551- 590 tematów 25 stron.doc

(1364 KB) Pobierz
BOHATEROWIE NIEPOKORNI

22

 

 

Spis Treści

551 BOHATEROWIE NIEPOKORNI

552 DIALOG Z ROMANTYZMEM

553WARTOŚCI, SENS ŻYCIA , CEL ISTNIENIA - JAKIE WSKAZÓWKI W TYM KIERUNKU DAJE CZŁOWIEKOWI KOŃCA XX WIEKU LITERATURA ?

554DOM - DOBREM CZY BARIERĄ NA DRODZE DO 

555DOBRA ? Wnioski o tragizmie bohaterów zmuszonych wybierać między dobrem a dobrem

556      "JEST SIĘ TAKIM JAK MIEJSCE, W KTÓRYM SIĘ JEST"CZŁOWIEK ZDETERMINOWANY CZY WOLNY W LITERATURZE XX WIEKU ?

557   DYLEMATY MORALNE WYBRANYCH BOHATERÓW LITERACKICH

558 CZŁOWIEK - JEGO RADOŚCI, PRAGNIENIA, NIEPOKOJE W WYBRANYCH UTWORACH LITERATURY STAROPOLSKIEJ

559 EGZYSTENCJA, Życie człowieka, rozważania o jego sensie i celowości.

560 CIERPIENIE, OFIARA, WINA , KARA W TWÓRCZOŚCI A. MICKIEWICZA

561  KRAINA DZIECIŃSTWA W LITERATURZE

562  BUNT I OFIARA – KONIECZNO S.C., PRZEJAW SZALE NSTWA,  SWIADECTWO WRA ŻLIWOŚCI...M ÓJ SĄD O BOHATERACH ROMANTYCZNYCH I ICH SPADKOBIERCACH.

563 „Rola poety i poezji w literaturze”

564 Rola poety i poezji w utworach literackich epoki romantyzmu

565 ROLA POETY I POEZJI

566 BYĆ czy mieć

567 Każdy  nosi  w  sobie  dżumę, nikt  bowiem , nikt  na  świecie  nie  jest  od  niej  wolny” - uczyń  te  słowa  mottem  do  literatury  wojny  i  okupacji

568 młodzież

569  samotność

570 Udowodnij, że  twórczość  Jana  Kochanowskiego  była  ilustracją  hasła: „Nic  co  ludzkie  nie  jest  mi  obce”.

571 Poezja młodopolska bliska czy daleka współczesnemu odbiorcy ?

572 Każdy  nosi  w  sobie  dżumę, nikt  bowiem , nikt  na  świecie  nie  jest  od  niej  wolny” - uczyń  te  słowa  mottem  do  literatury  wojny  i  okupacji.

573„Trudny  i  trwały  będzie , poeto, twój  urząd”- słowa Leopolda  Staffa  potraktuj  jako  punkt wyjścia  do  rozważań  o  roli  poezji  i  poety  w  Polsce  w  różnych  epokach.

574 Czy antysemityzm to tylko wytwór systemów totalitarnych w czasie II wojny światowej?

575„Powołał mnie Pan na bunt.” Zinterpretuj tę myśl, odwołując się do wybranych utworów.

576 Portrety matek w literaturze

577Zasadnicze kierunki współczesnej poezji.

578  Warszawa z lat wojny i okupacji w utworach literackich dotyczących tego okresu.

579  Udowodnij, że twórczość Jana Kochanowskiego była ilustracją hasła: „Nic co ludzkie nie jest mi obce”.

580 Trwałe wartości odrodzenia i oświecenia (co do dzisiaj przetrwało a co straciło aktualność).

581 Trwałe wartości epoki staropollskiej (co dzisiaj przetrwało a co straciło aktualność).

582  WARTOŚCI, SENS ŻYCIA , CEL ISTNIENIA - JAKIE WSKAZÓWKI W TYM KIERUNKU DAJE CZŁOWIEKOWI KOŃCA XX WIEKU LITERATURA ?

583  DOM - DOBREM CZY BARIERĄ NA DRODZE DO DOBRA ? Wnioski o tragizmie bohaterów zmuszonych wybierać między dobrem a dobrem

584"JEST SIĘ TAKIM JAK MIEJSCE, W KTÓRYM SIĘ JEST"CZŁOWIEK ZDETERMINOWANY CZY WOLNY W LITERATURZE XX WIEKU ?

585 DYLEMATY MORALNE WYBRANYCH BOHATERÓW LITERACKICH

586 CZŁOWIEK - JEGO RADOŚCI, PRAGNIENIA, NIEPOKOJE W WYBRANYCH UTWORACH LITERATURY STAROPOLSKIEJ

587 EGZYSTENCJA, Życie człowieka, rozważania o jego sensie i celowości

588 CIERPIENIE, OFIARA, WINA , KARA W TWÓRCZOŚCI A. MICKIEWICZA

589 KRAINA DZIECIŃSTWA W LITERATURZE

590 BUNT I OFIARA – KONIECZNO S.C., PRZEJAW SZALE NSTWA,  SWIADECTWO WRA ŻLIWOŚCI...M ÓJ SĄD O BOHATERACH ROMANTYCZNYCH I ICH SPADKOBIERCACH.

 

 

 

 

 

 

 

 

551  BOHATEROWIE NIEPOKORNI

 

W psychice ludzkiej zakodowane jest dążenie do prawdy, dobra i piękna. Często ten ideał jest nieosiągalny, możemy jedynie „dotykać” poszczególnych wartości ogólnoludzkich, takich jak : miłość, przyjaźń, miłosierdzie, honor, umiłowanie wolności.

              Czym zatem jest szczęście ? Czyż nie osiąganiem dostępnych nam sukcesów, którym przyświecają ideały ? Ze szczęściem powinno wiązać się działanie nie tylko dla siebie, ale i dla innych. Czyż jednak możliwe jest pogodzenie jednego i drugiego ? Często pojawia się alternatywa : szczęście moje albo szczęście drugiego człowieka. Mimo istniejących ideałów ludzkie dążenie do szczęścia ma wiele wspólnego z buntem, niepokorą, bo ona często stanowi motor napędowy do podjęcia działania w imię wyższych celów.

              Młodość zawsze była i będzie niepokorna, zbuntowana, poszukująca własnych dróg i chcąca zmieniać świat na inny, lepszy. Niezwykle wrażliwe jednostki uaktywniają się zaś w czasach szczególnie trudnych dla ludzkości, w momentach przełomu. Okres ten jednak zamiast złamać nienawykłych do trudu istnienia, wyzwala jednak często entuzjazm do walki, do pracy ponad siły, do sterowania swym losem tak, by stał się najpełniejszy Istotna jest idea, ważny dzień jutrzejszy, dla którego warto poświęcić teraźniejszość.

              „Byłem jak dobosz, który biegnie bez tchu obok spracowanego szeregu, znany takt wybijając pałkami” - tak można powiedzieć o niejednym bohaterze dnia codziennego, który poświęcił swe życie dla ojczyzny. Jednakże to poświęcenie nie zawsze musiało być równoważne ze zgodą na taką rzeczywistość, w której się znajdował. Często owo poświęcenie równoznaczne było z niepokorą wobec władzy, istniejących układów politycznych w imię prawdy, wolności.

              Plejadę współczesnych niepokornych otwiera ksiądz Jerzy Popiełuszko - jego zdaniem rzeczywistość, w której znalazł się on i jemu współcześni, skazywała ludzkość na zagładę w sensie duchowym i kulturowym - brak wolności słowa, demokracji, wszechobecna nomenklatura, scentralizowanie władzy, zagłada takich wartości moralnych jak : uczciwość, prawda, miłosierdzie - skazywało współczesne pokolenie na zagładę. On - jako jeden z nielicznych - umiał powiedzieć : nie ! Za swą niepokorę zapłacił okrutna cenę - stracił życie. Warto było ? Chyba nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.

              A działacze KOR-u ? Też próbowali przeciwstawić się  kłamstwu i obłudzie. Brutalności i bezwzględności, demoralizacji polityków, którzy zamiast dbać o dobro narodu, dbali o własne dobra, gardzili prawdą, „ kłamali dla dobra ludu”. Ostatecznie ktoś „musi ubrudzi c sobie ręce, aby inny mógł błyszczeć czystością ...” ( ks. Józef Tischner).

              A co na to literatura ? Ona przecież od wieków towarzyszy ludziom i  w niej pokolenia mogą przejrzeć się jak w zwierciadle i zobaczyć „portret własny”; lustereczko powie przecie, kto prawdę mówi na świecie...

Bohatera niepokornego, który próbuje przeciwstawić się władzy odwołując się do świętych, boskich praw, reprezentuje Antygona.

              .ANTYGONA  musiała dokonać wyboru między dwoma racjami, z których obie były równo ważne i zarazem sprzeczne ze sobą : jako kochająca siostra wierna prawu boskiemu, czuła się zobowiązana do pochówku zwłok brata Polinejkesa, albowiem  : każdy zmarły musi być pochowany, niezależnie od tego, kim był i co robił za życia              Poza tym jeśliby nie pochowała brata, jego dusza nie zaznałaby spokoju, a żadnemu człowiekowi nie wolno łamać praw boskich.

              Antygona była świadoma tego, że jeżeli pochowa brata, wejdzie w konflikt z prawem państwowym, gdyż Kreon zabronił pod karą śmierci, pochować Polinejkesa, uznając go za zdrajcę, a jednak nie ugięła się pod presją tej groźby. Wybrała niepokorę w imię wierności swoim przekonaniom

              Na bunt przeciwko despocie ważą się także bohaterowie III cz. „Dziadów” A. Mickiewicza.

Jan Sobolewski , bohater Sceny więziennej, opowiada o trwających aresztowaniach studentów, o wywożeniu w kibitkach skazańców na Syberię. Ludzie zgromadzeni przy pobliskim kościele z przerażeniem i grozą oglądali przebieg wydarzeń. Wśród wywożonych Sobolewski rozpoznał swego przyjaciela Janczewskiego. Był zmieniony, wychudzony i wzruszył go bardzo swą postawą. W momencie, kiedy jego kibitka ruszyła, zdjął kapelusz, wstał i mocnym głosem zawołał : "Jeszcze Polska nie zginęła".

              Ostatnim skazańcem prowadzonym z więzienia był Wasilewski, który nie mógł iść o własnych siłach i runął ze schodów. Kiedy żołnierz wniósł nie żyjącego już skazańca do kibitki, ta ruszyła "lotem błyskawicy". Jednak ci młodzi ludzie, zgromadzeni w celi Konrada, mimo przerażających wieści o współtowarzyszach, nie rezygnują z oporu, złorzeczą caratowi, przysięgając zemstę.

              Także w „Syzyfowych pracach” S. Żeromskiego aparat zaborczy postanawia skierować główne natarcie na młodzież i zniszczyć żywą tkankę narodu polskiego, tych, którzy będą decydować o przyszłości. Jeśli udałoby się im opanować umysły, zniewolić ich serca, wtedy odnieśliby zwycięstwo całkowite : racje najeźdźcy i wroga staną się racjami podbitego i pokonanego. Dlatego młodzieży zostaje narzucony język obcy, po to, by nim przestał być, by na zawsze wyrugował język polski z każdej dziedziny życia Jednak wystarczy kilku ludzi, aby zniszczyć projekty wroga - są nimi Bernard Zygier, Andrzej Radek, Gontalowie, później i Marcin Borowicz, który pod wpływem deklamowanej przez Zygiera „Reduty Ordona”, doznaje przebudzenia. Ludzie ci staną się niepokorni wobec zaborców  w imię walki o polskość, honor ludzi tu mieszkających, o własną godność.

              Czy tylko można buntować się przeciwko niesprawiedliwej władzy, czy tylko ona stwarza takie sytuacje, które rodzą ludzi niepokornych ? Wydaje się to być dopiero wstępem do długiej listy warunków, które stwarzają bohaterów nieuległych, zdolnych do przeciwstawieniu się niesprawiedliwym, ich zdaniem, warunkom, rzeczywistości, a nawet ... Bogu. A właśnie jak wygląda ta relacja : Bóg - człowiek, Pan stworzenia i krucha istota powołana do istnienia przez Niego?

              Ze względu na wymogi kulturowe i tradycję będzie miał różne imię : Prometeusz, Jahwe, Budda, ale „układ” z człowiek pozostanie ten sam : Ja - twój Stworzyciel, Ty winieneś oddawać mi cześć, być posłusznym i z pokorą wypełniać me przykazania. Gdyby taka umowa istniała, to świat z pewnością nie znałby wojen, a tak ciągle ktoś występuje przeciwko przykazaniu boskiemu : „Nie zabijaj” !

              Już starożytna historia przekazuje nam portret „wampira chrześcijan” - okrutnego cesarza Nerona, który z zimna krwią posyłał na okrutna śmierć tysiące chrześcijan, po to tylko, aby zdobyć aplauz zgromadzonej w amfiteatrze publiczności. A okrucieństwo hord tatarskich, tak często nękających ziemie Rzeczypospolitej, a krwiożerczy Iwan Groźny, dla którego życie ludzkie nie przedstawiał większej wartości,? A na którym miejscu, pod względem zamordowanych istnień ludzkich, znalazłby się Hitler czy Stalin ? Lista „ludzkich aniołów upadłych” jest bardzo długa.

              Jednak czy tylko tak ekstremalny odcień ma niepokora wobec Boga ? Inny jest niewątpliwie bunt , który ma swe podłoże w postawie światopoglądowej, która każe niepokornym istnieniom odrzucić wiarę w Boga, a zastąpić go innymi doktrynami filozoficznymi, stąd Kartezjuszowskie zaufanie w moc ludzkiego rozumu - „Myślę, więc jestem”, czy Kantowskie dogmaty, które miały jakoby przeczyć istnieniu Boga.

              Jednak czy historia zna tak wielkiego buntownika jakim był literacki Konrad z iii CZ. „Dziadów”?

Człowiek, który odczuwał wielką i niezmierzoną potęgę, równą mocy Boa . Doznał szczęścia większego niż szczęście wszystkich najsłynniejszych poetów świata. Zdawało mu się, że posiadł władzę nad naturą : mocą swego ducha był w stanie poruszyć i zatrzymać gwiazdy w ruchu, gdyby napiął wolę, mógłby wstrzymać przelatujące w chmurach ptaki lub  zahamować kometę w jej pędzie.

              Porównywał się ze Stwórcą. Podstawą porównania była wspólna im obu zdolność tworzenia, kreowania światów organicznych tylko własną wolą i wyobraźnią. Konrad zaczął też przemawiać w imieniu i obronie narodu. Czuł się do tego uprawniony przez miłość, jaką darzył swój naród : „ Ja kocham cały naród”. Można mówić o całkowitym utożsamieniu z narodem : „ja i ojczyzna to jedno”. Konrad zarzucił Bogu nieczułość i obojętność na cierpienia Polaków. Starał się Go sprowokować. Zdawał sobie sprawę z tego, że zbliża się moment kulminacyjny i stanął do walki z Bogiem. Zażądał władzy nad duszami Polaków. Postanowił walczyć uczuciem, jednak  Bóg nie odpowiedział na rozpaczliwe wołania poety. Wtedy Konrad rzucił kolejno trzy bluźnierstwa : kłamcą jest ten, kto nazwał Boga miłością, bo On jest tylko mądrością ,miłość jest pomyłką liczebną Boga, Bóg nie jest Ojcem świata, ale... carem (ostatnie słowo wypowiada szatan)

              Konrad padł wyczerpany, poniósł klęskę. Wprawdzie utożsamił się z ojczyzną, pałał do niej bezgraniczną miłością, wziął na siebie wszystkie cierpienia Polaków, pragnął szczęścia dla narodu, ale chciał je wywalczyć sam i na swój sposób. W swej walce Konrad czuje się silny i równy Bogu, pewny siebie, przez co grzeszy pychą i dlatego musi ponieść klęskę.

              Przeciwko Bogu - Stworzycielowi buntuje się też podmiot liryczny z hymnu J. Kasprowicza - „Dies irae”. Obarczył on Boga odpowiedzialnością za zło tego świata, nędzę i ból człowieka. Jego zdaniem Stwórca jest obojętny na los swego stworzenia. Podmiot liryczny pyta : czy człowiek może być odpowiedzialny za zło, które go otacza ? Przecież zło także stworzył Bóg.

              Niepokorę przypisuje się najczęściej młodości, a który jej aspekt jest najbardziej charakterystyczny dla tego wieku? Jeden powie - bunt przeciwko niesprawiedliwym rządom, drugi zaś - przeciwko obłudzie moralnej, trzeci - uzna za najbardziej charakterystyczne nieposłuszeństwo wobec Boga i religii, ja natomiast uważam, że dla nastolatków niepokora jest najbardziej widoczna w rzeczywistości domowej, w schemacie : RODZICE - DZIECI. Od wiek wieków młodsze pokolenie toczy zacięty bój o swoje spojrzenie na świat, o zerwanie ze sloganami typu : „Za moich czasów było tak i tak”. Nie zawsze to się im udaje, ale zawsze próbują : moda mini, długie włosy u chłopców, kolczyki w uszach i nie tylko, „luzacki” styl życia - oto toczy się spór w niejednej z naszych rodzin. Dowodem na to, że nie jest to spór charakterystyczny tylko dla naszego pokolenia zdaje się być literatura.

              W „Nad Niemnem” E. Orzeszkowej Witold buntuje się przeciwko ojcu, który jego zdaniem jest za mało postępowy, zasklepia się w sobie, interesują go jedynie problemy „własnego podwórka”, a chwilami jest nieludzki i zbyt brutalny dla Bohatyrowiczów. Ojciec ma natomiast żal do syna o to, że zamiast pomagać mu w gospodarstwie woli towarzystwo ubogich sąsiadów. Na szczęście szczera rozmowa, której tak często brakuje w naszych domach, daje upust wszystkim żalom i pretensjom i kończy się happy endem.

              Na podobnym schemacie opiera się niepokora wobec rodziny Dulskich ze strony ich syna Zbyszka. Próbuje się on buntować przeciwko fałszywej moralności, filisterstwu i obłudzie środowiska, w którym mu przyszło żyć, przeciwko konwenansom , które zabraniają bogatym paniczom żenić się z ubogimi służącymi. Jednak rodzina Dulskich jest jak sieć pająka : niepokora Zbyszka jest tylko chwilowym „atakiem sumienia”- za chwilę ogarnie ona i jego umysł, by na nowo ubrać go w płaszczyk obłudnika i kołtuna.

              Przeciwko despotyzmowi ojcowskiemu przeciwstawia się Antek - bohater powieści „Chłopi” W. Reymonta. Maciej nie chce zrobić odpisu ziemi swoim dzieciom, chce ziemię trzymać w garści, jak długo się da, dokąd starczy mu sił i na tym tle dochodzi do bójki między nim a Antkiem.

              Również Dominikowa, posiadająca 15 - morgowe gospodarstwo, także nie chce nic z niego odpisać, tym samym nie chce dopuścić do małżeństwa jej syna - Szymka z Nastką. Na tym tle dochodzi również do bójki miedzy synem a matką. Ziemia jest dla tych ludzi największą wartością, większą niż więzy rodzinne, bo decyduje o poziomie życia i osobistej pomyślności, o samodzielności - materialnej i osobistej niezależności od innych i swobodzie działania, „istnieje się o tyle, o ile się posiada”.

              Niesprawiedliwość społeczna może także stanowić doskonałą pożywkę dla narodzin bohaterów niepokornych. Szczególnie „czujące serca” możemy odnaleźć w kręgu naszych polskich pisarzy. Jednym z nich jest niewątpliwie S. Żeromski, który większość życia i twórczości poświęcił dla kraju i ludzi skazanych przez układy polityczne na zagładę w sensie duchowym, kulturowym i materialnym.

              „Trzeba rozdrapywać rany, aby nie zabliźniły się błona podłości „ - to hasło zdawało się być jego dewizą i jego bohaterów, między innymi Tomaszowi Judymowi z powieści „Ludzie bezdomni”.

              Syn szewca z ulicy Ciepłej w Warszawie, wychowywany przez ciotkę - "damę" z półświatka, zdobywszy wyższe wykształcenie, nie zerwał więzi z klasą, z której wyszedł. Odczuwał wobec niej jakby nakaz zadośćuczynienia, dlatego zapragnął być lekarzem ludzi ubogich. Stwierdził :"Nie mogę mieć ani ojca, ani matki, ani żony, ani jednej rzeczy, którą bym przycisnął do serca z miłością, dopóki z oblicza ziemi nie znikną te podłe zmory. Muszę wyrzec się szczęścia. Muszę być sam jeden(...)".

              Bohaterowie niepokorni to postacie, w których często miesza się pierwiastek dobra z pierwiastkiem zła, to ludzie, którzy często są gotowi szukać sposobów ulepszania świata. Niekoniecznie idą w dobrym kierunku, często nie osiągają sukcesu, ale ich intencje są często szlachetne, a zapał niekłamany, Poświęcają wszystko w imię wielkiej idei. Są tacy, którzy mogą stanowić wzór do naśladowania ,osoby godne szacunku i najwyższego uznania, ale są i bohaterowie denerwujący, niezrozumiali w swoim cierpieniu, niegodni pochwały . Ale na pewno są to bohaterowie-osobowości, można się z nimi nie zgadzać, można też wytykać im błędy, ale z pewnością nie można ich lekceważyć.

 

552DIALOG Z ROMANTYZMEM

 

1. WSTĘP

Romantyzm to epoka, o której się dyskutuje, przeciwstawia się ją pozytywizmowi, czy obala mity. Im większy krzyk przy zrzucaniu świętości z piedestału lub parodia czy pastisz - tym silniejsza i ważniejsza bywa owa świętość. I tak jest z romantyzmem. Był tak ważny w polskiej historii, tak silne piętno odcisnął na psychice narodu,  że potem nie można już był się bez niego obejść. Albo go wielbić, albo demitologizować, ale nic co powstało później nie potrafiło romantyzmu zignorować. Co się stało w tej epoce, że tak określiła przyszłość ?

             

2. ROZWINIĘCIE

ROMANTYZM

* idea romantycznej wiary sprzęgła się na gruncie polskim z przemożną tęsknotą za właśnie utraconą wolnością ojczyzny. Wzniecono dwa powstania : 1830 i 1863, oba zakończone klęską. W efekcie wytworzył się specyficzny typ myślenia o wolności, a nawet sposób walki :

              - wallenrodyzm - A. Mickiewicz „Konrad Wallenrod”

              - prometeizm - A. Mickiewicz „Dziady” cz. III

              - mesjanizm - A. Mickiewicz  „Dziady” cz. III

              - działalność ks. Robaka - A. Mickiewicz „Pan Tadeusz”

              - winkelriedyzm - J, Słowacki „Kordian”

 

* powstał typ bohatera romantycznego :

Romantyków fascynowało to, co indywidualne, szczególnie niepowtarzalne w człowieku. Podkreślali autonomię jednostki. Rozwinął się kult indywidualizmu. Ideałem stał się nieprzeciętny, samotny bojownik, skłócony ze światem i społeczeństwem, jednostka genialna, wybitna, przywódca narodu, poeta - wieszcz.

To także człowiek, który przeżywa liczne rozterki wewnętrzne, moralne dylematy, postać tragiczna, pełna wahań.

 

* miłość romantyczna

Romantyzm interesował się człowiekiem i jego sferą uczuć. Wielka rola przypadła miłości, która został uznana w romantyzmie za najwyższą wartość.

              W przypadku literatury romantycznej możemy mówić o różnych formach miłości :

              - miłość do ojczyzny, którą reprezentuje - Konrad Wallenrod, Konrad z III cz. "Dziadów", Jacek                                                                                                   Soplica jako ks. Robak, Kordian.

              - miłość do kobiety : reprezentantem romantycznego szaleńca z miłości jest : Giaur,

                                                          Jacek Soplica, Gustaw z IV cz. "Dziadów"

              - polemika z tym modelem w "Ślubach panieńskich" , "Nie-Boskiej komedii"

 

* równouprawnienie świata fantazji i wyobraźni, zaświatów.

- ballady , II i III cz. „Dziadów” A. Mickiewicza                                         

 

* idealizacja natury, piękno pejzaży, przyroda tłem dla wydarzeń, nastrój panujący w przyrodzie wywiera wpływ na nastrój ludzi, ukazanie współzależności przyrody i losów ludzkich, przyroda pomaga ludziom, np. pejzaż w balladach A. Mickiewicza, czy II. Cz. „Dziadów”, czy przyroda w „Panu Tadeuszu”

 

 

* nastąpił „wysyp” niezwykłych indywidualności, talentów na miarę wieszczów narodowych : A. Mickiewicz, J. Słowacki, Z. Krasiński, C.K. Norwid .

- poeta to przywódca narodu, wybitna jednostka.

- uwielbiają tajemnicę, wydarzenia mroczne i niewyjaśnione, nadprzyrodzone.

- postrzegają Polskę jako Naród Wybrany

- w swojej twórczość zawierają różne koncepcje odzyskania niepodległości

- eksperymentują, wprowadzają nowe gatunki literackie ( ballada, dramat romantyczny, epos nowożytny, powieść poetycka, poemat dygresyjny)

 

 

55WARTOŚCI, SENS ŻYCIA , CEL ISTNIENIA - JAKIE WSKAZÓWKI W TYM KIERUNKU DAJE CZŁOWIEKOWI KOŃCA XX WIEKU LITERATURA ?

 

 

              To nie człowiek kształtuje swój życiorys, lecz świat, bieg wydarzeń historycznych określa los jednostki, sposób jej myślenia i przeżywania. Również olbrzymi wpływ na przyjęcie określonej postawy światopoglądowej ma religia, filozofia, etyka, sztuka. Co w tym bogatym kalejdoskopie różnych idei, wartości, postaw może okazać się pomocne, a nawet zbawienne dla człowieka końca XX wieku ?

              Wartością, a jednocześnie celem egzystencji ludzkiej może stać się osiągnięcie zadowolenia z życia doczesnego. Żyję tu i teraz : kocham, wielbię, tonę w rozkoszy, przeżywam szał uniesień, jestem sławny i wielbiony przez tłumy.

              Epikurejskie i hedonistyczne nawoływanie do korzystania z przyjemności życiowych odnajdujemy w "Pieśniach" J. Kochanowskiego. Wobec przemijalności świata, krótkości życia i marności dóbr doczesnych, poeta zachęca do korzystania z chwili, cieszenia się zabawą, winem i towarzystwem. W ten sposób nawiązuje Kochanowski do epikurejskiej zasady - "carpe diem" - chwytaj dzień, korzystaj z chwili. Motywy te pojawiają się zwłaszcza w I księdze, w Pieśniach II, IX i XX. W utworach tych, ocharakterze filozoficzno-biesiadnym, rozważaniom o przemijalności i poszukiwaniu trwałych wartości towarzyszy pochwała wina, biesiady i zabawy :

              "Niechaj na stół dobrego wina przynaszają,

                A przy tym w złote gęśli albo w lutnią grają "

- woła podmiot liryczny w Pieśni IX, a w XX dodaje :

              "Miło szaleć, kiedy czas po temu "

Zabawa i radość stanowią źródło przyjemności, pozwalają zapomnieć na chwilę o znikomości życia, łączą ludzi. Nieznajomość przyszłości i niemożność zapanowania nad losem nakazuje korzystanie z radosnych chwil, które przecież w każdym momencie mogą ulec zmianie :

              "Dziś bądź wesół, dziś użyj biesiady,

              O przyszłym dniu niechaj próznej rady."

Również dla tego poety miłość była wielką wartością w życiu. Sądzę, że i człowiek końca XX wieku może odnaleźć w pieśniach i fraszkach miłosnych Jana z Czarnolasu dużo nastrojó miłosnych uniesień, które mogą stanowić pewien pomysł na dalszą wędrówkę przez trudy życia.

              Niejednokrotnie poeta z bezpośrednią prostotą wyraża miłosne uczucia, zachwyt dla ukochanej kobiety, tęsknotę, żal po stracie, zazdrość spowodowaną zdradą.

              W utworze "Do Hanny" J. Kochanowski przywołał atmosferę dworskiego flirtu. Oparta ona została na porównaniu zimnego nieczułego serca kobiety do twardego diamentu. Ten krótki tekst jest skierowaną do Hanny sugestią, aby uległa mówiącemu i oddała mu swe serce..

              We fraszce "O miłości" Jan Kochanowski stwierdził, że przed miłością nie można uciec, bo człowiek może liczyć tylko na swe nogi, a bożek miłości ma skrzydełka, więc bez trudu dogoni pieszego.

              Natomiast w pieśni miłosnej "Trudna rada w tej mierze ..." obok siebie występują przeciwieństwa : radość/smutek, spotkanie/rozstanie. W każdej chwili ma podmiot liryczny jednak nadzieję na rychłą zmianę na lepsze.

              Inny nieco charakter ma pieśń "Pieśń VI, ks.I" . Podmiot liryczny kieruje pod adresem swojej wybranki ostrzeżenie i przypomina historię Europy porwanej przez Zeusa zamienionego w byka. Czuje się jednocześnie wzgardzonym i porzuconym. Mimo tego zdobywa się na elegancję i ukrywa swój żal i złość, życzy ukochanej pomyślności i uśmiechów Fortuny.             

              O wielkiej milości pisał także A. Mickiewicz. W balladzie "Romantyczność".Karusia-główna bohaterka- wie, że ukochany Jasiu nie żyje od dwóch lat, że macocha przeciwna była temu związkowi, a ona go widzi i słyszy. Dlaczego ? Miłość jest bowiem w stanie przebić ramy ludzkiej egzystencji. Chłód grobowy nie odpycha jej - Jasio przecież kocha, a kochający nie skrzywdzi.

              Rozważania na temat miłości odnajdujemy też w sonetach miłosnych A. Mickiewicza. Z utworu "Do M***" wypływa wniosek : wielka romantyczna miłość trwa na przekór wszystkiemu, nigdy się nie kończy, trwa mimo niepomyślnych okoliczności zewnętrznych i w pewien sposób zwycięża.

Ukochana jawi się jako osoba wrażliwa, inteligentna, która czyta, śpiewa, gra, rozgrywa partie szachów, natomiast kochanek jest całkowicie zatracony w miłości, pewnych swych racji, wierzy,że to uczucie nie może być zmarnowane, będzie trwać.

              Inne spojrzenie na wartość uczucia miłości prezentował w swoich lirykach miłosnych K. Przerwa-Tetmajer. Dla niego miłość nie była uczuciem idealnym, czystym i świętym. Pojmował ją wyłącznie jako przeżycie cielesne i zmyslowe. W fizycznym akcie szukał upojenia. Stwierdził :

              "(...) chcę czuć najwyższą rozkosz - zapomnienia..."

Miłość więc była dla niego chwilą szczęścia, odurzeniem.

              O miłości zmysłowej -jako najwyższej wartości- pisał też B. Leśmian. W cyklu pt. "W malinowym chruśniaku " pojawiają się poetyckie obrazy miłosnych uniesień. Zrywane maliny stają się symbolem pierwszej pieszczoty, która swój finał znajduje w miłosnym zatraceniu, szale zmysłów

              Milość erotyczna to również azyl, ucieczka przed szarą rzeczywistościa, dlatego i dla niej warto żyć. Tak przynajmniej uważał K. K. Baczyński, pisząc swe erotyki.

              W "Białej magii" podmiot liryczny ma w sobie coś z maga, który słowami wyczarowuje obraz kobiety, jaki powstał w widzeniu "wewnętrznym" zakochanego w niej mężczyzny. Portret Barbary , bohaterki wiersza, przypomina bardziej dzieło sztuki niż opis realnej kobiety. Artysta-podmiot utworu-postrzega w lustrzanym odbiciu akt kobiety, modelowany na kształt rzeźby i obrazu malarskiego. Oczarowuje nas kształt bohaterki i jej piękno.

              Dla wielu osób celem i sensem egzystenji staje się zdobycie sławy .Upaja ich widok rozszalałych tłumów i poczucie własnej wyjątkowości.

              Zdobycia sławy po śmierci pragnąl m. in. Horacy. Widoczne jest to stanowisko w jego Odzie 30, ks. III. Poeta byl przekonany, że swoją twórczością wystawi sobie pomnik trwalszy od poświęcanych wybitnym twórcom spiżowych posągów i monumentów. Będąc dziełem człowieka pomnik z czasem niszczeje, poezja zaś jest nieśmiertelna i trwa na wieki, świadcząc przyszłym pokoleniom o istnieniu jej twórcy. Sztuka zapewnia artyście sławę u potomnych, wieczną pamięć, której upływ czasu nie może zniszczyć :

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin