00:00:02:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:03:Napisy zosta�y poprawione programem:|NAPRAWIACZ� 00:00:06:Ilo�� b��d�w zosta�a zmniejszona do minimum :)) 00:00:12:B�dziesz j� trzyma� przez ca�y rok? 00:00:14:Ta. Calutki.|Ty zawsze kaza�e� nam rozbiera�|choink� pierwszego dnia po �wi�tach,... 00:00:17:.. Wi�c nadrabiam stracony czas. 00:00:19:Je�li bawi ci� ci�g�e zbieranie igie�,|to �ycz� dobrej zabawy. 00:00:24:M�wi, jakby sam by� autorytetem|w sprawach dobrej zabawy! 00:00:28:- Ja to wezm�.|- W porz�dku, Maggie. Po�egnajmy si�. 00:00:34:Ok. 00:00:36:- Dzi�kujemy za zaproszenie.|Obiad by� �wietny, jak zwykle.|- Dzi�ki, mamo. 00:00:43:Pomy�lnych wiatr�w. 00:00:46:Dobranoc, moja ma�a Starbuck. 00:00:53:Jak w pracy?|Wszystko dobrze?|Aha. Idzie jak po ma�le. 00:01:06:Jed�cie ostro�nie. 00:01:14:Dobranoc, tato. 00:01:24:W "Niezwyk�ych wynalazkach",|nie wydacie na nic wi�cej|ni� 110 dolar�w. 00:01:29:Nie wydacie nawet 100!|Mamy spore zapasy tego towaru. 00:01:35:Za ca�y pakiet, zap�acicie jedyne $39.92... 00:01:51:Tato? 00:01:55:My�la�am, �e ju� pojechali�cie. 00:01:59:Gdzie mama? 00:02:20:Halo? 00:02:23:Halo? 00:02:28:Dana? 00:02:30:Mama?|O co chodzi? 00:02:37:Stracili�my tat�. 00:02:40:Mia�...|Rozleg�y zawa�, godzin� temu. 00:02:49:Nie �yje. 00:04:02:Przysi�gam!|Dok��dnie w Wigili�! 00:04:05:Ca�a moja rodzina|otwieraj�ca prezenty i tak dalej. 00:04:09:A ja siedzia�am tylko i my�la�am,|"Chcia�abym, �eby Jim tu by�." 00:04:15:Wiem. 00:04:24:O rany!|Przy�apali nas! 00:04:30:- Tak, panie w�adzo?|- Prosz� opu�ci� pojazd.|- Przepraszamy bardzo, ju� si� zbieramy. 00:04:36:Powiedzia�em, prosz� opu�ci� pojazd! 00:04:49:R�ce na d�. 00:04:54:Poka�cie dokumenty. 00:04:57:Nic z tego, dop�ki pan si�|nie wylegitymuje. 00:05:20:Ostatnim razem, kiedy widzia�am ci�|tak skupionego czyta�e� "Katalog nowo�ci|filmowych dla doros�ych". 00:05:26:Nie wiedzia�em, �e dzi� przyjdziesz. 00:05:29:Jak si� masz, Dana? 00:05:31:Dana... 00:05:33:Ca�kiem nie�le.|Nad czym pracujesz? 00:05:38:Dwa dni temu, para dzieciak�w|zosta�a porwana z uniwerystetu Jackson. 00:05:42:Elizabeth Hawley i James Summers.|Dziewi�tnastolatki. 00:05:46:W zesz�ym roku, tego samego dnia|te� zagin�a tam para dzieciak�w. 00:05:49:Z t� r�nic�, �e dzia�o si� to|na uniwersytecie Duke. 00:05:52:Tydzie� p�niej, znaleziono ich cia�a. 00:05:55:Byli przetrzymywani i torturowani.|Sprawcy nie znaleziono. 00:06:01:Policja stwierdzi�a, �e to jednorazowy mord.|Teraz okaza�o si�, �e mamy|do czynienia z seryjnym morderc�. 00:06:05:- Je�li facet b�dzie trzyma� fason,|mamy pi�� dni, zanim te dzieciaki zgin�.|- Do�� ponury termin. 00:06:11:Mam drugi, lepszy. 00:06:16:Dok�adnie za tydzie�, Luther Lee Boggs|odwiedzi komor� gazow�|w p�nocnej Karolinie. 00:06:21:Jaki ma zwi�zek ze spraw�?|Twierdzi, �e ma informacje dotycz�ce tej sprawy. 00:06:27:Dok�adnie opisa� bransoletk� dziewczyny. 00:06:30:To co�, co mogli wiedzie� tylko|bliscy cz�onkowie rodziny. 00:06:33:Albo porywacz. 00:06:36:Boggs uwa�a, �e je�li u�yczy nam|swojego telentu i pomo�e nam|rozwik�a� t� spraw�, 00:06:39:- Jego wyrok zostanie zredukowany|do do�ywocia.|- Jego "talent�w"? 00:06:44:Twierdzi, �e uzyska� te informacje|telepatycznie. 00:06:51:Mulder, czy wyczuwam w tobie|odrobin� sceptycyzmu?|By� mo�e. 00:06:56:Boggs ju� raz tam by�.|W komorze. 00:07:00:To ja pomog�em go uj��. 00:07:02:By� przytwierdzony do krzes�a,|kiedy przysz�o odroczenie. 00:07:07:M�wi, �e jego do�wiadczenia|uwolni�y w nim zdolno�� do kontaktowania si�|z duchami i demonami. 00:07:13:Wierz�, �e ludzie mog� posiada�|takie zdolno�ci. Ale nie w tym przypadku|Nie Boggs. 00:07:20:My�lisz, �e to Boggs|zorganizowa� porwanie z wi�zienia? 00:07:24:Przekr�t, �eby si� ratowa�? 00:07:29:W wieku sze�ciu lat, 00:07:31:Luther Boggs zarzyna� ka�de zwierz�|znajduj�ce si� w okolicy poprawczaka. 00:07:35:Kiedy sko�czy� 30,|udusi� pi�cioosobow� rodzin�|przy �wi�tecznym stole, 00:07:39:A p�niej w ich mieszkaniu|ogl�da� mecz Detroit-Green Bay. 00:07:43:Niekt�rzy mordercy s�|wytworem swojego �rodowiska. 00:07:46:Niekt�rzy morduj�,|�eby odreagowa� przesz�o��. 00:07:50:Boggs zabija, bo to lubi. 00:07:55:- Chcieli, �eby� si� z nim zobaczy�?|- W�a�ciwie, to on chcia� mnie widzie�. 00:08:00:Dlaczego ciebie? 00:08:02:Czyta� profil, kt�ry dla niego stworzy�em 00:08:05:I powiedzia�, �e jestem|jedynym cz�owiekiem, kt�ry|naprawd� rozumie czym on jest. 00:08:09:- Wyje�d�am do Raleigh dzi� po po�udniu.|- Pojad� z tob�. 00:08:14:Pogrzeb jest w po�udnie. 00:08:18:Chyba powinna� troch� odpocz��. 00:08:21:- Mam prac�.|- Przykro mi z powodu twojego ojca. 00:08:31:- Zobaczymy si� p�niej.|- Ok. 00:08:52:"Przypadki spostrze�e�|nie�yj�cych ludzi". 00:09:10:Jako kapitan, mia� prawo|do pe�nej ceremonii na|cmentarzu Arlington. 00:09:17:Jest dok�adnie tak, jak tego chcia�. 00:09:21:Tylko rodzina. 00:09:38:T� piosenk� grano,|kiedy jego statek wraca� blokady Kuba�skiej. 00:09:43:Zszed� z pok�adu,|podszed� prosto do mnie, 00:09:48:I si� o�wiadczy�. 00:09:54:Wiem, �e ty i tata byli�cie... 00:09:58:Zawiedzeni drog�, kt�r� sobie wybra�am,|zamiast medycyny.|Ale musz� to wiedzie�... 00:10:07:Czy by� ze mnie dumny? 00:10:12:By� twoim ojcem. 00:10:27:Dusza Luthera Boggsa 00:10:32:Tonie w piekielnym morzu ognia. 00:10:41:Teraz nale�y do nas. 00:10:43:"Nas"? 00:10:46:Masz na my�li dusze twoich ofiar? 00:10:52:Nie�ywych. 00:10:55:�yj�cych. 00:10:58:Wszystkie dusze s� po��czone.|A ty jeste� przewodnikiem? 00:11:11:Dana, 00:11:14:Fox, 00:11:16:Musicie zrozumie� to,|�e st�d mo�emy podr�owa�|dok�d zechcemy. 00:11:22:Widzimy tera�niejszo��, 00:11:24:Mo�emy te� widzie� przysz�o��... 00:11:27:"St�d"?|A gdzie dok�adnie jeste�? 00:11:42:Pan Boggs musi zap�aci� 00:11:46:Za swoje przewinienia. 00:11:49:Urz�d stanu p�nocnej Karoliny|ma zamiar zaj�� si� tym|w przysz�ym tygodniu. 00:12:01:Dobijmy targu. 00:12:03:�ycie Boggsa za dzieciaki.|Wiecie o czym m�wi�? 00:12:07:Najpierw musisz nas przekona�,|�e m�wisz prawd�. 00:12:17:Nie zrozum mnie �le, Luther. 00:12:21:Chc� ci wierzy�. 00:12:36:Bo�e! Nie! 00:12:40:Przesta�! Przesta�! 00:12:44:B�l! 00:12:46:Bol...|Okropny b�l. 00:12:48:Ch�opak... 00:12:54:Jim... 00:12:56:Jest zwi�zany...|Sznurem. 00:12:59:Sznurem pakowym. 00:13:11:Bije go wieszakiem,|drucianym wieszakiem. 00:13:32:Ciemne miejsce. 00:13:36:Zimno. 00:13:40:Piwnica. 00:13:45:Opuszczony magazyn. 00:13:53:Anio� 00:13:55:Z kamienia. 00:13:58:Wodospad. 00:14:01:Spadaj�ca woda. 00:14:04:To nie wodospad.|To nie woda. 00:14:10:S� w�a�nie tam. 00:14:17:O Bo�e...|Musz� ju� i��.. 00:14:20:Musz� i��. 00:14:22:Musz� i��. 00:14:38:To kawa�ek mojego podkoszulka. 00:14:42:Nie ma nic wsp�lnego ze spraw�. 00:14:59:"Gdzie�..." 00:15:03:" za morzem dalekim" 00:15:06:"Czeka na mnie..." 00:15:22:Dosta�a� moj� wiadomo��, Starbuck? 00:15:30:Dzi�ki wielkie. 00:15:32:Scully?|Co si� sta�o? 00:15:37:Boggs ci co� powiedzia�? 00:15:40:Nie. 00:15:42:- Chodzi o mojego ojca. Przepraszam.|- W porz�dku. 00:15:47:Mo�e wr�cisz do motelu? 00:15:51:Nakryli�my Boggsa na oszustwie.|Nie jest tym, za kogo si� podaje. 00:15:55:M�g� mie� co� wsp�lnego|z porwaniem z wewn�trz wi�zienia. 00:15:58:Wie, �e z�apali�my go|na k�amstwie i, �e nic z nami|nie wsk�ra. 00:16:02:Poczekam troch� i przes�ucham go.|Mo�e mi powie, gdzie s�. 00:16:09:"Gdzie�...|Za odleg�� zatok�" 00:16:13:"Poca�ujemy si� jak za dawnych lat" 00:16:17:"B�dziemy cieszy� si� �yciem"|"Jak za dawnych lat" 00:16:34:Spadaj�ca woda.|Nie wodospad. 00:16:45:Anio� z kamienia. 00:18:23:To ja, Mulder! 00:18:30:Liz Hawley rozpozna�a �a�cuszek,|kt�ry znalaz�a� w magazynie. 00:18:35:Policja przeszukuje to miejsce|centymetr po centymetrze,|ale nic jeszcze nie znale�li. 00:18:42:My�la�em, �e b�dziesz tam, na miejscu. 00:18:45:Boggs zacz�� sypa�? 00:18:48:Nie. Mia�em za to pi�ciogodzinny|pokaz jego "strach�w". 00:18:53:Po trzech godzinach, poprosi�em,|�eby zawo�a� Jimiego Hendrixa 00:18:57:I poprosi�em|o "All Along The Watchtower"! 00:19:00:Facet nie �yje od 20 lat,|a wci�� daje czadu jak trzeba! 00:19:04:Sk�ama�am policji, co do sposobu|w jaki znalaz�am ten magazyn. 00:19:08:- Nie zauwa�y�am �adnej|"podejrzanej aktywno�ci".|- Wi�c jak go znalaz�a�? 00:19:13:By� dok�adnie tam,|gdzie powiedzia� Boggs. 00:19:16:Scully, m�wi�em ci przecie�! 00:19:18:Nie szuka�am go!|Jecha�am ulic� i zobaczy�am|znaki, o, kt�rych m�wi�. 00:19:23:W�a�nie tego Boggs oczekiwa�!|M�g� pr�bowa� wpakowa� ci�|w pu�apk�! Mog�a� zgin��! 00:19:32:Czemu sk�ama�a� sk�adaj�c raport? 00:19:36:W tych okoliczno�cia,|to by�o lepsze wyt�umaczenie. 00:19:39:To znaczy, �e nie chcia�a�|przyzna�, �e wierzysz Boggsowi. 00:19:44:Biuro wie, �e takie rzeczy|spotykaj� "nawiedzonego Muldera",|a nie Dan� Scully. 00:19:52:My�la�am, �e si� ucieszysz,|�e otworzy�am sw�j umys�|na inne mo�liwo�ci. 00:19:57:Dlaczego w�a�nie teraz? 00:20:00:Po tym wszystkim co widzieli�my.|Czemu przy Boggsie? 00:20:08:Czy to ma co� wsp�lnego|z twoim ojcem? 00:20:12:M�wi�a�, �e nie by� zadowolony|z twojej kariery w FBI. 00:20:15:Je�li praca sprawia,|�e czujesz si� niepotrzebna,|albo niezadowolona, 00:20:20:To mo�e powinna� j� sobie darowa�.|Zniekszta�cenie twoich os�d�w, 00:20:25:Mo�e doprowadzi� do sytuacji,|w, kt�rej twoje �ycie by�oby zagro�one. 00:20:29:- Kocham t� prac�.|- Kochasz te� ojca. 00:20:38:Dana...|Otw�rz sw�j umys�|dla niewyja�nionego, ale tylko|je�li jest prawdziwe.. 00:20:44:Mam na my�li Luthera Boggsa...|I twojego ojca. 00:20:53:Co si� tyczy Luthera Boggsa...|To w�a�nie on jest jednym|wielkim k�amstwem. 00:20:59:Jestem peien, �e wsp�pracuje|z kim� z zewn�trz.|Z kim�, kto pod�o�y� ten dow�d. 00:21:04:Musimy dobrze si� zastanowi�,|zanim zrobimy kolejny krok.|On wyprzedza nas o pi��. 00:21:09:Jedyna przewaga jak� mamy,|to czas. 00:21:19:Scully, popatrz na to. 00:21:22:Niesamowite! 00:21:24:Znale�li ich? 00...
Pompejusz12