Edward Cullen – jeden z głównych bohaterów czytadeł pani Stephanie Meyer, wampir. Ukochany, luby i mąż Belli Słan.
Adonisowe ciało (ew. ciało posągu greckiego boga), rude włosy, fantastyczne, białe zęby, twarz modelki, blada, świecąca się w słońcu jak psu jaja granitowa skóra, żółte, podbite (niektórzy twierdzą, że to są cienie) oczy i ogólne zajebiste wrażenie składają się na Edwarda. Podobnie jak każdy zmierzchowy wampir przewróci samochód jedną ręką, pobiegnie szybciej od Korzeniowskiego na 50 km i powali dziewczynę wyglądem faceta z reklamy pasty do zębów.
Podobnie jak każdy, prawdziwie zmierzchowy wampir, Edzio ma dramatyczną jak protest pielęgniarek historię przemiany z marnego człowieka do prześlicznego, wiecznie głodnego i superinterligentnego krwiopijcę. W 1918 roku wówczas siedemnastoletni Edward umierał na jakąś odmianę kataru. Nieżyt nosa zabił wcześniej jego mamę, tatę i psa, więc Carlisle Cullen (będący lekarzem w miejscowym szpitalu) ugryzł chłopaka. Wraz z przeistoczeniem się w istotę wyższego rzędu Edward zyskał umiejętność czytania ludziom w myślach. Po dziesięciu latach od przemiany zbuntował się niepiciu ludzkiej krwi i wyruszył w świat. Wrócił jednak do Carlisle`a dręczony zgagą i stał się wzorowym wampirem-wegetarianinem.
Najbardziej dramatyczną rzeczą w życiu Edzia było spotkanie Belli Swan, córki szeryfa:
Edward namierza Bellę wzrokiem, pomaga jej przeżyć w Forks, odkrywa, że nie umie czytać w jej myślach i się zakochuje. Potem ratuje ją od normalnego wampira, zabiera na bal swoim wypasionym Volvo i oświadcza, że nigdy nie zamieni jej w wampira (ze względu na zapach ukochanej).
Edward stwierdza, że jest zagrożeniem dla Belli, ucieka z Forks. Gdy dowiaduje się o rzekomej śmierci Belli budzi się w nim emo i postanawia popełnić harakiri w Volterze. Bella go ratuje (niestety nie zabiła się, skacząc z klifu) i wracają do domu. Dialogi są słodkie jak czekolada z Biedronki
Dialogi Edzia z Bellą stają się mdłe do przesadzenia. Kończy szkołę, załatwia jakąś rudą wampirzycę i oświadcza się Belli.
Bierze ślub z Bellą, robi jej dziecko i żyją długo i szczęśliwie.
· Z genetycznego punktu widzenia Edek i cała jego rodzina, to rzodkiewki (mają po 26 chromosomów).
· Edward nie produkuje spermy. Jego dziecko zostało spłodzone przez jad (tłumaczenie autorki).
· Krew, która jest pochłaniana przez Edzia potrafi poruszać się po jego ciele bez bicia serca (do tej pory nikt nie wie jak to możliwe – może siła woli?)
Naruszewo1983