{1}{1}23.976 {278}{373}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {374}{444}/Jeżeli chcesz żyć,|/rób dokładnie to, co mówię. {460}{537}/- Nazywasz się Jonah Adkins?|- Tak. {537}{638}/Czy twój ojciec jest wiceprezesem|/Certified National Bank? {638}{693}Błagam. Jeżeli chcecie kasy,|to zadzwońcie do moich rodziców. {693}{741}/Powiem ci, czego chcę. {741}{827}/Chcę usłyszeć,|/jak błagasz o swoje życie. {827}{885}/Ale chcę, żebyś to zrobił|/po hiszpańsku. {885}{904}Co? {904}{949}/Błagaj o życie, Jonah, {949}{995}/en espanol. {1036}{1132}Por favor, senioro...|nie zabijajo mua? {1132}{1218}/To było żałosne!|/Powinienem cię za to zabić. {1218}{1288}Nie, proszę, nie.|Nie chcę umierać. {1288}{1333}/To zaśpiewaj piosenkę. {1333}{1383}/Zaśpiewaj mi coś|/z lat 90. {1383}{1489}/Jeżeli piosenka mnie poruszy,|/to pomyślę, czy pozwolić ci żyć. {1489}{1554}Urodziłem się w latach 90.|Nie znam tamtych piosenek. {1573}{1602}/No to już nie żyjesz. {2187}{2232}To nie było fajne, ziomki. {2254}{2393}Gratulacje, zostałeś oficjalnie przyjęty|do bractwa Beta Phi Tau. {2455}{2522}A teraz twoje pierwsze|zadanie jako nowicjusza. {2580}{2704}Nazywamy to Stuleciem. Aby je zaliczyć,|musisz wypić 100 kieliszków piwa {2704}{2757}w czasie poniżej 100 minut. {2824}{2927}- Co się mówi?|- Do dna. {3393}{3441}/Gdzie idziesz, koguciku? {3647}{3721}Jeszcze 36 kieliszków...|dasz radę. {3942}{3968}Co to, do cholery? {4500}{4560}{Y:b}{c:$aa6d3f}.:: GrupaHatak.pl ::.|prezentuje: {4579}{4699}{Y:b}{c:$aa6d3f}Hawaii Five-O 3x12| Kapu (Tabu) {4735}{4831}{Y:b}{c:$aa6d3f}tłumaczenie: ziomek77|korekta: moniuska {4841}{4884}>>KK<< {5265}{5356}/TRANSPORT WIĘŹNIA FEDERALNEGO|/PORT LOTNICZY HONOLULU {5908}{5946}Tak bez kwiatów? {5987}{6025}- Gdzie mam podpisać?|- Tutaj. {6052}{6109}No dalej, dziewczyno! Przeleciałem|pół świata z kraju białasów, {6109}{6198}żeby dla ciebie pucować.|W samolocie nie było ani filmu, ani stewardess. {6198}{6272}Chociaż ty mogłabyś|okazać mi trochę serca. {6291}{6332}Wyjaśnijmy sobie coś. {6332}{6375}Po pierwsze, nie mówisz|do mnie "dziewczyno". {6375}{6440}Zwracasz się do mnie per oficer Kalakaua|albo nie zwracasz się wcale. {6440}{6481}Po drugie, to nie są wakacje. {6481}{6557}Jesteś tu, aby zeznawać w procesie federalnym|w zamian za obniżenie wyroku. {6557}{6613}Więc się nie zachowuj,|jakbyś mi robił jakąś łaskę. {6613}{6670}Uwierz mi, jest mnóstwo rzeczy,|które wolałabym teraz robić, {6670}{6720}zamiast niańczyć twoją dupę|przez najbliższe 24 godziny. {6720}{6812}Dobra, kumam. To może w drodze do hotelu|staniemy gdzieś na krewetki? {6840}{6879}Wsiadaj do auta. {6895}{6934}Wciąż ostra. {7377}{7409}Max zidentyfikował już ofiarę? {7409}{7497}Nie. Wciąż jeszcze wyławia jej części|i chyba ma też z tego frajdę. {7497}{7543}Nie mogę uwierzyć,|że to był człowiek. {7543}{7576}Skwarek normalnie. {7576}{7656}Mówiłem ci, że być może|odwiedzi mnie mój siostrzeniec z Jersey. {7656}{7696}No i odwiedził.|Oto on. {7696}{7759}- Jak tam, brachu? Mów mi E-Train.|- Opuść tę rękę, dobrze? {7759}{7797}To nie jest brach,|a ty nazywasz się Eric. {7797}{7859}A teraz idź, proszę, do auta,|tak jak cię prosiłem, dobrze? {7881}{7919}To daj kluczyki,|nawet okna pozamykałeś. {7919}{8013}To poczekaj na zewnątrz.|Byle z dala od miejsca zbrodni. No już. {8013}{8061}Nie patrz tak na mnie,|tylko idź już. {8101}{8152}Joł, jak leci, skarbie? {8152}{8250}Twój siostrzeniec z Jersey cię odwiedza,|a ty zabierasz go na robotę? {8250}{8277}To zn... tak. {8277}{8315}W porządku.|To tylko przeczucie, {8315}{8370}ale nie sądzisz, że plaża|bardziej by mu się podobała? {8370}{8418}On ma szczęście,|że nie siedzi. {8418}{8471}Parę miesięcy temu został złapany|w kradzionym samochodzie. {8471}{8538}Zadzwoniłem w parę miejsc|i zarzuty wycofano. {8538}{8600}Moja siostra zaczęła się zamartwiać,|nie wiedząc, co z nim począć, {8600}{8677}przysłała go więc do mnie z nadzieją,|że może ja przemówię mu do rozumu. {8677}{8701}I jak ci idzie? {8701}{8766}Właśnie pierwszy raz w życiu|widział trupa i nadal pajacuje, {8766}{8811}więc to chyba nie jest|moje powołanie. {8845}{8900}No tak.|Co wiemy? {8900}{8991}Max twierdzi, że gość|nie żył, zanim trafił do kwasu. {9003}{9058}Jeżeli to nie kąpiel|w kwasie go zabiła, to co? {9058}{9130}Uderzenie w głowę tępym narzędziem.|Są również ślady włamania, {9130}{9202}poza tym, zginęło trochę|sprzętu laboratoryjnego. {9202}{9286}Brakuje kadzi fermentacyjnej,|filtru cząsteczkowego, {9286}{9315}kilku mikroskopów laserowych {9315}{9358}oraz paru rzeczy,|o których w życiu nie słyszałem. {9358}{9413}Czyli ofiara musiała|nakryć złodzieja na gorącym uczynku. {9413}{9471}Tak. Zjawił się w złym miejscu,|w złym czasie. {9471}{9545}Dostał po głowie|i skończył jako ludzka zupa. {9545}{9622}To sprytne. Razem z ciałem|pozbyli się wszelkich śladów, co nie? {9622}{9698}Tak. Facet kradnący wypasione mikroskopy|pewnie słyszał to i owo o DNA. {9698}{9746}Sprawa zaczyna się robić|naprawdę interesująca. {9746}{9818}Policja znalazła skradziony sprzęt|trzy przecznice stąd, na śmietniku. {9818}{9888}Myślę, że to było zabójstwo,|które upozorowano tylko na kradzież. {9888}{9940}Technicy właśnie skończyli|oględziny wejścia do laboratorium {9940}{10015}i z całą stanowczością stwierdzili,|że drzwi wyłamano od środka. {10015}{10075}Czyli zabójca miał|swobodny dostęp do tego miejsca, {10075}{10115}ale nie chciał,|żebyśmy się o tym dowiedzieli. {10120}{10199}A według ochrony kampusu,|dostęp do tej części budynku {10199}{10245}ma ponad trzystu studentów|i pracowników naukowych. {10245}{10300}W takim razie każdy z nich|jest podejrzanym. {10480}{10533}/To ogromny cios|/dla naszego uniwersytetu. {10533}{10605}Profesor Cutler był nie tylko|wspaniałym nauczycielem oraz naukowcem, {10605}{10677}był także członkiem ohana,|naszej wyspiarskiej rodziny. {10677}{10741}No to ktoś z jego ohana|postanowił go zamordować. {10741}{10813}Ustaliliśmy, iż włamanie|zostało upozorowane. {10813}{10828}Co!? {10828}{10916}Profesora Cutlera zabił ktoś,|kto miał dostęp do laboratorium. {10916}{10967}Któż mógł się tego dopuścić? {10967}{11010}Panie Roth, to pan jest|głową tego wydziału. {11010}{11053}Mieliśmy nadzieję,|że pan nam to powie. {11106}{11185}Proszę. To lista studentów oraz pracowników|z dostępem do laboratorium. {11185}{11257}Dzięki. Profesor Cutler|często korzystał z laboratorium? {11257}{11305}Raczej tak. Jak już|jeden z drugim coś opublikuje, {11305}{11369}to potem większość czasu|spędzają na badaniach i pisaniu, {11369}{11461}a obowiązek prowadzenia zajęć|spada na takich asystentów jak ja. {11461}{11516}Wiesz może, nad czym pracował|w laboratorium wczoraj w nocy? {11516}{11638}Nie. Spędzał w laboratorium mnóstwo nocy.|Pracował w dziwnych godzinach. {11638}{11729}Ale z drugiej strony, to profesor|ostatnio się w ogóle dziwnie zachowywał. {11729}{11767}Naprawdę? Jak na przykład? {11775}{11815}Zaczął opuszczać wykłady, {11815}{11871}a jak już się na nich pojawiał,|to był jakiś rozkojarzony. {11871}{11986}Zapytałem go czy wszystko w porządku,|ale kazał mi pilnować swojego nosa. {11986}{12029}Parę dni temu miał miejsce|pewien incydent, {12029}{12082}ale jestem przekonany,|że to nie było nic znaczącego. {12082}{12127}Może to jednak my|o tym zdecydujemy? {12156}{12216}Usłyszałem krzyki.|Wyjrzałem na zewnątrz {12216}{12283}i zobaczyłem studentkę|wybiegającą z gabinetu Joela. {12283}{12338}Płakała i wyglądała|na roztrzęsioną. {12338}{12374}A nazywa się jakoś|ta studentka? {12374}{12436}Z pewnością, tylko że|nie mam pojęcia jak. {12436}{12530}Wiem tylko, że miała jakieś 160 cm wzrostu,|brązowe włosy i ciemne oczy. {12530}{12592}Profesor powiedział panu,|o co się kłócili? {12611}{12690}Joel był bardzo skrytą osobą.|Nigdy go nie pytałem o jego życie prywatne. {12702}{12753}Z jego biura wybiega|zapłakana studentka. {12753}{12786}Jaki to ma związek|z życiem prywatnym? {12786}{12830}Ale przecież ja wcale|nie sugerowałem, że... {12830}{12861}Właśnie pan zasugerował. {12861}{12925}Pański przyjaciel nie żyje,|więc może przestaie go pan chronić {12925}{13012}i jeśli coś wie,|to nam to w tej chwili powie. {13093}{13158}Joel umiał rozmawiać|ze swoimi studentami; {13158}{13225}potrafił skomplikowane zagadnienia|przedstawiać w zrozumiały sposób. {13225}{13333}Taki intelekt|przyciąga młode kobiety. {13333}{13391}Żebyście widzieli,|jak one na niego patrzyły. {13410}{13446}Posunął się kiedyś za daleko? {13446}{13539}Miałem podejrzenia, ale gdybym go nakrył|na sypianiu ze studentkami, {13539}{13650}musiałbym go zwolnić.|Dlatego wolałem nie pytać. {14163}{14201}To są chyba jakieś żarty. {14261}{14306}Aloha, pani Min. {14306}{14366}Pani mąż chciał pani zrobić niespodziankę|w postaci późnego lunchu. {14366}{14407}No to niespodzianka się udała. {14407}{14474}Co to za dwugwiazdkowa nora,|w której każesz mi mieszkać? {14474}{14539}W łazience nie ma nawet|prostownicy do włosów. {14539}{14592}Najwyższy czas.|Umieram z głodu. {14592}{14669}Dobra. Po pierwsze,|trzymaj nogi razem. {14714}{14772}- A po drugie, nie wiem, jak tego dokonałeś...|- Przepraszam, ziom. {14772}{14817}ale nie zapłacę|za to jedzenie. {14817}{14853}Racja, siostro. {14959}{15028}Brachu, ty to nazywasz|krewetkami jumbo? {15028}{15122}Są małe, gumiaste|i bez smaku. {15177}{15249}Przykro mi, proszę pani,|ale nie mogę teraz zabrać tego jedzenia. {15282}{15337}Jak to takie niedobre,|to dlaczego nadal to jesz? {15402}{15465}A najlepiej powiedz mi,|co ty tu, do diabła, robisz? {15465}{15503}Sang zadzwonił|do mnie z pierdla. {15503}{15560}Powiedział, że potrzebuje nowy gajer|na swój występ w sądzie. {15560}{15589}Obczaj tylko. {15623}{15709}Popatrz tylko na te klapy?|Będę jak Tony Montana. {15709}{15...
asyn1985