy wymownym spojrzeniu, znaczącym geście,
wyrazie twarzy, który przekazuje więcej niż tysiąc słów.
Obserwując rozwój dziecka zauważamy, jak spontaniczne odruchy niemowlęcia stopniowo dopasowują się do
takich form fizycznego zachowania, jakich oczekuje od niego rodzina - inaczej nie byłoby dobrze rozumiane w
przyjętym w rodzinie systemie komunikacji pozawerbalnej. Proces ten jest w ogólnych zarysach zawsze taki sam i
najczęściej prowadzi do opanowania podobnych podstawowych wzorców; dziecko przyswaja sobie potoczną
mowę ciała. Jednak - w zależności od charakteru matki, ojca, rodzeństwa, od warunków określających ich
współżycie - istnieją tutaj niezliczone indywidualne warianty.
9
346750044.001.png
Młodzi ludzie w swoim środowisku także rozwijają własny kod mowy ciała; nierzadko jest on bardziej precyzyjny
i jednoznaczny niż słowa. Bunt i protest młodych przeciwko obowiązującym normom i regułom również o wiele
silniej wyraża się w sposobie bycia niż w języku. Wyraźnie widać to w niedbałych formach zachowania wobec
siebie nawzajem oraz w „demonstracyjnym" zachowaniu w kontaktach z dorosłymi, Rodzice, nauczyciele,
politycy określają to jako „złe zachowanie", oburzają się i wyrzekają. Tak zwany konflikt pokoleń, napięcia i
nieporozumienia często biorą się właśnie z nieumiejętności odczytywania sygnałów ciała, z ich fałszywej
interpretacji. Kiedy nastolatek robi ręką zbywający gest, jednocześnie wzruszając ramionami, dla jego
rówieśników jest to po prostu sygnał wątpliwości, zastrzeżeń. Natomiast matka czy nauczyciel w takim geście
dostrzegają agresję albo lekceważenie - co doprowadza ich do wściekłości. Z biednej interpretacji rodzi się
konflikt.
Nietrudno zrozumieć przyczynę nieporozumienia: język ciała dorosłych opiera się na innym kodzie. Każdy
dorosły człowiek musi spełniać pewne — ściśle określone — oczekiwania w ramach przypisanych mu ról
społecznych. Niektóre zachowania na przykład zależą od miejsca pracy, stanowiska lub zawodu. Robotnika w
fabryce obowiązują inne reguły zachowania niż kierownika działu, lekarza - inne niż na przykład konduktora w
pociągu. Te oczekiwania i normy kształtują także język ciała; również on odzwierciedla role społeczne.
Językoznawcy i socjolodzy mówią o kodzie ograniczonym, o ograniczonym zasobie słownikowym i
umiejętnościach językowych, które pozwalają rozpoznać przynależność danej osoby do określonej warstwy
społecznej oraz jej pozycję1. Posługiwanie się drugim typem kodu, tak zwanym kodem rozwiniętym, jest
charakterystyczne dla ludzi pochodzących zwykle z rodzin dobrze sytuowanych, którzy mieli większe możliwości
zdobycia wykształcenia i osiągnęli pozycję zawodową umożliwiającą im obcowanie z bogatym słownictwem oraz
bardziej zróżnicowane i subtelne używanie mowy.
Te wszystkie cechy można przenieść także na język ciała. Oczywiście rzecz nie w tym, by -jak w telewizyjnym
quizie - odgadnąć profesję danej osoby na podstawie tego, jak porusza ręką. Z całą pewnością jednak gesty i
zachowanie człowieka pozwalają na określenie jego statusu społecznego, jego samooceny oraz pozycji w
hierarchii danej grupy, a także miejsca, jakie zajmuje w społeczeństwie.
„Stosownego" języka ciała można się nauczyć - i robimy to, za zwyczaj nieświadomie, przez całe życie. Ale jedno
pozostaje niezmien ne: język ciała jest bardziej wymowny niż język złożony ze słów. Nie ma nic odkrywczego
w stwierdzeniu, że nie do końca kontrolujemy nasze ciało. Ciało reaguje spontanicznie, nie potrafi tak
udawać jak słowa. To ciało jest pierwsze - nie słowo.
Jako artysta doświadczam tego z intensywnością, której nie da się porównać z naturalnym sposobem
przeżywania większości ludzi, którzy tylko z rzadka doznają oszałamiającego olśnienia. Dobrzy, bardzo
dobrzy aktorzy rozwijają tę umiejętność: to ich ciało, a nie umysł tworzy postać, wyrażając jej
indywidualność oraz nawyki.
Jestem mimem, studiuję pozę i typ postaci, sytuacje i reakcje. Porównuję to z wiedzą, którą sobie
przyswoiłem, oraz obserwacjami, jakie poczyniłem: sprawdzam, jak i c/y moje spostrzeżenia wiążą się z
daną pozą i daną sytuacją. Dzięki pojawiającym się przy tym doznaniom w/bogacam postać, ożywiam ją,
nadaję jej charakter. Pomaga mi w tym to, że inaczej niż oryginał czy też wzór odgrywanej postaci - zdaję
sobie sprawę z drgnień moich nerwów, z ruchu mięśni, że znam grę napięć w moim ciele i umiem tym
wszystkim świadomie sterować; to jest moje rzemiosło, mój zawód. Poprzez język
11
346750044.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin