A może zajmą się tym media.doc

(38 KB) Pobierz

A może zajmą się tym "profesjonaliści" medialni?

krzysztofjaw

 

Tylko krótka informacja... aby uciąć wszelkie dyskusje na temat Jarosława Kaczyńskiego i A. Macierewicza oraz nakłonić bezwolnych dziennikarzy do ponownego wypełniania istoty ich pracy:

1. Obecnie rządzi w Polsce PO albo bardziej precyzyjnie... od 1980 roku, czyli od przejęcia rządów przez "Wolskiego" Polską władają kręgi  związane z zsowietyzowiałymi a'la polskimi spec-służbami (szczególnie tzw. WSI-owymi). Rolą mediów jest kontrola i "patrzenie na ręce" aktualnie rządzącym, bo to Oni a nie opozycja decydują o naszym losie, gospodarce, ekonomii, stanowionym prawie. Od rządowego PR-u są jego służby marketingowe i rzecznik prasowy. Proponuje więc dla niezależnych dziennikarzy tematy i pytania istotne:
– realizacja przez Tuska obietnic i cudów,
– faktyczny stan finansów publicznych,
– wpływ zadłużenia na przyszłe losy naszego państwa,
– kulisy powstania PO,
– wyjaśnienie tragedii smoleńskiej,
– stan polskiej edukacji,
– sytuacja w polskiej ochronie zdrowia i czy dalej obowiązuje startegia ostatniego dużego "dealu" na polski majatek w postaci szpitali?,
– odkrycie kim z nazwiska był KGB-owiec donoszący wódkę dla polujących w Rosji B. (k...) i J. Palikota,
 – dlaczego konkretnie B. (k...) był przeciwny rozwiązaniu WSI i dlaczego od początku lat 90-tych otaczał się jej spec-Chłopcami?,
– co się stało i dlaczego z aferą hazardową?,
 – dlaczego Polska uzależnia się od rosyjskich dostaw gazu do 2037 roku skoro ma potencjalnie ogromne złoża gazu łupkowego?,
 – dlaczego D. Tusk nie poniósł żadnych konsekwencji za kłamstwo dotyczące sprzedaży stoczni Katarczykom i dlaczego Kłamca dalej pełni stanowisko Premiera?,
– czy Rostowski dalej jest po "uszy" zadłużony w bankach angielskich i czy spełnia ustawowe wymogi pełnienia funkcji ministerialnych,
– czy prawdą jest, że R. Sikorski (od listopada 2009 roku) starał się przekazać eksploatację polskich złóż gazu łupkowego USA za 2% wartości wydobycia a nie za 20% jak to się międzynarodowo praktykuje oraz jak to wygląda obecnie?,
– czy na działalność R. Sikorskiego ma wpływ jego żona Anne Applebaum  i co ona ma wspólnego (jeżeli w ogóle ma... ale od dementowania lub potwierdzania plotek są właśnie dziennikarze oficjalni) z Naczelnym Rabinem Wall Street w Nowym Jorku?,
– czy będąc cieciem u Niemca Graś winien pełnić funkcję ministerialną?,
– czy rządzą nami zdrajcy Polski, idioci, nieudacznicy czy Mężowie Stanu? (to pytanie jako asumpt do dyskusji ogólnospołecznej)

2. Jarosław Kaczyński uzyskał ok. 8 mln głosów w wyborach prezydenckich a wyjaśnienie tragedii smoleńskiej winno być najważniejszą kwestią polskiej racji stanu! Jak ktoś tego ostatniego nie rozumie lub lekceważy a'priori może być uznany za zdrajcę Polski,

3. Antoni Macierewicz jest najodpowiedniejszą osobą do przewodniczenia parlamentarnemu zespołowi d.s. wyjaśnienia tragedii smoleńskiej i tyle. Jeżeli ktoś uważa inaczej to proszę o merytoryczne prawno-etyczno-moralne argumenty przeciwko sprawowaniu przez niego owej funkcji,

4. Pomijając kompetencje oraz cechy charakterystyczne J. Kaczyńskiego i A. Macierewicza, dzięki którym możemy o nich mówić jako o prawdziwych "państwowcach" (podobnie jak o M. Kamińskim), chciałbym zwrócić szczególną uwagę na fakt, iż Oni obydwaj mieli lecieć feralnym samolotem do Smoleńska (Katynia). Na dzień dzisiejszy nie można wykluczyć żadnej hipotezy dotyczącej przyczyn katastrofy, w tym także ewentualnego zamachu. Jeżeli tak, to w zamachu tym (zakładając hipotetycznie taką ewentualność) mieli również zginąć zarówno Jarosław Kaczyński jak i Antoni Macierewicz. W tym kontekście, nawet dla ochrony własnego życia, kandydowanie na prezydenta przez J. Kaczyńskiego i objęcie funkcji przewodniczącego zespołu przez A. Macierewicza nie powinno wzbudzać żadnych dyskusji (nie muszę chyba tłumaczyć dlaczego!). Poza tym A. Macierewicz był autorem Aneksu do Raportu z Likwidacji WSI i jest On jedną z nielicznych osób znających jego treść. Jestem też pewien, że ową treść zna też Jarosław Kaczyński. Przypominam w tym miejscu, że właśnie jego domniemana zawartość była źródłem domniemanych i niesprawdzonych oczywiście empirycznie wielu prawno-etycznych wątpliwości dotyczących zasadności ubiegania sie o prezydenturę przez B. (k...). Może dziennikarze zaczęliby - dla rozwiania tych wątpliwości - żądać w końcu ujawnienia treści tego Aneksu?

ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD..

http://krzysztofjaw.blogspot.com/2010/08/mam-wyjasniac-dalej-moza-zajma-sie-tym.html

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin