Blue Bloods [1x13] Hall of Mirrors.txt

(32 KB) Pobierz
{825}{919}Przyjaciel wszystkich.|Nie oszukasz mnie, Sammy.
{1023}{1067}Prosty i prawa.
{1068}{1122}Raz, dwa, trzy.
{1130}{1154}Rocky Balboa.
{1155}{1190}Musimy do pracy.
{1191}{1241}- Dobra robota, Jamie.|- Widzimy się za tydzień?
{1242}{1285}Jasne.
{1286}{1323}Niele, młody.
{1324}{1410}Wstšpiłe do klubu bokserskiego,|żebym czuł się grubszy i starszy?
{1411}{1488}Muszę trzymać formę, gdyby kto|chciał cię postraszyć.
{1489}{1545}- Chcesz spróbować?|- Ze mnš.
{1546}{1611}Nie chcę cię skrzywdzić.
{1753}{1795}Sammy, tak, jak ćwiczylimy.
{1796}{1837}Puszczaj złe, odbijaj dobre.
{1838}{1890}Pilnuj piłki.
{1892}{1939}Sammy, dasz radę.
{1940}{2019}Jestem pakistańskim|Derekem Jeterem.
{2094}{2171}To twój ostatni mecz, przyjacielu.
{2247}{2295}Załatwmy to.
{2485}{2529}Niele!
{2568}{2621}Wracaj, Sammy!
{3182}{3217}Zadzwońcie po pogotowie!
{3218}{3277}Sammy, trzymaj się.
{3434}{3523}Queens, ojciec udusił swoje 2 córki,|a potem się zastrzelił.
{3524}{3612}2 zabójstwa na Manhattanie...|Napad i rodzinna awantura.
{3613}{3644}Strzelanina na Brooklynie...
{3645}{3708}Barman przebiegł nago|po ulicy ze strzelbš,
{3709}{3779}przewrócił się|i odstrzelił sobie palec.
{3780}{3823}- Pełnia księżyca.|- Dopiero jutro.
{3824}{3893}- Nie wiedzš, że to sobota?|- Zbrodnia nie pi.
{3894}{3978}Gdy wynaleziono elektrycznoć, myleli,|że to wyeliminuję przestępstwa w nocy.
{3979}{4010}Nie udało się.
{4011}{4087}Była strzelanina w Central Parku.
{4107}{4160}Będę u siebie.
{4202}{4281}Gdy szef wywiadu wparowuje|niezapowiedziany do mojego gabinetu,
{4282}{4329}lepiej, żeby miał inny powód.
{4330}{4402}Ofiara była naszym tajniakiem.
{4406}{4455}Sammy Khan.
{4493}{4532}Co z nim?
{4533}{4638}Zawieziono go do Bellevue.|Stan krytyczny, nieduże szanse.
{4656}{4745}- Dlaczego strzelano do Sammy'ego?|- To ważne pytanie.
{4746}{4817}- Co z jego przykrywkš.|- Lepiej się dowiedzmy,
{4818}{4907}albo będziemy musieli|odwołać całš operację.
{4943}{5052}{Y:b}..:: NewAge SubTeam ::..|..:: w w w . n a s t . w s ::..
{5058}{5124}{y:b}Tłumaczenie:|erni666
{5133}{5205}{y:b}Korekta:|Czekoladowy Blok
{5255}{5354}{y:b}BLUE BLOODS|1x13 Gabinet luster
{5548}{5596}- Wiem, po co dzwoniłe.|- Wiesz?
{5597}{5633}Przesadzasz, tato.
{5634}{5686}- Niby z czym?|- Nadgarstkiem Jacka.
{5687}{5790}Nic mu nie będzie. To skręcenie.|Nawet nie jest złamana.
{5836}{5875}Wicekomisarzu.
{5876}{5919}Danny.
{5933}{6014}- Jak skręcił nadgarstek?|- Grajšc w football.
{6015}{6085}Nie przyszlimy tu,|by rozmawiać o footballu.
{6086}{6149}W takim razie o strzelaninę|w Central Parku.
{6150}{6203}- Ofiara to Pakistańczyk.|- Jeden z naszych.
{6204}{6231}Glina.
{6232}{6289}Naprawdę nazywa się|Samir Muhammad.
{6290}{6329}Pseudonim Sammy Khan.
{6330}{6410}Jest jednš z naszych wtyczek|w walce z terroryzmem.
{6411}{6437}To elitarny program.
{6438}{6524}Najlepsi i najbystrzejszy muzułmanie|oddani walce z terroryzmem.
{6525}{6554}Nad czym pracował?
{6555}{6607}Sammy infiltrował upionš komórkę,
{6608}{6685}wprowadził do niej też|innego gliniarza.
{6686}{6730}Jeżeli zastrzelono go,|bo był glinš...
{6731}{6805}To ten drugi jest|w niebezpieczeństwie.
{6806}{6848}Wystarczy go wycišgnšć?
{6849}{6956}Moglibymy, ale Sammy wyjawił nam|informacje o potencjalnym ataku,
{6957}{7099}który komórka planuje za 2 dni|i może spowodować wiele ofiar.
{7102}{7142}Wiedział, kiedy to ma nastšpić,
{7143}{7245}ale dokładniejszych szczegółów|jak cel, jeszcze mu nie powiedziano.
{7246}{7299}Z całym szacunkiem,|jednego już postrzelono,
{7300}{7361}kolejny jest w niebezpieczeństwie.|Dlaczego nie odwołać operacji?
{7362}{7428}Ponieważ jeżeli wycišgniemy tajniaka,|to stracimy kontakt z komórkš
{7429}{7493}i nie powstrzymamy jej.
{7507}{7546}Dlaczego ja?
{7547}{7604}Ponieważ potrzebujemy detektywa,|który sprawi,
{7605}{7666}że to będzie wyglšdało|jak zwyczajne ledztwo.
{7667}{7746}Danny, potrzebujemy kogo zaufanego.
{7760}{7819}Dlatego włanie ty.
{7855}{7914}Razem z partnerkš zajmiemy się tym.
{7915}{8005}Może pracować razem z tobš,|ale pod żadnym pozorem,
{8006}{8043}nie możesz|powiedzieć jej o Sammym.
{8044}{8108}To moja partnerka.|To będzie trochę trudne.
{8109}{8175}Danny, wiem, o co proszę.
{8176}{8263}Miejmy nadzieję, że tylko|nasza trójka wie, że jest glinš.
{8264}{8340}Nawet jego rodzina o tym nie wie.
{8458}{8512}Masz 48 godzin.
{8593}{8643}ledczy włanie podrzucili|jego rzeczy.
{8644}{8732}Ofiara to Sammy Khan.|26 lat, Pakistańczyk.
{8739}{8812}Sprawcy mieli kaski ze wzorami,|nikt ich nie rozpoznał.
{8813}{8876}Planowałam nic nie robić w weekend.
{8877}{8965}Aż się palę do pracy.|Dlaczego North nie wemie tej sprawy?
{8966}{9054}To Central Park, w biały dzień...|Takie rzeczy odstraszajš turystów.
{9055}{9100}I spada na Główne Sprawy.
{9101}{9184}- A my jestemy chwytliwi.|- Wspaniale.
{9320}{9392}To nazywamy pracš zbierania mil.
{9393}{9425}Tam.
{9426}{9495}Gdy kto wzywa nas bezpodstawnie.
{9496}{9587}Czasami to starsza osoba,|która chce porozmawiać.
{9588}{9626}Czasami szaleńcy.
{9627}{9690}- To w końcu Nowy Jork?|- A ona?
{9691}{9746}Melissa Samuels.
{9748}{9779}Biedna bogaczka.
{9780}{9859}Zeszłego roku mielimy stšd|sporo zgłoszeń.
{9860}{9927}To miły dzieciak,|ale trochę stuknięta.
{9928}{10036}Twierdzi, że kto był w jej mieszkaniu,|przestawiajšc rzeczy.
{10039}{10098}Niczego nigdy nie znalelimy.
{10099}{10150}Więc wariatka?
{10151}{10201}Możliwe. Dowiedzmy się
{10202}{10269}To rzeczy Sammy'ego Khana.
{10293}{10333}"Dżihadyci bšdcie silni".
{10334}{10360}To student?
{10361}{10443}Studiuje co,|poza nienawidzeniem nas?
{10455}{10496}Mechanikę.
{10497}{10581}Zgodnie z jego aktami,|studiuje na Hudson University.
{10582}{10656}Więc uczy się, jak ich wysadzić.
{10665}{10717}Spójrz na to.
{10743}{10796}Kto wywiadczył nam przysługę.
{10797}{10889}Na chwilę obecnš|to tylko postrzelony dzieciak.
{10908}{10984}I to mówi goć,|który powalił kogo,
{10985}{11064}kto powiedział,|że powinnimy zapomnieć o WTC?
{11065}{11110}Gdy runęły wieże,|byłem pełen nienawici.
{11111}{11143}I to bardzo.
{11144}{11185}Jak każdy nowojorczyk chciałem zemsty.
{11186}{11227}Wstšpiłem do Marines|i pojechałem do Iraku.
{11228}{11289}Wiesz czego się nauczyłem|po tym, co tam zobaczyłem?
{11290}{11345}Poza szaleńcami,
{11346}{11394}wszyscy pragniemy tego samego.
{11395}{11466}Jedzenia na stole,|dachu nad głowami
{11467}{11540}szczęliwych i zdrowych dzieci.
{11544}{11605}To telefon Sammy'ego?
{11657}{11680}Dzwoni Farrah.
{11681}{11722}Gociu lubi "Aniołki Charliego".
{11723}{11800}Farrah to arabskie imię,|oznacza "radoć".
{11801}{11827}-Sammy?|- Farrah.
{11828}{11880}Sammy, to ty?
{11896}{11920}Rozłšczyła się.
{11921}{11970}Może nie oczekiwała,|że kto odbierze.
{11971}{12028}Wiesz co zrobię?|Dam to Gormleyowi.
{12029}{12097}Może dowie się, kim jest Farrah.
{12098}{12148}Zaraz wrócę.
{12393}{12473}- Jak się pani miewa?|- Dobrze, a ty?
{12770}{12806}/Musimy zadać kilka pytań
{12807}{12860}/o jednego z pana wiernych...|/Sammy'ego Khana?
{12861}{12917}/Słyszałem te straszne wieci.
{12918}{12959}To szanujšcy młodzieniec.
{12960}{13028}Czy kto miał co do niego?
{13037}{13082}Jaki powód,|żeby do niego strzelać?
{13083}{13110}Młodzieniec jak Samir?
{13111}{13170}Nie potrafię sobie wyobrazić,|żeby ktokolwiek chciał go skrzywdzić.
{13171}{13224}Rozmawiałem z tutejszym policjantem.
{13225}{13287}Powiedział, że niektórzy stajš się|coraz większymi radykałami.
{13288}{13349}- W tym Sammy Khan.|- To nieodłšczna walka.
{13350}{13398}Ale to outsiderzy...
{13399}{13446}Broniš swojej tożsamoci.
{13447}{13498}Tak teraz to się nazywa?
{13499}{13587}Podkrelamy prawdziwš|interpretację Koranu.
{13594}{13637}Pokój.
{13671}{13742}Mam nadzieję, że wyzdrowieje.
{13745}{13815}Zdejmij buty i załóż chustę.
{13898}{14003}Potrzebuję nazwisk tych radykałów,|o których wspominał policjant.
{14004}{14052}Co ma pan na myli|mówišc "radykałowie"?
{14053}{14099}Ekstremici, ludzie,|którzy używajš religii,
{14100}{14133}żeby usprawiedliwić swoje zachowanie.
{14134}{14226}Nie mogę nikogo potępiać|za wymowę ich religii.
{14234}{14305}A to, że uważam ich|za niebezpiecznych, to co innego.
{14306}{14356}Strzelanie jest niebezpieczne?
{14357}{14409}Jest pani katoliczkš?
{14410}{14541}Wie pani, ile katolickich kociołów|spłonęło, kiedy tu przybylicie?
{14542}{14610}- W zasadzie tak...|- Nie mamy na to czasu?
{14611}{14635}Wybacz.
{14636}{14668}Sprawa wyglšda tak.
{14669}{14701}Znam historię tego miasta.
{14702}{14785}I jeli pan zna, to też wie,|że katolicy zaufali glinom,
{14786}{14822}a oni im pomogli.
{14823}{14895}Teraz potrzebuję pańskiego zaufania.
{14896}{14976}Próbuję się dowiedzieć,|kto strzelał do Sammy'ego.
{14977}{15063}- Pomogę, jak będę potrafił.|- W porzšdku.
{15139}{15185}Idziemy.
{15237}{15288}Wiem, że nie mam dowodu,
{15289}{15353}ale jestem pewna, że kto tu był.
{15354}{15393}Żadnych ladów włamania?
{15394}{15443}Nic nie skradziono?|Co się zmieniło?
{15444}{15512}Ksišżki... Układam je alfabetycznie.
{15513}{15565}Teraz nie sš.
{15613}{15704}Srebro stołowe...|Zawsze kładę noże ku dołowi,
{15706}{15764}a łyżki odwrotnie.
{15779}{15889}Nie liczšc ksišżek i łyżek,|dlaczego pani uważa, że kto tu był?
{15890}{15958}Kiedy weszłam, poczułam to.
{15993}{16108}To jakby wszystko było brudne,
{16109}{16185}ale nie było można tego zobaczyć.
{16196}{16263}Ma pani kamerę.|Wychwyciła co?
{16264}{16284}Nie.
{16285}{16351}Brat kazał mi jš założyć.
{16362}{16440}Pomogła na parę miesięcy,|aż pewnego dnia wróciłam
{16441}{16498}i rozbrzmiewał Rachmaninoff.
{16499}{16575}Kto to? Ten od wódki,|którš piję?
{16645}{16721}Kto jeszcze ma klucz|do mieszkania?
{16722}{16776}Mieszkam tu sama.
{16810}{16904}Oprócz mojej gosposi,|al...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin