Problemy ort. - RJP.doc

(55 KB) Pobierz
83] 18

Wyjaśnienia Rady Języka Polskiego

 

Jedno- i wielowyrazowe nazwy własne przedsiębiorstw i lokali:

Orbis, Lot, Delikatesy, Polar, Lechia, Jubiler, Jama Michalika, Kawiarnia Literacka, Księgarnia Naukowa, Karczma Słupska.

 

Wyrazy wchodzące w skład nazwy określającej kawiarnię, hotel, zajazd, aptekę, księgarnię, sklep, bar, winiarnię piszemy wielką literą, natomiast jeśli wyraz stojący przed tą nazwą jest tylko nazwą gatunkową (rodzajową) przedsiębiorstwa lub lokalu, piszemy go małą literą:

kawiarnia Kryształowa, zajazd U Kmicica, hotel Pod Różą, kino Rialto, księgarnia U Trzech Panów, apteka Pod Orłem, sklep Orient, winiarnia Bachus, bar Flisak, schronisko Murowaniec, spichrz Pod Jeleniem

albo: kawiarnia "Kryształowa", zajazd "U Kmicica", hotel "Pod Różą", kino "Rialto", księgarnia "U Trzech Panów", apteka "Pod Orłem", sklep "Orient", winiarnia "Bachus", bar "Flisak", schronisko "Murowaniec", spichrz "Pod Jeleniem".

 

Spójniki i przyimki występujące wewnątrz nazw lokali i przedsiębiorstw piszemy małą literą:

Zajazd pod Babią, pensjonat Zośka i Adria, pensjonat Zajazd u Kmity.



 

UCHWAŁA ORTOGRAFICZNA NR 10 RADY JĘZYKA POLSKIEGO

W SPRAWIE ZAPISU ZŁOŻEŃ OD RZECZOWNIKA Z LICZEBNIKIEM
(PRZYJĘTA NA XIII POSIEDZENIU PLENARNYM DN. 19 LISTOPADA 2002 R.)

Połączenie cząstki -lecie i cyfr rzymskich można stosować do zapisu złożeń od rzeczownika z liczebnikiem wtedy, gdy liczebnik nie jest większy niż 39, a więc jeśli do zapisu nie trzeba użyć cyfr rzymskich oznaczonych znakami L, C, D, M.

 

UCHWAŁA ORTOGRAFICZNA NR 5 RADY JĘZYKA POLSKIEGO

W SPRAWIE ZAPISU WIELOCZŁONOWYCH NAZW
ZABYTKÓW MATERIALNYCH
(PRZYJĘTA NA XII POSIEDZENIU PLENARNYM DN. 21 MAJA 2002 R.)

W wieloczłonowych nazwach zabytków materialnych (nie pisemnych) wszystkie człony z wyjątkiem spójników i przyimków należy pisać dużymi literami.

 

 

Bazylika

Radę spytano o to, „czy nazwy bazylik pisze się dużymi literami? Przykładowo czy należy napisać Bazylika Maksencjusza, czyli oba człony dużymi literami, czy też tylko Maksencjusza z dużej litery”.

Na ten list odpowiedziała sekretarz:

„Wielki słownik ortograficzny” PWN pod red. E. Polańskiego (Warszawa, 2003) podaje użycie wyrazu bazylika w wyrażeniu Bazylika św. Piotra (s. 48) — w którym oba człony zapisuje się wielką literą. „Nowy słownik poprawnej polszczyzny” PWN pod red. A. Markowskiego (Warszawa, 1999) notuje podobną pisownię nazwy z wyrazem bazylika — Bazylika św. Marka (s. 48). Należy z tego wnosić, że i w wyrażeniu Bazylika Maksencjusza oba człony pisze się wielkimi literami.

Przy okazji wyjaśnię, że analogiczne nazwy z rzeczownikiem kościół zapisywane są inaczej: kościół św. Marka lub kościół Świętego Marka — wyraz nadrzędny jest w nich pisany małą literą.

Prof. Jerzy Podracki wyraził opinię, że zapis Bazylika św. Piotra — niezgodny z ogólnymi zasadami ortograficznymi — można tłumaczyć chyba tylko tradycją leksykograficzną.

Miasto, osiedle itp. i jego nazwa w funkcji przydawki

Przewodniczący zarządu osiedla Brzeźno spytał, które konstrukcje są poprawne: czy statut miasta Gdańska, Rada miasta Gdańska, prezydent Miasta Gdańska, Rada Osiedla Brzeźna, Zarząd Osiedla Brzeźna czy: statut miasta Gdańsk, Rada miasta Gdańsk, prezydent miasta Gdańsk, Rada Osiedla Brzeźno, Zarząd Osiedla Brzeźno. Odpowiedział mu przewodniczący Rady:


[…] połączenie rzeczownika miasto z nazwą tego miasta powinno pozostawać w związku zgody, to znaczy powinny się odmieniać oba człony takiego połączenia. Powiemy więc: statut miasta Gdańska, Rada miasta Gdańska, prezydent miasta Gdańska itd. Pamiętamy fragment wiersza Antoniego Słonimskiego: „Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy” (nie: „dla miasta Warszawa”) i powiedzenie z wiersza Jana Brzechwy: „bo w mieście Łodzi to nie uchodzi” (nie: „bo w mieście Łódź”).
Inne zasady obowiązują wtedy, gdy pierwszym członem są rzeczowniki osiedle, wieś, powiat, gmina, a także kino, hala itp. Wyrazy te tworzą z nazwą własną, która po nich następuje, związek rządu, co oznacza, że przy odmianie przez przypadki nazwa własna pozostaje w formie mianownikowej, czyli: Rada Osiedla Brzeźno, Zarząd Osiedla Brzeźno, do wsi Wólka, w powiecie Grodzisk, w gminie Sępolno, w kinie „Wisła”, w hali „Wola” itd.
Jak więc widać, połączenie zawierające wyraz miasto jest pod tym względem wyjątkowe, a tłumaczy się to wieloletnią tradycją. Ostatnio tradycja ta jest coraz częściej naruszana, nie zyskało to jednak – jak dotąd – aprobaty normatywnej. Sprawą tą zajmie się najprawdopodobniej Komisja Ortograficzno-Onomastyczna Rady Języka Polskiego. Jeśli następnie cała Rada zatwierdziłaby jakieś zmiany w tym zakresie, z pewnością o tym poinformujemy

Poproszono Radę o wyjaśnienie różnicy między myślnikiem, półpauzą a łącznikiem. Uczyniła to sekretarz Rady:

(...) istnieją dwa rodzaje kresek służących oddzielaniu słów w tekście - pauza (myślnik) i półpauza - oraz jedna kreska, która łączy wyrazy - dywiz (łącznik, ćwierćpauza). Pauza (myślnik) i półpauza to znaki interpunkcyjne, dywiz (łącznik, ćwierćpauza) zaś jest znakiem ortograficznym. Myślnik ma szerokość równą mniej więcej literze M, półpauza - połowie litery M, a dywiz - jednej czwartej litery M.

O półpauzie często się zapomina, zapewne dlatego, że i wydawnictwa poprawnościowe nie zawsze o niej wspominają. Ani Nowy słownik ortograficzny PWN pod red. E. Polańskiego, ani Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego nie uwzględniają tego znaku interpunkcyjnego. Z nowszych publikacji jedynie Kieszonkowy słowniczek interpunkcyjny PWN J. Podrackiego i A. Gałązki wymienia półpauzę jako znak stosowany w polskiej interpunkcji, zalecając używanie go do określenia przedziałów czasowych (np. lata 1972 - 1975). Autorzy wyraźnie jednak zaznaczają, że w tej funkcji może pojawić się również dywiz (bez spacji: lata 1972-1975). Warto dodać, że z kolei Nowy słownik poprawnej polszczyzny (w haśle "interpunkcja") zaleca używanie w tej funkcji myślnika.

Jak łatwo zauważyć, kwestia stosowania półpauzy nie jest w zasadzie skodyfikowana. Poruszymy tę sprawę na najbliższym posiedzeniu plenarnym Rady Języka Polskiego (które odbędzie się najprawdopodobniej w kwietniu), a o wynikach dyskusji powiadomię Pana.

Opinię tę na XV posiedzeniu plenarnym RJP uzupełnił prof. Z. Leszczyński, mówiąc, że podane długości odnoszą się do liter w druku.

 

Nazwy teatrów

Kierownik Działu Dokumentacji w Instytucie Teatralnym im. Z. Raszewskiego zwróciła się do prof. A. Markowskiego z prośbą o rozstrzygnięcie pisowni nazw teatrów. Instytut Teatralny utrzymuje, że poprawne nazwy to Teatr Rozmaitości, Teatr Kwadrat, Teatr Wybrzeże, a „Gazeta Wyborcza” stosuje zapis teatr Rozmaitości, teatr Kwadrat, teatr Wybrzeże, choć: Teatr Powszechny. Do Rady już wcześniej skierowano kilka pism w tej sprawie: na najwcześniejsze – właśnie z Instytutu Teatralnego (w liście tym opisano konflikt między Instytutem Teatralnym a „Gazetą Wyborczą”) – przewodniczący RJP odpowiedział, że „decydujące jest to, jaka jest formalna nazwa danej placówki teatralnej. Czy na przykład teatr mieszczący się na ulicy Jaracza w Warszawie nazywa się: Ateneum, czy też: Teatr Ateneum. Czy formalna nazwa brzmi: Teatr Kwadrat, czy też: Kwadrat; Teatr Wybrzeże, czy też: Wybrzeże. Słowem: czy wyraz teatr stanowi część nazwy, czy jest tylko określeniem rodzaju instytucji. Taka informacja powinna być, moim zdaniem, zawarta w dokumentach założycielskich teatru i – niestety – w każdym konkretnym wypadku należałoby do takich dokumentów się odwołać”. Kolejny list do Rady – tym razem z działu korekty „Gazety Wyborczej” – zawierał pytanie, która forma jest poprawna: „Galeria Foksal” czy „galeria Foksal”, „Teatr Rozmaitości” czy „teatr Rozmaitości”. Odpowiedziała na niego sekretarz Rady:. „[…] Zapis Galeria Foksal mógłby sugerować, że mamy tu do czynienia z jakąś placówką niebędącą galerią, np. z kinem – wówczas dwuwyrazowa nazwa Galeria Foksal byłaby częścią nazwy własnej, nazwą gatunkową zaś byłoby kino (pisalibyśmy w takim wypadku np. Poszedłem do kina Galeria Foksal). W nazwie Teatr Rozmaitości/teatr Rozmaitości pisownia jej członu nadrzędnego zależy od tego, czy podrzędny rzeczownik występuje w mianowniku czy w dopełniaczu. W pierwszym wypadku stosowalibyśmy zapis teatr Rozmaitości, w drugim – Teatr Rozmaitości. Należałoby to sprawdzić w archiwum teatru. Jak się zdaje, rzeczownik określający występuje tutaj w mianowniku – słyszy się (i widzi w prasie) zdania z tym słowem odmienianym przez przypadki: Widziałem w Rozmaitościach „Magnetyzm serc”, Zaparkowałem przed Rozmaitościami. Jeśliby ufać uzusowi, to należałoby stosować zapis teatr Rozmaitości”. (Poruszona kwestia była omawiana na XII posiedzeniu plenarnym RJP 12 maja 2002 r., a opinia sekretarz została opublikowana w Komunikatach RJP nr 12/2003).
W ostatnim piśmie do RJP – z Instytutu Teatralnego – napisano m.in.: „[…] w dokumentach założycielskich tj. zapisach rejestrowych, statutach itd. występują nazwy Teatr Rozmaitości, Teatr Na Woli, Teatr Wybrzeże, jak również Teatr Powszechny, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego, a nie: teatr Rozmaitości, teatr Na Woli, teatr Wybrzeże, teatr Powszechny, teatr im. W. Bogusławskiego. To są nazwy własne instytucji i słowo „teatr” jest ich immanentną częścią. Nie jest mi znany inny przypadek. Poza tym, historycznie rzecz ujmując, jeszcze nie tak dawno wszystkie teatry miały nazwy zaczynające się od Państwowy Teatr.... W związku z przekazaniem teatrów samorządom opuszczony został tylko przymiotnik „państwowy”, ale dalszy ciąg nazwy nie został zmieniony. Nie rozumiem, dlaczego przez pięćdziesiąt lat nikt nie miał wątpliwości w tej sprawie, aż nagle korekta „Gazety Wyborczej” wprowadza zamęt. Byłabym ogromnie wdzięczna za wykładnię pisowni nazw teatrów na tyle jednoznaczną, by mogła stać się bezdyskusyjnym argumentem w przypadku rozmów z przedstawicielami korekty prasy polskiej. Trudno mi sobie wyobrazić, że korektorki będą miały wgląd w dokumenty założycielskie instytucji. Tym bardziej, że nie chciały zmienić swojego stanowiska nawet wtedy, gdy zwracali się do nich sami dyrektorzy teatrów, którzy najlepiej wiedzą, instytucją o jakiej nazwie kierują”. Na to pismo następująco odpowiedział przewodniczący RJP:


Po zapoznaniu się z argumentami Pani […], m.in. po powołaniu się przez Panią na zapisy rejestrowe, statuty itd. teatrów, po przesłaniu fotokopii pieczątek, używanych przez teatry, wyrażam opinię, że pełnymi nazwami są: Teatr Rozmaitości, Teatr Wybrzeże, Teatr Powszechny, Teatr im. Wojciecha Bogusławskiego. Nie jestem pewien tylko nazwy Teatr na Woli, gdyż na frontonie jego budynku mamy napis Na Woli. Zgodnie z zasadami polskiej ortografii powinniśmy pisać albo: Teatr na Woli, albo: teatr Na Woli (pisownia: Teatr Na Woli nie jest poprawna).
Dodajmy, że pisownię: Teatr Rozmaitości stosuje konsekwentnie prof. Zbigniew Raszewski w swojej znakomitej książce „Krótka historia teatru polskiego”, Warszawa 1977 (np. na s. 115: „w roku 1836 otwarto w nim trwale urządzony Teatr Rozmaitości z dwiema [...] kondygnacjami”).

 

Rzeka Warta

Pewna korespondentka poprosiła o wyjaśnienie, jak poprawnie należy łączyć określenia typu rzeka, wieś, miasto itp. z ich nazwami: w związku zgody czy rządu. Odpowiedział jej przewodniczący:


[…] zgodnie z tradycją oba człony związku składniowego, o który Pani pyta, odmieniamy (czyli są one w związku zgody) tylko wówczas, gdy pierwszy człon jest rzeczownikiem miasto: dla miasta Warszawy, w mieście Łodzi. W wypadku rzeczownika rzeka występują wahania, co powoduje, że uznajemy za poprawne połączenia tradycyjne, a więc w rzece Wiśle (nie: w rzece Wisła), do rzeki Odry (nie: do rzeki Odra), ale raczej: dolina rzeki Wieprz niż dolina rzeki Wieprza. Z innymi rzeczownikami pospolitymi (np. wieś, gmina, powiat, jezioro, osada) nazwy własne łączą się na podstawie związku rządu, czyli w przypadkach zależnych pozostają nieodmienne, np. we wsi Konopia Wielka, do gminy Tuczna, w powiecie Radzyń, w jeziorze Mamry, w osadzie Ruda, także: w kinie „Sofia”, w hali „Wola”. Ostatnio upowszechnia się związek rządu także w połączeniach z wyrazem miasto (np. Urząd miasta Zakopane, prezydent miasta Szczecin), co każe się zastanowić nad uznaniem dopuszczalności tego typu związków (RJP zajmie się tym w najbliższym czasie).

 

Dodatkowo T. Karpowicz przypomniał reguły interpunkcyjne obowiązujące w wyliczeniach zaczynających się od myślników:

Myślnik jest kreską długą, natomiast łącznik, zwany dywizem, jest króciutki. (...) Jeśli podpunkty wyliczenia zaczynają się od myślnika, właściwa interpunkcja polega na pominięciu przecinków (lub średników). Myślnik, otwierający następny podpunkt, pełni w tym kontekście funkcję rozdzielającą - zupełnie jak przecinek. Obowiązkowe jest natomiast postawienie kropki na końcu podpunktu zamykającego wyliczenie.

 

UŻYCIE WIELKIEJ LITERY ZE WZGLĘDÓW GRZECZNOŚCIOWYCH

 

Rada otrzymała list z pytaniem, czy w korespondencji powinno się pisać wyrazy pan, pani, państwo oraz zaimki tym wy, twój, wasz wielką literą. Oto fragmenty odpowiedzi sekretarz RJP:

Użycie wielkiej litery ze względów grzecznościowych jest nie tylko poprawne, ale wręcz wskazane. Piszący wyraża w ten sposób szacunek osobie, do której się zwraca. Wielką literą zapisuje się zarówno nazwy osób, do których piszący się zwraca, jak i zaimki, odnoszące się do tych osób, np.: Szanowni Studenci, ...; Podaje się do wiadomości Klientów...; Kochani Rodzice, już dawno do Was nie pisałem...; Piszę do Ciebie w związku z... . Wielką literą można też zapisywać nazwy osób trzecich, które są bliskie osobie, do której piszący się zwraca, np.: Pozdrawiam serdecznie Pana Profesora wraz z Małżonką.

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin