Dzień trzeci
26 czerwca 1981 r. dzieci nie mogły doczekać się tej godziny, kiedy im się Pani ukazywała. Poszły znowu na to samo miejsce, aby się z Nią spotkać. Były bardzo radosne, ale ich radość trochę mieszała się ze strachem z powodu niepewności, co z tego wyniknie. Wbrew wszystkiemu dzieci czuły, że jakaś wewnętrzna siła przyciąga je do Pani.
Gdy znajdowały się jeszcze w drodze, trzy razy błysnęła światłość. Był to dla nich i towarzyszących im ludzi znak, gdzie znajduje się Matka Boża. Tym razem ukazała się nieco wyżej aniżeli w poprzednich dniach. W pewnym momencie na jakiś czas znikła, ale gdy dzieci zaczęły się modlić, pojawiła się znowu, piękna, pogodna, wesoła i uśmiechnięta.
Jeszcze przed wyjściem z domu, za radą starszych kobiet, pewien człowiek z grupy osób, która dzieciom towarzyszyła na miejsce objawienia, zabrał z sobą wodę święconą, żeby dzieci pokropiły nią zjawę i ochroniły się w ten sposób przed szatanem. Gdy były z Panią, Vicka wzięła tę wodę i pokropiła Postać mówiąc: Jeżeli jesteś Maryją, zostań z nami, jeżeli nie jesteś, odejdź od nas!" Matka Boża uśmiechnęła się tylko i została z dziećmi. Wtedy Mirjana zapytała Ją, jak ma na imię, a Ona odpowiedziała: Jestem Błogosławiona Maryja Dziewica."
W tym samym dniu, podczas schodzenia dzieci z Podbrda, Matka Boża ukazała się jeszcze raz, ale tylko Mariji mówiąc: Pokój, pokój i tylko pokój". Za Nią był krzyż, płacząc dwa razy powtórzyła: Pokój musi zapanować pomiędzy człowiekiem i Bogiem, a także pomiędzy ludmi!" To miejsce znajduje się mniej więcej w połowie drogi do miejsca objawień.
ikebana