Historia powszechna - (1939 - 1994 ) - A. Czubinski, W. Olszewski.txt

(1424 KB) Pobierz
Antoni Czubi�ski Wies�aw Olszewski 

Historia Powszechna 1939-1994 

Pozna� 1997.


Uwagi wst�pne

 Studenci historii na ostatnich latach studi�w s� w tej trudnej
sytuacji, i� nie dysponuj� podr�cznikiem obejmuj�cym materia� zaliczany
programem studi�w. Do historii Polski pojawi�o si� ostatnio kilka podr�-
cznik�w, natomiast do historii powszechnej lat 1939-1974 podr�cznik�w
takich nadal nie ma.  W ostatnich latach i tutaj pojawi�y si� ksi��ki, oma-
wiaj�ce w spos�b bardziej lub mniej szczeg�owy te problemy, ale nie
spe�niaj� one funkcji podr�cznika.  Warto w tym miejscu zwr�ci� uwag�
na ksi��k� Jerzego Krasuskiego, Europa Znchodnia po II wojnie �wiato-
wej (Pozna� 1990) czy Paula Kennedy'ego, Mocarstwa �wiata (Warszawa
1994), Waltera Laquera, Historia Europy 1945-1992 (Londyn 1993),
a zw�aszcza Paula Johnsona, Historia �wiata (od roku 1917) (Londyn
1g89). Ksi��ki te poprawi�y nieco sytuacj�, ale w pe�ni jej nie rozwi�za�y.
Wymienione wy�ej ksi��ki przedstawiaj� g��wnie histori� powojennej
Europy. Praca Kennedy'ego podejmuje wielki problem powstawania
i upadku mocarstw w czasie kilku wiek�w. Jest ona bardzo pomocna ale
tylko ez�ciowo obejmuj� interesuj�cy nas materia�. Ponadto jest to dzie-
�o bardzo obszerne, uj�te w uk�adzie problemowym, a nie systematycz-
nym. Najbardziej zbli�on� do podr�cznika jest praca P. Johnsona.  Jest to
r�wnie� ksi��ka bardzo bogata w tre�� i obszerna, ale prezentuje histori�
w spos�b problemowy, a nie chronologiczny. Ponadto autor podchodzi do
omawianej problematyki z wyj�tkowo ameryka�skiego punktu widzenia. 
Nie dostrzega on pewnych specyficznych problem�w czy spraw typowych
dla kraj�w europejskich, a zw�aszcza postkolonialnych.

 Wymienione wy�ej prace podchodz� do interesuj�cego nas okresu hi-
storii w spos�b zbyt wybi�rczy i w pewnym sensie og�lnopolityczny. Po-
mijaj� z�o�one problemy Azji, Afryki i Ameryki Po�udniowej.

 W tej sytuacji postanowili�my uzupe�ni� ten brak i przygotowa�
skrypt prezentuj�cy te problemy w spos�b bardziej ca�o�ciowy, uj�ty
chronologicznie i eksponuj�cy problemy charakteryzuj�ce proeesy rozwo-
jowe wsp�czesnego �wiata.  Wychodzimy z za�o�enia, �e pocz�tk�w prze-



 Uwagi wst�pne


mian powojennych w �wiecie szuka� nale�y w okresie II wojny �wiatowej.
St�d wyk�ad historii okresu powojennego rozpoczynamy przedstawie-
niem z�o�onych spraw II wojny �wiatowej. Okres ten ma ju� bogat� lite-
ratur� przedmiotu. Staramy si� do niej nawi�za�, cho� wyst�puje w niej
wiele kontrowersji i spraw prezentowanych odmiennie. Histori� II wojny
�wiatowej staramy si� przedstawi� w miar� syntetycznie i obiektywnie.
W cz�ci II i III skryptu prezentujemy problemy powojennego �wiata w
nawi�zaniu do skutk�w II wojny �wiatowej. Jest to okres bardzo bogaty
w wydarzenia i kontrowersyjny w ocenach. Staramy si� zachowa� pewne
proporcje w prezentowanym materiale faktograficznym eksponuj�c pro-
blemy - naszym zdaniem - najbardziej istotne z punktu widzenia ca�o�ci
materia�u. Niestety, selekcja by�a tutaj konieczna.  Ka�da selekcja jest w
jaki� spos�b tendencyjna i kontrowersyjna.  Starali�my si� tendencyjno��
t� ograniczy� do minimum. Czytelnicy os�dz�, na ile ten cel uda�o si�
osi�gn��. 
 Wyk�ad doprowadzono do wydarze� ostatnich miesi�cy. Przy nast�-
pnych wydaniach skryptu mo�na go nieco skorygowa� i uzupe�niaE.
W skrypcie unikano ferowania ocen i wyci�gania zbyt po�piesznych wnio-
sk�w licz�c, i� przedstawione fakty pozwol� studiuj�cym samodzielnie
oceni� bieg wydarze� i wyci�gn�� z nich niezb�dne wnioski. Proporcja
materia�u po�wi�conego II wojnie �wiatowej i wydarzeniom okresu powo-
jennego jest utrzymana jak 1 : 3. By� mo�e jest to zbyt niekorzystne dla
okresu powojennego. Brak ten mo�na ewentualnie usun�� w nast�pnych
wydaniach. Tutaj wydawa�o nam si�, �e znajomo�� wydarze� wojennych
nadal jest zbyt ma�a i zbyt og�lnikowa. 
 Skrypt prezentuje histori� polityczn�.  �wiadomie nie podj�to w nim
problematyki historu gospodarczej, historii nauki, historii kultury czy hi-
storii spo�ecznej. Je�li czasami odwo�ujemy si� do niekt�rych fakt�w z
tych dziedzin to jedynie w spos�b fragmentaryczny i ilustracyjny, a nie
systematyczny. Wynika to z przyj�tej koncepcji wyk�adu, a nie z niedoce-
niania tych dziedzin przesz�o�ci. Istotne te� by�o, by skrypt - w miar�
mo�liwo�ci - ograniczy� obj�to�ciowo. S�dz�, �e zamierzenie to w jakim�
sensie uda�o si� osi�gn��.  Z tego te� powodu zrezygnowano z planowa-
nych pierwotnie aneks�w, prezentuj�cych szerzej r�ne problemy historii
najnowszej.
 Autorzy podzielili si� prac� w ten spos�b, i� A.  Czubi�ski podj�� pro-
blematyk� Europy i Stan�w Zjednoczonych, natomiast W. Olszewski
opracowa� tematyk� Azji, Afryki, Oceanii i Ameryki �aci�skiej. Niekt�re
fragmenty wyk�adu zachodz� na siebie, zw�aszcza przy omawianiu pro-
blem�w region�w stycznych (jak np. Bliski Wsch�d) czy problem�w, w
kt�rych uwik�ane by�y r�ne ludy i regiony �wiata.  Starali�my si� unika�
powt�rze�. Niemniej w kilku miejscach sta�y si� one konieczne. Jest to



 Uwagi wst�pne

pierwszy w historiografii polskiej skrypt tak szeroko podejmuj�cy proble-
my lud�w kolonialnych i tzw. trzeciego �wiata.  Niekt�re fragmenty tej hi-
storii uda�o si� po��czy� z histori� Europy i Stan�w Zjednoczonych.
W wielu kwestiach powi�zanie to okaza�o si� jednak niemo�liwe. Pod
wzgl�dem chronologicznym brak wsp�lnych cezur wszechstronnie ��cz�-
cych poszczeg�lne regiony. St�d zdecydowano si� na wyodr�bnienie wi�-
kszych fragment�w samodzielnie prezentuj�cych skomplikowane dzieje
budz�cych si� do �ycia lud�w i kontynent�w.
 W opinii autor�w prezentowany skrypt przybli�a skomplikowane wy-
darzenia i u�atwia proces studiowania historii najnowszej. Dla os�b bar-
dziej zainteresowanych za��czono wyb�r literatury, pozwalaj�cy pog��bi�
znajomo�� poszczeg�lnych fragment�w procesu rozwojowego �wiata, czy
tylko wa�niejszych wydarze�. Dla pisz�cych prace magisterskie osobne
informacje bibliograficzne prezentujemy na seminariach magisterskich.
 Oddaj�c ksi��k� w r�ce czytelnik�w liczymy na to, i� pomo�e ona w
studiach i przybli�yje do studi�w na innych latach, kt�re dysponuj� du��
ilo�ci� podr�cznik�w i prac monograficznych.

Pozna�, sierpie� 1994 r.  Antoni Czubi�ski



 6
 \S




































































 �'
 :Y
:t
t'
4



Cz�� I

Swiat w dobie II
wojny �wiatowej
1939-1945



Rozdzia� I

 Pocz�tek konfliktu (1939-1941)







 1. AGRESJA NIEMIECKA NA POLSK�

 W pi�tek 1 IX 1939 r.  o godz. 445 wojska niemieckie, bez wypo-
wiedzenia wojny, zaatakowa�y Polsk� z ziemi, wody i powietrza.  Przewa-
ga napastnika by�a druzgoc�ca.  Wojska niemieckie szybko prze�ama�y
polsk� obron� i par�y naprz�d, zmierzaj�c do okr��enia Warszawy i zni-
szczenia wojsk polskich. G��wne uderzenie niemieckie wysz�o ze �l�ska
i S�owacji, a drugie z Pomorza i Prus Wschodnich. Wojska niemieckie sia-
�y �mier� i zniszczenie bombarduj�c miasta, linie komunikacyjne i drogi,
�ami�c op�r wojska polskiego i rozstrzeliwuj�c zak�adnik�w spo�r�d lud-
no�ci cywilnej.
 Z Niemcami wsp�dzia�ali S�owacy, kt�rzy przepu�cili niemieckie dy-
wizje szturmowe przez sw�j teren i sami wzi�li udzia� w ataku na Polsk�.
Mimo presji niemieckiej od wyst�pienia takiego uchyli�y si� natomiast
W�gry. Propolskie sympatie okazywali te� W�osi.
 Kanclerz Rzeszy, Adolf Hitler,1 wrze�nia o godz. l0oo wyg�osi� prze-
m�wienie w parlamencie niemieckim. Uzasadni� on podj�cie dzia�a�
zbrojnych przeciw Polsce rzekomymi prowokacjami strony polskiej. Atak
na Polsk� prezentowa� jako ekspedycj� karn� wielkiego i nie pozwalaj�-
cego sobie ubli�y� narodu skierowan� przeciwko rzekomo nieodpowie-
dzialnym wybrykom polskim przeciw mniejszo�ci niemieckiej w Polsce,
jak i samej Rzeszy. Hitler prezentowa� ograniczone cele, wzywaj�c pa�-
stwa zachodnie do zachowania spokoju i nie mieszania si� w te sprawy.
 Tymczasem spo�ecze�stwo polskie kontynuowa�o obron� licz�c na pomoc
sojusznik�w, a rz�d polski zwr�ci� si� do rz�d�w pa�stw sojuszniczych
o wykonanie zobowi�za� i podj�cie akcji zbrojnej przeciw agresorowi. Pol-
ska mia�a uk�ady sojusznicze z Wielk� Brytani�, Francj� i ftumuni�. 
 Pa�stwa te by�y zaskoczone agresj�.  �adne z nich nie by�o przygoto-
wane do wojny. Premier W�och, B.  Mussolini i prezydent USA, F. T.
Roosevelt pr�bowali bezskutecznie mediowa�.  Hitler by� jednak nieust�-
pliwy. W tej sytuacji rz�d brytyjski 2 wrze�nia wystosowa� do Niemiec ul-
timatum ��daj�c przerwania walk i wycofania wojsk niemieckich z Pol-



12 Poczatek konfliktu (1939-1941)


ski. W �lad za tym podobne ultimatum wystosowa�a Francja.  Wobec nie
zastosowania si� Niemiec do tych ��da�, pa�stwa te 3 wrze�nia o godz.
lloo znalaz�y si� w stanie wojny z Niemcami. Wojna przybra�a charakter
og�lnoeuropejski. Faktycznie ani Anglia, ani Francja dzia�a� zbrojnych
na wi�ksz� skal� nie podj�y. Na Niemcy zrzucano ulotki, wzywaj�c spo-
�ecze�stwo niemieckie do opami�tania.  Akcja ta przesz�a do historii pod
nazw� dr�le de guerre (dziwna wojna). Niemey nazywali j� Sietzkrieg
(wojna siedz�ca). Wg W. S. Churchilla by�a to "nierealna wojna".
 W tej sytuacji Hitler m�g� skoncentrowa� sw�j wysi�ek na froncie pol-
skim. Ju� 8 wrze�nia wojska niemieckie podesz�y pod Warszaw�. ftz�d pol-
ski 6 wrze�nia opu�ci� stolic� i wycofa� si� na po�udniowy wsch�d ku granicy
z Rumuni�.  Podj�to rozmowy z Rumuni� na temat przepuszczenia w�adz
polskich przez ten kraj do Francji, celem kontynuowania dzia�a� z terenu
tego sojuszniczego pa�stwa.  W kraju mia�a pozosta� armia z wodzem na-
czelnym, celem kontynuowania dzia�a� obronnych w oparciu o redut�
obronn�, planowan� w po�udniowo-wschodniej cz�ci pa�stwa.  Liczono na
to, �e uderzenie armii sojuszniczych na zachodzie spowoduje wycofanie cz�-
�ci si� niemieckich z Polski i umo�liwi pr...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin