radiestezja_pierwsze_kroki.pdf

(153 KB) Pobierz
Microsoft Word - radiestezja_irminala.doc
Radiestezja- pierwsze kroki.
WWW.TRANSMISJA.NSCENTER.PL
AUTOR I WŁAŚCICIEL PRAW AUTORSKICH, W TYM ROZPOWSZECHNIANIA, DRUKOWANIA I PRZETWARZANIA W INNEJ
FORMIE NIŻ TA: IRMINALA
Bez zgody autora zabrania się drukowania tego tekstu w formie masowej, płatnej, jakiejkolwiek komercyjnej lub jako część innych
publikacji. Niniejsze prawo do tego ma jedynie autor i to jedynie od niego zależy, czy je wykorzysta i czy tekst będzie miał charakter
komercyjny. Jeśli zapłaciłeś za ten tekst chociaż złotówkę (albo precyzyjniej: cenę kosztów wydruku przekroczono)- zgłoś mi to:
irma21@op.pl
Wstęp
Wahadło czy różdżka same się nie poruszą. To są tylko odbiorniki, a ruch ich jest
odpowiedzią na sygnały biegnące z podświadomości osoby je trzymającej. Wszystkie obiekty
emitują fale elektromagnetyczne. Radiesteta, to osoba, która wyćwiczyła w sobie selektywny
odbiór fal owych. W radiestezji znane jest pojęcie nastawienia mentalnego, które jest po
prostu zdolnością do selektywnego odbioru żądanej informacji i przekształcania jej w z góry
ustalony kod znaków reakcji organizmu– powodujący ruch wahadła. Prawidłowo ćwiczone
nastawienie mentalne rejestruje i odbiera podświadomie, niezauważalne dotąd sygnały. To
takie informacje podprogowe. Docierają one do mózgu, zostają zamienione na impuls
elektryczny, a ten pobudza mięśnie do mikrodrgań i.......wahadło zaczyna się poruszać.
Zarejestrowany sygnał i jego przesył (czyli tak zwana wrażliwość radiestezyjna) zależą od
wielu czynników, ale o tym później.
Wybór wahadła
Twoje pierwsze wahadło powinno być lekkie, nie za duże, proste w obsłudze, bezpieczne, no
i oczywiście musi Ci się podobać. Musi Ci pasować. Musisz je mieć w ręce. Poczuć jego
ciężar i jak chodzi. Czy lekko się nim kręci? Czy nie jest za duże? Większość radiestetów
poleca wahadła z mosiądzu i drewna bukowego. Dla celów bioenergoterapeutycznych
przydatne będą wahadła zakończone szpiczasto. Są bardzo czułe, ale też wymagają precyzji
(no ale my mamy przecież ambicje). Jeżeli chodzi o wagę- wahadła ciężkie mogą
spowodować szybkie zmęczenie ręki, a te za lekkie, reagować na wszystkie sygnały i
zakłócenia, wykonując zbędne ruchy.
Co to znaczy bezpieczne? Nie będę tu wchodzić w opis szczegółowy wahadeł. Sprawa
wygląda tak: niektóre z nich, przy odpowiednim ustawieniu i nastawieniu, promieniują pewną
długością fali- tak zwaną zieleń ujemną. Zieleń ujemna ma najkrótszą długość fali, charakter
radioaktywny i jest najsilniejszym promieniowaniem w radiestezji. Wahadła o takich więc
właściwościach może używać tylko wytrawny radiesteta. Na przykład wahadło „Karnak”, czy
egipskie ”Ozyrys”. Ja osobiście używam wahadła egipskiego „Izis”. Zgrabne, ładne,
bezpieczne, nie wymaga odpromieniowania, mentalne- pracuje jako odbiornik i nadajnik.
Polecam.
Wahadło egipskie „Izis”
103017360.001.png
BHP w pracy radiestety
Ciągłe przebywanie w sferach napromieniowanych (cieki), a jest to związane z pracą
radiestety, zwiększa prawdopodobieństwo zachorowań zwłaszcza, gdy człowiek szczególnie
nastawia się na odbiór. Co więc robić? Radiesteta powinien tak postępować, aby jak najkrócej
przebywać w strefie promieniowania szkodliwego. Po każdej sesji dobrze się
odpromieniować. Można na przykład przytulić się do drzewa i mentalnie oddać mu „złą”
energię, a pobrać dobrą. Można też tą złą „przerzucić” na bursztyn lub po prostu przed pracą
wyobrazić sobie, że jesteśmy otoczeni ochronnym kokonem. W myślach tworzymy sugestie:
Jestem w złotym kokonie, który tworzy ochronną osłonkę. Szkodliwe promieniowanie jest
odbijane. Odbieram sygnały, nie absorbując przy tym szkodliwego promieniowania.”
Jeżeli nasze zainteresowania pójdą w kierunku radiestezji terapeutycznej, to po każdej sesji
należy odciąć się od klienta (pacjenta) na przykład tnącym ruchem ręki- dzielącym przestrzeń
na nas i jego lub na początku zastosować kokon.
Jeżeli już wybierzemy wahadło to dokładnie należy się zapoznać z jego właściwościami.
Jeżeli w trakcie pracy z wahadłem pojawiać zaczną się objawy zmęczenia, bóle różnorodne,
lub senność- zaprzestać na jakiś czas. Po każdej dłuższej sesji z wahadłem dobrze by było
zregenerować się. Metoda do wyboru- czy to będzie oddech energetyczny, czy po prostu
posłuchamy dobrej muzyki, wyobrażając sobie jak nasz organizm wchłania oczyszczające i
regenerujące białe światło. Szybko działa mudra energii - łączymy opuszki palca środkowego
i serdecznego z opuszką kciuka, a pozostałe palce są swobodnie wyprostowane. Fajna i
skuteczna jest też metoda wibrogimnastyki. Stajemy przed ścianą, wznosimy się na palce i
gwałtownie opadamy na pięty. Dodając do tego głębokie przeponowe oddychanie
oczyszczamy się z różnorakich syfów. Do wyboru do koloru.
Postawa
Przed pracą z wahadłem, energetyzujemy się wybraną metodą, wyciszamy i co najważniejsze:
rozluźniamy. Proponuję mudrę gyan. Palec wskazujący dotyka lekko czubka kciuka, a
pozostałe są wyprostowane. Nie krzyżujemy nóg, a kręgosłup starajmy się trzymać prosto.
Nie pracujemy, jak jesteśmy chorzy, zmęczeni, pod wpływem różnych używek, czy leków,
szczególnie psychotropów, przeciwbólowych, rozkurczowych, czy tonicznych. W pracy
mamy być skupieni, spokojni i.... wierzyć w swoje umiejętności. Należy unikać myślenia
intensywnego o problemie, bo nakręcimy podświadomość i wyjdą nam głupoty. Nie zaleca
się pożyczania swojego wahadła osobom trzecim, a niektórzy reagują nawet wrzaskiem, jak
ktoś obcy dotyka ich sprzętu.
Znalezienie własnej długości fali
Zaczynamy. Kciukiem i palcem wskazującym prawej ręki chwytamy sznurek tuż przy
zawieszeniu wahadła, a pozostały zwisający, chowamy w zagłębieniu prawej dłoni. Lewą
dłoń, wewnętrzna stroną do góry, umieszczamy na wysokości splotu słonecznego, wygodnie
przed nim. Wahadło trzymamy w odległości do 5 cm nad otwartą lewą ręką. Nie napinamy
rąk!. Zadajemy w myśli pytanie : Gdzie jest punkt na nitce odpowiadający mojej długości fali?
Powoli przesuwamy palce trzymające sznurek, zsuwając wahadło. W miarę wydłużania
sznureczka natrafimy na punkt, w którym wahadło zacznie poruszać się ruchem kołowym.
Przejdźmy tak do końca nitki i zapamiętajmy miejsca, gdzie wahadło się kręciło. Powtórzmy,
skupiając się na takiej długości sznurka, przy której obroty wahadła są największe lub
najszybsze. Musicie wyczuć tą odległość. Zawiązujemy węzełek lub przesuwamy koralik, w
który wiele wahadeł jest zaopatrzonych, w to najlepsze miejsce. To nasz punkt. Przy pracy z
wahadłem będziemy właśnie tam chwytać.
Konwencja ruchów wahadła
Z wahadłem swoim musisz opracować pewien kod, klucz znaków, jakimi będziecie się
komunikować. W tym celu lewą dłoń kładziemy na stole, wewnętrzną stroną do góry, prawą
rękę opieramy na łokciu. Wahadło kierujemy nad lewą rękę i programujemy je. Rozkręcamy
w prawą stronę i mówimy:
Każdą odpowiedź na pytanie, która będzie brzmiała TAK, będziesz sygnalizować obrotami w
prawo.
Teraz rozkręcamy w lewo, i podajemy sugestie, że taka będzie odpowiedź na NIE.
Kołyszemy (ruchy oscylacyjne) i nadajemy sugestię, że tak będzie NIE WIEM.
Zatrzymujemy wahadło w bezruchu i to będzie znaczyć brak jednoznacznej odpowiedzi, lub
źle zadane pytanie. Sprawa bardzo ważna. Pytania muszą być tak zadawane, aby odpowiedź
na nie była jednoznaczna. Krótkie i rzeczowe. Nie oczekujmy odpowiedzi od wahadła za
jednym razem na przykład na pytanie: czy Jasiek jest mężczyzna i czy to prawda, że nie lubi
rosołu i często pija soki owocowe? Wahadło to nie komputer! A więc zadaj sobie kilka pytań,
na które znasz jednoznaczne odpowiedzi. Zgadza się?
Badanie uzdolnień radiestezyjnych
Przystępując do tego ćwiczenia chyba każdy odczuwa podniecenie, ciekawość i niepewność
zarazem. Ale pocieszę Cię: na wynik ten maja wpływ różnorodne czynniki. To, czy jesteś w
danej chwili w dobrej kondycji psychofizycznej, czy wcześniej poddałeś się relaksacji, jak
pracują Twoje czakramy, czy ustaliłeś dobrze długość fali, nawet to, czy za oknem jest burza-
wpływa ujemnie na wynik. A więc jak zwykle: uwierz w siebie i przystępujemy do ćwiczenia.
Lewą rękę przystawiamy bokiem do splotu słonecznego. Nadajemy wahadłu ruch
oscylacyjny. Zadajemy pytanie:
Jakie są moje aktualne uzdolnienia radiestezyjne?
Odpowiedź uzyskamy licząc pełne obroty wahadła, aż do jego wyhamowywania, czy zmiany
ruchu po okręgu, na elipsę. Skala wygląda następująco:
od 0 do 15 obrotów – brak predyspozycji,
od 16 do 30- wrażliwość słaba,
od 31 do 60- wrażliwość średnia,
od 61 do 99- wrażliwość dobra,
powyżej 100- wrażliwość bardzo dobra
Badanie można skrócić dodając w pytaniu „Jakie są....,”polecenie- „ licząc w dziesiątkach”.
Badanie powtarzamy dwa razy, aby mieć pewność. Na razie to tyle. W następnym arcie
dalsze ćwiczenia. Pytania i kontakt mailem. Przyjemnej pracy.
Autor: Irminala
Zgłoś jeśli naruszono regulamin