Wierszyki i wylicznaki
Deszczyk
Chodzi, chodzi deszcz pluchota, Miła jemu każda psota.
Tu zaleje, tam zamoczy, Na nos kapie, bryzga w oczy.
Byłby padał tak bez końca, Ale ujrzał promyk słońca.
A więc zaciął, uciął skośnie I tam uciekł, gdzie pieprz rośnie!
Tu paluszek
Tu paluszek, tu paluszek Kolorowy mam fartuszek
Tutaj rączka, a tu druga A tu oczko do mnie mruga
Tutaj buzia, tu ząbeczki Tu lądują cukiereczki
Tu jest nóżka i tu nóżka Chodź zatańczyć jak kaczuszka!
Gimnastyka
Prawą nogą wypad w przód i rączkami zawiąż but.
Powrót, przysiad, dwa podskoki ,w miejscu bieg i skłon głęboki,
wymach rączek w tył, do przodu i rannego nie czuć chłodu.
Sroczka kaszkę warzyła
Sroczka kaszkę warzyła ,dzieci swoje karmiła:
Pierwszemu dała na miseczce,
drugiemu dała na łyżeczce,
trzeciemu dała w garnuszeczki,
czwartemu dała w dzbanuszeczki,
a piątemu nic nie dala i frrrrrr....do lasu poleciała.
Tosi tosi łapci
Tosi tosi łapci, pojedziem do babci ,babcia da nam kaszki, a dziadzio okraszki.
Tosi tosi łapci, pojedziem do babci ,babcia da pierożka i tabaczki z rożka.
Tosi tosi łapci, pojedziem do babci ,od babci do cioci, ciocia da łakoci.
Tosi tosi łapci, pojedziem do babci ,od babci do mamy, mama da śmietany.
Tosi tosi łapci, pojedziem do babci ,od babci do taty, jest tam pies kudłaty.
Ene due rabe
Ene due rabezjadł
Tadeusz żabę,
żaba Tadeusza,
w brzuchu mu się rusza.
maryla20