0:00:01:movie info: MKV 848x480 25.0fps 163.9 MB|/SubEdit b.4066 (http://subedit.com.pl)/ 0:00:02: To jest mój bunt! Więc zobaczmy czy potrafię się urwać 0:00:08: 'Doki' Doki' mój swawolny sen, moja siostrzana dusza 0:00:19: Mój sen, rozcišga się poza horyzont, wylewa się poza niego! 0:00:25: Gdy zakrywam rękš słońce, zaczynajš tańczyć wektory. 0:00:33: Jo~ Duch przygody trochę wzrasta! 0:00:37: Gdy zaczynam się obracać, mój wiatraczek nie chce się zatrzymać! 0:00:41: Chociaż nie pragnę kłopotów to będę dalej kontynuować swojš sprawę, 0:00:47: Nowa cieżka której samemu nie wybrałe będzie 'Monotonna'! 0:01:01: To jest mój bunt! Więc zobaczmy czy potrafię się urwać! 0:01:07: Wyjedmy na wczasy! Wakacje!|Szybko ruszmy w kierunku olniewajšcych wiateł, 0:01:14: 'Doki' 'Doki' moje dudnišce serduszko, moja siostrzana dusza 0:01:33: 'Drogi Boże, proszę daj mi młodszš.' 0:01:37: To było życzenie jakie miałem będšc dzieckiem. 0:01:44: Takie które nie mogło się spełnić. Kruche życzenie. 0:01:48: Mówišc o tym... Kiedy brzuszek mojej mamy powiększył się... 0:01:52: Mylałem sobie "Czy to możliwe że ta rzecz wewnštrz jej brzucha|stanie się mojš siostrš?" 0:01:56: Życzenie 0:02:30: To sen, heh? 0:02:42: Dziękuję za posiłek! 0:02:56: Co za rodzaj snu ja miałem..? 0:03:11: Jak długo zamierzasz to robić? 0:03:13: Czy ty nie zdajesz sobie sprawy ile zajmujesz się tymi włosami. 0:03:16: Pospiesz się i wyjd... 0:03:18: Doprawdy jestecie hałaliwe...|To zajmie jeszcze chwilkę więc zamknijcie się! 0:03:21: Co to ma znaczyć?|Czy w ten sposób powiniene się odzywać do swoich sióstr? 0:03:24: Siostro, wyglšda na to że Kakeru ma jakš dziewczynę którš lubi. 0:03:28: Lool! Nie możliwe! Naprawdę? 0:03:31: Wyglšda na to że już wszedł w ten wiek! 0:03:34: To jest czas gdy zaczyna używać się mnóstwo chusteczek higienicznych! 0:03:36: Powiedz, która to dziewczyna którš kochasz? 0:03:39: Nie mówcie kretyńskich rzeczy! 0:03:41: Nie ma mowy abym mógł się zakochać... 0:03:45: Nie ma mowy abym mógł... 0:04:07: Proszę stań. 0:04:08: T-Tak! 0:04:21: Co to było..? 0:04:22: Panienko! 0:04:24: Uch, Panienko... Czy co się stało? 0:04:28: N-Nie nic takiego! 0:04:29: Proszę kontynujmy jazdę. 0:04:31: T-Tak! 0:04:39: W porzšdku! 0:04:41: Z tym, pranie jest skończone! 0:04:43: Następnie muszę skoczyć do spożywczego. 0:04:53: Cho~... 0:05:01: Do kogo ja chciałam się odezwać przed chwilš? 0:05:17: Drogi Boże! 0:05:18: Przepraszam, Haruma. 0:05:23: Te zdjęcia sš dobrze zrobione, czyż nie? 0:05:25: Proszę tu jeste ty Haruma i twoi przyjaciele. 0:05:27: Wybrała parę zdjęć z dziewczynš z dużymi piersiami oraz z tš pięknš. 0:05:33: Co się stało, Haruma? 0:05:34: Ech? 0:05:35: Co jest nie tak, odkšd odpływasz w ten sposób... 0:05:38: Po prostu jestem zmęczony... 0:05:40: Dzięki tym wszystkim dziwnym pracš które mi zlecała. 0:05:42: Czekaj! 0:05:43: Co to ma niby znaczyć? 0:05:44: Mówisz że to moja wina? 0:05:46: Z-Zaczekaj Senpai! Jaki rodzaj dziwnych prac on miał na myli? 0:05:51: Przepraszam, Haruma. 0:05:55: Proszę powiedz mi!|Co to takiego... 0:05:57: Haruma? Słuchasz mnie? 0:05:58: Matsumi-chan czy to sš wszystkie zdjęcia? 0:06:00: Ach! Czy to może być? 0:06:02: Chcesz trochę zjęć ze mnš w stroju pokojówki? 0:06:04: N-Nie, nie o to... 0:06:07: Ech? Więc dlaczego pytasz? 0:06:10: Och włanie, Haruma... 0:06:12: Mam w sam raz dla ciebie dobrš pracę! 0:06:14: Potrzebujesz pieniędzy, czyż nie? 0:06:16: W-Właciwie to nie jestemm aż w tak trudnej sytuacji! 0:06:19: Nie kłam! 0:06:20: Prowadzę godne życie i starcza mi samemu z mojego zasiłku na wszystko. 0:06:24: Powtarzasz się... 0:06:25: Pomimo faktu że jadałe w kafeterii pare razy... 0:06:28: Dzi zamówiłem zestaw A! 0:06:30: Ech? 0:06:31: Uch? 0:06:33: O co chodzi, dziewczyny? 0:06:35: Cz-Czy to w porzšdku, Haruma? 0:06:37: Jedzšc to... 0:06:39: O co chodzi? 0:06:40: No wiesz, ponieważ to sporo kosztuje... 0:06:43: Tak jak powiedziałem, co z tym? 0:06:48: Co z tym...? 0:06:49: W każym razie, dzisiejsza robótka jest naprawdę smakowita! 0:06:55: Już więcej nie potrzebuję twoich prac. 0:06:58: Dlatego odrzuciłem wczeniejszš. 0:07:05: Powiedz, Matsumi... 0:07:06: Dlaczego była tym wczeniej zaskoczona? 0:07:08: Senpai również... dlaczego była? 0:07:11: Zastanawiam się... 0:07:13: Co to za rodzaj snu ja miałem? 0:07:27: Ohya? Dzisiaj jeste sama? 0:07:30: To jest niezwykłe, czyż nie? 0:07:32: Widzšc cię samš na zakupach. 0:07:34: Uch, ja zawsze chodzę na zakupy sama. 0:07:37: Ech? 0:07:38: Aach. 0:07:39: A-Ach tak! Ty zawsze chodzisz na własny rachunek! 0:07:43: Tak, przez niego mówię tak dziwne rzeczy... 0:07:48: Boli cię w piersiach? 0:07:50: N-Nie to nie jest zupełnie jak ból... 0:07:54: W pewien sposób to jest rodzaj niepokoju... 0:07:58: Czuje co takiego jakby pustkę w rodku. 0:08:03: Czy to może być... że jeste chora z miłoci? 0:08:06: M-Myli się pani! To nie jest co takiego! 0:08:13: To nie jest tak... 0:08:16: I jeszcze raz, te słowo znaczy... 0:08:20: Czemu ja dzisiaj robiłem taki zamęt z moimi włosami? 0:08:24: Ishida. 0:08:26: Hej! Ishida! 0:08:41: Hejka! Co tutaj robisz? 0:08:45: Nie wiem... 0:08:46: Nie wiesz? 0:08:48: A co z tobš?! Czemu tu przyszłe? 0:08:51: Ja... uch... 0:08:55: D-Dla piłki nożnej! Chciałem poćwiczyć grę w nogę. 0:08:58: Więc czy nie powiniene już teraz zaczšć ćwiczyć? 0:09:02: Dlaczego tak nagle się zdenerwowała? 0:09:04: Nie rozumiem cię. 0:09:07: Ja również siebie nie rozumiem! 0:09:18: Dzięki... 0:09:20: Jutro musimy bardzo wczenie wstać,|więc nie kład sie zbyt póno spać. 0:09:23: Tak, tak... 0:09:24: Więc narka! 0:09:41: W takiej chwili jak ta... 0:09:46: Potrzebujesz wzmocnić swoje serce! 0:10:05: Brr, zimno... 0:10:09: Jestem z powrotem. 0:10:11: Oya! Witaj. 0:10:14: Wychodzi Pan? 0:10:16: Cóż, po prostu wychodzę do dwudziestocztero godzinnego sklepu. 0:10:18: Skończył mi się tytoń. 0:10:20: Rozumiem! 0:10:21: Dobrze, więc... 0:10:41: Co to było? 0:10:42: Przed chwilš... 0:10:47: W jaki sposób, czuję że to ważne... 0:10:51: Przepraszam, Haruma. 0:10:54: Znowu?! 0:10:56: Haruma! To ja! Wchodzę! 0:11:08: Co ty robisz? 0:11:10: Makoto-san... 0:11:12: Makoto-san... Ja naprawdę miałem młodszš siostrę. 0:11:17: Lecz moja mama poroniła... 0:11:20: A więc tak... 0:11:22: Tak... 0:11:24: To dlatego ja nie mam teraz siostry... 0:11:28: Wiem o tym. 0:11:30: Nie mam żadnej... 0:11:32: Powiedziałam już, łapie! 0:11:33: Spójrz! To jest prezent. 0:11:35: Dostałam go ostatnio w pracy. 0:11:37: Słodki, czyż nie? 0:11:39: Uch, tak... 0:11:41: Lecz ja nie potrzebuje czego takiego. 0:11:44: Tak naprawdę to nie jest dla ciebie! 0:11:47: Więc dla kogo? 0:12:06: Już ranek? 0:12:12: Dzień dobry! 0:12:13: Dzień dobry. 0:12:16: Ranny z ciebie ptaszek, czyż nie? 0:12:19: Tak naprawdę to nie mogłem spać. 0:12:35: Co jest nie tak. 0:12:39: O czym zapomniałem. 0:12:42: O czym... 0:12:48: Co to takiego... 0:12:56: Jest całkowicie pusty. 0:13:05: [Dziękuję ci że się o mnie martwisz... Lecz teraz jest dobrze...|Do Braciszka.] 0:13:09: Dziękuję ci że się o mnie martwisz... 0:13:12: Lecz teraz jest dobrze... 0:13:14: Do Braciszka. 0:13:17: Braciszek? 0:13:19: Przeprasza, Haruma. 0:13:21: Drogi Boże... 0:13:23: Och Boże... 0:13:27: Drogi Boże, proszę podaruj mi siostrzyczkę. Będę jš bardzo kochał. 0:13:37: Drogi Boże... 0:13:52: Choco! 0:13:54: Co się stało, Kawagoe-san? 0:13:57: Choco! Wiesz może gdzie jest Choco? 0:14:00: Ech? 0:14:02: Mówišc "Czoko" masz na myli "Czekoladę"? 0:14:05: Mam na myli mojš młodszš siostrę Choco! 0:14:07: Ech? 0:14:14: Młodsza siostra Kawagoe-sana? 0:14:18: Ach! 0:14:19: Włacicielu! Widziałe Choco? 0:14:22: Witam... 0:14:24: Huh? Choco? 0:14:26: Jeli masz na myli cocoa, z angielskiego kakao, to mam... 0:14:29: Och! Z-Zaczekaj, Haruma-kun. 0:14:31: [Przedszkole Hibari] 0:14:32: Ja widziałam Choco! 0:14:35: Naprawdę? 0:14:36: Ja również widziałam Choco! 0:14:38: Kiedy? Gdzie? 0:14:39: Słodycze podczas popołudniowej herbaty! 0:14:43: H-Hej ty! 0:14:46: Co ty tam robisz? 0:14:48: Och cholera! 0:14:50: Hej! Czekaj! 0:14:51: Choco? 0:14:52: Huh?|Zastanawiam się czy my mamy co takiego! 0:14:55: Nie mam Choco ale mam Shako! 0:14:58: Mam choco w domu, lecz... 0:15:02: Oni wszyscy zapomnieli o Choco. 0:15:05: Kanrinin-san, Makoto-san i Tamami-senpai. 0:15:10: To jest tak jakby ona nigdy nie istniała! 0:15:14: Kawagoe Choco-chan. 0:15:17: Twój brat czeka na ciebie. 0:15:19: Proszę zgło się do biura zaginionych dzieci... 0:15:23: Powtarzam, Kawagoe... 0:15:25: Choco! Choco, gdzie jeste? 0:15:27: Z-Zaczekaj! To jest kłopotliwe!|Choco! Choco, gdzie jeste? 0:15:29: Jesli mnie słyszysz, proszę przyjd tu! Choco! 0:15:30: Proszę natychmiast przestać! Drogi kliencie!|Jeli mnie słyszysz, proszę przyjd tu! Choco! 0:15:53: Naprawdę... ona naprawdę zniknęła. 0:15:57: To wszystko moja wina. 0:15:59: Jeli tylko bym tego wszystkiego nie powiedział... 0:16:02: N-Nie ma mowy abym mógł mieć kogo takiego! 0:16:04: Młodszš siostrę! 0:16:07: Kochać jš... 0:16:09: Nawet obiecałem że z pewnociš jš pokocham! 0:16:12: Nawet jeli... Miałem... 0:16:15: Przepraszam, Haruma. 0:16:17: Twoja młodsza siostra... 0:16:18: nie przyjdzie już nigdy więcej. 0:16:20: Kiedy będę miał siostrzyczkę to będę się z niš bawił codziennie! 0:16:24: Podzielę się z niš moimi słodyczami... 0:16:26: I jeli kto będzie się nad niš znęcał to jš obronię! 0:16:29: Drogi Boże...|Przepraszam, Haruma. 0:16:32: To z pewnociš będzie siostrzyczka! 0:16:34: Nawet widziałem jš w moich snach! 0:16:37: Drogi Boże...|Mamusia już więcej nie będzie mogła mieć dzidziusia. 0:16:42: Proszę spraw aby moja mamusia wyzdrowiała! 0:1...
ShiroOokami