Brak ojca widać w mózgu.pdf

(291 KB) Pobierz
Microsoft Word - Brak ojca widać w mózgu.doc
Brak ojca widać w mózgu
Izabela Filc Redlińska 26-07-2009, ostatnia aktualizacja 26-
07-2009 00:26
Umysły dzieci wychowywanych bez jednego z rodziców
pracują inaczej — ustalili uczeni
źródło: copyright PhotoXpress.com
+zobacz więcej
Rola ojca jest niezastąpiona. Dziewczęta dorastające bez niego szybciej dojrzewają płciowo.
Wcześniej też zaczynają być aktywne seksualnie i częściej zachodzą jako nastolatki w ciążę. Jak z
kolei wynika z innych badań, chłopcy wychowywani przez samotną matkę mają niższe poczucie
własnej wartości, a także problemy z wchodzeniem w intymne relacje.
Najnowsze internetowe wydanie pisma „New Scientist” przynosi kolejne dowody świadczące o wadze
obecności ojca w życiu dorastającego człowieka. Dostarczył ich zespół Gabrielli Gobbi z
kanadyjskiego Uniwersytetu McGill. Jak wynika z pracy naukowców, w mózgach potomstwa
wychowanego bez ojca dochodzi do zaburzeń biochemicznych.
Swoje badania uczeni przeprowadzili na myszach kalifornijskich. Podobnie jak ludzie, zwierzęta te są
monogamiczne i opiekują się swoimi małymi w parach. Eksperyment polegał na oddzieleniu samicy z
potomstwem od samca. Rozłąka zaczęła się trzy dni po przyjściu na świat młodych i trwała do
ukończenia przez nie 40 dni. Następnie naukowcy przebadali aktywność mózgu małych myszek.
Interesowało ich szczególnie to, co dzieje się w korze przedczołowej. Jest to bowiem obszar
odpowiedzialny za nawiązywanie społecznych relacji i ekspresję osobowości. Uczeni sprawdzili jaka
jest reakcja tej części mózgu na oksytocynę (wywołuje poczucie przywiązana, stąd nazywana jest
hormonem miłości) i inne neuroprzekaźniki.
135004697.001.png 135004697.002.png
Okazało się, że odzew był słabszy wśród młodych oddzielonych od ojca w porównaniu do tych, które
spędziły z nim cały ten czas. W rezultacie zwierzęta chowane tylko przez samice były mniej
zainteresowane relacjonowaniem się z innymi. – Kiedy włożysz dwie myszki do klatki, to zwykle
nawzajem się one sobą interesują i dotykają – opowiada Gobbi. – W tym przypadku zwierzęta się
ignorowały.
Czy wyniki tego eksperymentu można odnieść do ludzi? Michael Meaney, współpracujący z Gobbi,
radzi zachować w tej kwestii ostrożność. Samce kalifornijskich myszy bardziej niż samice są
zaangażowani w lizanie młodych. Stąd ich nieobecność może w większym stopniu odbić się na
rozwoju myszek i pracy ich mózgu.
Trudno, by dzieci były odporne na te procesy, skoro zachodzą one w głowach samych rodziców.
Udowodnił to z kolei zespół izraelskich uczonych, pracujących pod kierunkiem Ruth Feldman z Bar-
Ilan Univeristy w Ramat-Gan. W ramach swoich badań odwiedziła ona 80 par, którym dopiero co
urodziło się dziecko. Po pół roku udała się do nich z kolejną wizytą. Zauważyła, że przemiana z osób
bezdzietnych w rodziców zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn wiązała się z wzrostem stężenia w ich
mózgach oksytocyny. Przy czym u kobiet i mężczyzn objawia się to inaczej. Matki z wysokim
poziomem tego hormonu częściej wpatrują się w swoje dziecko, czule je dotykają i śpiewają mu.
Natomiast ojcowie częściej bawią się z dzieckiem, które z kolei wykazuje do nich większe
przywiązanie, niż pociechy mężczyzn z niższym poziomem oksytocyny.
- Ojcowie i matki razem przyczyniają się do społecznego i emocjonalnego dojrzewania swojego
dziecka, choć każde z nich w nieco odmienny sposób – komentowała Feldman prezentując wyniki
badań podczas konferencji w Denver dotyczącej rozwoju najmłodszych. Mało tego, zdaniem badaczki
mężczyźni są wręcz „biologicznie zaprogramowani” do tego, by brać udział w wychowywaniu dzieci.
„New Scientist”
Rzeczpospolita OnLine
135004697.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin