obraz spoleczenstwa.docx

(14 KB) Pobierz

Granica - obraz społeczeństwa

Przedstawione w powieści społeczeństwo Polski międzywojennej jest wyraźnie podzielone na warstwy. Każda z nich stanowi hermetyczną strukturę o charakterystycznych, wyróżniających ją cechach.

Najwyżej w tej hierarchii postawiona jest bogata arystokracja. W powieści reprezentują ją Tczewscy. Dzięki posiadanemu majątkowi mają ogromny wpływ na sprawy polityczne, gospodarcze i społeczne. Wykorzystują zatrudnianych przez siebie ludzi do własnych celów, manipulując w ten sposób ich losem. Stwarzają pozory troski o problemy społeczne, jednak w istocie dbają wyłącznie o swoją wygodę i prywatne interesy. Przykładem tego jest zwolnienie Bogutowej, która na skutek choroby przestała spełniać wymagania hrabiowskiego podniebienia. Tczewscy nie spoufalają się ze służbą, nie interesują się losem swoich dawnych pracowników i ich rodzin, żyją w świecie ludzi z własnej sfery. Nie pracują, spędzają czas na przyjemnościach, spotkaniach towarzyskich, polowaniach.

Przedstawicielami ziemiaństwa są rodzice Zenona, Walerian i Żancia Ziembiewiczowie. Wskutek nieumiejętnego gospodarowania potracili własne, odziedziczone majątki. Aktualnie zarządzają podupadającym folwarkiem, własnością Tczewskich. Pan Walerian chlubi się niezmiernie swoim szlacheckim pochodzeniem i młodzieńczym patriotyzmem. Obecnie, rozczarowany niepodległą rzeczywistością, spędza czas na pijaństwie, polowaniach i romansach. Żona przymyka oko na rozwiązłość męża, idealizuje go i wyręcza w obowiązkach rządcy. Powracający na wakacje Zenon coraz bardziej krytycznie ocenia postawy rodziców, dostrzega ich brak ogłady i wykształcenia, lenistwo ojca i uległość matki. Widzi także, jak skromnie i prowincjonalnie urządzony jest ich dom w porównaniu z domami, w których bywał podczas studiów.

Mieszczanie posiadają pewien majątek, zdobyty dzięki własnej pracy. To zarządzająca kamienicą Kolichowska, sklepikarz Toruciński i właściciel cukierni Chązowicz, a także Zenon Ziembiewicz, pracujący jako redaktor gazety, a następnie sprawujący urząd prezydenta miasta. Nie kryją swojego poczucia wyższości w stosunku do niższych warstw, jednak ich wpływ na sprawy publiczne jest znikomy. Bardzo angażują się w życie towarzyskie. Często reprezentują pewien rodzaj podwójnej moralności. Piętnują u innych wady, które sami posiadają.

Żyjący z dnia na dzień robotnicy to między innymi matka Justyny - Karolina Bogutowa, Marian Chąśba, dozorca Ignacy, ogrodnik Borbocki i jego syn Franek. Pracują oni w fabrykach lub na służbie u ludzi z wyższych sfer. Są całkowicie pochłonięci pracą i uzależnieni od swoich pracodawców. Nie mają prawa wyrażać swojego zadowolenia, gdyż grozi im za to utrata posady, dającej środki niezbędne do skromnego życia. Manifestacja zdesperowanych robotników kończy się strzelaniną. Ci, którzy utracą zatrudnienie na skutek choroby lub starości, zostają zepchnięci na najniższy szczebel społecznej hierarchii.

Najniżej w strukturze społecznej usytuowani są bezrobotni. Żyją w nędzy, w koszmarnych warunkach, pozbawieni opieki lekarskiej, a często także własnej godności. Ich losy obrazuje historia Jasi Gołąbskiej, mieszkającej w piwnicy domu Kolichowskiej. Nie ma tam żadnych wygód, wszyscy śpią w jednym łóżku, nieustannie nękani przez głód i choroby. Udaje im się przetrwać wyłącznie dzięki gestom dobroci innych ludzi. Pomoc ta jest jednak niewystarczająca. Kolejno umierają wszystkie dzieci Gołąbskiej, wreszcie ona sama zostaje pokonana przez gruźlicę.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin