1944 - KSU
Kiedyś dadza ci karabin, każą równo stać, d F C d F C
Kiedyś każą załadować, potem oddać strzał.
Siłą wpędzą do okopu, błoto wbiją w twarz,
Potem padnie rozkaz "Umrzyj!" i skończy się czas.
Rozkaz, rozkaz - idziemy ze śpiewem! d C d C F C
Rozkaz, rozkaz - a sztandar powiewa d C d C F C
Nasz. d F C d F C
Tamten frajer z drugiej strony to odwieczny wróg,
Rozkaz pada, rzucasz granat, on już jest bez nóg.
Miał 20 lat jak ty i chciał rzucić też.
Ty dostaniesz wielki order, z niego tryska krew.
Deszcze niespokojne potargały sad, d C d F D A
A my na tej wojnie ładnych parę lat. d C d B C d
Do domu wrócimy, w piecu napalimy, d F C d F C
Nakarmimy Szarika, a potem Gustlika.
Gdzie stare młyny dumnie stoją e a
Nad rzeką której nie zna mapa D G
I choć do domu stąd niedaleko C G
Przewędrujemy kawał świata. D G H7
A u nas latem jest najlepiej e a
Dywanem w złocie zboże tańczy D G
I nasze słońce jest najlepsze C G
Choć u nas nie ma pomarańczy. D G H7
Tam dziadek wiatrak zasłuchany
W żabie rechoty gdzieś za lasem
1944
d F C d F C
Kiedyś dadzą ci karabin, każą równo stać
Kiedyś każą załadować, potem oddać strzał
Siłą wpędzą do okopu, błoto wbiją w twarz
Potem padnie rozkaz "Umrzyj!" i skończy się czas
d C d C F C
Rozkaz, rozkaz - idziemy ze śpiewem
d C d C F C d F C
Rozkaz, rozkaz - a sztandar powiewa nam
Rozkaz, rozkaz...
d C d F A
Deszcze niespokojne potargały sad
d C B C d
A my na tej wojnie ładnych parę lat
Do domu wrócimy, w piecu napalimy
1979 - Smashing Pumpkins
shakedown 1979, cool kids never have the time
on a live wire right up off the street
you and i should meet
junebug skipping like a stone
with the headlights pointed at the dawn
we were sure we'd never see an end to it all
and i don't even care to shake these zipper blues
and we don't know
just where our bones will rest
to dust i guess
forgotten and absorbed into the earth below
double cross the vacant and the bored
they're not sure just what we have in the store
morphine city slippin dues down to see
that we don't even care as restless as we are
we feel the pull in the land of a thousand guilts
and poured cement, lamented and assured
to the lights and towns below
faster than the speed of sound
faster than we thought we'd go, beneath the sound of hope
justine never knew the rules,
hung down with the freaks and the ghouls
no apologies ever need be made, i know you better than you fake it
to see that we don't care to shake these zipper blues
and we don't know just where our bones will rest
the street heats the urgency of sound
as you can see there's no one around
-------------------------------------------------------------------------------------
1996 -T.Love
Polskie ulice z blokowiska, osaczyły mnie e e7
Nocą w pewnym mieście, nocą w pewnym mieście e6 e
Nie mogę znaleźć drogi słyszę czyjeś kroki e e7
I boję, boję się, boję, boję się e6 A
Tak mało świateł i daleko do domu a C
Kochanie nie wiem czy obejrzę Twoją twarz G D
Dziewczyna się przygląda zamiast mi pomóc a C
To jest, to jest, to jest H7
Ref.: To jest ten kraj popatrz, popatrz, popatrz sam e D A C
Dobrze go znam, kochanie dobrze go znam G D C
Nietolerancji i znieczulenia raj e D A C
To jest ten kraj, to jest ten kraj G D C
Nieważne jest gdzie mieszkasz w Łodzi czy w Trójmieście
We Wrocławiu, czy w Krakowie na południu, czy na wschodzie
Nieważne jest jak żyjesz, często jest ci źle
I nie fajnie czujesz się, nie fajnie czujesz się
Ten ciężki ranek i to ciężkie powietrze
Które przecież kochasz i którego nie chcesz
Tu zimne słońce jest wymieszane z deszczem
To jest, to jest, to jest
Ref.: To jest ten kraj.......
24.11.94 - GOLDEN LIFE
Gdy matka tuli w ramionach dziecko swe, e GJej miłość staje przeciw złym mocom.Tak ludzie modlą się o urodzajny deszcz,Jak ona czuwa nad nim nocąWyfruwa wreszcie z gniazda młody ptak, e GBo przywilejem jest młodości:Zabawa, radość, przyjaźń, a nie strach, a eBo młodość nie chce wiedzieć o tym, że: a D7Życie, choć piękne, tak kruche jest, G aWystarczy jedna chwila by zgasić je. C eŻycie, choć piękne, tak kruche jest.Zrozumiał ten kto otarł się o śmierć.
I nie do końca piękny jest ten świat, e GGdy wciąż odwieczne prawa łamie;Zabiera miłość, młodość, słońca blask, a eLecz my nie chcemy wiedzieć o tym, że: a D7Życie, choć piękne tak kruche jest..
...
Faficzek-10