Nowa historia zimnej wojny - John Lewis Goddis.txt

(1363 KB) Pobierz
TAJEMNICE HISTORII
Nowa historia zimnej wojny
John Lewis Gaddis
Przek�ad
Maciej Antosiewicz
AMBER

Tytu� orygina�u WE N�W KNOW
Projekt graficzny ok�adki KLAUDIUSZ MAJKOWSKI
Redakcja stylistyczna MIRELLA REMUSZKO
Redakcja techniczna ANDRZEJ WITKOWSKI
Korekta JADWIGA PILLER
Sk�ad
WYDAWNICTWO AMBER
Informacje o nowo�ciach i pozosta�ych ksi��kach Wydawnictwa AMBER oraz mo�liwo�� zam�wienia mo�ecie Pa�stwo znale�� na stronie Internetu http://www.amber.supermedia.pl
Wszystkie prawa zastrze�one � �adna cz�� tej publikacji, zar�wno w ca�o�ci,
jak i we fragmencie nie mo�e by� reprodukowana, zapami�tywana
czy przekazywana w spos�b mechaniczny, elektroniczny, fotograficzny
lub w jakiejkolwiek innej formie, jak r�wnie� wykorzystywana przy adaptacjach filmowych,
radiowych i telewizyjnych bez uprzedniego uzyskania
pisemnej zgody Wydawcy.
Copyright � John Lewis Gaddis 1997 This translation of WE N�W KNOW originally published in English in 1997 is published by arangement with Oxford University Press.
To t�umaczenie WE N�W KNOW orginalnie wydane w j�zyku
angielskim w 1997r publikowane w uzgodnieniu z Oxford University Press.
For the Polish edition
� Copyright by Wydawnictwo Amber Sp. z o.o. 1997
ISBN 83-7169-825-9

Studentom, kolegom i przyjacio�om z Uniwersytetu w Ohio
z serdecznymi podzi�kowaniami
1969-1997

Spis tre�ci
Przedmowa    9
1. Podzia� �wiata    15
2. Imperia zimnej wojny: Europa    46
3. Imperia zimnej wojny. Azja    79
4. Bro� nuklearna a pocz�tki zimnej wojny    116
5. Kwestia niemiecka    150
6. Trzeci �wiat    198
7. Ideologia, ekonomia i lojalno�� wobec sojusznik�w    243
8. Bro� nuklearna a eskalacja zimnej wojny    282
9. Kryzys kuba�ski    330
10. Nowa historia zimnej wojny: pierwsze refleksje    356
Przypisy 375
Bibliografia 453
Indeks    475
7

Przedmowa
Kilka lat temu cz�onkowie kolegium profesorskiego im. Harolda Vyvyana Harmswortha na Uniwersytecie w Oksfordzie poprosili mnie, bym sp�dzi� rok w ich czcigodnej plac�wce. Do moich obowi�zk�w nale�a�o prowadzenie zaj�� ze studentami, udzia� w seminariach, jadanie obiad�w przy stole profesorskim i wyg�oszenie cyklu z�o�onego z o�miu pi��dziesi�ciominutowych wyk�ad�w na wybrany przeze mnie temat. By�a jesie� 1992 roku i, jak dzia�o si� to ju� od dobrych siedmiuset lat, Oksford wype�nia�y t�umy pilnych, lecz przemoczonych student�w, kaszl�cych i kichaj�cych, podczas gdy mikroby, jakie ze sob� przywie�li, zawiera�y bli�sz� znajomo�� z tymi, kt�re wyl�g�y si� w�r�d miejscowych mgie� i bagien. Znaczna ich liczba - zar�wno student�w, jak i mikrob�w - ucz�szcza�a na moje wyk�ady w starym budynku uniwersyteckim przy High Street. Niebawem i ja zacz��em urozmaica� nasze spotkania kichaniem, si�kaniem i innymi odg�osami dobywaj�cymi si� z g�rnych dr�g oddechowych.
Tematem, jak�e w tych warunkach stosownym, by�a zimna wojna, zagadnienie do�� dobrze mi znane. Okoliczno�ci jednak, podobnie jak obecno�� bakterii, okaza�y si� niezwyk�e: min�� w�a�nie rok od chwili, gdy w powszechnym odczuciu sko�czy�a si� epoka zimnej wojny, po raz pierwszy zatem mia�em sposobno�� przedstawi� temat od pocz�tku do ko�ca. Poszed�em wi�c za przyk�adem klasycznej, cho� przedwczesnej ksi��ki Louisa Hallea The Cold War as History i uj��em problem tak, jak on usi�owa� to zrobi� w latach sze��dziesi�tych, jako fenomen nie bez precedensu w d�ugiej historii konflikt�w mi�dzynarodowych: �jako fenomen, kt�ry, jak uczy nas do�wiadczenie, ma swoj� w�asn� dynamik�; jako fenomen, kt�ry, w bardzo typowy spos�b, podlega prawom cyklu, gdzie wyr�ni� mo�na pocz�tek, �rodek i koniec".*

* Louis J. Halle, The Cold War as History (Nowy Jork: Harper & R�w, 1967), s. XII.
9

Nie odmawiaj�c Halleowi znajomo�ci rzeczy, mia�em nad nim przewag� z dw�ch powod�w: wiedzia�em, jak zako�czy�a si� zimna wojna, i uzyska�em dost�p do niekt�rych przynajmniej dotycz�cych tej kwestii dokument�w, pochodz�cych z by�ego Zwi�zku Radzieckiego, Europy Wschodniej i Chi�skiej Republiki Ludowej. Postanowi�em wi�c wyrzuci� swoje stare notatki, z kt�rych korzysta�em podczas wyk�ad�w (po��k�e i zetla�e, i tak nie przetrwa�yby w wilgotnym oksfordzkim klimacie), i sporz�dzi� nowe, ujmuj�c temat w aspekcie stosunk�w mi�dzynarodowych, nie za� wy��cznie od strony historii dyplomatycznej Stan�w Zjednoczonych, i koncentruj�c si� na tym, w jaki spos�b �wiadomo��, �e zimna wojna dobieg�a ko�ca, jest w stanie wp�yn�� na nasze zrozumienie rz�dz�cych ni� mechanizm�w. By� mo�e nawet powsta�aby z tego niewielka ksi��ka.
Do czasu, gdy latem 1993 roku opuszcza�em Oksford, dop�yw �r�de� z �tamtej strony" rozr�s� si� do rozmiar�w je�li nie zalewu, to przynajmniej poka�nego strumienia. Zacz��em zdawa� sobie spraw�, �e notatki do wyk�ad�w, nawet w rozszerzonej formie ksi��kowej, nie ogarn� ca�o�ci zagadnienia. Wygl�da�o na to, i� warto si� pokusi� o bardziej wszechstronne opracowanie na temat zimnej wojny, kt�re w mo�liwie najwi�kszym stopniu uwzgl�dnia�oby nowy materia�, wi���c go jednocze�nie z tym, co ju� wiedzieli�my. Potem ujrza�y �wiat�o dzienne dalsze dokumenty, sta�o si� zatem jasne, �e b�d� musia� skupi� wysi�ki na rozrastaj�cym si� szybko r�kopisie, dotycz�cym pierwszej fazy konfliktu, tu bowiem nowe informacje pojawia�y si� w najwi�kszej obfito�ci. St�d ksi��ka ta, pomy�lana jako szereg pokrywaj�cych si� cz�ciowo, lecz powi�zanych wzajemnie ze sob� esej�w, doprowadzona zosta�a do kryzysu kuba�skiego.
Jej tytu�, Teraz ju� wiemy, wymaga paru s��w komentarza. M�wi�c �my", mam na my�li wsp�czesnych historyk�w zimnej wojny, kt�rych ustalenia podda�em interpretacji. Ka�dy historyk opiera si� na wynikach bada� swoich poprzednik�w, w takim wi�c sensie zamienne stosowanie przeze mnie form �my" i �ja" nie jest niczym niezwyk�ym. Zazwyczaj jednak to m�odsi badacze korzystaj� z prac starszych, tutaj za� wzorzec ten zosta� odwr�cony. �Nowa" historia zimnej wojny to dzie�o pokolenia, maj�cego dzi� po dwadzie�cia kilka, trzydzie�ci kilka lat. Niekt�rzy z prekursor�w w tej dziedzinie, co stwierdzam z dum�, byli moimi studentami. Czegokolwiek oni i ich r�wie�nicy mogli nauczy� si� ode mnie, blednie w por�wnaniu z tym, czego ja nauczy�em si� od nich, i mi�o jest mi w tym miejscu przyzna�, �e mam wobec nich d�ug. Pozostaje tylko zaczeka�, jak� ocen� moi nowi nauczyciele uznaj� za stosowne mi wystawi�.
Pisz�c �teraz", pragn��em umie�ci� t� ksi��k� w konkretnym punkcie na osi czasu, by nie ro�ci� sobie pretensji do jej ponadczasowego charakteru. Zawiera si� w niej to, co moim zdaniem wiemy teraz, lecz czego nie wiedzieli�my, a przynajmniej nie wiedzieli�my na pewno, kiedy
10

zimna wojna jeszcze trwa�a. Z czasem bez w�tpienia dowiemy si� wi�cej, przy czym nowe fakty nie musz� si� zgadza� z tym, co napisa�em tutaj. Poprzedzanie ka�dego stwierdzenia zwrotem �wydaje si�", lub �wygl�da na to", lub �wedle dost�pnych informacji" jest na d�u�sz� met� bardzo nudne. Tego rodzaju zastrze�enia b�d� si� jednak pojawia� w tej ksi��ce: nie wyrzekam si� prawa do zmiany zdania w �wietle nowych dowod�w, jako �e to, co tu przedstawi�em, obala wiele moich wcze�niejszych s�d�w i ustale�.
Pisz�c �wiemy", podkre�lam przypadkow� natur� wszelkich historycznych interpretacji. Historyk jest produktem i wi�niem czasu i miejsca, w kt�rym �yje. Nie mo�e uciec od w�asnych uprzedze�, podobnie jak nie mo�e wznie�� si� ponad tok rozumowania swojego i student�w. Stara�em si� przyjmowa� nowe dowody z otwartym umys�em, nie twierdz� jednak - i w�tpi�, by jakikolwiek historyk m�g� to uczciwie stwierdzi� - �e nimi nie manipulowa�em. Uk�ada�em je, jak czyni to wi�kszo�� badaczy, we wzory, kt�re dla mnie zdawa�y si� mie� jaki� sens. Czytelnicy b�d� musieli sami zdecydowa�, czy si� ze mn� zgadzaj�.
Chcia�bym m�c powiedzie�, �e przygotowywa�em t� ksi��k�, przesiaduj�c godzinami w archiwach w Moskwie, Warszawie, Pradze, Berlinie, Budapeszcie, Pekinie, Hanoi i Hawanie, doskonal�c przy okazji m�j i tak ju� p�ynny rosyjski, polski, czeski, niemiecki, w�gierski, chi�ski, wietnamski i hiszpa�ski. Niestety, tak nie by�o. Naprawd� musia�em oprze� si� na materia�ach dost�pnych w j�zyku angielskim, lecz i tak omal nie za�ama�em si� pod tym ci�arem. Czerpa�em zw�aszcza z biuletyn�w i dokument�w Instytutu Mi�dzynarodowej Historii Zimnej Wojny (CW1HP) przy Centrum Woodrowa Wilsona w Waszyngtonie, gdzie James Hershberg i jego koledzy wykonali i�cie heroiczn� prac�, zbieraj�c owe informacje i wydaj�c je w �atwo przyswajalnej formie. Oni z kolei, a za ich po�rednictwem wi�kszo�� adept�w �nowej" historii zimnej wojny, korzystali z pomocy, jak� zapewnia CWIHP Fundacja Johna D. i Catherine T. MacArthur. Bez nich ta dziedzina bada� w og�le by nie istnia�a.
Moja metoda nie zast�pi bezpo�rednich poszukiwa� monograficznych opartych na oryginalnych �r�d�ach. �R�bcie to, co m�wi�, a nie to, co robi�", powtarza�em swoim studentom, kt�rzy s�yszeli te s�owa na tyle cz�sto, �e sami z kolei mog� je teraz powtarza�. Niewielu jednak historyk�w, je�li w og�le, dotrze do wszystkich archiw�w i pozna wszystkie j�zyki, potrzebne do opracowania pe�nej historii zimnej wojny w aspekcie mi�dzynarodowym. Wi�kszo�� b�dzie pisa� ksi��ki podobne do tej: opieraj�c si� na wiedzy i umiej�tno�ciach lingwistycznych innych.
Do powstania niniejszego tomu przyczyni�a si� niezwykle wielka liczba os�b oraz instytucji. Tim Barton z Oxford University Press (Oksford) m�nie ucz�szcza� na moje zakatarzone "wyk�ady i pierwszy zasugerowa�, bym je wyda� w formie ksi��kowej. M�j d�ugoletni wydawca Sheldon Meyer z Oxford University Press (Nowy Jork) ochoczo popar� ten pomys�.
11

Rektor i koledzy z Queens College zapewnili mi znakomite warunki, kiedy ju� zacz��em pisa�: na moj� wdzi�czno�� zas�uguje zw�aszcza Alastair Parker i, spo�r�d wielu oksfordzkich przyjaci�, Anne Deighton, John Dunbabin, Rosemary Foot, Timothy Garton Ash, Daniel Howe, Robert ONeill, Adam Roberts, John Rowett, Avi Shlaim i Ngaire Woods.
Pomoc Jima Hershberga okaza�a si� niezast�piona: kiedy jego �Biuletyny" zwi�k...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin